Logo BIP Logo ePUAP
Biuletyn Informacji Publicznej
herb jednostki
Urząd Miejski w Reczu
System Rada

System Rada
Profile Radnych, komisje, interpelacje, kalendarz posiedzeń.

System eBoi

eBoi
Jak załatwić sprawę?

Protokół z XXII sesji Rady Miejskiej odbytej w dniu 21 września 2004 r.

Protokół
z przebiegu obrad XXII sesji Rady Miejskiej w Reczu
odbytej w dniu 21 września 2004 r.


Otwarcia XXII sesji Rady Miejskiej dokonał Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej witając radnych i zaproszonych gości. Następnie stwierdził, że na sali znajduje się 13 radnych, co stanowi quorum, przy którym Rada może obradować i podejmować prawomocne uchwały ( lista obecności radnych w załączeniu ).
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powitał:
Pana Zbigniewa Ligusa Burmistrza Recza
Pana Piotra Bohdziewicza Z-cę Burmistrza Recza
Panią Leonardę Cichorzewską Skarbnika Miejskiego
Pana Wiesława Łońskiego Dyrektora M/G Ośrodka Kultury w Reczu i radnego Rady Powiatu w Choszcznie
Pana Piotra Sokoła z Powiatowego Związku Zawodowego Rolników,,Samoobrona” w Choszcznie
Panią Mariolę Pradziadowicz Kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Choszcznie
Panią Mirosławę Przybylską z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Choszcznie
Pana Andrzeja Patera Prezesa ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu
Panią Agnieszkę Fajkowską Dyrektora Gimnazjum w Reczu
Panią Halinę Błaszczak Dyrektora Przedszkola Miejskiego
Panią Jolantę Kiłoczko Kierownika M/G Ośrodka Pomocy Społecznej
oraz sołtysów z terenu Gminy Recz wg. załączonej listy obecności gości zaproszonych.
Następnie przystąpiono do przyjęcia porządku obrad XXII sesji Rady Miejskiej.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej otworzył dyskusję nad porządkiem obrad sesji i prosił o zgłaszanie ewentualnych uwag bądź wniosków.
Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej przedstawił Wysokiej Radzie jednogłośnie przyjęty przez Komisję wniosek w sprawie przeprowadzenia kontroli wydatków na diety i wyjazdy służbowe w Urzędzie Miejskim w Reczu. Prosił, by Rada Miejska ustosunkowała się do tego wniosku. Uzasadniał tę proponowaną kontrolę tym, że dochodzą słuchy, że delegacje służbowe są wystawiane na inne samochody a jeszcze innymi się jeździ i dlatego Komisja chce skontrolować wyjazdy służbowe.
Pan Juszczyk Mieczysław wnioskował, żeby skreślić punkt. 18 porządku obrad,, Wniosek o utworzenie Centrum Integracji Społecznej” a w jego miejsce wprowadzić wniosek grupy ośmiu radnych w sprawie podwyższenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach, który następnie odczytał i załączył do protokółu.
Ponadto wypowiedział się przeciw utworzeniu Centrum Integracji Społecznej, ponieważ zdaniem radnego murarzy na terenie naszej gminy jest dużo, bo w byłym PGR co drugi robotnik był murarzem. Wieś Pomień jest znacznie oddalona i dojazd do Pomienia będzie utrudniony. Proponował kupić ze dwie maszyny wibracyjne i w magazynie zbożowym na Wielgoszczy produkować kostkę brukową na potrzeby gminy.
Pan Matczak Edmund był przeciwnego zdania, ponieważ koszty utrzymania budynku po byłej szkole w Pomieniu są dość duże. Wypowiedział się za utrzymaniem punktu 18 porządku obrad sesji w celu przedyskutowania koncepcji utworzenia Centrum Integracji Społecznej.
Pan Józef Romanowski informował, że podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej rozmawiano na temat informacji dotyczącej Centrum Integracji Społecznej. Komisja dyskutowała dość długo na ten temat, bo ponad godzinę zresztą, pozostałe komisje również omawiały temat i z tego wynika, że na sesji drugi raz by to samo omawiano, powiedział. Popiera więc wniosek zgłoszony przez Pana Juszczyka. Na dzień dzisiejszy najważniejszy problem finansowy na utrzymanie CIS w Pomieniu. Należałoby dążyć do tego, by sponsorzy wypowiedzieli się w tej sprawie czy zechcą ten Ośrodek utrzymywać, bo takiej pewności na dzień dzisiejszy nie ma.
Innych wniosków nie zgłoszono i przystąpiono do głosowania nad zgłoszonymi wnioskami do porządku obrad sesji.
W pierwszej kolejności poddano pod głosowanie wniosek Komisji Rewizyjnej w sprawie przeprowadzenia kontroli wyjazdów służbowych w Urzędzie Miejskim w Reczu. W wyniku głosowania wniosek powyższy został przyjęty większością głosów (12 za, 1 wstrzymujący się), który zapisano w punkcie 4 porządku obrad sesji.
Kolejny wniosek dotyczył zmiany zapisu punktu 18 porządku obrad na,,Informacja o pracy nad wnioskiem w sprawie utworzenia Centrum Integracji Społecznej w Pomieniu”. W wyniku głosowania wniosek został przyjęty większością głosów ( 12 za, 1 wstrzymujący się).
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że dotychczasowy punkt 4 porządku obrad staje się punktem 5. Następnie zapytał, czy jest opinia radcy prawnego do zgłoszonego przez grupę radnych projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały dotyczącej ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach?
Pan Juszczyk Mieczysław odpowiedział, że ten projekt uchwały nie posiada opinii radcy prawnego oraz zapytał kiedy my zobaczymy tego radcę prawnego? Pan radca deklarował się, że będzie przyjmował w Ośrodku Wspierania Rodziny w Nętkowie a Pan Juszczyk nie widzi radcy od pół roku.
Pan Tadeusz Antosiewicz zapytał wobec powyższego jak radni mogą uzyskać opinię radcy prawnego skoro jego nie ma. My też mamy swojej obowiązki i nie będziemy czekać aż radca prawny przyjdzie na sesję lub do biura, przecież za to bierze pieniądze.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że zniecierpliwienie Państwa radnych jest uzasadnione. Też ubolewa nad tym, że nie możemy uzgodnić terminu z radcą prawnym. Radca prawny nie bywa na sesjach. Burmistrz obiecał, że przekaże taką informację i zobowiąże radcę prawnego do tego żeby na tych sesjach był obecny. Niestety jest taka sytuacja, że nie może w tych terminach być na sesjach i nie jest w stanie nic poradzić. To znaczy, że poradzić może jedno. Będziemy się starać o zmianę radcy na osobę, która będzie bardziej dyspozycyjna i która będzie na naszych sesjach i co tydzień będzie dostępna w Urzędzie Miejskim. Natomiast jeśli chodzi o możliwość zaopiniowania to wszystkie inne projekty uchwał są zaopiniowane przez radcę prawnego. Robimy to w taki sposób, że wniosek wpływa i wysyłamy projekt faksem z prośbą o wydanie opinii i w ciągu tygodnia zwykle taką opinię uzyskujemy. Jeśli wniosek wpływa więc odpowiednio wcześniej to wtedy jest możliwość, że uzyska opinię radcy w ciągu tygodnia.
Pan Ryszard Dobrzaniecki po wyjaśnieniach Burmistrza stwierdził, że skoro mają być wypełnione względy formalne to on informuje, że dwa projekty uchwał dotyczące skargi na Burmistrza nie posiadają opinii radcy prawnego.
Pan Józef Romanowski stwierdził, że o ile mu wiadomo a śledzi ustawy na bieżąco, to od momentu obecnej kadencji ustawa o samorządzie gminnym nie uległa zmianie, nie ma nowelizacji. Więc podstawa prawna została przytoczona właśnie z II sesji Rady Miejskiej na której podejmowano uchwałę w sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach. Natomiast sama merytoryczność i sama konstrukcja projektu uchwały jest dobra z wcześniejszymi uchwałami opiniowanymi przez radcę prawnego. Nie widzi tutaj żadnego zagrożenia. Jeżeli Pan Przewodniczący chce naprawdę do końca tę sprawę wyczyścić to proponuje, by projekt wysłać faksem do radcy prawnego, bo dzisiaj posiedzimy do 18 i do tego momentu możemy uzyskać opinię radcy prawnego. To nie jest trudna i skomplikowana uchwała, żeby radca prawny nie mógł od razu jej sprawdzić.
Wobec powyższego Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie wniosek w sprawie umieszczenia w punkcie 18 porządku obrad sesji,, Zmiana uchwały w sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach”. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 9 za, 4 wstrzymujących się) wniosek powyższy przyjęła.
Następnie Pan Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał następujący porządek obrad sesji z uwzględnieniem przyjętych przez Radę Miejską wniosków:
1. Sprawy regulaminowe:
a) otwarcie sesji i stwierdzenie quorum,
b) przyjęcie porządku obrad sesji,
c) przyjęcie protokółu poprzedniej sesji.
2. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.
3. Wolne wnioski i zapytania.
4. Wniosek o przeprowadzenie kontroli wyjazdów służbowych pracowników Urzędu Miejskiego w Reczu.
5. Informacja o stanie rolnictwa w Gminie Recz.
6. Projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Recza.
7. Projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Recza.
8. Informacja ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu dotycząca przedstawienia rzeczywistych kosztów za ostatni okres sprawozdawczy na wodzie i ściekach w związku ze złożonym wnioskiem o zatwierdzenie taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków w dniu 21 czerwca 2004r.
9. Informacja z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2004 roku.
10. Informacja Burmistrza w sprawie pozyskiwania środków zewnętrznych.
11. Informacja o stanie realizacji windykacji podatków za I półrocze 2004r.
12. Informacja ZGKiM z realizacji zadań powierzonych przez Gminę Recz.
13. Informacja z realizacji zadań remontowo-inwestycyjnych za I półrocze 2004r.
14. Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Gminy Recz, wykorzystywanych lub przeznaczonych na cele mieszkaniowe.
15. Projekt uchwały w sprawie ustalenia stawek opłat za zajęcie pasa drogowego.
16. Projekt uchwały w sprawie zmiany Statutu Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu.
17. Projekt uchwały w sprawie zasad zwrotu wydatków za świadczenia z pomocy społecznej będących w zakresie zadań własnych gminy w formie pomocy rzeczowej, zasiłków okresowych.
18. Projekt uchwały zmieniający uchwałę Nr II/10/02 z dnia 29 listopada 2002 r. w
sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach.
19. Projekt uchwały w sprawie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również trybu ich pobierania.
20. Informacja o pracy nad wnioskiem o utworzenie Centrum Integracji Społecznej w Pomieniu.
21. Informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.
22. Informacja Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie między
sesyjnymi.
23. Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania zgłoszone na poprzednich
sesjach i w okresie między sesjami.
24. Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania.
Pan Ryszard Dobrzaniecki przypomniał, że pozostała do załatwienia jeszcze jedna sprawa, która jego zdaniem jest zasadnicza i ważna. Jest to zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki, bo my tego nie skończyliśmy i nie zamknęliśmy, powiedział. Na poprzedniej sesji Rady Miejskiej w dniu 13 lipca 2004r. przerwano dyskusję na ten temat, ponieważ okazało się, że spółka nie posiada zezwolenia na prowadzenie działalności i dlatego Rada nie mogła uchwalić taryf na wodę i ścieki. Ten punkt w ogóle ginie. W tej chwili ludzie płacą za wodę i ścieki ale nie ma podstawy prawnej, bo stara taryfa wygasła 30 marca br. Następnie przytoczył opinię radcy prawnego na temat, czy spółka ,,Komunalnik” mogła wystąpić z wnioskiem o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki, nie posiadając decyzji na prowadzenie takiej działalności ( kopia opinii prawnej w załączeniu do protokółu). W dniu 13 lipca 2004r. takiego zezwolenia na prowadzenie działalności spółka nie posiadała. Zdaniem radnego Rada Miejska powinna podjąć temat i ustalić taryfy na wodę i ścieki.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza oświadczył, że w dniu w którym Rada Miejska rozpatrywała wniosek o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki ZUH,,Komunalnik” w Reczu posiadał stosowne zezwolenie. Przypomniał, że w tym czasie zarządzono dość długą przerwę na to, żeby uzupełnić ten brak i Zakład miał wtedy zezwolenie. Dzisiaj w punkcie 8,,Informacja ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu dotycząca przedstawienia rzeczywistych kosztów za ostatni okres sprawozdawczy na wodzie i ściekach w związku ze złożonym wnioskiem o zatwierdzenie taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków w dniu 21 czerwca 2004r.” Burmistrz może szczegółowo wyjaśnić zgodność z obowiązującymi przepisami oraz objaśnić stan faktyczny jaki obecnie jest. Oświadcza, że Komunalnik ma zezwolenie i w tym czasie kiedy była prowadzona dyskusja na
poprzedniej sesji również miał to zezwolenie. Burmistrz może wyjaśnić wszystkie wątpliwości, które zgłosiła Komisja Rewizyjna podczas swoich prac ale w punkcie 8 i dlatego nie widzi konieczności wprowadzenia punktu,, Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf na wodę i ścieki.”
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że wniosek ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w organizacji w Reczu w sprawie zatwierdzenia taryf na wodę i ścieki wpłynął do biura Rady Miejskiej w dniu 21 czerwca 2004r. Jest to szczególna forma, ponieważ jak sama nazwa wskazuje jest to spółka w organizacji ale ma zdolność do czynności prawnych. Sesja na temat rozpatrzenia wniosku w sprawie zatwierdzenia taryf na wodę i ścieki odbyła się 13 lipca 2004r. Druga kalkulacja sporządzona przez Komunalnika wg. rzeczywistych kosztów za ostatni okres była złożona w biurze Rady Miejskiej 9 sierpnia 2004r. Okres od złożenia wniosku o zatwierdzenie taryf do złożenia informacji o rzeczywistych kosztach na wodzie i ściekach za ostatni okres ( od 21.06.br. do 9.08.br.) wyniósł równo 45 dni. Siłą rzeczy był to ostatni dzień, w którym mogła się odbyć sesja. Burmistrz i Prezes ZUH,,Komunalnik” będą wyjaśniać szczegółowo jak sytuacja przebiegała.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że jak dobrze pamięta sesję z dnia 13 lipca br. kiedy zapytał czy ZUH,,Komunalnik” w Reczu posiada zezwolenie na prowadzenie działalności Pan Burmistrz odpowiedział, że takiej decyzji nie wydawał. Ogłoszono przerwę i po przerwie powiedziano, że decyzja zostanie wydana i nikt nie powiedział, że decyzja została już wydana. Więc praktycznie Rada Miejska nie mogła podejmować uchwały, ponieważ jeszcze nie było decyzji na prowadzenie działalności. To co Pan Burmistrz mówi o zezwoleniu to jest kompletnie kabaret. Następnie przedstawił kopie dwóch zezwoleń. Jedno jest nie wie z którego dnia, nie wie jaki znak i z terminem rozpoczęcia działalności od 11 lipca 2004r. a druga jest ze znakiem ale daty wydania nie ma z terminem działalności od 1 lipca 2004r. Zapytał kto tu kogo wprowadza w błąd? Zdaniem radnego to Rada jest wprowadzona w błąd i to jest bezsporne. Pokazał dwa zezwolenia na prowadzenie działalności.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że potrafi wyjaśnić ten fakt i tak jak wcześniej powiedział w punkcie 8 porządku obrad wyjaśni szczegółowo. Jeśli Rada Miejska uzna, że informacja jest nie wyczerpująca to nic nie stoi na przeszkodzie, by na przyszłą sesję Rady Miejskiej przedłożyć projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf na wodę i ścieki.
Dzisiaj tego nie moglibyśmy zrobić, ponieważ jeśli się okaże, że jest wytłumaczenie w sensie prawnym również tego stanu jaki jest w tej chwili i jeśli się okaże, że nie ma potrzeby czy możliwości nawet w sprawie podejmowania uchwały w tym zakresie no to wtedy ten punkt stał by się bezprzedmiotowy.
Pan Ryszard Dobrzaniecki ponownie powtórzył, że w chwili kiedy była dyskutowana sprawa taryf na wodę i ścieki Rada nie miała wiadomości, że takie zezwolenie zostało wydane więc nie mogła podjąć uchwały w sprawie taryf na tak lub nie. Zapytał, kto mi powie z którego dnia to zezwolenie wydano, bo radny nie wie? Może wierzyć Burmistrzowi na słowo ale nie musi. W trakcie obrad Rady było powiedziane, że Burmistrz dopiero wyda zezwolenie.
Pan Józef Romanowski zapytał, kto podpisywał te dwa dokumenty?
Pan Ryszard Dobrzaniecki odpowiedział, że te dokumenty podpisywał Burmistrz.
Pan Józef Romanowski powiedział, że Burmistrz podpisując dwa dokumenty w jednej sprawie to pozostawia to bez komentarza.
Dalej kontynuując swą wypowiedź stwierdził, że jest to wina Przewodniczącego Rady Miejskiej, bo nie wypełnił woli Rady. Jeśli wtedy nie było pozwolenia na prowadzenie działalności to Rada Miejska zobligowała żeby za dwa tygodnie Pan Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu przedstawił kalkulację i prosiła o nadzwyczajną sesję. Ta sesja się nie odbyła i prosił by nie tłumaczyć, że prezes dokumenty dostarczył 9 sierpnia, bo to Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powinien zobligować prezesa by te dokumenty dostarczył szybciej albo Pan Burmistrz. Zwrócił się następnie do Pana Burmistrza mówiąc, że jest pewien podziwu dla jego wiedzy. Co Pan radnym i wszystkim obecnym mówi, że możemy na następnej sesji podjąć uchwałę o zatwierdzeniu taryf na wodę i ścieki? Następnie przedstawił opinię radcy prawnego Pana Wiesława Drabika ( kopia opinii w załączeniu do protokółu), który pisze, że od dnia złożenia wniosku o zatwierdzenie taryf Rada powinna podjąć stosowną uchwałę w ciągu 45 dni. Jeśli tego Rada nie uczyni to taryfy wchodzą w życie po upływie 70 dni od dnia złożenia wniosku. Na dzień dzisiejszy jest to już ponad 70 dni. Rada Miejska już nic nie zmieni i taryfy wchodzą w życie wg. stawek przedstawionych we wniosku ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu. Rada Miejska już nic nie zmieni i za to trzeba podziękować Panu Przewodniczącemu, że przygotował dla ludzi podwyższoną taryfę na wodę i ścieki i przegapił termin.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że nie do końca jest tak jak tu Pan Józef Romanowski mówi. Rada musi podjąć uchwałę o zatwierdzeniu taryf na wodę i ścieki i jeśli nie zatwierdzi tych taryf to dopiero one wchodzą w życie po upływie 70 dni od dnia złożenia wniosku ale Rada Miejska nie podjęła żadnej uchwały. Nie podjęła uchwały dlatego, że nie mieliśmy materiałów, które nam by pozwalały taką uchwałę podjąć.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że to nie jest całkiem tak jak tu Pan Józef Romanowski powiedział. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że nikomu nie fundował żadnych podwyżek. Przypomniał, że druga kalkulacja sporządzona wg. rzeczywistych kosztów za ostatni okres, którą przedstawił ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu była o 4,62 % wyższa jeśli chodzi o wodę i 7,9 % wyższa jeśli chodzi o ścieki.Absolutnie Pan Przewodniczący Rady Miejskiej odrzucił zarzut, że on jako Przewodniczący Rady odpowiada za wzrost cen na wodzie i ściekach. Były kontakty między biurem a ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu i w tym okresie nie było takiej możliwości by wcześniej takie opracowanie stworzyć. Tego nie można do porządku obrad wprowadzić i tak jak Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, jest to w tej chwili bezprzedmiotowe. Proponował więc o zamknięcie dyskusji w tym punkcie porządku obrad.
Pan Józef Romanowski stwierdził, że sobie nie życzy, bo trzyma dwie minuty rękę i Pan Przewodniczący jego nie widzi a drugi radny mówi a Pan Przewodniczący jemu odpowiada.
Obliguje Pana Przewodniczącego do prowadzenia obrad zgodnie z przyjętym porządkiem i prosił by uważać kto prosi o głos. Na radnego Pan Przewodniczący nie reaguje a inny radny bez podnoszenia ręki do góry zabiera głos i Pan Przewodniczący z nim rozmawia i prowadzi dyskusję.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że Pan Burmistrz też miał podniesioną rękę.
Pan Józef Romanowski, ale Pan Burmistrz teraz się nie wypowiadał.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej udzielił głosu Panu Józefowi Romanowskiemu, który zabierając głos powiedział, że chce to wszystko jakby wyjaśnić. Nie jest w zgodzie z wcześniejszymi stwierdzeniami panów zabierających głos w dyskusji. Rada Miejska jeśli by wtedy podjęła stosowną uchwałę (13 lipca br.) a nie mogła, bo wiemy dlaczego, bo nie było tego zezwolenia, ale jeśli by podjęła inne taryfy to one by miały moc prawną. Natomiast Rada w ogóle nie zajęła stanowiska a jeśli nie zajęła stanowiska to sprawa nadal jest nie rozstrzygnięta i termin bije i po 70 dniach wchodzą już te taryfy, które zostały przedstawione we wniosku z dnia 21 czerwca br.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że niepotrzebnie ulegamy emocjom i w sposób emocjonalny podchodzimy do tego tematu. Przypomniał, że szanowna Rada dyskutuje czy wprowadzić punkt ,,Informacja ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu dotycząca przedstawienia rzeczywistych kosztów za ostatni okres sprawozdawczy na wodzie i ściekach w związku ze złożonym wnioskiem o zatwierdzenie taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków w dniu 21 czerwca 2004r” czy też
projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf na wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność Gminy Recz. W przypadku pierwszym kiedy z informacji okaże się, że rzeczywiście terminy upłynęły to nawet gdybyśmy 8 sierpnia jak wskazał Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przeprowadzili sesję nadzwyczajną byłoby już w tym czasie za późno. Pan Burmistrz o tym mówił na sesji kiedy dyskutowaliśmy na temat zatwierdzenia taryf na wodę i ścieki. Mówił, że nie zdążymy podjąć takiej uchwały i dlatego proponował żeby poczekać na uzupełnienie tego braku jakim było zezwolenie na prowadzenie działalności dla ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. po to żeby podjąć odpowiednią uchwałę. Rada Miejska podjęła decyzję inną i postanowiła, że jednak chce się zapoznać z rzeczywistymi kosztami. Natomiast jeśli się okaże, że rzeczywiście w tym momencie kiedy była rozpatrywana sprawa taryf na wodę i ścieki okaże się, że wniosek był niepełny czy niezgodny z przepisami to wtedy dalej sprawa jest otwarta i szanowna Rada może na następnej sesji podjąć uchwałę po ponownym złożeniu wniosku o wysokości taryf na ścieki i wodę. W związku z tym nie ma potrzeby się denerwować w tej chwili, bo są takie możliwości. Sprawa na jakiej podstawie ZUK,,Komunalnik” sp. z o.o. pobiera opłaty za wodę i ścieki to jest zupełnie inna kwestia na co również jest prawne wyjaśnienie i wytłumaczenie. Proponował, żeby przedyskutować i zapoznać się z materiałami w tym punkcie kiedy będziemy dyskutować na temat informacji ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu dotyczącej przedstawienia rzeczywistych kosztów za ostatni okres sprawozdawczy na wodzie i ściekach w związku ze złożonym wnioskiem o zatwierdzenie taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków w dniu 21 czerwca 2004r.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że wszyscy liczą jakieś terminy od 21 czerwca 2004r. i zapytał dlaczego? Przytoczył następnie opinię prawną ( ksero w załączeniu) na temat czy ZUH,,Komunalnik” mógł wystąpić z wnioskiem o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki nie posiadając zezwolenia na prowadzenie działalności. Zdaniem radcy prawnego Pani Grażyny Kręgielskiej przedsiębiorstwo zgodnie z art. 16 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków powinno posiadać zezwolenie na prowadzenie takiej działalności. Nie można w świetle wyżej cytowanej ustawy przyjąć do rozpatrzenia taryf i w konsekwencji do zatwierdzenia, jeżeli pochodzą od podmiotu, który nie posiada stosownego zezwolenia. Powiedział, że w dniu 13 lipca br. takiego zezwolenia Komunalnik nie posiadał, więc zapytał o jakich terminach rozmawiamy?
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że jeszcze jest inny podmiot, który prowadzi działalność w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowe odprowadzenia ścieków i jest nim Spółdzielnia Mieszkaniowa,,Ina „ w Grabowcu, która również nie zgłosiła wniosku lecz prosiła o przedłużenie obowiązywania taryf na wodę i ścieki, co jest również niezgodne z przepisami. Nie przedstawiono też kalkulacji ani wniosku.
Jest to problem, który nie dotyczy tylko ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu ale jest to problem generalnie gminy w tej kwestii. W tym stopniu to od nas to nie zależy.
Pan Józef Romanowski stwierdził, że to wychodzi właśnie to, że nie ma radcy prawnego na sesji. To co Rada prosiła, radca dawał słowo itd., itd. nie ma. Są kwestie sporne, nie jesteśmy prawnikami, piłeczkę sobie odbijamy i nie wiemy kto ma rację. Ja też nie mówię, że w 100 % jestem przekonany ale mając tutaj opinię radcy prawnego Pana Wiesława Drabika do informacji to w niej są określone terminy. Na przyszłość prosił by radca prawny był obecny, ale zapytał na jakiej podstawie dzisiaj są pobierane opłaty za wodę i ścieki.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że Burmistrz informował, że w punkcie 8 porządku obrad będzie udzielona rzeczowa informacja. Proponował zamknąć dyskusję i przystąpić do głosowania nad przyjęciem porządku obrad, który wcześniej został odczytany. W wyniku głosowania Rada Miejska bezwzględną większością głosów ( 12 za, 1 wstrzymujący się) zamknęła dyskusję nad porządkiem obrad i przyjęła odczytany przez Przewodniczącego Rady Miejskiej porządek obrad XXII sesji.
Protokół z przebiegu obrad XXI sesji Rady Miejskiej został przyjęty jednogłośnie bez odczytania.


