Logo BIP Logo ePUAP
Biuletyn Informacji Publicznej
herb jednostki
Urząd Miejski w Reczu
System Rada

System Rada
Profile Radnych, komisje, interpelacje, kalendarz posiedzeń.

System eBoi

eBoi
Jak załatwić sprawę?

Protokół Nr XXIII/2004 z przebiegu obrad XXIII sesji Rady Miejskiej w Reczu odbytej w dniu 3 listopada 2004r.

Rada Miejska w Reczu

Protokół Nr XXIII/2004
z przebiegu obrad XXIII sesji Rady Miejskiej w Reczu
odbytej w dniu 3 listopada 2004r.

Otwarcia sesji dokonał Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej witając radnych i zaproszonych gości oraz zgromadzoną publiczność. Stwierdził, że na sali znajduje się 13 radnych, co stanowi quorum przy którym Rada Miejska może obradować i podejmować prawomocne uchwały. ( lista obecności radnych w załączeniu do protokółu).
Serdecznie powitał następujących gości zaproszonych:
1. Zbigniewa Ligusa Burmistrza Recza
2. Piotra Bohdziewicza Zastępcę Burmistrza Recza
3. Leonardę Cichorzewską Skarbnika Miejskiego
4. Mikułę Jerzego Dyrektora Szkoły Podstawowej w Lubieniowie
5. Kajtowską Agnieszkę Dyrektora Gimnazjum w Reczu
6. Błaszczak Halinę Dyrektora Przedszkola Miejskiego w Reczu
7. Łońskiego Wiesława Dyrektora M/G Ośrodka Kultury w Reczu, radnego
Rady Powiatu w Choszcznie
8. Patera Andrzeja Prezesa Zakładu Usługowo Handlowego ,,KOMUNALNIK”
sp. z o.o. w Reczu
9. Kiłoczko Jolantę Kierownika Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy
Społecznej w Reczu
10. Krawiec Tadeusz redaktor Gazety Redaktor Gazety Lubuskiej
11. dr inż. Anna Kiepas-Kokot z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział
Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania
Środowiska
12. Pan prof. dr hab. Henryk Czyż Dziekan Wydziału Kształtowania Środowiska
i Rolnictwa Akademia Rolnicza w Szczecinie ul. Słowackiego 17,
71-434 Szczecin
13. mgr inż. Elżbieta Dusza z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział
Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania
Środowiska
14. Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie
15. mł. aspirant Piotr Gutarowicz p.o. Kierownik Rewiru Dzielnicowych w Reczu
16. st.kpt. mgr inż. Marek Garbicz Komendant Powiatowy Państwowej Straży
Pożarnej w Choszcznie
17. Mieczysław Sakowicz Komendant Gminny Ochotniczej Straży Pożarnej w
Reczu
18. Marek Rusakiewicz przedstawiciel Agencji Rozwoju Regionalnego
19. Wiesław Drabik radca prawny w Urzędzie Miejskim w Reczu.
oraz sołtysów z terenu gminy ( lista obecności w załączeniu).
Pan Zdzisław Brzozowski mieszkaniec gminy bez poproszenia o głos mówił, że w kwestii formalnej chce powiadomić Radę.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zwrócił uwagę wyżej wymienionemu, że nie jest to punkt, w którym może zabierać głos publiczność i odebrał jemu głos informując, że jeśli się nie uspokoi to zostanie wyproszony z sali i kontynuował obrady.
Do porządku obrad sesji zgłoszono następujące wnioski:
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza wnioskował o zdjęcie z porządku obrad punktu 6 to jest ,,Prezentacja multimedialna projektów programów ochrony środowiska oraz gospodarki odpadami przygotowaną przez współpracowników z Akademii Rolniczej w Szczecinie.” Ten temat zaproponujemy na jednej z najbliższej sesji wtedy kiedy on będzie ostatecznie przygotowany. Po punkcie 12 prosił o wniesienie do porządku obrad ,,Informacja Burmistrza o analizie oświadczeń majątkowych.”
Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej wnioskował o ujęcie w porządku obrad sesji ,,Informacji Komisji Rewizyjnej z przeprowadzonej kontroli w Urzędzie Miejskim w Reczu na temat wyjazdów służbowych pracowników”. Była to kontrola zlecona przez Radę Miejską. Żeby nie zanudzać gości zaproszonych tą informacją proponował umieścić ten punkt pod koniec programu obrad sesji.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy są jeszcze jakieś wnioski lub uwagi do porządku obrad sesji. Uwag ani wniosków nie zgłoszono. Wobec powyższego zamknięto dyskusję i przystąpiono do głosowania nad wnioskami zgłoszonymi wyżej.
W pierwszej kolejności poddano pod głosowanie wnioski zgłoszone przez Pana Burmistrza o :
- zdjęcie z porządku obrad punktu 6 to jest ,,Prezentacja multimedialna projektów programów ochrony środowiska oraz gospodarki odpadami”.
- Po punkcie 12 prosił o wniesienie do porządku obrad punktu ,,Informacja Burmistrza o analizie oświadczeń majątkowych.”
W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła w/w wnioski Burmistrza.
Następnie poddano pod głosowanie wniosek Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej o
następującej treści :
,,wnioskował o ujęcie w porządku obrad sesji ,,Informacji Komisji Rewizyjnej z przeprowadzonej kontroli w Urzędzie Miejskim w Reczu na temat wyjazdów służbowych pracowników”.
Wniosek powyższy przyjęto jednogłośnie.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał obecnie porządek obrad XXIII sesji Rady Miejskiej w następującym brzmieniu:
1. Sprawy regulaminowe:
a) otwarcie sesji i stwierdzenie quorum,
b) przyjęcie porządku obrad sesji,
c) przyjęcie protokółu poprzedniej sesji,
2. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.
3. Wolne wnioski i zapytania.
4. Informacja Prezesa Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Poznaniu na temat przebiegu inwestycji ,,Budowa kotłowni na biomasę i sieci ciepłowniczej”.
5. Informacja o rocznej współpracy gminy z Akademią Rolniczą w Szczecinie.
6. Informacja o stanie bezpieczeństwa na terenie gminy i sposoby rozwiązywania
problemów stąd wynikających.
7. Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu.
8. Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2004r.
9. Projekt uchwały w sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów.
10. Informacja o stanie dróg na terenie Gminy.
11. Analiza oświadczeń majątkowych złożonych przez radnych za okres 2003r.
12. Informacja o analizie oświadczeń majątkowych o których mowa w art. 24 h ust. 3 pkt. 3 ustawy o pracownikach samorządowych.
13. Informacja o przeprowadzonej kontroli przez Komisję Rewizyjną w Urzędzie
Miejskim w Reczu na temat wyjazdów służbowych pracowników”.
14. Informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.
15. Informacja Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie między sesyjnymi.
16. Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania zgłoszone na
poprzednich sesjach i w okresie między sesjami.
17.Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania.
W/w porządek obrad sesji został poddany głosowaniu. W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła powyższy porządek obrad sesji.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej wnioskował o przyjęcie protokółu z poprzedniej sesji bez odczytania. Innych wniosków nie zgłoszono. Wniosek ten poddano pod głosowanie w wyniku, którego został przyjęty większością głosów ( 12, za, 1 wstrzymujący się) Jednocześnie poinformował, że protokół był wyłożony do wglądu w biurze Rady Miejskiej i jest wyłożony na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. Do protokółu nie wniesiono żadnych uwag ani zastrzeżeń. Wobec powyższego poddał pod głosowanie protokół z przebiegu obrad XXII sesji Rady Miejskiej bez odczytania. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (12 za, 1 wstrzymujący się) przyjęła protokół z przebiegu obrad XXII sesji Rady Miejskiej bez odczytania.