AD. 2. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych kolejno zgłaszali:

Pan Mieczysław Juszczyk mówił, że już raz zgłaszał ten wniosek a chodzi jemu o budynek Środkowa nr 1 w Reczu. Ten budynek trzeba jakoś odnowić, bo idzie mróz. To jest wjazd do Recza i szpeci całe miasto. W tej sprawie zwrócili się do radnego mieszkańcy, by ponowić ten wniosek.
Pan Mieczysław Juszczyk zapytał jak wygląda sprawa zatrudnienia Pana Jana Brzozowskiego. Dodał, że Pan Burmistrz obiecał, że przyspieszy to żeby on wrócił do pracy.
Pan Józef Romanowski zgłosił kilka wniosków i zapytań, które odczytał ( ksero wniosków i zapytań w załączeniu):
1. Dlaczego Burmistrz nie wypełnia woli Rady Miejskiej, która zleciła przeprowadzenie rozmowy z księdzem kanonikiem, proboszczem naszej parafii w sprawie naprawy muru przy kościele w Słutowie?
2. Dlaczego pracownicy Gminy nie dotrzymują składanych obietnic a sprawa dotyczy budowy mini parkingu na ulicy Kolejowej? ( sprawa zaległa z kilku miesięcy).
3. Dlaczego został zwolniony strażnik przyrody? Węgorzyno zatrudnia aż trzech takich strażników. Zatrudnialiśmy tylko jednego. Na dzień dzisiejszy nie pracuje a liczba śmietnisk wzrasta.
4. Panie Przewodniczący Rady Miejskiej na jakim etapie jest wyjaśniana skarga Pani Małgorzaty Lewandowskiej?
5. Czy już zakończono prace przy budowie ogrodów rustykalnych?
6. Dlaczego w BIP reczowskim nie ma oświadczenia majątkowego Przewodniczącego Rady Miejskiej i jednego radnego za 2003rok?
7. Dlaczego w BIP nie ma informacji o wszystkich przetargach ogłoszonych i ich realizacji w 2003 roku i w 2004 roku? Tylko są wybiórczo niektóre np. drogi gminne firma Zieleniewo.
8. Kolejny przykład ignorancji urzędniczej Burmistrza sprawa ulicy Rybackiej 5. Posiada całą dokumentację i ta pani upoważniła radnego do występowania w jej imieniu i upublicznienia jej imienia i nazwiska i jest to Pani Anna Zarzecka. Informował, że ta Pani udała się 28 maja br. do Pana Burmistrza w obecności inspektora miejskiego Pana Zygmunta Lipka. Dyskusja się odbyła i odpowiedziano pani, że w ciągu 7 dni odbędzie się naprawa tej drogi. Niestety 11 czerwca br. ta Pani ponownie interweniuje pisemnie u Pana Burmistrza, dalej się nic nie dzieje. Wobec powyższego ta Pani prosiła go jako radnego o interwencję u Pana Burmistrza. Poprosił o spotkanie. Był 11 sierpnia br. u Pana Burmistrza i w tym dniu udzielono odpowiedzi mieszkance. Posiada tę odpowiedź, która go bardzo zmartwiła. Przytoczył jej treść,, W odpowiedzi na Pani wniosek uprzejmie informuję, że zleciliśmy dla ZUH,,Komunalnik” spółka z o.o. w Reczu wykonanie uzupełnień i ubytków w drodze oraz wykoszenia poboczy drogi w ramach utrzymania czystości i porządku dróg gminnych.
Powyższe prace zostaną wykonane do dnia 13 sierpnia br. do dzisiaj nie zostały wykonane, ale co jest ciekawe. Na remont tej drogi wygrała przetarg firma, w specyfikacji przetargowej jest gwarancja 3 letnia. Okazuje się, że Komunalnik ma poprawiać bałagan tej firmy. Firma tego nie zrobiła albo zrobiła byle jak a teraz Komunalnik ma iść i poprawiać czyli będziemy wydawać nasze pieniążki. To jest oczywista jakaś niegospodarność.
9. Na posiedzeniu XXI sesji ( 13 lipca br.) Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod
głosowanie protokół z XX sesji Rady Miejskiej. W tym momencie protokółu nie
było. 14 sierpnia br. czyli na drugi dzień udał się do biura Rady i poprosił o ten
protokół, który nie był podpisany przez Przewodniczącego Rady Miejskiej. Zwrócił
się z zapytaniem do Zastępcy Burmistrza z zapytaniem dlaczego nie jest ten protokół w
BIP i zastępca Burmistrza odpowiedział, że nie dostarczono jemu tego dokumentu.
A więc Przewodniczący Rady Miejskiej nie dopełnił swoich obowiązków i poddał pod
głosowanie protokół, którego nie było i nie wiedzieliśmy co w nim jest zapisane.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza zwrócił się z prośbą o przekazanie zgłoszonych wniosków, ponieważ Burmistrz nie zdążył zapisać a będzie odpowiadał na te wnioski i zapytania.


AD. 3. Wolne wnioski i zapytania.

Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał, czy na wnioski i zapytania zgłaszane podczas posiedzeń komisji Burmistrz będzie udzielał odpowiedzi?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza potwierdził, że będzie udział odpowiedzi na wnioski i zapytania zgłaszane podczas obrad komisji.
Pan Zdzisław Brzozowski zwrócił się z zapytaniem do Pana Burmistrza, czy istnieje sieć kanalizacji sanitarnej w obrębie ulicy część Promenady, Zielna i Podgórna, która odprowadza ścieki do szamba na stadionie? Następnie zapytał ile liczy mieszkańców aglomeracja Recz i ile z tego % jest podłączonych do oczyszczalni ścieków?
Pan Żurawski Jan informował, że mieszkańcy ulicy Chyżej złożyli skargę na źle naprawianą ulicę Chyżą. Była firma, która niby te dziury załatała i drugi raz przyjechała, która w siedem minut na tej drodze pracowała.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przerwał wypowiedź Panu Janowi Żurawskiemu informując, że ta skarga będzie przedmiotem obrad dzisiejszej sesji w punkcie 6.
Pan Jan Żurawski przyjął powyższe wyjaśnienie i przeprosił za wystąpienie nie w tym punkcie porządku obrad.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza zwrócił się z prośbą do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej, by w tym momencie mógł odpowiedzieć na pytania zgłoszone przez Pana Zdzisława Brzozowskiego, ponieważ nie podejrzewa żeby Pan Brzozowski Zdzisław dotrwał do końca sesji.
Pan Zdzisław Brzozowski powiedział, że do końca sesji nie będzie, bo nie ma czasu.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał więc następująco:
- polecił Panu Krzysztofowi Lipka inspektorowi miejskiemu w Urzędzie Miejskim udzielenie odpowiedzi na pytanie dotyczące kanalizacji w części ul. Promenada, Podgórna i Zielna.
Pan Krzysztof Lipka inspektor miejski w Urzędzie Miejskim w Reczu odpowiadał następująco: część ulicy Promenada, Podgórna i Zielna jest podłączona do szamba na stadionie, z którego wywożone są ścieki na oczyszczalnię ścieków. Jeśli chodzi o jaki procent jest podłączonych do kanalizacji miejskiej odpowiadał, że z wyjątkiem ulic położonych na obrzeżach miasta to jest Szumin, Trzebin oraz część nowego osiedla itd. pozostali są podłączeni w 95 – 96 %.
Pan Zdzisław Brzozowski zwrócił się do Szanownej Rady informując, że ma pismo z Brukseli, że aglomeracja posiada 3.516 mieszkańców z tego 34 % jest podłączona do istniejącego systemu odbierania ścieków. Są one oczyszczane przez biologiczną oczyszczalnię. Pojemność tej oczyszczalni jest przewidziana na aglomerację od 8 – 10 tys. mieszkańców. 34 % stanowi około 1195 mieszkańców a pozostali z tego wynika, że nie są podłączeni. Odnośnie sieci kanalizacji sanitarnej o której informował Pan Krzysztof Lipka inspektor miejski zapytał, dlaczego nie jest ona naniesiona na mapach ewidencyjnych?
Pan Krzysztof Lipka inspektor miejski w UM odpowiedział, że aktualne mapy znajdują się w pokoju nr 8 do którego zaprasza i na których to mapach każde przyłącze jest zaewidencjonowane.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował Pana Zdzisława Brzozowskiego, by z bardzo konkretnymi i szczegółowymi pytaniami udać się do pokoju 8 w Urzędzie Miejskim, gdzie znajdują się szczegółowe mapy i tam można sprawdzić. Przypomniał, że jesteśmy na posiedzeniu Rady Miejskiej, której obrady toczą się w uchwalonym porządku obrad.
W takim razie Pan Zdzisław Brzozowski oświadczył, że są to wiarygodne kłamstwa i poświadcza się nieprawdę w dokumentach urzędowych i w związku z powyższym wystąpi do organów ścigania przeciwko Panu Burmistrzowi, ponieważ on jest odpowiedzialny za swoich podwładnych urzędników.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza poprosił o głos informując, że w Powiatowych Dożynkach wzięły udział trzy sołectwa z naszej gminy i zdarzyło się po raz pierwszy od dłuższego czasu i dlatego z ogromną przyjemnością chciał podziękować tym sołectwom, które reprezentowały naszą gminę. Są to sołectwa: Lubieniów, Słutowo i Nętkowo. Następnie wręczył sołtysom pisemne podziękowanie, które odczytał.
Nasza gmina jest bardzo słabo reprezentowana na dożynkach powiatowych. Nie odbyły się na naszym terenie dożynki gminne. Na przyszły rok Burmistrz ogłosi konkurs na przeprowadzenie dożynek gminnych.
Na tym zakończono punkt wolne wnioski i zapytania.

AD. 4.

Wniosek o przeprowadzenie kontroli wyjazdów służbowych pracowników Urzędu Miejskiego w Reczu.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej otworzył dyskusję nad tym porządkiem obrad.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz zanim taka kontrola nie zostanie przeprowadzona Burmistrz uważa, że za wcześnie jest na ferowanie wyroków. Burmistrz chce by taka kontrola się odbyła i jest pozytywnie do niej ustosunkowany.
Pan Józef Romanowski stwierdził, że ten wniosek na Komisji Rewizyjnej zgłosił i podał, że nie jest to dodatkowa kontrola, lecz poszerzenie tematu. We wrześniu jest zaplanowana kontrola wydatkowania kwot na remonty dróg gminnych i chcą jednocześnie przy okazji ruszyć tą tematykę. Ta tematyka wynika z zapytań społeczeństwa. To jest jedna kontrola i to nie jest kontrola specjalnie organizowana.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poddał wniosek o przeprowadzenie kontroli wyjazdów służbowych pracowników Urzędu Miejskiego w Reczu. W wyniku głosowania wniosek został przyjęty większością głosów ( 12 za, 1 wstrzymujący się).

Na wniosek Pana Ryszarda Dobrzanieckiego o zorganizowanie 5 minutowej przerwy zarządzono jednogłośnie przerwę w obradach.

Po przerwie wznowiono obrady.

AD. 5

Informacja o stanie rolnictwa w Gminie Recz.


W dyskusji nad informacją o stanie rolnictwa w Gminie Recz kolejno głos zabrali:
Pan Matczak Edmund poinformował, że 20 września br. odbyło się posiedzenie Komisji ds. Budżetu, Rolnictwa i Rozwoju Gospodarczego. Stwierdzono, że dla rolnictwa był to udany rok, którego efektem była klęska urodzaju. Jednak problem tkwi w tym, że podmioty skupujące zaniżają ceny i proponują je poniżej opłacalności produkcji. Podziękował za bardzo dobre przygotowanie rolników do sporządzania wniosków o dopłaty bezpośrednie, dużą pomoc ze strony Pani Mirosławy Przybylskiej z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Choszcznie oraz Pani Józefy Gieniuk podinspektora z Urzędu Miejskiego w Reczu.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zachęcał do zgłaszania zapytań do gości zaproszonych, przedstawicieli Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ośrodka Doradztwa Rolniczego oraz Związków Zawodowych Rolników,,Samoobrona”.
Pani Mariola Pradziadowicz z Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Choszcznie informowała o realizacji dopłat bezpośrednich, które zaczną się od 15 października br. obecnie realizowany jest program rolno – środowiskowy, zalesienia, renty strukturalne. Zapraszała rolników do biura powiatowego, w którym można uzyskać wszelkie informacje.
Pan Andrzej Stekiel sołtys wsi Lubieniów zapytał gdzie składać wnioski o zalesienie gruntów rolnych?
Pani Mariola Pradziadowicz Kierownik Biura Powiatowego ARiMR odpowiadała, że wnioski należy składać w tym biurze.
Pan Matczak Edmund zapytał od jakiego wieku liczy się młody rolnik?
Pani Mariola Pradziadowicz Kierownik Biura Powiatowego ARiMR odpowiadała, że młody rolnik to taki, który w ciągu 1 roku przejmie gospodarstwo rolne. Wszystkie sprawy związane z realizacją programów apelowała żeby rozpoczynać od wizyty w Biurze Powiatowym ARiMR, w którym rolnik uzyska szczegółową informację i pomoc w załatwieniu sprawy.
Pan Misiek Henryk ze wsi Rajsko zapytał, czy młody rolnik ubiegający się o premię w kwocie 50.000 zł. nie musi posiadać zabezpieczenia majątkowego?
Pani Mariola Pradziadowicz Kierownik Powiatowego Biura ARiMR odpowiadała, że nie musi mieć zabezpieczenia majątkowego ale musi spełniać pewne warunki m.in. musi być rolnikiem młodym, który w ciągu 1 roku przejął gospodarstwo rolne, które jest zarejestrowane i musi być zarejestrowany jako producent zbóż. Jeszcze raz zapraszała do biura o uzyskanie szczegółowych informacji.
Pan Robaczek Tadeusz zapytał, czy Samoobrona nie ma sygnałów o zagrożeniach w wypłatach dopłat bezpośrednich dla rolników?
Pan Piotr Sokół ze Związku Zawodowego Rolników Samoobrona w Choszcznie odpowiedział, że trudno powiedzieć, czy te dopłaty będą odbywały się terminowo.
Uzupełnienia wypowiedzi dokonała Pani Mariola Pradziadowicz z Biura Powiatowego ARiMR, które te dopłaty będzie realizować. Jest zapewnienie, że od 15 października 2004r. rozpocznie się realizacja dopłat bezpośrednich co nie oznacza, że tego dnia wszyscy rolnicy otrzymają na swe konta dopłaty. Dopłaty będą realizowane sukcesywnie od 15 października br. Na naszym terenie wnioski o dopłaty złożyli rolnicy w 94%. Będzie jedynie problem techniczny.
Pan Sokół Piotr ze Związku Zawodowego Rolników Samoobrona informował, że na terenie naszego powiatu brak jest centrum skupowego powiatowego dla małych producentów, ponieważ producenci wielkotowarowi problemów skupowych nie mają. Władze powiatowe nic w tym kierunku nie robią, by powstało to powiatowe centrum skupu.
Pan Ryszard Dobrzaniecki odniósł się do stwierdzenia Samoobrony, że władze powiatowe nic nie robią w kierunku utworzenia tego centrum skupu pytając czy rolnicy i ich związki zawodowe nie chcą się zorganizować?
Pan Piotr Sokół ze Związku Zawodowego Rolników Samoobrona odpowiedział, że chodzi głównie o rolników małotowarowych, ponieważ duzi producenci nie maja problemów ze skupem swoich płodów.

AD. 6.

Projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Recza.


Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że w chwili obecnej rozpatrywana jest skarga Pana Jana Żurawskiego w sprawie wejścia urzędnika na teren prywatny.
Następnie odczytał następujące opinie i wnioski komisji dotyczące w/w skargi:

Komisja Rewizyjna odbywająca posiedzenie w dniu 15.09.br. postanowiła jednogłośnie nie ustosunkowywać się do skargi na posiedzeniu komisji.
Skarga Pana Jana Żurawskiego jest bezzasadna zdaniem Komisji ds. Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji oraz Spraw Socjalnych i jest potwierdzeniem faktu kampanii oszczerstw wymierzonych w Burmistrza. Jeżeli Pan Żurawski wejście urzędnika na teren prywatny uważa za przestępstwo to w jaki sposób, używając skali ocen skarżącego, nazwać to co uczynił on z pałacem w Sokolińcu. Można to nazwać zbrodnią na dziedzictwie kulturowym Europy. Opinia wyrażona jednogłośnie na posiedzeniu Komisji w dniu 16 września 2004r.
Komisje ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej oraz Komisja ds. Budżetu, Rolnictwa i Rozwoju Gospodarczego na wspólnym posiedzeniu w dniu 17 września 2004r. po zapoznaniu się z materiałami i wyjaśnieniach złożonych przez Burmistrza wnioskowały jednogłośnie, by skargę tę uznać za bezzasadną. O terminach posiedzeń komisji i sesji Rady Miejskiej wraz z podaniem porządku obrad powiadomiono mieszkańców poprzez wywieszenie informacji na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskim w Reczu.
Pan Jan Żurawski wnoszący powyższą skargę stwierdził, że nie bardzo rozumie dlaczego ta skarga bezzasadną jest, ponieważ wchodzi urzędnik gminy na teren jego posesji nie pytając się właściciela czy w ogóle mu wolno. Był umówiony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i podał, że gmina otrzymała pismo od Konserwatora tylko do wiadomości a nie zaproszenie. Pan Żurawski patrzy jak Pan Hejza Andrzej inspektor Urzędu Miejskiego spaceruje po jego parku bez zgody właściciela i bez zapytania. Zapytał następnie: czy ja wchodzę na wasze posesje tak bez pytania? Uważa, że urzędnik powinien się zapytać czy może wejść na posesję.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza zabierając głos poinformował, że chce uzupełnić wypowiedź Pana Jana Żurawskiego. Rzeczywiście tak było jak Pan Żurawski mówił. Oprócz tego pisma Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, które dotarło do Burmistrza wykonał telefon do tego Konserwatora z zapytaniem w jakim celu przysyła Burmistrzowi taką informację. Konserwator odpowiedział, że informacja o kontroli była podana Burmistrzowi po to, by on jako gospodarz gminy wiedział o kontroli i może Burmistrz skorzystać z roli obserwatora w tej kontroli. Sprawa pałacu w Sokolińcu była wielokrotnie poruszana na komisjach Rady Miejskiej i Burmistrz postanowił skierować urzędnika na godzinę wskazaną przez Konserwatora, który miał uczestniczyć w tym spotkaniu na zasadzie obserwatora. Pan Andrzej Hejza inspektor w Urzędzie Miejskim udał się na spotkanie wyznaczone przez konserwatora i zobaczywszy grupę osób stojących na posesji Pana Jana Żurawskiego podszedł w dobrej wierze pytając, czy jest Wojewódzki Konserwator Zabytków. W tej grupie był oczywiście Pan Jan Żurawski. Jak się później okazało Wojewódzki Konserwator Zabytków spóźnił się nawet o 2 godziny. Tak długo inspektor UM nie czekał. Kiedy Pan Jan Żurawski nie życzył sobie i wyprosił pracownika Urzędu z tamtego terenu w sposób bardzo nieprzyjemny, ale to jest jakby inna sprawa, ten inspektor niezwłocznie opuścił nieruchomość i na tym się sprawa zakończyła jeśli chodzi o udział naszej gminy w całym tym zamieszaniu.
Pan Józef Romanowski na zapytanie czy wniosek mieszkańca, który domagał się by sprawdzić czy te 500 zł. o których mówił Pan Jan Żurawski czy jest ślad w księgowości gminy. Mamy też taką informację w tej skardze. Dziwi mnie bardzo powiedział Pan Józef Romanowski. Nie jest w stanie potwierdzić tego ani zaprzeczyć, ponieważ nie był bezpośrednio przy tym fakcie. Tutaj poprosił i Pan Burmistrz odpowiedział na to pytanie, które odczytał:,, W odpowiedzi na Pana wniosek o sprawdzenie przez Panią Skarbnik wpływu na rachunek gminy pieniędzy pobranych na posesji uprzejmie wyjaśniam, że z dokumentacji Urzędu Miejskiego wynika, że pomiar działek nie był zlecany i nikt za pomiar działek nie był obciążony.” Dalej ustosunkował się do odpowiedzi i słów, że pomiar działek nie był zlecany a Pan Jan Żurawski mówi, że nawet paliki były wbijane i pracownik chodził i to pomierzył. To jak to nie był zlecany pomiar? Dla Pana radnego jest to tajemnicza sprawa.
To jakby się nie trzymało kupy, prawda? To tylko tyle w formie wyjaśnienia.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że Pana Burmistrza też dziwi zapytanie Pana radnego, bo nawet ponownie udpowiadając na te zarzuty Burmistrz napisał, że w innej sprawie z lat kiedy nie był Burmistrzem a dotyczącej innego urzędnika napisał,, Ja nie dysponuje żadnymi dokumentami w tej sprawie wskazującej mi na jakiekolwiek nadużycia.” Nie ma w dokumentacji ani zlecenia ani dowodu wpłaty, po prostu nie ma. Jeśli jest jakaś nieprawidłowość o czym Burmistrz nie wie i nikt z pracowników nie wie na ten temat, to prosił skarżącego o wystosowanie wniosku do Prokuratury Rejonowej w tej sprawie. Tak z resztą tutaj napisał Burmistrz.
Pan Jan Żurawski wnoszący skargę na Pana Burmistrza dodał, że w tym punkcie jest problem, że Pan Stangiłowski był i jak chcieliśmy kupić działkę obok tam gdzie te pokrzywy teraz rosną z tyłu za naszą działką to on wymiary zrobił i jeszcze potwierdzić może tutaj Gieniukowa, bo była na wiosnę i pokazałem specjalnie te paliki, które są wbite i widać te granice na całej tej działce. Pani Gieniuk była tam na spacerze oglądając ten teren i żeby to udowodnić to te paliki jej pokazałem. Za darmo charytatywnie nikt nie zrobi tego.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej podał, że Pan Burmistrz wyjaśniał te dwa wątki skargi po czym zamknął dyskusję i poddał projekt uchwały pod głosowanie stwierdzający, że skarga jest bezzasadna. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 11 za, 1 przeciwny, 1 wstrzymujący się od głosu) podjęła uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Recza dotyczącej wejścia urzędnika na teren prywatny, którą zarejestrowano pod Nr XXII/134/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.


AD. 7.

Projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza Recz.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że w chwili obecnej będzie rozpatrywana skarga na Burmistrza Recza zgłoszona przez mieszkańców ul. Chyżej i dotycząca złej nawierzchni tej ulicy oraz uciążliwości ruchu kołowego. Komisje rozpatrywały tą skargę podczas posiedzeń komisji i następnie odczytał opinie i wnioski komisji:
Komisja Rewizyjna odbywająca posiedzenie w dniu 15.09.br. postanowiła jednogłośnie nie ustosunkowywać się do skargi na posiedzeniu komisji i pozostawiła sprawę do rozpatrzenia na sesji.
Zdaniem Komisji ds. Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji oraz Spraw Socjalnych skarga ta jest bezzasadna. Komisja odnosi też wrażenie, że jest to ciąg dalszy kampanii oszczerstw wymierzonych w osobę Burmistrza. Stwierdzamy, że w chwili obecnej stan nawierzchni ulicy Chyżej jest znacznie lepszy niż w okresie kilku lat kiedy to na fotelu Przewodniczącego Rady Miejskiej zasiadał pan pod skargą podpisany i stan ulicy Chyżej wcale mu nie przeszkadzał. W tamtym okresie wydano zezwolenie Panu Okonowiczowi na określoną działalność gospodarczą. Działania panów pod skargą podpisanych zmierzające do ograniczenia ruchu ciężarówek są więc wymierzone w przedsiębiorcę, który stworzył miejsca pracy. Powyższą opinię Komisja wyraziła jednogłośnie na posiedzeniu w dniu 16.09.br.
Komisja ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej oraz Komisja ds. Budżetu, Rolnictwa i Rozwoju Gospodarczego na wspólnym posiedzeniu w dniu 17 września br. jednogłośnie po zapoznaniu się z materiałami i wyjaśnieniami złożonymi przez Burmistrza wnioskowały, by skargę tę uznać za bezzasadną. Ulica Chyża była remontowana w br. a zgłoszone usterki po remoncie będą usunięte. Ponadto Burmistrz zlecił ekspertowi ds. drogownictwa opracowanie opinii dotyczącej wpływu ruchu drogowego na stan techniczny budynków położonych przy tej ulicy. Rada Miejska uchwaliła Wieloletni Plan Inwestycyjny, w którym w pierwszej kolejności przewidywany jest remont ulicy Chyżej.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że mieszkańcy tej ulicy skarżą się, że budynki przy tej ulicy pękają i grozi im katastrofa budowlana. Jedna z Komisji proponuje, by powołać eksperta, który by sprawdził wpływ ruchu drogowego na stan techniczny tych budynków. Czy taka opinia już jest czy ona dopiero będzie?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że taka opinia dopiero będzie. Burmistrz zobowiązał się do tego w piśmie do mieszkańców, że do końca września br. przedstawimy stanowisko Burmistrza w tej sprawie. Poprosił inspektora Krzysztofa Lipkę o podanie dodatkowych informacji w tej sprawie.
Pan Krzysztof Lipka inspektor ds. budownictwa w Urzędzie Miejskim w Reczu informował, że Kierownik Zarządu Dróg Krajowych ze Stargardu Szczecińskiego przyjeżdża 22 września br. na godz. 8 i dokona ocen i wyda ekspertyzę oraz wyda stosowną opinię.
Pan Jan Żurawski podał, że Pan Kowalewski ze Starostwa Powiatowego w Choszcznie wydał opinię swoją, w której wyraźnie pisze, że teren jest bardzo podmokły i dlatego nie mogą wjeżdżać tam ciężkie Tiry. Tak więc teren jest bardzo podmokły, domy są budowane z kamienia i pod wpływem wstrząsów spowodowanych jazdą tirów pękają budynki. Zapytał, czy trudno jest ustawić znak zakaz wjazdu pojazdów powyżej 3,5 tony, by te tiry tam nie wjeżdżały. Nie można nawet okna otworzyć, tiry wjeżdżają na chodnik, który dewastują. Pan Burmistrz odpowiedział, że droga była naprawiana, później była firma, która tą naprawę poprawiała w ciągu 7 minut, bo robił skalniak i widział tę naprawę. Poprosił Pana Józefa Romanowskiego, by zobaczył jak wygląda ta naprawiona droga i w ogóle.
Pan Tadeusz Robaczek zgłosił uwagę do treści pisma Pana Burmistrza skierowanego do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej, które jest napisane językiem konfrontacji. Odczytał następnie dwie ostatnie linie z treści tego pisma,,Skarga w/w Panów to wynik ich ślepego zacietrzewienia, które nie pozwala im na dokładne przeczytanie odpowiedzi zawartych w pismach, które do nich kieruję.” Dalej stwierdził, że w tych materiałach korespondencyjnych między Burmistrzem a mieszkańcami podobno brakuje dwóch pism. Skarga złożona w dniu 16 sierpnia 2004r. i realizacja była od razu czyli w tym samym dniu i teraz znowu czy przed skargą czy po skardze od razu poszła realizacja wcześniej zgłoszonych usterek i skierowano pismo do Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Drogowego,,SALDROG” w Stargardzie Szczecińskim. Nie można było wcześniej tego zrobić a mieszkańcy zmagali się z tymi usterkami. Czy to było zrobione w 7 minut tego nie wie, bo nie jest ekspertem od naprawy dróg, ale taka się radnemu nasunęła droga załatwiania sprawy. Skarga a dopiero później jakieś tam działania a wcześniej trzymiesięczne potyczki nie dawały rezultatu.
Pan Józef Romanowski zabrał głos, ponieważ został zaproszony przez Pana Jana Żurawskiego do oględzin stanu jakości ulicy Chyżej. Chce wprowadzić więcej światła i informacji do tej sprawy. Jeżeli będziemy się rzeczywiście, mieszkańcy i Urząd, boksować, bo sprawa jest nie załatwiana ale wydłużana, to będziemy się zasypywać pismami.
Ustosunkował się następnie do opinii Komisji ds. Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji oraz Spraw Socjalnych, która poruszyła jego osobę. Mówił, że w latach 1994 – 1998 w tej komisji jest członek, który w podanych latach był członkiem Zarządu Miejskiego i też ulica Chyża nie była w najlepszym stanie. A więc nie patrzmy na wcześniejsze sprawy, pracujmy na materiałach obecnych, jest obecna kadencja, nie cofajmy się do tyłu, nie wyrzucajmy sobie przeszłości. W tamtej kadencji ja rzeczywiście pełniłem funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej i nikt w tej sprawie do niego z wnioskiem się nie zgłosił, że na Chyżej czy na innej ulicy jest taki problem. Wszystkie prośby mieszkańców stara się spełnić mimo, że jest z innego okręgu wyborczego, to dla radnego nie ma znaczenia.
Przedstawił całą historię korespondencji w sprawie ulicy Chyżej. Pierwsza interwencja u Burmistrza była słowna. Dopiero później Pan Zbigniew Wilk w dniu 26 kwietnia br. ( tego pisma nie ma Rada) przedstawił bardzo dokładnie problem. To nie jest kasowanie firmy, zatrzymywanie jej działalności. Tam jest też pewna ilość rodzin, które przy tej ulicy zamieszkują i którzy też mają prawo do swej ulicy, do swego mienia, do swojej nieruchomości. Pan Żurawski Jan mówił, że te domy pękają to kto to będzie naprawiał, kto będzie remontował, to będą ich koszty. A więc tu nikt firmy nie kasuje. Trzeba po prostu zmniejszyć tonaż, już jest prędkość zmniejszona, bo taki długi tir to na zakręcie naprawdę on jedzie po chodniku i może którąś ścianę zahaczyć. Ten problem po prostu trzeba rozwiązać, zmniejszyć tonaż i wszyscy będą pogodzeni. A tutaj się zwleka, zwleka itd. Mija dwa miesiące i jeden tydzień po tym piśmie Pana Zbigniewa Wilka i jest dopiero odpowiedź Pana Burmistrza i tam Pan Burmistrz się wypowiada, motywuje itd. itd. Następne pismo to jest już pismo 27 lipca 2004r. gdzie mieszkańcy się ponownie zwracają, bo obietnice nie zostały spełnione i tego pisma Rada nie ma. 29 lipca 2004 r. odpowiedź Burmistrza, w którym Pan
Burmistrz informuje, że osądzi o tym fakcie specjalista lub rzeczoznawca ds. drogownictwa w terminie do 30 września br. To już jest jesień. Przychodzą deszcze, przychodzą słoty, szkoda, że nie styczeń. Trzeba było tyle czekać żeby aż 30 września, dać rzeczoznawcę i stwierdzić, czy jest skarga zasadna czy nie. Następna korespondencja 16 sierpnia br. jest to skarga podpisana przez dwóch mieszkańców i radnego i na nią jest odpowiedź w tym samym dniu. Skierowano pismo do Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Drogowego,,SALDROG” w Stargardzie Szczecińskim, które jakby potwierdza tą skargę. Gdyby tego pisma nie było to Burmistrz by stwierdził, że skarga jest bezzasadna i po co tam naprawiać tę ulicę. A więc Burmistrz sam wysyła pismo do firmy żeby poprawiła jakość tej drogi. Czyli jest to potwierdzenie wcześniejszych naszych założeń. Mamy na sali przedstawicieli mieszkańców tej ulicy, którzy w każdej chwili mogą potwierdzić jakość tej drogi. Nawet chce tu powiedzieć, że jeden z mieszkańców zamierza wyprowadzić się z tej ulicy. To my chcemy wystraszać ludzi, którzy chcą u nas zamieszkać i inwestować itd. itd. Posiadają bardzo piękny budynek, bardzo piękna posesja i teraz ten pan mówi, że w związku z tą uciążliwością nie widzi perspektywy tu pozostania i chce wyjechać. To jest skandal. Gdzie są te programy itd.? My powinniśmy ściągać inwestorów czy mieszkańców, żeby tutaj w Reczu każdy się czuł jak mieszkaniec Recza. Chciałby Panu Przewodniczącemu Rady Miejskiej wytknąć, nie jest to złośliwość ale Pan Przewodniczący Rady Miejskiej wysłał pismo do Pana Jana Żurawskiego, w którym napisał,,...W związku z powyższym może Pan przysłuchiwać się obradom, ponieważ posiedzenia są jawne i otwarte.” To jest informacja, nie zaproszenie. No to co Pan Żurawski Jan przyjechał do kina czy do teatru chyba, że jakiś teatr dramatyczny. Przysłuchiwać się. Co to znaczy? Jest stroną w dyskusji i takie pismo się normalnie formułuje,, zapraszam Pana do uczestniczenia w rozmowach na posiedzeniach komisji, bo taki jest program,” a nie przysłuchiwać się tylko obradom. Jak to wygląda? Ja osobiście jako radny jestem przekonany co do zasadności tej skargi, bo pierwsze pismo w tej sprawie to jest kwiecień i do tej pory tą sprawę wałkujemy. Jeśli będziemy tak wszystkie sprawy załatwiać to się zakopiemy w tej dokumentacji i faktycznie nic nie zrobimy a chodząc po tej ulicy stwierdzam, że jest to fuszerka, fuszerka tej ulicy. Czymś białym posypane, czymś dziury połatane, przyjdą deszcze zmyją to itd. itd. i znowu będą dziury widoczne.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że na samym wstępie chce powiedzieć, że jeśli chodzi o jakość nawierzchni na tej ulicy, to nigdy nie podważał wniosków mieszkańców i ich informacji w tym zakresie. Nikt nie podważał tych głosów mieszkańców. Natomiast skarga mieszkańców dotyczy tego, że Burmistrz w tej sprawie nic nie robi. Teraz trzeba wyraźnie jasno sobie powiedzieć czy tak, czy nie. To co teraz usłyszeliśmy w wykonaniu Pana Józefa Romanowskiego to jest prowadzenie już swojej własnej kampanii, która ma na celu nie zastanawianie się nad tym w jaki sposób ten problem zlikwidować, usunąć, żeby poprawić ten stan, żeby mieszkańcy nie mieli tych problemów tylko to jest deprecjonowanie pracy Urzędu ale również samej Rady, bo gdyby sam radny chciałby właściwie do tej sprawy podejść to po otrzymaniu takich wniosków mieszkańców powinien składać wnioski do budżetu, do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego i powinien pilnować, żeby te wnioski były pozytywnie dla mieszkańców ulicy Chyżej rozstrzygnięte. Chce przypomnieć również, że wniosków o złej jakości dróg w naszej gminie są dziesiątki. Chcę przypomnieć, że został opracowany harmonogram realizacji remontów bieżących dróg jak również Wieloletni Plan Inwestycyjny. Te wszystkie wnioski zostały umieszczone w odpowiedniej kolejności. Gdyby Burmistrz miał do dyspozycji środki finansowe zapisane właśnie przez Radę Miejską i gdyby nie wykonywał by tego zadania, to skarga byłaby słuszna i uzasadniona. Gmina nie jest bogatą gminą. Wiemy jakie środki posiadamy i jak je dzielimy. Dlatego przy tej okazji chciałby prosić szanowną Radę, by oprócz tego, że Komisja Rewizyjna sprawdzi wydatkowanie środków finansowych na remonty dróg, chciałby żeby powołać szersza komisję ze 100 % udziałem Komisji Rewizyjnej ale również z przedstawicielem Komisji ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz przedstawicielami Urzędu Miejskiego po to, żeby w terenie ocenić jeszcze raz jakość realizacji tego programu, który po raz pierwszy w tym roku wdrożyliśmy. Ocena powinna dotyczyć wielkości środków, skuteczności wykorzystania tych środków, czy za te środki te remonty wykonano dobrze, czy były zachowane procedury przetargowe. Po wnioskach, które by ta komisja przedstawiła do oceny można by było wprowadzać nowe zapisy do projektu budżetu. Myślę, że taka powinna być kolejność i tak powinno być. Natomiast jeżeli chcemy się zastanawiać kto co zrobił i jakie pismo napisał to ja proponuję, żeby komisję śledczą powołać i ja się tego nie boję, chętnie stanę przed taką komisja i wszystko będę wyjaśniał i przyniosę komplety dokumentów nawet tych, którymi Pan radny nie dysponuje jeszcze oraz dokumenty jakie sobie tylko zażyczy, bo to jest przecież nasze publiczne zadanie, utrzymywanie dróg gminnych w dobrej jakości. Jeśli Pan Radny Robaczek Tadeusz zarzuca mi, że ja odpisuję szanownej Radzie językiem konfrontacji to proszę Państwa jak możemy nazwać język skargi,,... Oczywiście jak zwykle Burmistrz zignorował swoich mieszkańców, wyborców nie dbając o ich dobro ale jednocześnie tolerując i przyzwalając na bałaganiarstwo i niedbalstwo.” To jest jakaś opinia skarżących, ja ją szanuję, ale chce powiedzieć, że jest bezzasadna dlatego, że Burmistrz naprawdę troszczy się o mieszkańców i martwi się również za nich i wykazuje to w jaki sposób to robi. Jeden z radnych wykazał, że problem ulicy Chyżej to problem jeszcze sprzed tej kadencji, ale inny radny chciałby to od razu teraz zrobić.
Burmistrz ma określony potencjał i możliwości i od razu tego problemu nie da się załatwić, bo to jest niemożliwe. To jest nasz wspólny problem. Cały czas przekonuję i mówię, że sprawa tej drogi jest jedną z ważniejszych, ale prosił by tylko spojrzeć do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, gdzie mamy harmonogram mamy również czasowy. Nie chodzi tu o bieżące załatanie dziury, która została wypłukana więc szybka interwencja by znowu ją przywrócić do użytkowania. Następnie ustosunkował się do dokumentacji, którą zgromadził radny czyli, że już w kwietniu wpłynął wniosek, że trzeba tę ulicę poprawić. Jeśli nie było odpowiedzi w ustawowym terminie to rzeczywiście biję się w piersi. Natomiast chce powiedzieć, że wniosek ten nie został niezauważony, bo przecież w lipcu został poprawiony stan drogi tymi środkami jakimi dysponowaliśmy, ale to nie była gruntowna naprawa drogi taka, że od razu wymieniliśmy nawierzchnię. Taka gruntowna modernizacja będzie kosztowała 150.000 zł. a nie 2 czy 3 tysiące złotych. Taka inwestycja powinna być ujęta w budżecie z pozyskaniem środków z zewnątrz albo przy użyciu środków pochodzących z kredytu. Taka jest nawet prognoza spłaty tego kredytu. Burmistrz nie widział ekspertyzy, o której mówi mieszkaniec Recza Pan Jan Żurawski, pewnie ma rację ale Burmistrza ta ekspertyza nie interesuje, ponieważ ten udział drogowca, który ma nam doradzić jak do tej sprawy podejść, to nie tylko czy poprawić nawierzchnię, bo na to nie trzeba zapraszać rzeczoznawcy. Tu chodzi o to, by ustalić wzajemne odpowiedzialności, czyli jaka jest odpowiedzialność gminy w tej sprawie, bo przypomnę, że nie wystarczy ustawić znak ograniczający tonaż do 3,5 tony, bo również mieszkańcem tej ulicy jest przedsiębiorca. Jeśli my ustawimy znak do 3,5 tony, to może być tak, że przedsiębiorca może podać gminę do sądu o odszkodowanie, które trzeba będzie wypłacić z budżetu gminy. To nie jest taka prosta sprawa i wymaga konsultacji rzeczoznawcy, drogowca, który ma doświadczenie w tych kwestiach. Jest wniosek również dotyczący tymczasowego załatwienia problemu, ograniczający prędkość aż do 10 km/godz. Po to, by te samochody przejeżdżały bardzo wolno, by nie było skutków ruchu na tych posesjach. Z udziałem tego fachowca omówimy jeszcze jeden wniosek i postaramy się wypracować jakieś tymczasowe rozwiązanie aż do momentu gruntownego remontu tej drogi. Jeśli chodzi o ściąganie inwestora to rzeczywiście argument jest ważki, bo to jest dla nas bardzo ważne. Przyjęliśmy nawet program wspierania przedsiębiorczości i inwestorów w naszej gminie. Na tej ulicy Chyżej musimy pamiętać, że też jest inwestor, który stworzył miejsca pracy, ale musimy znaleźć najlepsze rozwiązanie, które pogodzi wszystkie strony i należy to zrobić w jakiś uporządkowany sposób a nie skarżąc na siebie nawzajem bo to do niczego nie prowadzi. Zgoda buduje. Poszukiwanie środków i rozwiązań musi odbywać się w uporządkowany sposób a nie na hura, bo popełnimy błędy, które popełnialiśmy nie tylko w naszej gminie ale w całym kraju inwestując w pierwszej kolejności nie tam gdzie należało.
Pan Tadeusz Antosiewicz zgłosił kilka uwag do tej sprawy. Każdy z Państwa radnych brał udział w ocenie wniosków zgłaszanych do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Radny zgłaszał wniosek o naprawę ulic Chyża, Różana, Lipowa, Aleja Wolności, Wolności. Państwo radni mogli ocenić, w którym roku mogły być przeprowadzane remonty tych ulic i z 2004 roku remont tych ulic wypadł. Część tych ulic jest zaplanowana do remontu na 2005 rok. W 2004 roku radny wystąpił z następnym wnioskiem o doraźny remont tych ulic. Remont taki został przeprowadzony na wniosek radnego, ale co to jest doraźny? To oznacza, że remont jest czasowy, na jakąś chwilę. Radny powiedział, że nie jest zadowolony z czasowego remontu tych ulic, ale to Państwo radni się przyczynili do tego, że te ulice nie zostały naprawione generalnie i prosił, by na nikogo tu winy nie zwalać.
Pan Józef Romanowski stwierdził, że musi tu odbić piłeczkę a Pan Tadeusz Antosiewicz prosił, by tego nie robić, bo to nie ma sensu.
Pan Romanowski Józef powiedział, że nie chodzi tu o wypowiedź Pana Tadeusza Antosiewicza, chociaż też mógłby. Ustosunkował się do wypowiedzi Pana Burmistrza stwierdzając, że zwłoka w odpowiedzi nie trwała kilka tygodni lecz ponad 2 miesiące. Przypomniał, że KPA działa, termin jest przekroczony itd. Stwierdzenie, że firma na ul. Chyżej działała w latach kiedy radny był Przewodniczącym Rady Miejskiej, ale to nie on podpisywał decyzje w sprawie wydania zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej. Wtedy tam tiry nie jeździły, teraz jeżdżą. To wszystko można sprawdzić. Czy poszerzyć komisję do sprawdzania remontu dróg? Po co poszerzać? To jest jego indywidualne zdanie, powiedział. Komisja Rewizyjna i tak poprosi pracownika Urzędu, żeby z nimi był. To nie musi być specjalna delegacja Rady Miejskiej, żeby był tam pracownik, może jeszcze ktoś inny, może wszyscy przewodniczący pozostałych komisji, a może cała Rada Miejska? Jest Komisja Rewizyjna, kontroluje, możliwe, że do tego czasu rzeczoznawca się wypowie, sprawdzimy, ocenimy, zobaczymy jakie faktury poszły. Remonty dróg muszą być wykonywane dobrze, bo są poniesione nakłady, ktoś z gminy musi odebrać tę robotę i wtedy za faktury się płaci. Mieszkańcy zgłaszają, że firma nie robiła, potem jest znowu problem itd. itd. Tu jest problem, że jeśli się dało słowo i się pisma pisze to żeby to było zrobione dobrze w miarę posiadanych środków.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że po wyjaśnieniach Pana Tadeusza Antosiewicza uważa, że nie mamy dalej nad czym dyskutować, bo Rada Miejska taki program przyjęła i jest realizowany. Nad czym będziemy dyskutować? Sami sobie ustaliliśmy, co robimy i w jakich terminach i w jakiej kolejności. Proponował więc o zamknięcie dyskusji i przejście do głosowania.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod glosowanie wniosek o zamknięcie dyskusji. W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie wniosek przyjęła. Następnie poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Burmistrza i uznaniu skargi za bezzasadnej. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 11 za, 2 przeciwnych) podjęła uchwałę uznając skargę za bezzasadną, którą zarejestrowano pod Nr XXII/135/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.
Rada Miejska jednogłośnie zarządziła 5 minutową przerwę w obradach.
Po przerwie wznowiono obrady. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że chwilowo nieobecni są na sali radni Pan Tadeusz Antosiewicz i Pan Edmund Matczak czyli na sali znajduje się obecnie 11 radnych.

AD. 8.
Informacja ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu dotycząca przedstawienia rzeczywistych kosztów za ostatni okres sprawozdawczy na wodzie i ściekach w związku ze złożonym wnioskiem o zatwierdzenie taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków w dniu 21 czerwca 2004r.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza uzupełnił informację w sprawie czy wniosek jest skutecznie złożony przez ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu czy też są inne przesłanki.
Burmistrz oświadczył, że spółka posiadała w dniu kiedy był rozpatrywany wniosek o zatwierdzenie taryf zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej. Oczywiście to zezwolenie wydane było w tym dniu właśnie wtedy kiedy to Przewodniczący Komisji Rewizyjnej zapytał, czy istnieje takie zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej. Wniosek o wydanie tego zezwolenia był złożony w czerwcu niestety do dnia kiedy sesja się odbywała takiego zezwolenia ZUH nie posiadał formalnie. Zgodnie z art. 23 ustawy o gospodarce komunalnej jest taki zapis,, Składniki mienia zakładu budżetowego przekształconego w spółkę stają się majątkiem spółki.” Dalej objaśniał, że majątek, którym dysponowała spółka a służącym dostarczaniu wody i odprowadzaniu ścieków był w gestii spółki w tym dniu, ponieważ od 1 lipca br. ta spółka już miała prawo funkcjonować i była podmiotem z osobowością prawną. W punkcie 3 art. 23 w/w ustawy pisze,, Spółka powstała w wyniku przekształcenia wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki związane z działalnością zakładu budżetowego.” Brak stosownego zezwolenia w dniu 13 lipca br. został uzupełniony, szanowna Rada przypomina sobie, że wówczas ogłoszono długą przerwę, żeby wydać takie zezwolenie i to zostało uczynione. To zezwolenie Przewodniczący Komisji Rewizyjnej otrzymał do wglądu od Prezesa ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu. Okazało się, że istnieje drugie zezwolenie, które również w tym dniu w krótkim czasie po wydaniu tego pierwszego wydałem. A to dlaczego? Dlatego, że to pierwsze było wydane niezgodnie z wnioskiem ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. Spółka złożyła wniosek, że chce prowadzić tę działalność z dniem funkcjonowania czyli od 1 lipca 2004r. Natomiast to zezwolenie, które w czasie przerwy w obradach powstało urzędnik napisał, że zezwolenie wydaje się z dniem 11 lipca br. co jest niezgodne z wnioskiem. Jak tylko Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. zauważył tę nieprawidłowość od razu w tym samym dniu podpisał Burmistrz drugie zezwolenie gdzie terminy są właściwe. Na skutek zgłoszenia tej nieprawidłowości przez Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej rzeczywiście Burmistrz zasięgnął opinii radcy co w tym przypadku zrobić. Nieszczęście całe powstało dlatego, że w tym dniu kiedy zostały wydane te dwa zezwolenia należało niezwłocznie zniszczyć to pierwsze, które było niewłaściwie wykonane, ale skuteczne. Ze zdziwieniem Burmistrz stwierdził, że właściwie funkcjonują dwa zezwolenia. Radca prawny Pan Robert Skibiński, który prawdopodobnie będzie obsługiwał Urząd Miejski powiedział tak, że nie ma żadnej nieprawidłowości w sensie prawnym pod warunkiem, że Burmistrz postanowieniem stwierdzi nieważność pierwszej decyzji, co Burmistrz uczynił 17 września br. ( w piątek). Na podstawie art. 123 § 1 KPA Burmistrz Recza stwierdza nieistnienie decyzji Nr 1/2004 wydanej dla ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w organizacji w Reczu na prowadzenie działalności w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków określająca rozpoczęcie działalności od dnia 11 lipca br. Nieprawidłowość, by została szybciej zauważona w tedy, kiedy sesja się odbywała tyle, że Rada podjęła inną decyzję, że jednak chce ocenić jakie są rzeczywiste koszty na wodzie i ściekach. W związku z tym podjęła decyzję, że nie będzie dalej rozpatrywała tego wniosku tylko chce materiały dotyczące rzeczywistych kosztów za I półrocze br. Burmistrz wtedy sygnalizował, że jeśli ten wniosek jest skuteczny, to po 45 dniach od daty złożenia wniosku to taryfy na wodę i ścieki wejdą w życie po 70 dniach od dnia złożenia wniosku zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniem ścieków. Szanowna Rada nie wzięła tego pod uwagę, ale Burmistrz pomyślał tak, że Rada uznała, że takie wprowadzenie nowych taryf jest właściwe, bo mogą być też w taki sposób wprowadzone nowe taryfy nie podejmując uchwały. Tak naprawdę to nie było argumentów na to by Prezesa ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. zdeprecjonować, uznać że one są niewłaściwe, nie można było udowodnić, że kalkulacja została źle sporządzona. Stwierdził również, że w związku z tą całą sytuacją już po przesłaniu tych rzeczywistych kosztów, które się okazały znacznie wyższe niż te, które zostały wzięte do kalkulacji, należało by podjąć uchwałę o przyjęciu lub nie przyjęciu tych wyższych kosztów, co by oznaczało, że wyższe stawki by weszły w życie. Burmistrz, jak sobie szanowna Rada przypomina, zaproponował takie rozwiązanie, że niech te stawki wejdą automatycznie w życie, bo tak naprawdę nie mamy argumentów, by się na nie nie zgodzić. Natomiast przy pracach nad projektem budżetu popracujemy nad tym, żeby na skutek tych dużych inwestycji wodno-kanalizacyjnych, które przeprowadzono w gminie, które mają wpływ na ustalenie taryf na wodę i ścieki ( amortyzacja i podatek od nieruchomości) zaproponować niższą stawkę podatku i ta kalkulacja w przyszłości by była już inna i cena na wodę i ścieki nie rosłaby w tak drastyczny sposób. Zgłosił też jeszcze jedną uwagę. Burmistrz przeprowadził analizę kosztów za 2003 i 2004rok. Okazuje się, że w 2003 roku przez 3 miesiące obowiązywała stawka na wodę 1, 66 zł. a przez 9 miesięcy nowa stawka 1,73 zł. średnioroczna stawka na wodzie wynosiła 1,71 zł. za 1/ m3. Jeśli nowe stawki, które zaproponował,,Komunalnik” wejdą w życie z dniem 1 września br. to będzie taka sytuacja. Przez 8 miesięcy płaciliśmy za wodę wg. stawki 1,73 zł. a 4 miesiące będziemy płacić wg. stawki 1,81 zł. Średnia jaka nam tutaj wychodzi to wyniesie 1,76 zł. przez cały rok. Jeśli porównamy stopień wzrostu to się okazuje, że mieszkańcy zapłacą więcej za wodę w porównaniu do ubiegłego roku o kwotę 2,9 % czyli w ramach rozsądku. Tą samą analizę Burmistrz przeprowadził jeśli chodzi o stawki na ścieki. Tu wyszedł wskaźnik wzrostu w stosunku do ubiegłego roku będzie 4,3 %, jest to faktyczny wzrost kosztów. W związku z tym nie można mówić o tym, że nie podchodzimy w taki sposób, że nie analizujemy, że obciążamy taką sytuacją jaka jest na wodzie i odprowadzaniu ścieków tylko i wyłącznie mieszkańców. Ostatnia rzecz, którą wielokrotnie poruszał Przewodniczący Komisji Rewizyjnej, co w takim razie z taryfami w okresie, w którym stawki nie były zatwierdzane przez Radę Miejska. Otóż ZGKiM a od 1 lipca br.,,Komunalnik” ma prawo pobierać te opłaty na dotychczasowym poziomie, bo ma z mieszkańcami umowy cywilno-prawne na opłaty wg. tych stawek. To jest jedna sprawa. Natomiast druga sprawa to jest dlaczego szef jednej czy drugiej firmy stosuje pirackie stawki nie zatwierdzone przez Radę Miejską. Na to jest odpowiedź, przepis w regulaminie dostarczania wody i odprowadzania ścieków i możemy te jednostki pociągnąć do odpowiedzialności za taki stan rzeczy.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że z uwagą wysłuchał wypowiedzi Burmistrza, ale jakoś się nie zgadza z tym co Burmistrz powiedział. Powiedział Pan Burmistrz, że powstała spółka przejmuje prawa i obowiązki ZGKiM. Zapytał, czy dobrze to zrozumiał na co Burmistrz odpowiedział twierdząco. W takim razie po co Burmistrz wydawał zezwolenie dla tej spółki? To po pierwsze. Po drugie Burmistrz mówi, że spółka może stosować nowe ceny, bo jest umowa cywilno-prawna itd. Zadał pytanie na forum dyskusyjnego wodociągów płockich: wg. ustawy przedsiębiorstwo w ciągu 70 dni przed upływem obowiązywania taryfy powinno złożyć wniosek o zatwierdzenie nowych taryf. Co się dzieje, gdy przedsiębiorstwo nie spełniło takiego warunku? Czy prawdą jest, że obowiązują stare taryfy?
Jeśli tak to na jakiej podstawie? Otrzymał odpowiedź, którą odczytał: Jeśli przedsiębiorstwo
nie złożyło w ustawowym terminie wniosku o zatwierdzenie nowej taryfy, to po upływie obowiązywania tej taryfy nie będzie miało podstaw do stosowania jakiejkolwiek ceny. Jeśli przedsiębiorstwo będzie nadal stosować starą taryfę to wówczas taka praktyka jest zagrożona sankcjami karnymi wynikającymi z art. 29 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Nie ma więc podstaw do stosowania starych taryf, żadnej ceny, bo nie ma taryfy. Taryfy są zatwierdzane na rok czasu i tylko na rok czasu obowiązują. Następnie Pan Burmistrz mówi, że wniosek wpłynął 21 czerwca br. i od tego czasu liczy się termin tych 45 dni. Już dzisiaj cytował opinię radcy prawnego. Nie można w świetle przepisów ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków przyjąć do rozpatrzenia taryf i w konsekwencji do ich zatwierdzenia jeżeli pochodzą od podmiotu, który nie posiada stosownego zezwolenia. 21 czerwca 2004r.,, Komunalnik” nie posiadał zezwolenia jeżeli jakiś termin był płynął to od 13 lipca br. Stwierdził następnie, że pamięta co się działo na sesji 13 lipca br. i jak to było. Powtórzy się znowu, ale było pytanie o zezwolenie dla Komunalnika na prowadzenie działalności. Wstał Pan Burmistrz i odpowiedział, że takiego zezwolenia nie wydawał. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej ogłosił przerwę i po przerwie okazało się, że takie zezwolenie zostanie wydane. Tak to było.
W protokóle XXI sesji Rady Miejskiej padł wniosek o przerwanie dyskusji z uwagi na to, że mają być dostarczone materiały o których mówiliśmy. Na podstawie posiadanych opinii stwierdza, że te taryfy, o których rozmawialiśmy nie są zatwierdzone i te terminy o których mówi Burmistrz nie obowiązują. Gdyby te terminy biegły, o których Burmistrz wspominał to musi być uchwała Rady, że nie zatwierdza przedstawionych taryf, ale Rada nie podjęła żadnej uchwały a rozpatrzenie wniosku zostało przerwane z uwagi na wniosek o dostarczenie dodatkowych materiałów.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza Recza odczytał zapytanie prawne Komisji Rewizyjnej,, Czy spółka Komunalnik składając wniosek o zatwierdzenie taryf w dniu 21.06.2004r. mogła to zrobić nie mając decyzji na prowadzenie działalności?” Dodał następnie, że w pytaniu tym nie ma mowy o przekształceniu zakładu. Radca odniósł się do nowej spółki a nie już przekształconej.
Pan Ryszard Dobrzaniecki kontynuował jeśli panowie twierdzą, że spółka weszła w prawa i obowiązki przekształconego zakładu, to po co panowie wydawali zezwolenie na prowadzenie działalności?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz odpowiadał, że wraz z wnioskiem o zatwierdzenie taryf, spółka złożyła wniosek o wydanie zezwolenia na prowadzenie działalności z dniem 1 lipca br. i to zezwolenie uzyskała w dniu 13 lipca z mocą od 1 lipca 2004r. W związku z tym w tym dniu kiedy Rada Miejska rozpatrywała wniosek o zatwierdzenie taryf,,Komunalnik” posiadał zezwolenie na prowadzenie działalności i Rada była władna do podjęcia decyzji w tej sprawie.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał Radę Miejską, czy pamięta pytanie radnego, który pytał, czy Komunalnik posiada zezwolenie na prowadzenie działalności? Dalej mówił, że ma tutaj to zezwolenie po czym odczytał częściowo to zezwolenie i powiedział, proszę mi tu pokazać gdzie tu jest data wydania zezwolenia.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał, że również w tej sprawie zasięgał opinii radcy prawnego. Radca stwierdził, że jest to rzeczywiście jakieś uchybienie ale nie na tyle, by stwierdzić nieważność tej decyzji. W związku z tym nawet postanowieniem Burmistrz nie musi wprowadzać tej dodatkowej daty, bo jest oświadczenie Burmistrza w tej sprawie, że w tym dniu właśnie zostało to zezwolenie wydane. Burmistrz dostarczy stosowną opinię radcy prawnego do zapoznania się Szanownej Radzie Miejskiej. W tej chwili Burmistrz nie może tego uczynić, bo tak jak powiedział radca powinien być na dzisiejszej sesji, ale z przyczyn niezależnych od Burmistrza, tutaj po prostu nie jest.
Pan Andrzej Pater Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. potwierdził, że w dniu 21 czerwca 2004r. jego spółka mogła złożyć wniosek o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki i to uczyniła. Razem z tym wnioskiem złożył wniosek o wydanie zezwolenia na prowadzenie działalności.
Informował, że w związku z przekształceniem,,Komunalnik” przejął od ZGKiM wszystkie urządzenia, stacje. We wniosku jest zaznaczony termin rozpoczęcia działalności tj. 1 lipca 2004r. Przypomniał, że wyjaśniał podczas posiedzeń komisji, że podobna sytuacja była jeśli chodzi o zatwierdzenie taryf na ciepło. Wniosek był złożony 15 lutego a Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Cieplnej wydał zezwolenie z dniem 1 kwietnia. W tej chwili jest podobna sytuacja Komunalnik złożył wniosek a Pan Burmistrz miał termin 30 dni do wydania decyzji na prowadzenie działalności ale z mocą obowiązującą od 1 lipca, ponieważ we wniosku wskazano datę rozpoczęcia działalności.
Pan Józef Romanowski w tym momencie popiera wypowiedź Pana Ryszarda Dobrzanieckiego, bo jeżeli początek biegnięcia tego terminu 45 dni, który jest w opinii radcy prawnego i jest liczony od momentu uzyskania zezwolenia od Burmistrza, to praktycznie dzisiaj jest już po fakcie, bo dzisiaj mamy 21 września. Wg. opinii radcy prawnego dzisiejsza sesja nic by nie wniosła, bo minęło już 45 dni i stosowny projekt uchwały nie miał by prawnego umotywowania. Trzeba było zrobić sesję wcześniej i licząc od 13 lipca to ten ustawowy termin dawno już minął i Rada nie jest władna podjąć stosownej uchwały.
Pan Ryszard Dobrzaniecki gdyby Pan Przewodniczący Rady Miejskiej postąpił tak jak prosiliśmy czyli, że po dwóch tygodniach zwołałby sesję nadzwyczajną po dostarczeniu materiałów przez ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu i Rada podjęła by uchwałę na tak lub nie, to po pierwsze te taryfy weszły by wcześniej w życie a w tej chwili musimy czekać aż 70 dni żeby weszła w życie.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej wyjaśniał, bo ciągle jest ten sam spór i obciążanie biura Rady Miejskiej i Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej o to, że nie zwołał sesji nadzwyczajnej. Wniosek o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki liczy się od dnia 21 czerwca 2004r. mimo, że zezwolenie wydano 13 lipca z mocą obowiązującą od 1 lipca br. To potwierdzili Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. oraz Burmistrz Recza. Druga kalkulacja, o którą Rada Miejska zabiegała wpłynęła 9 sierpnia 2004r. i to jest dokładnie 45 dzień od dnia złożenia wniosku o zatwierdzenie taryf. W tym wypadku zwołanie nadzwyczajnej sesji było technicznie niemożliwe. Dwa tygodnie nie wystarczyło na to, by ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. opracowała tą kalkulację. Na sesji w dniu 13 lipca Pan Burmistrz informował, że może być to bardzo trudne. Pan Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. też informował, że na wiele danych muszą czekać do upływu pewnego czasu. Te wszystkie czynniki spowodowały to, że w 45 dniu wpłynęła informacja o rzeczywistych kosztach na wodzie i ściekach.
Pan Andrzej Pater Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. dodał, że posiada wyciąg z protokółu
z XXI sesji Rady Miejskiej odbytej 13 lipca br. dotyczący punktu, w którym omawiano zatwierdzenie taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność Gminy Recz. Zacytował fragment wyciągu,,... Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że nie ma gwarancji, że koszty za ostatnie 7 miesięcy na wodzie i ściekach będą inne. Proponował więc podważenie przedłożonych kalkulacji na cenę wody i ścieków.” Na sesji nie mówiono o nowej kalkulacji tylko o przedstawieniu rzeczywistych kosztów za ostatni okres. Rada nie ustosunkowała się do przedłożonej kalkulacji kosztów złożonej wraz z wnioskiem w dniu 21 czerwca br. Rada nie zrobiła tego, bo nie ma uchwały na tak ani na nie. Warunkiem przedstawienia nowej kalkulacji na wodę i ścieki zgodnie z tą ustawą jest podważenie przedłożonej Radzie kalkulacji. To co Pan Burmistrz zaproponował Radzie Miejskiej i zacytował fragment,,... Proszę podważyć tą kalkulację.” Wtedy od nowa przystąpiono by do kalkulowania taryf na wodę i ścieki. Rada nie podważyła przedłożonych kalkulacji i stawki na wodę i ścieki weszły w życie z mocy ustawy.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że druga kalkulacja sporządzona na podstawie rzeczywistych kosztów za okres ostatniego półrocza jest znacznie wyższa od przedłożonej we wniosku w dniu 21.06.br. Nawet w interesie publicznym byłaby to taryfa niekorzystna dla mieszkańców. To co zarzucano Przewodniczącemu, że zaniechał zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej i zafundował mieszkańcom podwyżkę cen na wodę i ścieki okazuje się w tym momencie, że materiały przedłożone wg. kosztów rzeczywistych byłyby bardziej niekorzystne dla mieszkańców. Burmistrz mówił o podwyżce w granicach 2% podczas gdy w innych gminach te podwyżki są znacznie wyższe.
Pan Andrzej Pater Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. informował, że do kalkulacji złożonej wraz z wnioskiem w dniu 21 czerwca br. wzięto ilości wody przewidywane. Natomiast w rzeczywistych kosztach są wykazane rzeczywiste straty i wszystkie inne koszty rzeczywiste. Mówił podczas posiedzeń komisji i sesji Rady Miejskiej, że jeśli wziąłby do kalkulacji rzeczywiste koszty to ceny byłyby o wiele wyższe i to teraz wyszło.
Pan Józef Romanowski zwrócił się do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej cytując fragment przepisów zawartych w Statucie Gminy,,... Do wyłącznej właściwości Przewodniczącego Rady należy zwoływanie i prowadzenie sesji” a Pan tu się wypowiada za decyzją Rady. To Pana nie interesuje jaką decyzję w tamtym momencie Rada by podjęła. Po prostu trzeba było zrobić w najkrótszym czasie sesję i Rada ma decydować. Pana obowiązkiem jest tylko zwołać sesję a taka była wola Rady. Jeżeli nie było materiałów na ten dzień to wcześniej trzeba było dopilnować, żeby takie materiały były dostarczone. Jak dobrze pamięta to Pan Prezes mówił, że zdąży za dwa tygodnie przygotować ten materiał. Tu był obowiązek Pana, żeby zmieścić się w terminie i zwołać sesję Rady Miejskiej a teraz nie ma co wypowiadać się za radnych. Rada jakby zadecydowała to byłaby decyzja Rady.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że czegoś tutaj nie rozumie. Pierwsza propozycja jeśli chodzi o wodę wynosiła 1,81 zł. wg. kosztów rzeczywistych, do których ma zastrzeżenia, wynosi 2,21 zł. brutto. Jest to 0,40 zł. więcej i patrzcie Państwo spółka siedzi cicho i woła tylko 1,81 zł. za 1 m3, i nie woła o więcej bo będę miał straty. Ja tego nie rozumiem. To znaczy, że spółka świadomie wołając o stawkę 1,81 zł. naraża spółkę na straty. W takim razie ma zastrzeżenia do rzeczywistych kosztów, bo spółka by wołała ustalcie cenę w wysokości 2,21 zł., bo będzie strata. Jak to traktować? Nie rozumiem tego. Jak to traktować?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że nie ma potrzeby emocjonować się tylko należy wyjaśnić tę sytuację. Pan Przewodniczący Komisji Rewizyjnej doskonale wie jak się kalkuluje 1 KW energii elektrycznej to wie, że jest to pewna propozycja, z którą występuje firma a potem po wykonaniu okazuje się, że są wahnięcia w tą czy w tą stronę. Nie widzę takiej możliwości, żeby dokładnie ustalić cenę taka jaka ona będzie rzeczywista czy koszty takie jakie będą rzeczywiste po roku funkcjonowania czy obowiązywania taryfy. Nie ma takiej możliwości dlatego, że między czasie jest bardzo dużo zmian: zmienia się ilość zużycia wody, okazuje się, że są dzikie ujęcia wody, pojawiają się nowe ujęcia wody, między czasie wzrasta podatek od nieruchomości itd. itd. Propozycję stawek należy potraktować jako pewną
propozycję na podstawie kalkulacji i po roku czasu obserwujemy co się dzieje. Jeśli jest wahnięcie w 10% w tą czy w tą stronę po realizacji no to należy uznać, że spółka bardzo dobrze skalkulowała te taryfy. Jeśli nie to oznacza, że ma za mało wiedzy na temat funkcjonowania i coś nie za bardzo to im wychodzi. Jeszcze jedna rzecz i na koniec jest analiza i w zasadzie powinno się dokonać tej regulacji. Jeśli jest więcej przychodów niż kosztów wtedy spółka tą różnicę uwzględnia w kalkulacji na rok następny i dzięki temu przyrost ceny nie jest tak gwałtowny, bo jest jeszcze ta rezerwa, która została zgromadzona w ciągu roku funkcjonowania starych stawek. Może być też odwrotnie jeśli się okaże, że jest wyższa kwota to musi być uwzględnić również i wtedy może zastosować inne propozycje. Jeszcze raz powtarza, że nie ma możliwości, żeby idealnie stwierdzić jaka to powinna być cena i trzeba by było chyba być jasnowidzem, żeby trafić z propozycjami stawek w stosunku do tego jakie będą przychody po roku czasu.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej zwrócił uwagę na jeden aspekt. Wtedy kiedy zastanawialiśmy się nad przekształceniami ZGKiM i powołaniu Komunalnika wiele pytań dotyczyło czy zakład zostanie sprywatyzowany, czy udziały zostaną wysprzedane, czy będziemy musieli się martwić o to, że ktoś z zewnątrz przyjdzie i wykupi udziały. Powiedzieliśmy sobie, że będziemy się starali, po przekształceniu zachować pełną kontrolę nad funkcjonowaniem i ustalaniem pełnych zasad ustalania stawek. To było mottem powołania spółki a w tej chwili pojawiają się pytania, zarzuty, że to jest nienormalne, że ta spółka teraz manipuluje pewnymi cenami ( tu zaprotestował Pan Ryszard Dobrzaniecki mówiąc, że tego nie powiedział). To znaczy, nie manipulacja, ale coś z tymi cenami jest nie takt, bo przecież każda inna spółka biła by na alarm, że te ceny przyniosą stratę. W rozmowach z Panem Prezesem ZUH,,Komunalnik” podczas posiedzeń komisji wynikało, że tak jak w każdej innej firmie znajdują się pewne rezerwy, które przy dołożeniu wszelkich starań, można je odszukać i wykorzystać. Nie należy bić na alarm, że tu jest coś nie tak w tej kalkulacji tylko w tej kwestii uwierzyć w zobowiązania Prezesa ZUH,,Komunalnik”, bo przecież spółka będzie się rozliczać. To nie jest tak, że ten zakład jest, jak to się potocznie mówiło, na garnuszku gminy. W tej chwili są na własnym rozrachunku. Jeżeli świadomie podejmują takie wyzwanie to chyba robią to z jakiś celów pragmatycznych, prawda?
Pan Andrzej Pater Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu objaśniał mechanizm ustalania cen. Potwierdził, że ZUH mógł zrobić tak jak mówił Pan Ryszard Dobrzaniecki, że wychodzi nam wg. kalkulacji cena i koniec i my siedzimy sobie na krzesełku nic nie robiąc i mamy zagwarantowany dochód. Pan Ryszard Dobrzaniecki zaprotestował, zwracając uwagę na to, że tego nie powiedział. Dalej kontynuował Pan Andrzej Pater ZUH Komunalnik, że świadomie spółka zrezygnowała z ujęcia w kalkulacji tak zwanego zysku. Będą prowadzone prace nad tym, żeby te ceny tak nie rosły. Tu jest do rozważenia sprawa amortyzacji i podatku od nieruchomości. Są pewne rezerwy w granicach, których ZUH może się poruszać, czy to po stronie kosztów osobowych czy też innych. Zdaniem Prezesa przedstawiona kalkulacja na wodę jest trafiona natomiast trudniej nieco będzie jeśli chodzi o gospodarkę ściekową.
Pan Mieczysław Juszczyk prosił, by jeśli zostanie przesłana kalkulacja kosztów na wodę i ścieki ustalona przez Spółdzielnie Mieszkaniowa,,Ina” w Grabowcu to prosi o przesłanie tych materiałów do radnych ale też do sołtysów z naszego terenu.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał pismo z dnia 2 kwietnia br. SM,,Ina” w Grabowcu informujące, że nie zamierza zmieniać taryf za dostarczoną wodę i odebrane ścieki w 2004 roku.
Pani Misiek Mariola sołtys wsi Rybaki potwierdziła powyższe, ponieważ zostały zawarte umowy na podstawie dotychczasowych taryf.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej podkreślił, że SM,,Ina” w Grabowcu nie wypełniła obowiązku ustawowego i nie przedstawiła wniosku wraz z kalkulacją na taryfy na wodę i ścieki na nowy rok po upływie obowiązywania dotychczasowych taryf. To było już podnoszone.
Wniosek Pana Mieczysława Juszczyka jest zasadny i proponuje go przyjąć.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał do kogo było kierowane pismo ze Spółdzielni Mieszkaniowej,,Ina” w Grabowcu? Czy była udzielona odpowiedź na to pismo?
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział, że pismo było kierowane do Rady Miejskiej w Reczu.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza było wykonane wezwanie do tego, by przedstawiła propozycję taryf wraz z kalkulacją nową, ponieważ takie pismo jest nieskuteczne i do chwili obecnej nie otrzymano odpowiedzi na wezwanie.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że SM,,Ina” w Grabowcu wobec takiej sytuacji również nie ma podstaw prawnych do pobierania opłat za wodę i ścieki.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że mówił już na dzisiejszej sesji kilka razy, że podstawy prawne do pobierania opłat ma i są to umowy cywilno-prawne, natomiast nie ma prawa stosowania takich stawek, co reguluje inna ustawa i są inne możliwości wyegzekwowania i pociągnięcia do odpowiedzialności za ten stan rzeczy.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zabierając głos powiedział, żeby naprawdę nie wprowadzać ludzi w błąd. Po upływie obowiązywania taryfy SM,,Ina” nie będzie miała podstaw do stosowania jakiejkolwiek ceny. Umowa cywilno-prawna tu nie gra roli. Taryfa była zatwierdzona tylko na rok czasu. Nie ma taryfy na wodę i ścieki. Jaką cenę? 1, 2 czy 10 zł.?! Wg. jakiej podstawy mają naliczyć cenę na wodę i ścieki?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza to co powiedział przed chwilą nie jest w niezgodzie z tym co powiedział Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Pan Ryszard Dobrzaniecki. Powtórzył jeszcze raz podstawę prawną do pobierania opłat od mieszkańców ma, bo jest nią umowa cywilno-prawna. Natomiast nie ma podstaw do stosowania takiej stawki, ale wtedy to jest zagrożone innymi sankcjami i te sankcje należy wyciągnąć.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że wnioskuje o wezwanie SM,,Ina” w Grabowcu do zgłoszenia wniosku o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki zgodnie z wymogami ustawowymi. Poddaje pod głosowanie wniosek Pana Mieczysława Juszczyka oraz swój wniosek pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła w/w wnioski.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał, co z tą informacją czy głosujemy nad jej przyjęciem czy też ją odrzucamy? Przecież nad innymi informacjami głosowaliśmy.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przeprosił za to przeoczenie i poddał pod głosowanie
informację ZUH,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu dotycząca przedstawienia rzeczywistych kosztów za ostatni okres sprawozdawczy na wodzie i ściekach w związku ze złożonym wnioskiem o zatwierdzenie taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków w dniu 21 czerwca 2004r.
W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 8 za, 3 przeciw, 1 wstrzymujący się) przyjęła powyższą informację.

Ad. 9
Informacja z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2004 roku.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał wnioski Komisji zgłoszone do w/w informacji. Wnioski i opinie stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
W dyskusji kolejno głos zabrali:
Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski ustosunkowała się do wniosków komisji jednocześnie informując, że realizacja podatku rolnego na dzień 30 czerwca 2004 r. jest zrealizowana . Kwota 59.440 zł. została przesunięta na dzień 30 września br. W sumie realizacja wyniosła ponad 40%.W porównaniu do realizacji podatku roku z ubiegłego roku jest to realizacja na tym samym poziomie. Wpływy z realizacji podatku rolnego jak i podatku od nieruchomości są większe w trzecim i czwartym kwartale tj. we wrześniu i listopadzie. Taka sytuacja trwa już od kilku lat. W ubiegłym roku realizacja tego podatku była na poziomie około 90 %. Jeśli chodzi o zadłużenia to zadłużenia na początku roku wynosiły 69.300 zł. z tego tytuł egzekucyjny wystawiono na kwotę 43.640 zł. a poborca skarbowy ściągnął tylko 531 zł. od pewnej zadłużonej spółki. Pozostała kwota jest nadal w egzekucji. Natomiast kwota 25.660 zł. jest odroczona do końca września. Czy wpłynie czy nie to trudno przewidzieć. Inne zaległości podatku rolnego to są to kwoty nie tak wysokie jak przedstawione wyżej odnośnie jednej spółki. Wystawiane są tytułu do egzekucji i komornik w części realizuje a w części są przesuwane na dalszy termin realizacji.
Pan Tadeusz Robaczek dlaczego nie jest realizowana wypłata zwrotu kaucji z wykupionych mieszkań? Dlaczego ci co złożyli wnioski o takie wypłaty kaucji ten poziom kaucji kształtuje się od 40 – 70 %? Jaka jest możliwość zrealizowania tego zwrotu, bo na dzisiaj nikt w tej chwili nie ma konkretnej odpowiedzi na ten temat?
Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski odpowiadała, że jeśli chodzi o wypłatę kaucji, to kaucje te były wpłacane do Zakładu Gospodarki Komunalnej. Te kaucje tam były ewidencjonowane. Sprawy kaucji mieszkaniowych do dzisiejszego dnia nie były rozstrzygnięte. W budżecie gminy nie ma zapisanych środków na zwrot kaucji mieszkaniowych, ponieważ jest to nowy temat, który został wywołany w ciągu roku. Jeżeli będzie decyzja o zwrocie kaucji mieszkaniowych to będziemy szukać środków w budżecie gminy.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza uzupełnił wypowiedź Skarbnika. Wniosków o zwrot kaucji mieszkaniowych do Urzędu wpłynęło 3 i do nich trzeba będzie się ustosunkować i trzeba będzie ich zrealizować. W chwili obecnej nie ma żadnej podstawy prawnej, która by pozwalała Burmistrzowi właściwie naliczyć waloryzację kaucji. Strony muszą umówić się jak można tej waloryzacji dokonać. Są wyroki sądowe, które wyraźnie pokazują w jaki sposób się ta waloryzacja odbywa. Są pewne orzecznictwa sądowe, które pokazują, że Burmistrz nie ma takiej podstawy prawnej, by uchwalić pewne zasady waloryzacji. To musi się odbyć w drodze porozumienia pomiędzy tym, który jest zobowiązany do wypłaty tej kaucji a właścicielem mieszkania, który wykupił od gminy mieszkanie komunalne. Zakład Gospodarki Komunalnej jest zobowiązany do wypłaty takiej kaucji, ale on nie gromadził takiego funduszu i w związku z tym gmina jako następca i odpowiedzialny za funkcjonowanie zakładu budżetowego ma obowiązek taką kaucje wypłacić. Wystosowano propozycję wypłat kaucji a mieszkańcy nie zgodzili się na taki sposób waloryzacji. W związku z tym niektórzy pisemnie się nie zgodzili a niektórzy wcale nie odpowiedzieli na te propozycje i dlatego Burmistrz wycofał się z tych propozycji i przedstawi inną propozycję. Ta propozycja będzie mniej korzystna niż do tej pory. Są wyroki i jest taka wykładnia, że należy indywidualnie podchodzić do tych kaucji, bo to wszystko zależy od tego w jakich latach wykupiono mieszkanie, jaka była siła nabywcza pieniądza, jaka była stosowana bonifikata. Do wniosków będziemy podchodzić indywidualnie, będziemy przesyłać nasze propozycje i jeśli one nie zostaną przyjęte przez wnioskodawców to sprawa będzie kierowana do sądów, bo Burmistrz nie ma możliwości żeby uwzględnić żądania wnioskodawców w całości. Dlaczego Burmistrz nie ma? Dlatego, że sprawa kaucji pojawiła się u nas w tym roku. Spodziewa się Burmistrz większej ilości wniosków, bo mieszkania były sprzedawane od wielu lat. Gmina nie jest winna temu, że między czasie była wysoka inflacja. Takie są wyroki sądów, bo sądy uważają, że tę odpowiedzialność należy dzielić po połowie. Podał przykłady sądów w sprawie rozstrzygania o waloryzacji kaucji.
Pan Ryszard Dobrzaniecki podał, że ustawa o zwrocie kaucji obowiązuje od 1990 r. więc nie jest to nowa sprawa. Wyraźnie ta ustawa mówi, że kto wykupił mieszkanie komunalne to w ciągu miesiąca od dnia wykupu mieszkania należy się zwrot kaucji a wyrokiem Sądu Najwyższego należy się kaucja zwaloryzowana. Od wykupu mieszkania minęło już 9 miesięcy a on otrzymuje od Burmistrza tylko pisma. Wysłał swoją propozycję a teraz się okazuje, że Burmistrz przedstawi nowe propozycje. Radny czegoś tu nie rozumie. Jeżeli chodzi o wyroki sadowe, to na którym Burmistrz się sądzie oprze na pyrzyckim, na szczecińskim czy może jeszcze na jakimś innym? Trzeba przyjąć jedną zasadę, zwracamy tyle i tyle i cześć. Tylko ja przedstawiłem swoją propozycję to teraz się okazuje, że to poszło do kosza i będzie coś nowego. Nie ma zdaniem radnego zwrotu po równo, bo ja dostałem propozycję 70 % zwrotu kaucji, inni 40 % a jeszcze inni jeszcze inną propozycję. W końcu trzeba się na coś zdecydować, bo nawet niech będzie pół na pół i ludzie pójdą do sądu to w tej chwili dostaną więcej niż Burmistrz im zaproponował. Dlaczego ci ludzie są zróżnicowani? Jedni mają otrzymać więcej a drudzy mniej?
Pan Tadeusz Robaczek powiedział, że przed trzema czy czterema miesiącami Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej na pytanie o kaucje, nie umiał odpowiedzieć, czy takie kaucje nawet były. To jest trochę poza punktem, ale by bardzo prosił i to jest radnego wniosek o sprawdzenie ile takich kaucji było pobranych, bo może są takie przykłady, że ludzie kaucji nie płacili. Można więc sprawdzić ile i w jakim okresie te kaucje były pobierane.
Pan Andrzej Pater Prezes ZUH,,Komunalnik” sp. z o o. a wcześniej dyrektor ZGKiM informował, że gro kaucji wpłacanych było na konto Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Choszcznie. Sprawdzał to i twierdzi, że na konto wpłynęło wówczas 19 mln. czyli obecnie 1.900 zł. zł. po likwidacji PGKiM Choszczno. Z chwilą kiedy objął stanowisko Dyrektora ZGKiM nie wpływały na konto tego zakładu żadne kaucje i to konto zlikwidowano. Podał definicję kaucji oraz jak ją rozliczać.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że jak słucha tej dyskusji to jest zażenowany. Zamiast powiedzieć tak kaucja się należy, wrócimy te pieniądze. Okazuje się w 1995 r. zlikwidowano konto a co to lokatorów obchodzi? Mają dowody, że wpłacili kaucję i zgodnie z ustawą kaucja się należy. To jest bezsporne. Podał swój przykład. Wystąpił z pismem do Burmistrza o zwrot kaucji i czekał kwiecień, maj u już miał pisać skargę na bezczynność urzędu gdy za 2 dni przyszło pismo, ale co to było za pismo? X razy tego, X razy tego i czy pan się na to zgadza? Zadał pytanie co to jest ten iks. Po tygodniu czy po dwóch przyszła odpowiedź, że jest to pewna kwota, którą określono itd. W końcu wyszło na to, że zwrócą mi 70 % kaucji. Napisał Burmistrzowi pismo w sprawie kaucji proponując jej zwrot w określonej kwocie i rezygnuje z ustawowych odsetek, bo przecież takie się należą, no nie? W odpowiedzi na to otrzymał odpowiedź, czy on się na coś tam zgadza? Już raz wyraził swoje zdanie i Burmistrz ponownie się pyta jego, czy się zgadza na inną propozycję. Dzisiaj słyszy, że to wszystko dostaje w łeb, bo będą nowe propozycje. Mówił, że już nic nie rozumie albo się robi jedno, albo się robi drugie. Sprawa się ciągnie prawie rok czasu i teraz się zaczyna od nowa Polsko Ludowa.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził jeszcze raz, że kaucja się należy, odsetki się należą. To, że w marcu Pan Przewodniczący Komisji Rewizyjnej zawnioskował i do tej pory nie otrzymał satysfakcjonującego stanowiska Burmistrz zgadza się i potwierdza to, ale też tłumaczył z jakiej przyczyny nie było możliwe wcześniejsze załatwienie tej sprawy. Nie było wiedzy i umiejętności w jaki sposób tę kaucję można było zwrócić. W chwili kiedy pojawiły się w podobnych sprawach wyroki sądowe to już wiemy jak z tą sprawą postępować. Przeprosił Pana radnego, żeby nie brał do siebie tego co mówi, bo mówi do radnego cały czas ale tylko dlatego, że jest jednym z wnioskodawców. To jest w kierunku wszystkich wnioskodawców. Pan Dobrzaniecki Ryszard powiedział, że,,... jak ma być po równo to...” Burmistrz odpowiada, że nie będzie po równo i każda sprawa będzie indywidualnie rozpatrywana dlatego, że kaucje były wpłacane w różnych okresach, inna była siła nabywcza pieniądza, jak również różne były ulgi stosowane w różnych okresach. Potwierdza, że bonifikata nie ma związku z wpłacaną kaucją. Jednak ze względu na właściwe stosunki społeczne sąd jednak uwzględnia tą sytuację, że gmina zrzekła się wpływu do budżetu m.in. na waloryzację tej kaucji sprzedając mieszkania z dużą bonifikatą i to sądy będą uwzględniały. Na pewno więc po równo nie będzie. Pierwsza sprawa to rzeczywiście Przewodniczący otrzymał szereg pism od Burmistrza, ale nie zgodził się na jego propozycję i zaproponował swoją waloryzację na takim poziomie na jakim uznał, rezygnując jednocześnie z ustawowych odsetek. Ta propozycja dla gminy też była nie do przyjęcia w związku z tym Burmistrz wycofał się z tej propozycji. Przedstawia teraz już ostateczną propozycję, którą skieruje do każdego wnioskodawcy i w związku z tym Burmistrz się spodziewa, że te propozycje w kilku przypadkach nie zostaną zaakceptowane, na pewno czeka nas droga sądowa. Informował, że czytał wyroki sądowe w tej sprawie i np. w pyrzyckim gmina zaproponowała kaucję w wysokości 36 zł. Wnioskodawca życzył sobie kaucję w wysokości 4.000 zł. natomiast mieszkanie komunalne wnioskodawcy gmina sprzedała za kwotę 500 zł.
Sąd postanowił uznać roszczenie wnioskodawcy za słuszne i przyznał zwrot kaucji w wysokości 600 zł. przy czym koszty sądowe podzielił po równo dla obu stron. Takie są wyroki sądu i tak należy oczekiwać, że nasza gmina też będzie do tej sprawy tak podchodziła.
Pan Ryszard Dobrzaniecki ponownie poprosił o głos zwracając się do Pana Burmistrza mówiąc ,,Panie Burmistrzu jeżeli to ma budować zaufanie społeczne to ja dziękuję za takie zaufanie jak Boga kocham, dziękuję za takie zaufanie.”
Pan Józef Romanowski stwierdził, że jest to naprawdę dziwne, bo jeżeli jest ustawa, która rzeczywiście mówi, że kaucja powinna być wypłacona na dzień dzisiejszy nie ma kryteriów jak ją wypłacać, to na jakiej podstawie prawnej Pan Burmistrz może przygotowywać propozycje dla mieszkańców i jednemu 40, drugiemu 60 a jeszcze innemu 70 % i zapowiedział, że jeszcze będzie niekorzystniejsza. Panowie, to zejdziecie do 5 czy 10 %, na jakiej podstawie? To przecież jest takie niezadowolenie społeczne, bo nie ma podstaw żeby wypłacać a lepiej, żeby wstrzymać. Jest sztab prawników u Wojewody, zasięgnąć opinii, informacji szerszej itd. itd. No musi być jakaś podstawa prawna, by to jakoś naliczać i sprawiedliwość społeczna a nie w ten sposób, że jednemu 50, 30, 45 a jeszcze innemu 95%.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza zwrócił się do Pana radnego Józefa Romanowskiego, jeśli Pan radny Romanowski zna taką ustawę gdzie jest opisany sposób rewaloryzacji kaucji mieszkaniowych, to bardzo prosi o wskazanie i Burmistrz na następnej sesji Rady Miejskiej przeprosi Szanowną Radę za stanowisko jakie Burmistrz tutaj przedstawił.
Pan Józef Romanowski wtrącił wstrzymać i wyjaśnić, powiedział.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że słuszna uwaga i dlatego Pan radny Dobrzaniecki jest niezadowolony, bo sprawa jest wyjaśniana. Natomiast jeśli chodzi o brak zaufania społecznego, to proszę państwa zaufanie społeczne rzeczywiście buduje się tym, że do problemów społecznych podchodzi się na podstawie różnych kryteriów i różnej sytuacji, bo każda sytuacja jest różna. Problemy między mieszkańcami a samorządem rozwiązuje rzeczywiście sąd i nie należy się bać takich rozwiązań. Dał przykład gmina popełniła przy sprzedaży nieruchomości poważny błąd w latach ubiegłych, co zaskutkowało konfliktem między mieszkańcami. Jeśli zajęto się to sprawą ustaliliśmy, że trzeba ustalić zakresy odpowiedzialności poszczególnych stron, współwłaścicieli nieruchomości oraz gminy. Kiedy zorganizowaliśmy spotkanie wszystkich stron w tej sprawie z udziałem mecenasa, który wyjaśniał w jaki sposób należy ten konflikt rozwiązać powstały 4 warianty rozwiązania tego konfliktu przy czym jednym z wariantów była też droga sądowa. Mieszkańcy sami jednak doszli do wniosku, że można to rozwiązać w drodze ugody. Taka sama sytuacja jest tutaj. Jest konflikt między mieszkańcami, którzy wpłacali kaucje mieszkaniowe a gminą, która przejęła odpowiedzialność za wypłatę tych kaucji. Ten konflikt zostanie również rozwiązany. Będzie to podejście indywidualne tak jak Burmistrz powiedział. Jeszcze raz podkreśla, że gdyby sprawa była prosta i uregulowana przepisami prawa już dawno w kwietniu sprawa by była załatwiona.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że zamyka dyskusję, która się rozszerzyła na temat kaucji mieszkaniowych i sposobu ich załatwiania a mieliśmy do omówienia informację o realizacji budżetu gminy za I półrocze 2004r.
Zanim przejdziemy do następnego punktu porządku obrad Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że nie ma obowiązku głosowania informacji. Radny Rady Powiatu w Choszcznie również informował, że na ich posiedzeniach nie są głosowane informacje i są one przyjmowane jako informacje. Tutaj nie ma znaczenia czy informacja zostanie przegłosowana pozytywnie czy też negatywnie. Podczas dyskusji nad informacją radni mają prawo ustosunkować się do przedłożonych materiałów, zgłoszone wnioski poddawać pod głosowanie i jeśli uznają, że przedstawiona informacja jest niepełna lub w jakimś zakresie nie spełnia wymogów, zgłaszają wniosek i poddają go pod głosowanie po to, by informację tę uzupełnić albo skierują wniosek do Burmistrza w celu jej zweryfikowania itd. W tym wypadku takich wniosków nie zgłoszono. Sama merytoryczna sprawa przyjęcia tej informacji nie ma tutaj znaczenia. Na tym zakończono punkt 9 porządku obrad informacja z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2004 roku.

AD. 10.
Informacja Burmistrza w sprawie pozyskiwania środków zewnętrznych.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej otworzył dyskusję na powyższy temat, w której kolejno głos zabrali:

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że przedstawiona informacja w ocenie Burmistrza jest wyczerpująca i to co było możliwe na tym etapie realizacji zostało ujęte.
Komisja Rewizyjna wnioskowała, żeby uzupełnić tę informację o konkretne środki jakie zostały wydane na poszczególne zadania i ewentualnie pozyskane. Wniosek ten byłby zrealizowany, ale był to zbyt krótki okres czasu a Pani Skarbnik w tym czasie przebywała na urlopie wypoczynkowym, więc to było niemożliwe. Pełna informacja zostanie przygotowana wtedy kiedy będzie pełna realizacja zadań, po zakończeniu tych inwestycji. W tej chwili w większości zadania są w realizacji.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał o możliwość realizacji wniosku w sprawie platformy informatycznej na terenie gminy jeśli jest tylko 2 tygodnie do złożenia wniosku.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza odpowiedział, że w przerwie rozmawiał z Panem Ryszardem Dobrzanieckim na ten temat. Są to stare informacje. Jest to coś co powstało na bazie starego porozumienia, którego inicjatywę podjęło Choszczno. Wówczas powstało takie Konsorcjum, które miało zająć się informatyzacją na terenie powiatu choszczeńskiego. Uzyskał adres osoby, która się tym zajmuje i będzie próbował się z nim skontaktować w celu uzyskania szczegółów w sprawie.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał o termin działania takiego planu.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza wyjaśniał sprawę informatyzacji i internetyzacji gminy przypominając, że nasza gmina jest członkiem konsorcjum. Zostały nam podane jakieś nowe informacje, których my jako gmina nie znamy. Nie mniej my i tak swoją drogą realizujemy swoje własne projekty. Jesteśmy uczestnikami programu eVita, który polega na tym, że do końca tego roku musimy wykonać szkolenia, które pozwalają nabycie pewnych umiejętności. Do końca listopada br. ma być opracowana strategia gminy w tym zakresie. W przyszłym roku po złożeniu wniosku w grudniu zgodnie z programem i harmonogramem, który można na naszej stronie internetowej przeczytać. Po zatwierdzeniu wniosku i budżetu w przyszłym roku będziemy realizować ten swój program czyli program informatyzacji gminy, będą punkty dostępowe, dostęp do internetu będzie ułatwiony. Poinformował, że chętnych do szkoleń w zakresie obsługi komputera poszukujemy. Jesteśmy w stanie przeszkolić 25 osób.
Na tym zamknięto dyskusję i przystąpiono do następnego punktu porządku obrad.

AD.11.

Informacja o stanie realizacji windykacji podatków za I półrocze 2004r.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przedstawił opinie i wnioski komisje, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
Pani Skarbnik Leonarda Cichorzewska podała, że zgodnie z wnioskami i wskazówkami komisji ta informacja została uzupełniona i poprawiona i dzisiaj wszyscy radni ją otrzymali (informacja stanowi załącznik do niniejszego protokółu). Poprosiła o pytania.
Pytań ani wniosków nie zgłoszono.
Wobec powyższego Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zamknął dyskusję nad informacją o stanie realizacji windykacji podatków za I półrocze 2004r. i przeszedł do punktu następnego.

AD. 12.
Informacja ZGKiM z realizacji zadań powierzonych przez Gminę Recz.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że wszystkie komisje przyjęły tę informację bez dodatkowych wniosków ( opinie komisji w załączeniu).
Następnie otworzył dyskusję na powyższy temat. Dyskusji nie stwierdzono. Wobec powyższego punkt ten zamknięto i przystąpiono do następnego punktu porządku obrad.

AD. 13.

Informacja z realizacji zadań remontowo-inwestycyjnych za I półrocze 2004r.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski zgłoszone przez komisje, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
Komisja Rewizyjna w dniu 15.09.br. większością głosów ( 3 za,1 wstrzymujących się)przyjęła informację. Ponadto wnioskowała, by na sesję uzupełnić informację o koszty realizacji zadań inwestycyjnych i remontowych poniesionych w I półroczu br. W dniu 16.09.br. Komisja ds. Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji oraz Spraw Socjalnych jednogłośnie przyjęła informację. Wnioskuje się o zakaz ruchu pojazdów w godz. od 7 do 1530 na ul. Ratuszowej oraz o ponowne wystąpienie w sprawie urządzenia parkingu na ul. Ratuszowej, ponieważ mieszkańcy zmuszeni są stawiać samochody na trawnikach.
Komisja ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej oraz Komisja ds. Budżetu, Rolnictwa i Rozwoju Gospodarczego w dniu 17.09.br. przyjęły informację jednogłośnie.
Następnie otworzył dyskusję na powyższy temat. W dyskusji kolejno udział wzięli:
Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski podała, że koszty realizacji są podane w każdym punkcie. Ta informacja ma ścisłe powiązanie z załącznikiem nr 9 do informacji z realizacji budżetu za I półrocze 2004r. Natomiast nie ma podanej kwoty w punkcie 6 tj. likwidacja komunalnego wysypiska śmieci w Pomieniu, gdzie poniesione koszty na dzień 30.06.br. wynosiły 24.685 zł. Następnie remonty.
Remont pomieszczeń Urzędu Miejskiego wyniósł na koniec 30.06.br. 57.303 zł.
Odnowienie przystanków na dzień 30.06.br. wyniosły kwotę 2.457zł. Natomiast pozostałe zadania są omówione, ale nie podane są koszty, ponieważ ich realizacja nie jest zakończona a ich zakończenie przewiduje się na III i IV kwartał br.
Pan Józef Romanowski zapytał w jakim terminie ruszą prace na ul. Słonecznej w Reczu? Temat był omawiany podczas posiedzeń komisji, problem jest znany, lecz pyta o termin.
Pan Krzysztof Lipka inspektor ds. budownictwa w Urzędzie Miejskim odpowiedział, że na to zadanie jest niezbędna decyzja o warunkach zabudowy oraz pozwolenie na budowę.
Pan Józef Romanowski ponownie występując informował, że wszyscy wiedzieli, każdy mieszkaniec tamtego bloku, gdzie jest przyczyna, różna wielkość rur a tu poszły pieniążki na płukanie kanału, inspekcja telewizyjna itd. itd. Są przecież aktualne mapy ułożenia kanalizacji, to nie są budynki poniemieckie, gdzie nie wiadomo gdzie rury są. Zdaniem radnego te działania były niepotrzebne i trzeba było się decydować na inne rozwiązania.
Pan Krzysztof Lipka inspektor Urzędu Miejskiego nie podzielił stanowiska Pana Józefa Romanowskiego w tej sprawie. Rzecz nie polegała na tym, że nie wiedzieliśmy, którędy przebiegała trasa sieci kanalizacji sanitarnej. Rzecz polegała na tym, że co innego jest na mapach, a co innego jest pod ziemią, między studniami. Nie poszliśmy od razu z kamerowaniem, płukaniem itd. Rzędne były niezgodne a tylko w jednym przypadku były takie, że jakoś te ścieki przepływały. W związku z tym musieliśmy to skamerować, by mieć pewność, jasność i czytelność, które odcinki są pewne, a które należy wykonać retusze czy generalny remont odcinka. Niestety przy badaniach kamerą okazało się, że kolektory między studniami były zatkane tak, że kamera nie mogła wykonać badań. W związku z powyższym
należało przeczyścić specjalistycznym sprzętem. Na bazie 30 letnich doświadczeń specjalisty, który dawał prawie gwarancję, że kanalizacja ta będzie funkcjonować bez konieczności przebudowy i dodatkowych kosztów. Ponownie przystąpiono do kamerownia i się okazało, że odcinki między studniami są zatopione, zbadano przepust pod droga, tam jeszcze jest gorzej. Wykonanie tych prac zobrazowało nam trudną sytuację kanalizacji sanitarnej i co należy zrobić.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał wniosek Komisji ds. Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji oraz Spraw Socjalnych o wprowadzenie zakazu ruchu drogowego na ul. Ratuszowej w godz. Od 7 – 1530 oraz o powtórzenie wniosku w sprawie urządzenia parkingu na ul. Ratuszowej.
Pan Dariusz Kowalewski powiedział, że nie chodzi o wprowadzenie zakazu ruchu, lecz o zmniejszenie restrykcyjności zakazu, który jest już tam umieszczony. Całkowity zakaz nie jest tam potrzebny i nie musi obowiązywać po południu, wieczorem ani w dni wolne od pracy.
Pan Krzysztof Lipka inspektor w Urzędzie Miejskim wyjaśniał, że taka decyzja została podjęta z uwagi na bezpieczeństwo dzieci, ponieważ są też zajęcia pozalekcyjne. Jeżeli zajdzie konieczność wprowadzenia zakazu do 17 i od poniedziałku do piątku, to jest tylko kwestia dopisania na znaku tej informacji, która sprawę załatwia.
Dyrekcja szkół musi wypowiedzieć się w tej sprawie.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza wniosek ten będzie uwzględniony, ale prosił o wypowiedź szanowną Radę. Dzieci mogą zapomnieć o zakazie, kierowcy również mogą zapomnieć o której godzinie zakaz obowiązuje. Czy taka zmiana jest dobrym rozwiązaniem prosił, by się zastanowić nad tym.
Pan Tadeusz Antosiewicz poparł wypowiedź i wniosek Pana Dariusza Kowalewskiego. Stwierdził, że to rozwiązanie jest dobre. Gorzej jest na naszym Rynku, bo wszyscy tam chodzą, nawet policjanci.
Pan Józef Romanowski także poparł wypowiedzi Pana Tadeusza Antosiewicza i Pana Dariusza Kowalewskiego.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza samochody mogą wjechać do wysokości parkingu, zawrócić też mogą. Nie można tego porównać do ruchu na Rynku. Przypomniał wypadek na ul. Promenada, że po założeniu świateł zdarzył się wypadek, bo uczeń wiedział, że może przejść i wszedł na pasy a kierowca tego nie respektował i zdarzył się wypadek.
Pan Kowalewski Dariusz podobnie jest z urządzaniem trawników. Należy najpierw wyrównać ziemię i zostawić, by zobaczyć którędy ludzie przechodzą i dopiero układać chodnik w miejscach wydeptanych. Dzieci są przyzwyczajone, że tam nie ma ruchu a ten ruch de facto jest. Mieszkańcy muszą stawiać samochody na ulicy no bo gdzie mają je stawiać i stąd wniosek o zrobienie zatoki.
Pan Józef Romanowski informował, że kilka lat temu już taki wniosek był składany do spółdzielni i on upadł, ponieważ nie mogą powstawać zatoki do pewnej odległości od okien budynku.

Pan Dariusz Kowalewski odpowiadał, że on wiedział o tym wniosku ale jest sytuacja paradoksalna, bo jak parkują na trawniku i łamią przepis to jest w porządku, ale żeby powstała zatoka, to jest już łamanie przepisu. W związku z tym wnioskuje o ponowne wystąpienie do Spółdzielni, by taki parking na ul. Ratuszowej powstał, ale wniosek ten niech poprze Urząd Miejski.
Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zaproponował, by zrobić parking przy ul. Ratuszowej nie nazywając go parkingiem.
Pan Wiesław Łoński radny Rady Powiatu w Choszcznie poparł powyższe rozwiązanie, ponieważ korzysta z tej ulicy. Problem jest największy w tych dniach kiedy te samochody można parkować.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej na podstawie dyskusji zgłosił wniosek o ponowne zweryfikowanie stanu faktycznego i możliwości rozwiązania problemu parkingowo-przejazdowego na ul. Ratuszowej w jak najszybszym czasie i przedstawienie tego rozwiązania, po konsultacji z dyrektorem szkół i policją.
Wniosek ten poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania wniosek przyjęto jednogłośnie.

Zarządzono jednogłośnie przerwę 5 minutową w obradach. Po przerwie wznowiono obrady.

AD. 14
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Gminy Recz, wykorzystywanych lub przeznaczonych na cele mieszkaniowe.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza Recza w odpowiedzi na wniosek Komisji Rewizyjnej podał, że 17 marca 2004r. wywieszono listę, na której znajduje się 24 użytkowników wieczystych z podstawą 111.144 zł.
Innych zapytań ani wniosków nie zgłoszono. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Gminy Recz, wykorzystywanych lub przeznaczonych na cele mieszkaniowe przyjęto jednogłośnie, którą zarejestrowano pod Nr XXII/136/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 15.
Projekt uchwały w sprawie ustalenia stawek opłat za zajęcie pasa drogowego.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Wobec powyższego zamknięto dyskusję i przystąpiono do głosowania nad projektem uchwały.
W wyniku głosowania uchwałę w sprawie ustalenia stawek opłat za zajęcie pasa drogowego przyjęto jednogłośnie, którą zarejestrowano pod Nr XXII/137/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 16.

Projekt uchwały w sprawie zmiany Statutu Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu. Pani Jolanta Kiłoczko Kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu zgłosiła autopoprawkę do § 21 pkt 21, w którym należy poprawnie napisać słowo,,celowych”, ponieważ napisane jest błędnie.
Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Wobec powyższego projekt uchwały w sprawie zmiany Statutu M/G Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania uchwałę podjęto jednogłośnie, którą zarejestrowano pod Nr XXII/138/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 17.
Projekt uchwały w sprawie zasad zwrotu wydatków za świadczenia z pomocy społecznej będących w zakresie zadań własnych gminy w formie pomocy rzeczowej, zasiłków okresowych.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
W dyskusji nad projektem uchwały Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej mówiono, że tabela sporządzona jest w sposób małoczytelny i miała być sprostowana.
Pani Kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu oświadczyła, że dla Ośrodka sposób naliczania odpłatności jest zrozumiały i czytelny. Po tych wyjaśnieniach wnioskodawca wycofał swój wniosek.
Innych wniosków i zapytań nie zgłoszono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania uchwałę w sprawie zasad zwrotu wydatków za świadczenia z pomocy społecznej będących w zakresie zadań własnych gminy w formie pomocy rzeczowej, zasiłków okresowych przyjęto jednogłośnie, którą zarejestrowano pod Nr XXII/139/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 18.

Projekt uchwały zmieniający uchwałę Nr II/10/02 z dnia 29 listopada 2002 r. w
sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że do chwili obecnej nie otrzymano jeszcze opinii radcy prawnego.
Pan Józef Romanowski zapytał komu Pan Przewodniczący zlecił zasięgnięcie opinii radcy prawnego, ponieważ jest to już trzecia przerwa. W czasie przerwy wspólnie z Panem Robaczkiem Tadeuszem pytano pracownika w sekretariacie, czy przesłano faksem projekt uchwały do mecenasa w celu wydania opinii prawnej i ten dokument nie został przesłany faksem.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział, że jeszcze nie mamy adresu gdzie mamy wysłać, ponieważ nie wiemy gdzie w tej chwili radca przebywa, bo nie możemy się do niego dodzwonić.
Pan Józef Romanowski powiedział, że są na opiniach trzy nazwiska, więc wygląda na to, że nie tylko pan Drabik nas obsługuje.
Pan Tadeusz Robaczek zapytał, czy gmina ma podpisaną umowę z kancelarią adwokacką?
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że uchwała w sprawie przyznania diet dla radnych i sołtysów była uchwalona 29 listopada 2002 roku. Ta podstawa prawna przecież na dzisiaj się nie zmienia. Jest to taka sama uchwała, ta sama podstawa prawna. Zmieniają się zapisy w poszczególnych paragrafach. Jeśli radca prawny miałby się wypowiedzieć to tylko do podstawy prawnej, powiedział pan radny. Jeżeli do poprzednich zapisów nikt nie wniósł uwag a nie wniósł, bo uchwała funkcjonuje, więc po co nam opinia radcy prawnego? I tak radca prawny nie będzie się wypowiadał co do wysokości proponowanych w projekcie diet, kwot. Jeżeli będzie sprawdzał to tylko główkę w tym sensie czy jest przytoczona właściwa podstawa prawna, bo taka jest jego rola.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że przyznaje Panu Ryszardowi Dobrzanieckiemu rację. Za chwilę wrócą materiały. Prosił o chwilę cierpliwości.
Następnie poprosił o kopię projektu uchwały, ponieważ miał tylko jeden egzemplarz, który przekazał do wyrażenia opinii. Odczytał w całości projekt uchwały, którego ksero stanowi załącznik do protokółu. Oświadczył, że postara się, żeby każdy radny otrzymał projekt uchwały, który jest obecnie odczytywany.
Pan Krzysztof Cymerman podał, że jeśli pamięta to w tej sprawie obowiązują dwie uchwały. Jedna uchwała Nr II/10/02 z 29 listopada 2002 r. i druga, która zmieniała w/w uchwałę.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej podał sprzeczności jakie są zawarte w przedstawionym projekcie. Na wstępie pisze się, że do uchwały Nr II/10/02 wprowadza się następujące zmiany i tu się wymienia je. W następnym trzecim paragrafie piszą autorzy tekstu, że uchwała Nr II/10/02 traci moc.
Pan Józef Romanowski mówił, że oczywiście tak ma być, ponieważ w tamtej uchwale zmieniamy i wprowadzamy inne zapisy a my, ci którzy się pod projektem podpisali, uważamy, że tamta uchwała już nie ma mocy prawnej, tylko ta, którą obecnie dyskutujemy i ona wchodzi w życie. Tamta nie obowiązuje, ponieważ wprowadzamy do niej zmiany.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej tłumaczył, że jeżeli wprowadzamy do uchwały zmiany a później ją anulujemy, to jest pewna niekonsekwencja.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że podziela wypowiedź Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej, ponieważ powinna ona nadal obowiązywać, ale ze zmienionymi paragrafami. Ona nie straci mocy, ona będzie obowiązywała. Gdyby tak miało być jak mówi Pan Józef Romanowski, to powinien być przedstawiony Radzie Miejskiej nowy projekt uchwały. Pan Józef Romanowski powiedział, że to nie zabierze dużo czasu bardzo prosi o przyniesienie uchwały o stosowaniu bonifikat przy sprzedaży gruntów. W tamtej uchwale też była zmiana paragrafu 1 a był zapis, że traci moc uchwała itd. itd. i pod tą uchwałą radca się podpisał. Na dzień dzisiejszy ta będzie obowiązywać mimo, że pewne punkty zmieniono.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej mówił, że wobec tego, że przedłożony i wprowadzony do porządku obrad sesji projekt uchwały nie ma opinii radcy prawnego i nikt z nas nie może właściwie autorytatywnie zredagować takiego projektu i jeśli w takim stanie przyjmiemy uchwałę , to ona będzie ułomna i nie wejdzie w życie. Jeśli tego projektu uchwały nie przyjmiemy to jest też podobna sytuacja.
Teraz rozstrzyganie czy to jest właściwe, czy też nie, bo nikt z nas nie posiada takiej wiedzy, jest po prostu zbędne. Pozostaje nam zaryzykowanie przegłosowując ją w takim stanie jakim jest a ona ewentualnie zostanie uchylona przez nadzór Wojewody a my na następnej sesji podejmiemy uchwałę poprawioną przez radcę prawnego.
Pan Ryszard Dobrzaniecki mówił, że z jednej strony wprowadzamy zmianę do uchwały a w § 3 uchwała ta traci moc, to co my uchwalamy?
Nadal Pan Józef Romanowski prosił o przyniesienie uchwały w sprawie bonifikat na mieszkania komunalne.
Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że skoro jest tu tyle spraw do skorygowania i do wyjaśnienia to składa wniosek o skierowanie tego projektu uchwały do komisji i uchwalić na następnej sesji. Chodzi o to, by później nie prostować i żeby nadzór nam nie uchylił tej uchwały i to jest kwestia tylko jednego miesiąca.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że dyskutujemy w kwestii opinii prawnej a do tego nikt z nas nie ma takiego przygotowania.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że jeśli chodzi o opinię prawną to wcześniej dwa projekty uchwał nie miały opinii prawnej i zostały przegłosowane.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zgłosił wniosek przeciwny do wniosku Pana Krzysztofa Cymermana Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej i proponuje, by tę uchwałę dzisiaj głosować pod warunkiem, że wykreślimy § 3.
Pan Zajączkowski Zbigniew zapytał Panią skarbnik, czy budżet to wytrzyma?
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że zgłoszono podczas tej komisji dwa wnioski:
- Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że skoro jest tu tyle spraw do skorygowania i do wyjaśnienia to składa wniosek o skierowanie tego projektu uchwały do komisji i uchwalić na następnej sesji,
- Pan Ryszard Dobrzaniecki zgłosił wniosek przeciwny do wniosku Pana Krzysztofa
Cymermana Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej i proponuje, by tę uchwałę
dzisiaj głosować pod warunkiem, że wykreślimy § 3.
- Jest również wniosek grupy radnych, by w takiej formie, jak w projekcie podjąć
uchwałę.
Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski informowała, że wydatki na działalność Rady wynosiła 51, 5 % na koniec czerwca 2004r. W związku z tym, że w sierpniu nie odbywała się sesja, to budżet się nie zawali.
Pan Józef Romanowski przypomniał sobie, że faktycznie może była jeszcze jakaś uchwała, która wprowadzała zmiany do uchwały pierwszej. W takim razie nie możemy się odwoływać do pierwszej uchwały, ale do następnej, powiedział radny. Wnioskował o ogłoszenie przerwy i zajrzenie do dokumentacji Rady Miejskiej.
Pan Kowalewski Dariusz przypomniał w/w zgłoszone wnioski oraz czwarty wniosek w sprawie ogłoszenia przerwy i zaproponował, by te wnioski przegłosować.
Pan Juszczyk Mieczysław mówił że bardzo przeprasza, on stawiał wniosek i pod nim podpisała się większość radnych i zapytał, czego jeszcze chcecie. Ludzie nie wprowadzajcie kota ogonem, wprowadzić to albo wycofujemy. Nie kombinujcie. Każdy radny, który nie będzie chciał podwyżki diet, to niech idzie do okienka i niech sobie bierze tę mniejszą pulę.
Pan Adamiak Grzegorz Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że z grona wnioskodawców padła wątpliwość i Pan Przewodniczący ją podtrzymuje w kwestiach technicznych.
Wobec tego zarządził 5 minutową przerwę techniczną w celu wyjaśnienia. Po przerwie wznowiono obrady.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że dobrze się stało, że Rada podjęła czynności wyjaśniające co do tego projektu uchwały, bo uchwała w takiej postaci byłaby niekompletna i bezprzedmiotowa. Podczas przerwy w obradach sołtysi gminy Recz mówili, że projekt uchwały nie był konsultowany z sołtysami a między innymi chodzi przecież o diety dla sołtysów za udział w sesjach. Poinformował więc, że projekt zakłada wzrost diet dla radnych około 70 zł. a dla sołtysów około 9 zł.
Pani Misiek Mariola sołtys wsi Rybaki poinformowała, że na podstawie dotychczasowych przepisów między radnymi a sołtysami różnica w wysokości diet wynosiła około 20 zł. a w tej nowej sytuacji jest 70 zł. i jej zdaniem różnica jest znaczna. Sołtysi nie formułują pytań do przedstawianych materiałów, bo nie mają takiego prawa, ale sołtysi przyjeżdżają do Urzędu w różnych sprawach związanych z funkcjonowaniem wsi. Radni mają większe uprawnienia, ale też większe płatności ogólnie, bo sołtysi otrzymują dietę za udział w sesji, a radni otrzymują dietę za każde posiedzenie. Zwróciła następnie uwagę, że jeśli ktoś zgłasza wniosek w imieniu sołtysów, to wypada się sołtysów spytać o zdanie na dany temat, bo a może sołtysi chcą więcej, a może mniej. W tej sytuacji ktoś podejmuje decyzję o nas bez nas. To zdaniem Pani sołtys jest nie w porządku.
Pan Stekiel Andrzej sołtys wsi Lubieniów przypomniał, że Pan Stanisław Barna radny kilka miesięcy temu zgłosił wniosek, by sołtysi otrzymywali te same materiały co radni i do tej pory tych materiałów nie otrzymują . Panowie tu się kłócą, głosują a sołtysi nie wiedzą o co im chodzi.
Pan Krzysztof Cymerman Zastępca Przewodniczącego Rady Miejskiej ponownie wnioskował, by ten projekt uchwały, który jest przedmiotem dyskusji skierować go do omówienia w komisjach i na następnej sesji podjąć uchwałę w tej sprawie.
Pan Józef Romanowski jeśli mieszkańcy przeczytają protokół, to powiedzą, że Romanowski o kasę walczy, ale to nie o to chodzi. Następnie zwrócił się do Państwa sołtysów prosząc, by się nie obrażali na ten projekt uchwały, ponieważ ten projekt uchwały wynikł z wcześniejszych dyskusji tu na korytarzu itd. i to jest tylko propozycja. Pan Przewodniczący otworzył dyskusję i my możemy tą kwotę też podnieść. To nie jest sprawa podniesiona, przekreślona, przegłosowana itd. Stawia więc wniosek, jeżeli to Państwa sołtysów satysfakcjonuje,to on proponuje 100 zł. za udział w sesji.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy oznacza to, że zamiast 80 zł. Pan radny proponuje 100 zł. dla sołtysów za udział w sesji? Jest to autopoprawka w tym wypadku.
Pan Józef Romanowski Józef mówił, że jeszcze możemy przedyskutować tę sprawę a wniosek należy poddać pod głosowanie.
Pan Ryszard Dobrzaniecki jeśli było robione rozpoznanie o wysokości diet radnych w ościennych gminach czy w gminach zbliżonych jeśli chodzi o wielkość ludności, to radny proponuje, żeby takie samo rozpoznanie zrobić jeśli chodzi o diety dla sołtysów.
W związku z powyższym przychyla się do wniosku Pana Krzysztofa Cymermana Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, by ten temat omówić w szczegółach na komisji i podjąć uchwałę w tej sprawie na następnej sesji Rady Miejskiej.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej zamknął dyskusję na tym etapie i poddał pod głosowanie wnioski zgłoszone przez:
- Pan Krzysztof Cymerman Zastępca Przewodniczącego Rady Miejskiej ponownie wnioskował, by ten projekt uchwały, który jest przedmiotem dyskusji skierować go do omówienia w komisjach i na następnej sesji podjąć uchwałę w tej sprawie.
- Pan Ryszard Dobrzaniecki jeśli było robione rozpoznanie o wysokości diet radnych w
ościennych gminach czy w gminach zbliżonych jeśli chodzi o wielkość ludności, to
radny proponuje, żeby takie samo rozpoznanie zrobić jeśli chodzi o diety dla sołtysów.
W związku z powyższym przychyla się do wniosku Pana Krzysztofa Cymermana
Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, by ten temat omówić w szczegółach na
komisji i podjąć uchwałę w tej sprawie na następnej sesji Rady Miejskiej.
W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła powyższe wnioski.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że w wyniku przyjętych przez Radę Miejską wniosków projekt uchwały zmieniający uchwałę Nr II/10/02 z dnia 29 listopada 2002 r. w
sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach został oddalony do rozpatrzenia przez komisje i będzie przedmiotem obrad następnej sesji Rady Miejskiej.

AD. 19.
Projekt uchwały w sprawie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również trybu ich pobierania.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
Następnie Pani Jolanta Kiłoczko Kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu zgłosiła autopoprawkę do projektu uchwały i tak w § 4 ust. 3 w miejsce słowa,, szczegółowych” wpisać,,szczególnych”.
Innych wniosków, uwag i zapytań nie zgłoszono. Zamknięto dyskusję na powyższy temat. Projekt uchwały poddano pod głosowanie.
W wyniku głosowania uchwałę w sprawie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również trybu ich pobierania przyjęto jednogłośnie, którą zarejestrowano pod Nr XXII/140/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 20.

Informacja o pracy nad wnioskiem o utworzenie Centrum Integracji Społecznej w Pomieniu.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej otworzył dyskusję nad powyższą informacją, w której kolejno głos zabrali:
Pani Jolanta Kiłoczko Kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reczu informowała, że Marszałek Województwa mówił, że dotychczas w województwie zachodniopomorskim nie wpłynął do chwili obecnej żaden wniosek w tej sprawie. Jest taki pomysł w zamyśle Koszalina ale wniosku jeszcze nie zgłoszono.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że sama idea jest słuszna, ale ma pewne uwagi i wątpliwości i zgłosił zapytania:
- Ilu ludzi tam przeszkolonych znajdzie pracę?
- Jak będą dojeżdżać do CIS w Pomieniu?
- Kogo i w jakim zakresie będziemy szkolić i czy ci ludzie po tych szkoleniach znajdą zatrudnienie?
Dodał, że mamy przykłady szkoleń, które prowadzi Powiatowy Urząd Pracy i ilu ludzi przeszkolonych znalazło zatrudnienie? Niewielu. Z podanych informacji wynika, że na naszym terenie wśród bezrobotnych znajduje się ponad 300 osób z wykształceniem zawodowym. Ci bezrobotni są w jakiś sposób do wykonywania zawodu przygotowani. Oni nie pracują. Sama idea jest dobra ale jeśli chodzi o efekty to ma pewne wątpliwości, bo znalezienie pracy jest bardzo trudne.
Pan Matczak Edmund mówił, że na dzień dzisiejszy ten piękny budynek, pałac stoi, dlaczego on nie jest zagospodarowany na dzisiaj? Jeśli Wysoka Rada uważa, że nie wyjdzie Centrum Integracji Społecznej, to może coś innego zrobimy, bo nie może ten budynek tak pozostać.
Pustostan stoi, co tam, straszy tylko ten budynek. To jest piękny pałac, bo przecież Wysoka Rada będąc na sesji wyjazdowej, widziała ten pałac. Ten budynek już stoi kilka lat niezagospodarowany. Z budżetu gminy środki na utrzymanie tego obiektu są wydatkowane, ale trzeba coś tam zrobić.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że jak już wielokrotnie powtarzał w tej sprawie niefortunnie został zapisany w porządku obrad punkt rozpatrzenie wniosku o utworzenie Centrum Integracji Społecznej. Brzmienie tego punktu zostało obecnie poprawione. Jest to informacja o pracy nad wnioskiem o utworzenie Centrum Integracji Społecznej w Pomieniu. Źródła finansowania tego centrum zostaną uruchomione wtedy kiedy
on zostanie wdrożony w życie, ale to nie znaczy, że z tym wnioskiem w ogóle wystąpimy i że szanownej Radzie damy go pod głosowanie, bo się okaże, że gmina Recz nie jest w stanie utrzymywać takiej instytucji. Powtarza to wielokrotnie. Przypomniał, że celem powstania takiego Centrum Integracji Społecznej jest reintegracja zawodowa i społeczna osób długotrwale przebywających na bezrobociu. Co to oznacza? Oznacza to, że te osoby przebywające w tym ośrodku stały się konkurencyjne w stosunku do innych osób z naszej gminy, które się ubiegają o miejsca pracy. Chodzi o to, że bez pomocy takich instytucji ci ludzie nigdy nie będą w stanie ubiegać się skutecznie o pracę. Robią to bez przekonania, nie umiejętnie, nawet bez wiary we własne siły. Celem tego centrum jest spowodowanie, żeby oni takie umiejętności nabyli, żeby sobie przypomnieli, że też potrafią robić i żeby jednocześnie móc skutecznie ubiegać się o tą pracę. Centrum Integracji Społecznej musi się wykazać pewną skutecznością swojego działania. Są to określone w ustawie warunki czyli będzie łatwiej ocenić, czy to centrum będzie powołane właściwie, czy właściwie funkcjonuje czy też nie. Pytanie, jak to się ma do obecnych szkoleń prowadzonych przez Powiatowy Urząd Pracy itd. Jest to zupełnie inna sprawa. System dotychczasowy był nieskuteczny. Państwo odchodzi od takiego sposobu przekazywania środków dla osób bezrobotnych, bo to niczemu nie służy. Ci ludzie dostają pieniądze do ręki i w momencie kiedy starają się o te środki są gotowi zrobić wszystko. Natomiast gdy są zatrudnieni to są w stanie zrobić wszystko, żeby nie pracować a pieniądze dalej otrzymywać, bo traktują to jako świadczenie socjalne. Dlatego państwo rezygnuje z tej formy wspierania bezrobotnych. Dlatego też te szkolenia, które do tej pory organizowano też były bezskuteczne. Cóż z tego, że ten szkolony ukończył trzy kursy a on w ogóle nie umiał tego wykorzystać i nie umiał się starać o tę pracę. Mało tego często było tak, że instytucje, które te szkolenia prowadziły to one to robiły we własnym interesie po to, by pozyskiwać środki na ten cel. W ten sposób dowodziły, że są niezbędne w tym całym systemie wspierania osób bezrobotnych. W tym ośrodku mają być zatrudnieni psychologowie. W trakcie całego programu, który trwa jeden rok ci ludzie na początku ochoczo przystępują do tego programu a potem rezygnują, nie chcą i tu jest rola psychologa i tu jest potrzebny psycholog na stałe, bo nigdy nie wiadomo w którym momencie ten psycholog będzie potrzebny tej osobie. Doradca zawodowy jest tam potrzebny do współpracy po to, by utrzymywać bezpośredni kontakt z przedsiębiorcami działającymi na terenie naszej gminy czy powiatu. Jego zadaniem jest również kontaktowanie się z przedsiębiorcami i z osobami, które kończą reintegrację i jest dalej zatrudnienie wspierane. Nie jest powiedziane, że centrum będzie szkolić murarzy. To centrum tworzyć będzie w każdym roku coraz to inne grupy 5 osobowe w zależności od zapotrzebowania na rynku pracy. W tej chwili może potrzebne są opiekunki, może będą potrzebni brukarze w świetle przyszłej rewitalizacji starego miasta. Będą to robiły firmy, które będą zatrudniały przeszkolonych pracowników. Centrum może korzystać z zamówień np. gminy na wykonanie jakiegoś małego zadania ale nie całości jakiegoś zadania. Mamy doświadczenia jak funkcjonuje grupa komunalna remontowo – budowlana i nie wracajmy do tego tematu. Wszystkie te usługi będą zamawiane w drodze przetargu, które gmina zamierza ogłaszać. Chodzi o to, by nasza społeczność stała się konkurencyjna na rynku pracy, bo jako mieszkańcy gminy jesteśmy mało aktywni, mamy niskie umiejętności, małą motywację, małą wiarę w swoje umiejętności itd. i taki jest cel pracy nad tym centrum. Równolegle pracujemy nad utworzeniem Centrum Edukacji Ekologicznej. Te dwa projekty się nie wykluczają, wspierają się wzajemnie i istnieje pilna potrzeba zagospodarowania tego pałacu w Pomieniu. Nie może się też to odbywać w oparciu wyłącznie tylko o środki gminne. Nasz udział może 20 %, może inny w zależności od tego jaki budżet Rada uchwali. Jeśli Urząd Marszałkowski nie uzna tego zadania albo my sami zrezygnujemy z tego, to oczywiście Centrum nie powstanie. Też był wniosek o utworzeniu w Pomieniu mieszkań socjalnych. Jest przeciwny temu, bo będą to drogie mieszkania i mamy tego przykład w Suliborku.
Pan Kowalewski Dariusz powiedział, że sensowne są założenia, to centrum ma powodować zmiany w mentalności ludzi, dlatego, że jak ktoś dwa lata lub dłużej pozostaje bez pracy, to wtedy ma ogromne trudności w odnalezieniu się. Odczytał sposoby finansowania Centrum przez pierwszy okres ( dane w materiałach załączonych) m.in. Urząd Miejski 95.000 zł.
Otóż stwierdził, że utrzymanie budynku w tej chwili też kosztuje i jeżeli to centrum by tam powstało, to powstaną miejsca pracy. Zastanawiał się, czy nie warto wydać tych pieniążków na to centrum, bo uważa, że pomysł jest dobry.
Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej potwierdził, że pomysł powstania centrum jest może i dobry, ale martwi go to, że te osoby po tej reintegracji, żeby naprawdę znaleźli miejsca pracy. W tej chwili przeszkoleni ludzie szukają miejsc pracy. Pracy jest dużo tylko, czy ci ludzie znajdą pracę. Może szukajmy środków na pracę remontowe i inwestycyjne, by dać ludziom pracę. Budynek musi być zagospodarowany, bo po dłuższym czasie może się zawalić.
Pan Edmund Matczak informował, że w tej chwili budynek ten wymaga remontu, bo już okna przeciekają, podłoga gnije.
Pan Juszczyk Mieczysław powiedział, że dobrze jest, że radny Matczak broni swojej wioski, ale za 4 lata i Lubieniów będzie w podobnej sytuacji, bo już jest o 20 dzieciaków mniej. Coraz mniej się rodzi ludzi. Bądźcie przygotowani, że ta sama droga czeka Lubieniów, co Pomień. Po drugie Pomień jest na uboczu, autobus kosztuje, jeść temu człowiekowi trzeba dać, bo nie będzie siedział głodny, więc się pyta, skąd te pieniądze będą? Trzeba się zastanowić nad tymi szkoleniami, kogo będziemy szkolić i w jakim zawodzie? Po byłych PGR-ach co druga osoba to murarz lub traktorzysta i nadal go szkolić w murarstwie?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że wątpliwości Pana Juszczyka są uzasadnione. Może się zdarzyć, że za kilka lat staniemy przed koniecznością zamknięcia szkoły w Lubieniowie, ale nie w tej chwili. Natomiast nie może się zgodzić z tym, że to centrum nie może zapewnić utrzymania tym osobom, które w tym będą brały udział, bo jednym z warunków uczestnictwa w tym programie jest zapewnienie wyżywienia uczestnikom centrum. Jest wątpliwości co ze zwrotem kosztów dojazdów, ale na tym etapie nie umie na to pytanie odpowiedzieć.
Odpowiadając na wątpliwości Pana Przewodniczącego co do możliwości zatrudnienia przeszkolonego informował, że zapotrzebowanie na pracowników będzie wrastało i już po woli wzrasta i będzie rosło. W wieloletnich planach są zapisane środki na inwestycje i te inwestycje będą wykonywały miejscowe i okoliczne firmy. Podał przykład realizacji inwestycji budowa kanalizacji Recz- Grabowiec-Nętkowo gdzie zapraszano do współpracy miejscowe firmy jak i mieszkańców przy tej budowie. Celem tego centrum jest spowodowanie żeby na to zapotrzebowanie odpowiedzieć przygotowaną grupą ludzi ubiegającą się o pracę.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał, jaka jest gwarancja, że wymienione środki w informacji rzeczywiście wpłyną?
Burmistrz odpowiedział, że nie ma żadnej gwarancji, ale też informował, że bez takiej gwarancji nie utworzymy tego centrum.
Na tym zamknięto ten punkt porządku obrad.

AD. 21.
Informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.

Do powyższej informacji, która stanowi załącznik do protokółu zgłoszono następujące zapytania:
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał na jakim etapie jest sprawa przejęcia przez gminę biurowca od Alutecu. Podczas posiedzenia Komisji Mieszkaniowej sam zaproponował, by w tym biurowcu utworzyć mieszkania socjalne dla naszej gminy. W tej chwili mamy ponad 30 wniosków mieszkańców, którzy z różnych przyczyn losowych starają się o mieszkania. Były biurowiec rozwiązał by problem mieszkań socjalnych.
Pan Tadeusz Robaczek zapytał o wynik rozmów przeprowadzonych z dyrektorem Agencji Nieruchomości Rolnych.
Pan Józef Romanowski przypomniał, że kiedyś mówił na sesji za mediami, że powstał program wspierania budowy mieszkań socjalnych. Pan Burmistrz wówczas powiedział, że sprawę sprawdzi. Na dzień dzisiejszy wie, że jest taki program i jest możliwość ściągnięcia pieniążków z zewnątrz i wtedy byłoby zasadne przejęcie tego biurowca od Alutecu.
Pan Ryszard Dobrzaniecki podał, że podczas spotkania 18.09.br. z mieszkańcami Nętkowa powstał pomysł rozważenia przez gminę wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego i żeby gmina kompleksowo rozwiązała problem odbioru i zagospodarowania odpadów stałych. Jak sami Państwo wiecie w chwili obecnej dzikich wysypisk śmieci przybywa i być może ta sprawa rozwiązała by temat wywozu śmieci z terenu miasta i gminy.
Na w/w zapytania odpowiedział Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza, który podziękował radnym za zgłoszone pytania:
- w sprawie budowy mieszkań socjalnych w budynku biurowca na ul. Kolejowej w Reczu powiedział, że temat nie jest nowy, bo był rozpatrywany w poprzedniej kadencji, wtedy kiedy gmina miała możliwość przejęcia tego biurowca w zamian za zadłużenie podatkowe. Takiego wezwania nie podjęto, bo byłoby to pod względem ekonomicznym nieuzasadnione. Teraz Firma Alutec wystąpiła z tą propozycją. Poprosiliśmy o taki wniosek na piśmie i wniosek wpłynął dość późno, bo w sierpniu br. i nawet nie było możliwości się przygotować np. na dzisiejszą sesję. Materiał będzie na sesji następnej. Zmieniły się możliwości, technologia, więc może okazać się bardziej opłacalne niż budowa nowych mieszkań socjalnych. W tym roku będą rozpatrywane wnioski o budowę mieszkań socjalnych do 35 % kosztów kwalifikowanych z terminem złożenia wniosku do 31 października br. przy czym nie jest to termin złożenia kompletnego wniosku, ale zgłoszenie zamierzenia takiego wniosku. My przygotowujemy jeden wniosek wspólnie z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej na dalszy remont noclegowni, która znajduje się na ul. Ratuszowej w Reczu. Przebywa tam w tej chwili 2 wychowanków. Druga koncepcja po zbadaniu, że jest ekonomicznie uzasadniona ( chodzi o przejęcie biurowca od Alutecu na mieszkania socjalne) to również z tym wnioskiem Burmistrz wystąpi o dofinansowanie. W tym terminie zdążymy, bo Alutec przygotował taką koncepcję i uzyskał decyzję o zmianę w planie miejscowym po to, by tam były mieszkania zakładowe, ale z powodu braku chętnych na mieszkania zakładowe odstąpiono od tego pomysłu. Podejrzewa się, że pracownicy zatrudnieni w Alutec zbyt niepewnie czują się w tej firmie, by decydować się na to, żeby tam zamieszkać. Więc Alutec zwrócił się do gminy o przejęcie tego obiektu za kwotę za jaką nabył ten budynek od Remoru i rozliczenie mogłoby nastąpić w ramach rozliczeń podatkowych.
- W sprawie spotkania z dyrektorem ANR informował, że dyrektor nie określił kwoty dofinansowania zadania budowy kanalizacji w Nętkowie warunkując to zgodą Prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, bo uznał, że Agencja trochę dołoży, WFOŚ może dać pożyczkę, którą w części ( 30%) umorzy po zrealizowaniu tego zadania więc Agencja może dofinansować z rezerwy którą ta Agencja posiada.
WFOŚ postawił warunek, że gmina nie może być zadłużona w opłatach środowiskowych. Okazało się, że niestety Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zalega z tymi opłatami na kwotę ponad 100.000 zł. Będziemy jednak mogli podpisać ugodę i to umożliwi nam złożenie takiego wniosku. Jeśli nie to jesteśmy zdani tylko na środki Agencji Nieruchomości Rolnych, która może dofinansować to zadanie w 30-40 % kosztów tego zadania a pozostałe środki będą musiały pochodzić ze środków własnych gminy. Zadanie to jest wpisane na ten rok, pokrycie jest w kredycie, ale chcemy wykorzystać wszystkie szanse otrzymania środków z zewnątrz.
- w sprawie spotkania w Nętkowie prostował, że pomysł wprowadzenia na teren gminy podatku śmieciowego nie powstał w Nętkowie ale został tam ponownie przypowołany i dlatego, że rozmawialiśmy o tym w Lubieniowie. Ten pomysł będzie powtarzany na każdym spotkaniu z mieszkańcami, bo w nim Burmistrz widzi jedyną szansę na zlikwidowanie problemu śmieciowego w naszej gminie. Nie jest to rozwiązanie idealnie, ale znacznie lepsze od tych rozwiązań jakie w naszej gminie funkcjonują. To jest problem ogólnopolski. Jeżeli się zdecydujemy na referendum w sprawie podatku śmieciowego to to będzie wynikało z woli Rady zapisanej w programie gospodarowania odpadami stałymi. Program ten jest poprawiony już i będzie przedłożony ponownie Radzie Miejskiej.Tam jest ten zapis o opodatkowaniu się mieszkańców i zadanie będzie przez gminę realizowane kompleksowo, łącznie z segregacją w oparciu o środki, które będą zapisane w budżecie gminy. Podmiot będzie wyłoniony w drodze przetargu. Na starcie to zadanie nie będzie o wiele tańsze ale nie będą generowane dodatkowe koszty w latach następnych.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał ponownie, czy dobrze usłyszał, że ZGKiM posiada w opłatach środowiskowych zaległości w wysokości 100.000 zł. Im dalej w las tym więcej ciekawych rzeczy się Rada dowiaduje. Powiedział, że zaległości czynszowe wynoszą ponad 100.000 zł. To ile nas będzie jeszcze kosztowało wyprowadzenie ZGKiM?
Takich rzeczy nie wiedzieliśmy.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że sam jest bardzo zaskoczony i zdziwiony. Przez cały czas operowaliśmy wynikiem finansowym a to jest różnica między planowanymi dochodami a rzeczywistymi przychodami. Od dłuższego czasu nie możemy dojść do ładu. Sprawa przekształcenia ZGKiM w części w spółkę Komunalnik ma tu kluczowe znaczenie w tej sprawie. Będziemy znali w niedługim czasie dokładne dane i będzie program naprawczy zaproponowany, jak wyjść z tego kryzysu. Można z tego wyjść, jest to możliwe. Tu Pan radny Dobrzaniecki martwi się, że opłaty środowiskowe są nieopłacone ale nikt nie pyta, czy składki ZUS są odprowadzane, bo w ZUS są znaczne zaległości. Pokazywany był wynik finansowy na poziomie 130.000 zł, ale wiedzy na temat zadłużenia ZGKiM nie było.
Pan Ryszard Dobrzaniecki stwierdził, że się okazuje, że Rada Miejska została wprowadzona w błąd. W budżecie gminy będziemy mieli zaległości ZGKiM wielkości setki tysięcy złotych, a nasz budżet ma pewne granice.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że Rada nie została wprowadzona w błąd tylko miała niepełną informację na ten temat. To nie jest z winy Burmistrza, ale takimi informacjami dysponowaliśmy my wszyscy. Nie jest tak, że cała ta kwota będzie musiała być spłacona z budżetu gminy, bo przypomniał, że są zobowiązania w stosunku do ZGKiM, które w części są do ściągnięcia. Faktyczna sytuacja będzie wynikała z programu naprawczego. Przy przekształceniu inwentaryzowano majątek gminy ponownie, który od lat nie był analizowany, bo okazuje się, że niektóre rzeczy można zbyć, bo są niepotrzebne gminie, sprawa wysypiska śmieci trzeba obliczyć koszty zamknięcia tego wysypiska. Komunalnik będzie musiał wykazać się wynikiem finansowym jeśli będzie chciał stawać do przetargu. O dramatycznej sytuacji ZGKiM wiemy od lat. W tym roku samorząd gminny wykazał się odwagą, podjął to wyzwanie i przekształcił ZGKiM w spółkę. Ludzie gwałtownie zwrócili się o wykup mieszkań i spłacają przy okazji swoje zadłużenia, więc to też poprawi sytuację zadłużeniową. Powiedział, że wybrany kierunek jest właściwy, który Rada Miejska wybrała przekształcając ZGKiM.
Innych głosów w dyskusji i zapytań do informacji nie zgłoszono. Wobec tego zamknięto punkt informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.

AD.22.

Informacja Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie między
sesyjnymi.
Pan Przewodniczący otworzył dyskusję na powyższy temat i poprosił o zgłaszanie pytań, uwag do przedłożonej informacji, która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał odnośnie punktu 20 informacji. Co to jest za wyrok Trybunału Konstytucyjnego?
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział, że jest to postanowienie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniesienia zażalenia na postanowienie TK z 8 grudnia 2003 roku o odmowie nadania dalszego biegu wnioskowi Radzie Miejskiej w Reczu. TK nie uwzględnił zażalenia w zakresie stwierdzenia zgodności art. 1 pkt 1 lit. a oraz art. 9 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw ( Dz.U. Nr 214, poz. 1806) z art. 20 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i postanowił postępowanie to umorzyć. Chodziło o sprawę byłej radnej Pani Marzeny Żybko. Sprawa ponadto była składana u Rzecznika Praw Obywatelskich.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że nie pyta bez przyczyny, ponieważ do niego docierały sygnały, że sprawa została już rozstrzygnięta o przywrócenie mandatu.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że do niego ta informacja nie dotarła. Być może chodzi o przypadek choszczeński.
Pan Grzelak Leon zapytał o punkt 6 informacji. Zapytał, czy gmina zdąży w terminie złożyć wniosek o dofinansowanie zadania budowa kanalizacji Recz-Sicko-Sokoliniec oraz budowę hali sportowej w Reczu. Do wniosku musi być dołączona dokumentacja i pozwolenie na budowę a w informacji o inwestycjach mówi się, że przetarg na wykonanie dokumentacji został unieważniony. Czy zdążymy w czasie?
Pan Burmistrz Recza upoważnił obecnego na sesji Pana Krzysztofa Lipkę inspektora Urzędu Miejskiego do udzielenia odpowiedzi.
Pan Robaczek Tadeusz w tym samym temacie poprosił o głos i odczytał ostatnie zdanie odpowiedzi udzielonej przez Burmistrza,,...Harmonogram realizacji zadania wynika z możliwości finansowych gminy i sztuki budowlanej. „ Zapytał więc, co Pan Burmistrz miał na myśli pisząc o sztuce budowlanej.
Dalej kontynuował Pan Lipka Krzysztof z upoważnienia Burmistrza, informując, że na budowę hali sportowej gmina i tak musi zaciągnąć kredyt żeby zachować płynność finansową. Maksymalne dofinansowanie z budżetu gminy to 15 %, ale żeby otrzymać zwrot z funduszy strukturalnych to składamy wniosek na około 90 dni, które są potrzebne na weryfikację dokumentacji. Czyli trzeba założyć, że na 9 miesięcy gmina musi założyć środki własne. Uzasadniał odpowiedź udzieloną Panu Robaczkowi wyjaśniając, że wyrażając się sztuka budowlana miał na uwadze pewne warunki budowlane, które należy spełnić przy tego typu budowie. Mówił o sposobie tradycyjnego wylewania płyty fundamentowanej, bez wielkopłytowej płyty, strop dachowy itp.
Na zadanie budowa kanalizacji Recz-Sicko-Sokoliniec wraz z modernizacją oczyszczalni ścieków ogłoszono przetarg na opracowanie dokumentacji budowlanej zgodnie z wymogami funduszy strukturalnych. Przetarg został unieważniony, ponieważ wpłynęła tylko jedna oferta.
Pozostali oferenci odmówili z uwagi na fakt, że nie są w stanie dotrzymać warunków zawartych w specyfikacji a głównie terminów a ten wynikał z uwagi na termin składania wniosków do funduszy strukturalnych. Zdecydowano się więc w takiej sytuacji skorzystać z zaproszenia do negocjacji dwóch firm i wybrano firmy, które w terminie do 15 października br. wykonają taką dokumentację.
Pan Burmistrz dodał informując, że te dwa zadania są realizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem. Termin składania wniosków będzie ogłoszony w IV kwartale br. ale jest informacja, że w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zdążymy przygotować pełną dokumentację techniczną z pozwoleniami na budowę i z wnioskiem do priorytetu III Rozwój lokalny Działanie 3.5. To jest jeśli chodzi o budowę hali sportowej. Natomiast podobnie się rzecz ma jeśli chodzi o budowę kanalizacji. Wniosek będzie składany wspólnie ze Związkiem Gmin Dorzecza Iny. Będzie to wniosek na zadanie powyżej priorytet 1.2. i również zostanie złożony w terminie. Jeśli chodzi o budowę hali sportowej, to jesteśmy na rezerwowej liście Urzędu Marszałkowskiego na dofinansowanie.
Na tym zakończono punkt informacja Przewodniczącego Rady Miejskiej o pracy w okresie między sesjami.

AD. 23.

Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania zgłoszone na poprzednich
sesjach i w okresie między sesjami.
Wykaz interpelacji, wolnych wniosków i zapytań zgłoszonych na poprzedniej sesji i w okresie między sesjami stanowi załącznik do niniejszego protokółu. Przypomniał, że w Urzędzie istnieje centralny rejestr wniosków i tam są rejestrowane wnioski oraz sposób ich załatwiania.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza udzielał odpowiedzi na zgłaszane interpelacje, wolne wnioski i zapytania w następujący sposób:
- w sprawie wystąpienia do Marszałka Województwa o przywrócenie linii PKP odpowiedział, że jest zorganizowana zastępcza komunikacja w postaci zakładowego autobusu.
- W sprawie naprawy studni głębinowej na osiedlu w Sokolińcu zlecono do wykonania Komunalnikowi. Zadanie wykonane.
- W sprawie zbierania i wywozu śmieci przez SM ,,Ina „ w Grabowcu odpowiedział, że informacja została udzielona. Spółdzielnia ma podpisaną umowę z firmą Rang-Sells działającą na naszym terenie,
- w sprawie dołów w jezdni na ulicy Srebrnej i żeby to poprawić wyjaśniał, że w tej chwili nie ma takiej możliwości, by zmienić profil tej drogi na zakręcie. W programie drogowym to zadanie jest zapisane, ale nie w pierwszej kolejności. Przy okazji remontu innej ulicy będziemy o tym pamiętać,
- w sprawie środków dla rad sołeckich odpowiadał, że podczas projektowania budżetu będzie wniosek rozpatrzony,
- w sprawie wykoszenia poboczy drogi do Nętkowa. Wystąpiono do Zarządu Dróg Powiatowych w tej sprawie i będziemy monitować, bo brak jest odpowiedzi.
Komplet skarg i wniosków dotyczących stanu dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych będziemy wysyłać do zarządców dróg oraz do naszych radnych z Rady Powiatu.
- w sprawie ustawienia dodatkowych koszy nad jeziorem na plaży w Żeliszewie odpowiedział, że firma Rethman ustawiła dodatkowe kosze czym wniosek zrealizowała.
- W sprawie zamontowania dodatkowych lamp na wjeździe z drogi głównej do jeziora informował, że ten wniosek zostanie rozpatrzony z Kierownikiem Rejonu Energetycznego. Jest cała lista podobnych wniosków i one zostaną rozpatrzone, bo jeśli się okaże, że można je zrealizować niewielkim nakładem finansowym to przystąpimy do realizacji.
- W sprawie przestawienie znaku drogowego na ul. Ratuszowej, pomalowanie znaków poziomych odpowiedział, że pasy są odnowione a drzewa będą podcięte, by nie zasłaniały znaku tam stojącego.
- W sprawie spowodowania, by autobusy się zatrzymywały w m. Słutowo. Działania podjęto i prawdopodobnie autobusy będą się zatrzymywać.

- w sprawie wykonania remontu drogi do cmentarza odpowiadał, że wniosek zostanie
rozpatrzony podczas prac nad projektem budżetu gminy na 2005r.
- w sprawie remontu drogi do cmentarza informował, że wniosek zostanie rozpatrzony
podczas projektowania budżetu gminy na 2005 r. W tej chwili jest to niemożliwe,
ponieważ środki na remonty dróg przeznaczone na ten rok są już na ukończeniu.
- sprawa zwrotu kaucji mieszkaniowych była wyjaśniana w punkcie 9 porządku obrad
sesji na temat informacji z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2004 roku.
- w sprawie ścieżki rowerowej odpowiadał już, że ścieżkę rowerową wykonano w drodze przetargu zgodnie z ustawą i procedurami funduszy strukturalnych,
- w sprawie uruchomienia kotłowni na biomasę odpowiadał, że nie ma sygnału o tym, że uruchomienie tej kotłowni w obecnym sezonie grzewczym jest zagrożone,
- w sprawie zgłoszonego zapytania, dlaczego w Biuletynie Informacji Publicznej nie było programów o ochronie środowiska i gospodarki odpadami wyjaśniał, że były umieszczone w tym biuletynie.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał dodatkowo, czy te programy umieszczone w BIP to są już poprawione o zgłoszone uwagi?
- Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza Recza odpowiedział, że są to stare projekty programów. Burmistrz Recza Pan Zbigniew Ligus dodał, że nowe programy
są już poprawione i będą przedmiotem obrad następnej sesji.
- W sprawie efektywności pracy zatrudnianych pracowników interwencyjnych powiedział, że potwierdza, że ich efektywność jest słaba. Powiedzieliśmy sobie już co i dlaczego i co w tej sprawie robimy, by takiej sytuacji nie było.
- W sprawie programu eVita informację podano i już wyjaśniono,
- W sprawie uwag zgłoszonych do jakości pracy pracowników Urzędu Miejskiego ( nieterminowość, przewlekłe załatwianie sprawy, dwie decyzje w jednej sprawie) odpowiadał, że wszystkie uwagi przyjęto i praca Urzędu jest coraz lepsza, sprawniejsza, jest bardzo dużo również pozytywnych przykładów.
- W sprawie zatrudnienia dyrektora ZGKiM bez konkursu wyjaśniał, że osoba wyłoniona w konkursie byłaby droższa jeśli chodzi o wynagrodzenie. Osoba ta nie posiada uprawnień do zarządzania mieszkaniówka, ale nie musi mieć uprawnień, ponieważ może korzystać z usług osoby posiadającej do tego uprawnienia.
- W sprawie zapytania, dlaczego zatrudnia się mieszkańców z Choszczna mając tylu bezrobotnych z gminy Recz odpowiadał, że nie dzielił by mieszkańców na naszych i innych a jedynym kryterium powinno być, czy osoba się na to stanowisko nadaje, czy też nie. Spośród osób oczekujących na podjęcie pracy dyrektor ZGKiM zaprosił na rozmowę 8 osób i żadna z tych osób z terenu naszej gminy nie podjęła tego wyzwania.
Dlatego też skorzystał z osoby z Choszczna, która posiada wykształcenie wyższe
magisterskie i przyjęła warunki jakie zaproponował dyrektor ZGKiM.
- W sprawie zapytania na jakiej zasadzie są zatrudnione młode pracownice w Urzędzie Miejskim odpowiedział, że sprawdzał w chwili obecnej są zatrudnione w ramach prac interwencyjnych.
Pan Robaczek Tadeusz wtrącił pytanie, trzeci rok tak?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiedział, że na przemian i przypomniał, że już tłumaczył, dlaczego ciągle zatrudniamy te same osoby z przerwami i one odchodzą na jakiś czas. Po te osoby sięgamy, ponieważ one nabyły już pewne umiejętności jeśli chodzi o obsługę tego działu pracy Urzędu. Każdorazowa zmiana powoduje, że taki nowy pracownik jest nieefektywnie wykorzystywany. W zasadzie nikt nie ma czasu uczyć od początku, mówić to samo i przyuczać do pracy w Urzędzie. Dlatego ponownie wracamy do osób sprawdzonych, które nabyły już te umiejętności. Jest to działanie skuteczne. Były już osoby, które się nie sprawdziły na tym stanowisku. Przypomniał, że na podobnych zasadach była zatrudniona pracownica księgowości, która obecnie pracuje w podatkach i została zatrudniona na stałe.
- w sprawie wystąpienia do Agencji Nieruchomości Rolnych dotyczącego dewastacji budynku (biurowca) na ulicy Srebrnej w Reczu informował, że wystąpimy z takim pismem, ale nie uważa, żeby zasadne było wystąpienie o przejęcie tego budynku na mienie gminne, bo musielibyśmy przeznaczyć go na cele publiczne czyli na kolejną jakąś instytucję. Nie ma takiej możliwości, by przeznaczyć na mieszkania komunalne i je sprzedać a mieszkania socjalne byłyby bardzo drogie. Swego czasu był pomysł, by przejęła ten budynek Komenda Policji i był to bardzo dobry pomysł z tym, że Komenda wycofała się z tego pomysłu uznając, że jest to zadanie zbyt drogie. Ostatnie rozwiązanie ANR było takie, że ten budynek wystawiono na sprzedaż w drodze przetargowej, ale z uwagi na zbyt wysoką cenę nie znalazł nabywców. Burmistrz podejrzewa, że będą następne przetargi, w których cenę na pewno obniżą aż w końcu obiekt znajdzie swego gospodarza.
- W sprawie kontroli wyjazdów służbowych w Urzędzie Miejskim Burmistrz powiedział, że popiera realizację tego wniosku. Chciałby rozszerzyć realizację tego wniosku i prosił Radę Miejską, żeby w tym punkcie zechciała się przychylić do realizacji wniosku Komisji ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu i Porządku Publicznego oraz Ochrony Przeciwpożarowej w sprawie dokonania analizy programu drogowego z udziałem całej Komisji Rewizyjnej oraz przedstawicielem Urzędu Miejskiego. Wnioskował, by Rada Miejska wskazała radnych, którzy chcieliby wziąć udział w pracach tych komisji. Powiedział, że to się wiąże z objazdem całej gminy, ustalenia stanu faktycznego oraz wypracowaniem wniosków na ten temat
oraz z oceną finansową tego programu.
Pan Ryszard Dobrzaniecki wtrącił, że jest to niemożliwe, ponieważ wniosek został już przegłosowany.
W odpowiedzi Pan Burmistrz powiedział, że jeśli Szanowna Rada Miejska uzna, że realizacja tego wniosku jest niemożliwa, to trudno.
Pan Ryszard Dobrzaniecki ponownie powiedział, że Komisja, o której Pan Burmistrz wspominał, może sama taką kontrolę przeprowadzić na temat realizacji programu drogowego.
Burmistrz odpowiedział, że jeśli Rada Miejska takie stanowisko zajmie to nie ma sprzeciwu. To nie jest okazywanie braku zaufania do Komisji Rewizyjnej. Wręcz przeciwnie Burmistrz uważa, że jeśli jest więcej osób zorientowanych w realizacji programu drogowego to tym lepiej, ale jeśli Rada Miejska ma inne zdanie, to Burmistrz także przychyla się do tego stanowiska.
- w sprawie zapytania czy Zastępca Burmistrza i Skarbnik otrzymali również podwyżki płac związane z utratą tak zwanej,,trzynastki” Burmistrz odpowiedział, że nie,
- w sprawie wniosku o naprawę mostku na ul. Choszczeńskiej i samej ulicy Choszczeńskiej oraz ul. Stargardzkiej w związku z objazdem związanym wówczas z remontem drogi krajowej nr 10, Burmistrz odpowiadał, że jest w planach naprawa mostku na ul. Choszczeńskiej zgodnie ze złożoną dokumentacją opracowaną przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Wniosek kierujemy do realizacji.
- W sprawie zapytania, czy 5 - latki rozpoczynający naukę w klasie,,0” o rok wcześniej na wniosek Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej ponoszą pełną odpłatność za pobyt dziecka w Przedszkolu, czy też jak wszystkie dzieci w tej placówce uczą się bezpłatnie, udzielił odpowiedzi Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza. Mówił, że kontaktował się w tej sprawie z Dyrektorem Przedszkola w Reczu i chodzi tu o ustalenie odpłatności za pobyt dziecka w placówce powyżej 5 godzin. Sprawa jest w toku wyjaśniania i za ten okres opłat się nie pobiera. Po wyjaśnieniu i ewentualnym ustaleniu opłat za pobyt dziecka w Przedszkolu za czas powyżej 5 godzin Dyrektor Przedszkola pobierze należność nawet na miesiąc wstecz. Obecnie sprawa jest jakby zawieszona. Mówił także, że na dzień dzisiejszy nie ma subwencji przeznaczanej na wprowadzenie obowiązkowych klas,,0”.
- Pani Misiek Mariola sołtys wsi Rybaki dodała, że jest to trochę dziwna sytuacja, bo jak pani sołtys córka nie chodziła do przedszkola powyżej 10 dni to ta odpłatność była o połowę mniejsza. Jednak odpłatność jakaś musi być ustalona.
- W sprawie zapytania dotyczącego remontu dachu na M/G Ośrodku Kultury wyjaśniał, że środki w budżecie gminy w części są zapewnione a w części powinny być w budżecie M/GOK. Taka odpowiedź zostanie przygotowana, ponieważ w tej chwili nie ma na sali Dyrektora M/G Ośrodka Kultury,
- W sprawie rozważenia możliwości ułożenia na dachu Przedszkola Miejskiego konstrukcji drewnianej i pokrycia nią blachą, która daje możliwość załatwienia problemu na kilkadziesiąt lat wyjaśniał, że w tej chwili nie ma takiej potrzeby, ponieważ w chwili obecnej wykonywany jest remont dachu z pokryciem papą termozgrzewalną, której trwałość jest porównywalna do pokrycia blacho dachówką.
- W sprawie zabezpieczenia przez PZW terenu wokół jeziora Rajsko oraz żeby firma DAGRA zabezpieczyła swe pola przed wypalaniem wyjaśniał, że jeśli PZW podejmie się tego zadania to dobrze, ale nie ma sensu narzucać im takiego zadania. Jednak Koło Wędkarskie jest gospodarzem na wspomnianym terenie. Pilnuje brzegów jeziora, ściga kłusowników, prowadzi konkursy dla młodzieży nad brzegiem Rajsko. W tym roku zrealizowaliśmy program SAPARD, oznakowano ten teren, sezonowo ustawiane są kosze, bo biwakują tam ludzie. Formalnie Koło Wędkarskie przejęło w zarząd od ANR ten teren. Każdy właściciel ma obowiązek zabezpieczenia pól przed pożarem i będziemy się starać, ścigać, zachęcać i prosić o zabezpieczanie nieużytków przed wypalaniem.
Na tym zakończono punkt odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania zgłoszone na poprzednich sesjach i w okresie między sesjami.

AD. 24.
Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania kolejno odpowiadali:
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej:
- w sprawie zapytania Pana Józefa Romanowskiego na jakim etapie jest rozpatrywana skarga Pani Małgorzaty Lewandowskiej wyjaśniał, że wspólnie z Panem radnym Tadeuszem Robaczkiem próbowano przesłuchać nagraną taśmę, ale z uwagi na złą jakość nagrania było to niemożliwe. Powiedział, że wystosuje pismo ostateczne do Pani Małgorzaty Lewandowskiej i z wyjaśnieniami, że odeśle Panią Lewandowską Małgorzatę do ewentualnego dochodzenia swoich praw na drodze sądowej z powództwa cywilnego, ponieważ Przewodniczący Rady Miejskiej nie ma żadnych narzędzi prawnych do rozstrzygania w takiej sprawie.
Pan Robaczek Tadeusz wyjaśnia to z wielka niechęcią jako świadek i uczestnik tego spotkania radnego z wyborcami. Milczał do tej pory, bo myślał, że ta taśma wyjaśni sprawę do końca. Pani Lewandowską może jest świetnym pedagogiem, świetną aktorką grając,,Na kupieckim szlaku”, ale nie musi się znać na sprawach samorządowych i to ją może usprawiedliwia, ale sam fakt, że Pani Lewandowska na tym spotkaniu wyraziła wielkie zdziwienie, że my jako radni pracujemy w godzinach pracy, że nie pracujemy społecznie. Nie wie skąd to się wzięło, że Komisja Rewizyjna jest najlepiej zarabiającą komisją w Radzie. Temat chciałby zakończyć i do niego nie wracać. Tyle ma w tej sprawie do powiedzenia.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej prosił, by do sprawy nie wracać i nie używać nazwiska osoby, której nie ma na sesji, bo znowu się zacznie, że Pan bez jej zgody używał nazwiska.
Pan Józef Romanowski jako, że jest wymieniony w skardze tej pani, to chciałby się ustosunkować do tego i temat zamknąć. Sam fakt, że to właśnie radny opsobiście na sesji ciągle ten temat podnosi, to świadczy o tym, że to jest w 100% pewny, że takie zajście miało właśnie miejsce. Podziękował Panu Tadeuszowi Robaczkowi za to, że przyszedł na to spotkanie jako mieszkaniec w tamtym momencie tak jak i inni przyszli np. Pani z ulicy Środkowej ( protokół ze spotkania radny sporządził) i potwierdziła wnioski wyborców zgłoszone podczas tego spotkania, które na sesji zgłosił i przedstawił. Wobec powyższego dalej radny podtrzymuje, że wszystko to miało miejsce, że takie wnioski zgłoszono. Ubolewa jednocześnie, bo słuchaliśmy tą taśmę, były słowa, ale żadnego słowa nie było można zrozumieć, był również głos niski taki jak radny ma, ale to też nie jest gwarancja, że to on mówi. Ja nie będę podejrzewał, czy ta taśma była spreparowana czy też nie, bo tego nie mogę udowodnić i prosił by w protokole czegoś takiego nie było, że ja zarzucam komuś coś, powiedział Pan Radny Romanowski.
Pan Kowalewski Dariusz wtrącił mówił, że między wierszami ja odczytuję to, że taśma była sfałszowana.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przerwał na tym tę dyskusję i zamknął ją na temat spotkania radnego z wyborcami.
Przystąpił do informacji na temat oświadczenia majątkowego, które miał jako radny i Przewodniczący Rady złożyć. Stwierdził, że oświadczenie takie złożył w terminie przy czym nie zostało opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej, ale z przyczyn od niego niezależnych i zwrócił się z prośbą do Pana Piotra Bohdziewicza o wyjaśnienie braku publikacji oświadczenia w BIP.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza Recza wyjaśniał, że jest to problem techniczny, bo nie ma już za dużo miejsca. Co do radnego, którego oświadczenia tam nie było w tej chwili nie potrafi powiedzieć dlaczego tak się stało. Sprawę jednak wyjaśni i o tym poinformuje. Oświadczenia radnych zbierał właściwie w ostatni dzień, bo wszyscy czekali na ostatni termin. Oświadczenie Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej było składane u Wojewody Zachodniopomorskiego. Kiedy publikował oświadczenie Burmistrza to Pan Przewodniczący Rady Miejskiej parę dni wcześniej swoje oświadczenie już wysłał do Wojewody. Sprawdzi, czy kopia oświadczenia Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej już wróciła od Wojewody to wtedy od razu opublikuje w BIP oraz opublikujemy oświadczenie majątkowe jednego radnego.
Następnie wyjaśniał sprawę publikacji wszystkich przetargów za 2003 rok i 2004 r. i jest zdziwiony, ponieważ wszystkie materiały, które są przygotowywane publikuje w BIP. Jeszcze sprawdzi ten temat, bo jest komisja przetargowa, która te materiały przechowuje a na stanowisko do publikacji są przekazywane kserokopie. Prosił o podanie jakiś szczegółów, bo takie uwagi są wykorzystywane do poprawy działalności Urzędu. Dodał, że nie opublikowano też materiałów na dzisiejszą sesję, podano jedynie ogłoszenie o sesji dlatego, że na dzień dzisiejszy jesteśmy bez dobrego łącza, TPSA odłączyła nam SDI ( objaśniał dlaczego) i korzystamy tylko z łącza radiowego.
Dalej odpowiadał Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza:
- w sprawie ocieplenia budynku Środkowa 1 odpowiadał, że ocieplenie tego budynku w ramach zadania priorytetowego powinien wykonać ZGKiM.
Pan Juszczyk Mieczysław prostował, że jemu jako wnioskodawcy nie chodziło o ocielenie tego budynku, lecz o malowanie elewacji.
Malowanie bez ocieplenia nie ma sensu. Sytuacja Komunalnika i ZGKiM jest wielką
niewiadomą i zadanie to może być planowane na przyszły rok,
- w sprawie zapytania, dlaczego Pan Jan Brzozowski został zwolniony ze strażnika przyrody Burmistrz odpowiadał, że skończyła się po prostu umowa, bo był zatrudniony w ramach prac interwencyjnych. Po analizie środków w budżecie gminy będziemy się starali wrócić do tego zatrudnienia a w przyszłości na pewno będziemy musieli zaplanować środki na ten cel, ponieważ również potwierdzamy jego przydatność w pracy. Będzie potrzebne zwiększenie środków na administrację, ponieważ jest potrzeba zatrudnienia informatyka, audytora a to wynika z zaleceń RIO a spraw w Urzędzie przybywa.
Odniósł się następnie do listy zapytań i wniosków zgłoszonych przez Pana Józefa Romanowskiego:
- w sprawie zapytania, dlaczego Burmistrz nie wypełnia woli Rady, która zleciła przeprowadzenie rozmowy z księdzem, kanonikiem, proboszczem naszej parafii w sprawie naprawy muru przy kościele w Słutowie wyjaśniał, że zgłoszony wniosek został przyjęty. Nie możemy przecież pod koniec drugiej połowy roku brać na siebie nowych zadań finansowych i organizacyjnych skoro nie radzimy sobie z tymi, które już przyjęto do realizacji. Przypomniał, że szereg wniosków wcześniejszych również nie jest realizowanych. Ten wniosek, który jest zarejestrowany będzie przedmiotem dyskusji podczas projektowania budżetu gminy na 2005r.
Pan Józef Romanowski powiedział, że należy rozmawiać z księdzem kanonikiem, bo możliwe, że i finansowo by ten remont wsparł. Gdy będziemy czekać aż będzie wypadek, bo mur może runąć.
Pan Burmistrz poprosił o uzupełnienie informacji Pana Krzysztofa Lipkę inspektora w Urzędzie Miejskim, który poinformował, że mur, o którym mowa nie znajduje się w pasie drogowym i znajduje się na działce kościelnej. Stanowisko Generalnej Dyrekcji jest takie, że
należy wystąpić z pismem do księdza proboszcza o zabezpieczenie tego muru i uszczelnienia go.
Burmistrz dalej mówił, że gdyby wystąpił do księdza proboszcza w tej sprawie musiałby mieć gotową receptę na to, czyli po prostu środki budżetowe na ten cel. Wyjaśniał, już, że nie jest to zadanie zapisane w budżecie gminy na 2004r.
Dalej Burmistrz odpowiadał na pytanie, dlaczego pracownicy gminy nie dotrzymują obietnic a sprawa dotyczy budowy mini parkingu na ul. Kolejowej w Reczu. Wniosek przyjęto i będzie realizowany zgodnie z programem. Wniosek jest uzasadniony. Przedstawiciele tych firm zgłaszali taką potrzebę i wniosek będzie wykonany przy okazji realizacji innego wniosku.
W sprawie zwolnienia z pracy strażnika przyrody Burmistrz powiedział, że wcześniej temat wyjaśniał i to tutaj to pytanie było źle postawione, bo po prostu strażnikowi wygasła terminowa umowa o pracę, bo strażnik był zatrudniony w ramach prac interwencyjnych.
W sprawie, czy zakończono już prace przy budowie ogrodów rustykalnych Burmistrz odpowiedział, że nie. Termin zakończenia prac listopad/grudzień 2004r.
W sprawie kolejnej ignorancji urzędniczej Burmistrza dotyczącej naprawy ulicy Rybackiej Burmistrz poprosił o odczytanie wniosku Pana Romanowskiego, który informował, że sprawę przedstawił dość obszernie, ale głównie chodzi o udzielenie odpowiedzi i sposobu naprawy tej ulicy.
Dalej wyjaśniał tę sprawę Pan Krzysztof Lipka inspektor Urzędu Miejskiego informując, że w 2003 roku ogłoszono przetarg na bieżące utrzymanie dróg. Przetarg ten wygrała firma pod nazwą Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Drogowe,,SALDROG” ze Stargardu Szczecińskiego. Za ten okres 6,5 miesiąca utrzymania dróg została przeznaczona suma ryczałtowa 25.000 zł. Komisja Rewizyjna badała stan dróg gminnych i oceniła, że stan dróg jest dobry. Temat mieliśmy zakończyć 31 grudnia 2003r., odebrać roboty i zapłacić za fakturę. Tego nie zrobiliśmy, bo firma miała poprawić usterki i bieżąco utrzymywać drogi, co też się stało. Wykonawca w miesiącu marcu i kwietniu br. dokonał w ramach rękojmy wykonania uzupełnień i poprawienia usterek, które były zgłoszone w 2003 roku. Odbiór odbył się w maju i wszystkie prace objęte umową z tą firmą wszystkie prace zostały przez wykonawcę wykonane zgodnie z zakresem rzeczowym umowy. Potwierdził, że Pani Anna Zarzecka w maju br. była ze skargą u Pana Burmistrza i stwierdziła, że na jednym odcinku drogi jest trudność z przejechaniem. Skontaktował się z wykonawcą i on zobowiązał się do usunięcia tej niedogodności choć nie ma takiej gwarancji na bieżące utrzymanie dróg. Nie ma takiej gwarancji 3 letniej na bieżące utrzymanie drogi lecz taka gwarancja może dotyczyć uzupełnień masą asfaltową. Wykonawca w ramach dobrej współpracy zobowiązał się w ciągu
7 dni dokonać uzupełnień na tej drodze odpowiednią masą frezowaną. Ten termin nie został dotrzymany, ponieważ ZGKiM nie przygotował tej masy. Zrobiono to w późniejszym terminie przy okazji zrobiono drogę w Grabowcu i na innych drogach gminnych gdzie takie sytuacje były zgłaszane. Tak, że stwierdzenie, że nasz Komunalnik dokonał naprawy tej drogi a powinien to zrobić wykonawca mija się z prawdą. Zlecenie dano na uzupełnienie tą masą i wykoszenie poboczy drogi, ponieważ szerokość tej drogi i rosnące chwasty nie pozwalały na bezpieczne minięcie się dwóch pojazdów.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że sprawa napraw i lustracji naszych dróg została omówiona i na pewno Komisja Rewizyjna dokładnie sprawdzi jaki jest stan. Burmistrz był osobiście na tej drodze i stwierdza, że ta droga jest dobrze zachowana. Jest jedną z dobrych dróg gruntowych w naszej gminie. Oczywiście jest niebezpieczeństwo, że znowu jakiś fragment drogi zostanie wypłukany przez wody ale to jest tak jak na innych drogach gruntowych i trzeba dbać o uzupełnianie nawierzchni. Będzie to zadanie firmy, która w drodze przetargu podejmie się zadania bieżącego utrzymania dróg gminnych, być może, że będzie to firma,, Komunalnik”, czy jakaś inna.
Zapytał następnie Pana Józefa Romanowskiego, czy podtrzymuje nadal stwierdzenie, że jest to przykład kolejnej ignorancji urzędniczej Burmistrza.
Pan Józef Romanowski powiedział, że się okaże, czy to jest prawda, bo on też przejechał się tą drogą i rozmawiał z tą panią. Jeżeli Komisja Rewizyjna wykona oględziny i stosowne wnioski padną, to owszem. To się też po części wiąże z ulicą Chyżą itd. te wszystkie pisma, uważa, że termin też odpisania Pani Zarzeckiej Annie jest bardzo długi i nie odpowiadanie na jej prośby itd. i to jest w pewnym sensie jakby ignorancja tak owszem no i niedotrzymanie terminu KPA.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza pytał ponownie, czy Pan Józef Romanowski radny Rady Miejskiej podtrzymuje, że jest to kolejny przykład ignorancji Burmistrza na co uzyskał odpowiedź, że tak.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiadał na zarzut dotyczący poddania pod głosowanie protokółu z przebiegu obrad XX sesji Rady Miejskiej bez złożonego podpisu przez Przewodniczącego Rady Miejskiej pod tym protokółem. Przypomniał, że była to sesja wyjazdowa. Z pierwszego dnia był protokół sporządzony, z drugiego dnia tej samej sesji sam Pan Przewodniczący był redaktorem protokółu i tak naprawdę był autorem całego protokółu i bierze odpowiedzialność za jego treść. Przez zwykłą rutynę w tym momencie nie złożył podpisu pod sporządzonym protokółem w ostatecznej wersji. Nie mniej podpis ten został uzupełniony a treść protokółu nie uległa zmianie.
Innych głosów, ani wniosków nie zgłoszono. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zamknął punkt odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania.
Stwierdził, że obrady dzisiejszej sesji były bardzo wyczerpujące.
Wobec wyczerpania porządku obrad sesji Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady zamknął obrady XXII sesji Rady Miejskiej o godz. 1745.
Na tym protokół zakończono.
Protokołowała:
Krystyna Samonek
Podinspektor ds. Rady
 

Metadane - wyciąg z rejestru zmian

Akcja Osoba Data
Dodanie dokumentu: Paweł Kozina 20-10-2004 13:52
Osoba, która wytworzyła informację lub odpowiada za treść informacji: 01-01-2012
Ostatnia aktualizacja: Grzegorz Robaczek 17-02-2012 11:22