AD. 2 Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.

Interpelacje, wnioski i zapytania kolejno zgłaszali następujący radni:
Pan Ryszard Dobrzaniecki w związku z tym, że Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zakończył działalność w zakresie dostarczania ciepła do bloków i przyjęła to Agencja Rozwoju Regionalnego. Wobec tego ma pytanie oraz pozostali mieszkańcy, którzy korzystali z kotłowni komunalnych kiedy nastąpi rozliczenie ciepła za okres od 2003 do 31 sierpnia 2004r. W innych latach takie rozliczenia były dokonywane i mieszkańcy oczekują na takie rozliczenie.
Pan Tadeusz Robaczek odczytał apel o następującej treści :
,,W imieniu grupy radnych oraz wyborców, którzy mnie o to prosili ( chcę tu zaznaczyć, że wielu wyborców nie lubi tego słowa, więc niech będzie mieszkańców) chcę apelować do Pana Przewodniczącego o złożenie rezygnacji ze sprawowania funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej w Reczu. Nasze miasteczko i gmina to mała społeczność, nie jest to żadną wiedzą tajemną, że od kilku miesięcy nie zamieszkuje Pan i nie przebywa w Reczu. Od czerwca br. Pana działalność jako Przewodniczącego Rady ogranicza się do prowadzenia sesji dodając może do tego jeszcze udział w obchodach 50-lecia istnienia REMORU. Pana Zastępca w naszym odczuciu pod Pana nieobecność nie wypełnia zakresu do prawidłowego funkcjonowania Rady Miejskiej. Między innymi w wyniku zaniedbania odpowiednich procedur to nie Rada Miejska zadecydowała o podwyżce cen za wodę i ścieki. Przed ostatnią XXII sesją Rady Miejskiej nastąpiła całkowita dezorientacja w pracach komisji przed tą sesją. Dwie komisje otrzymały materiały na posiedzenia do zaopiniowania sondażowo proponowane zmiany diet dla radnych i sołtysów. Dwie połączone komisje, w których uczestniczył Pan Przewodniczący Rady Miejskiej i jego zastępca takich materiałów na komisje nie otrzymały. Stąd niepotrzebne nieporozumienia z pracownikiem obsługi Rady Miejskiej. Przecież ktoś musi decydować jakie materiały mogą trafiać pod obrady komisji. Widocznie nie może tak być gdy nie ma na miejscu Przewodniczącego Rady. Dalsze sprawowanie funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej przez Pana w czasie nieobecności psuje wizerunek całej naszej Rady Miejskiej gdyż nie wypełnia Pan obowiązków wynikających z ustawy o samorządzie gminnym jak też uchwalonego przez naszą Radę Statutu Gminy. Dlatego dobrowolne ustąpienie z tej funkcji przez Pana byłoby honorowym i moralnym posunięciem. Pozostawiłby Pan po sobie pozytywny obraz sprawowania tej odpowiedzialnej funkcji przez okres blisko dwóch lat.”
Następnie zwrócił się do Pana Burmistrza i stwierdził, że ma takie pytania: 28 października br. poproszono go o takie objazdowe punkty gminne związane z dzikimi składowiskami śmieci. Mówił, że w tej chwili nie chce o tym mówić ale chce tylko w tym miejscu prosić o jakąś pilną interwencję i przystąpienie do działań w związku z tym, że w drodze do Grabowca w dwóch miejscach ( pierwsza to jest w tym wąwozie i dalej wyżej) jest obsunięcie skarpy i zabezpieczenie było planowane takimi kołkami. Chce nadmienić, że jest to rurociąg kanalizacyjny, inwestycja SAPARD-owska, kilkusettysięczna i powtarza tylko to po budowlańcach, że to może grozić katastrofą budowlaną. Być może nastąpić odkształcenie tej rury i wtedy by nastąpił wylew ścieków a dalej tam opodal są o ile mnie topografia nie myli są te stawy Pana Zwolaka.
Następny temat to temat związany z budową hali sportowej, bo bardzo się tym interesuje, budową, postępem hali widowiskowo-sportowej. Do dnia 15 października było planowane wykonanie studium wykonalności projektu. Zgłosił pytanie, jak jest z realizacją tego wykonania studium i gdzie można się z tym zapoznać. Wie, że jest już pozwolenie na budowę i czekamy na środki ze złożonych projektów, ale to byłby początek, czy jest to wszystko w terminie zachowane. I już ostatnie pytanie, reszta będzie przy innych punktach,
Dość głośno jest teraz o akcji przejrzysta Polska, czy może Pan dzisiaj, zdecydowanie powiedzieć, że w naszej gminie nie ma żadnej korupcji?
Pan Matczak Edmund powiedział, że chodzi o budynek komunalny w Pomieniu w którym mieszka Pani Kanturska. Prosił o wyjaśnienie, bo wie, że dla zbadania stanu technicznego budynku była powołana komisja, ale Pan radny nie zna żadnych szczegółów. Z tego co wie to ten budynek grozi zawaleniem. Prosił o wyjaśnienie sprawy.
Pan Józef Romanowski powiedział, że ma tylko dwie sprawy. Mianowicie pierwsza sprawa dla której został upoważniony przez mieszkańca i jest w posiadaniu jego pisma, które otrzymał od Pana Burmistrza i zadał pytanie Panu Burmistrzowi, dlaczego Pan Burmistrz wypowiada się w imieniu Rady Miejskiej i informuje mieszkańców w następujący sposób cytuję... ,,Jednocześnie informuję, że sprawa wzrostu cen za wodę i ścieki jest bardzo uważnie kontrolowana przez nasz samorząd lokalny, Radę Miejską i Burmistrza co odnosi właściwy skutek w praktyce.” Prosił, by takich błędnych informacji nie wprowadzać w nasze środowisko, bo jak wszyscy wiemy na ostatniej sesji niestety ale Rada Miejska nie była władna podjąć wyżej wymienionej decyzji a z jakich przyczyn to już wiemy, bo na ten temat dyskutowaliśmy. W związku z tym taki wniosek ode mnie jako od radnego Rady Miejskiej.
Druga sprawa. Panie Burmistrzu. Na podstawie ustawy o samorządzie gminnym art. 7, 29 a, ustawy Kodeks Karny art. 181, 183, 231 oraz ustawy o pracownikach samorządowych art. 15 stwierdzam i zarzucam Panu nie wypełniania swoich obowiązków, zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Sprawa dotyczy dziedziny ochrony środowiska naturalnego, utrzymanie czystości i porządku i bezpośrednie pytanie do Pana, co Pan Burmistrz zrobił od momentu otrzymania pełnej dokumentacji dotyczącej zagrożenia ekologicznego od strażnika ochrony środowiska? Miało to miejsce w granicach miesiąca maja. Dziękuję.
Na tym wypowiedź zakończył Pan radny Józef Romanowski.
Pan Grzelak Leon informował, że otrzymał pismo od Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Sulinie, który się zwraca z prośbą o ewentualne przejęcie linii energetycznej, która dostarcza oświetlenie uliczne w obrębie osiedla mieszkaniowego w Sokolińcu. Jest okres jesienno-zimowy. Tego oświetlenia w tej chwili nie ma. Pan Prezes grozi całkowitym wyłączeniem lamp oświetleniowych. Jednak dzieci rano wyjeżdżają o godz. 630 i nie ma żadnego oświetlenia. Czeka to wszystko na jakiekolwiek zagrożenie czy wypadek ze strony przejeżdżających samochodów. Dlatego chciałby spytać Pana Burmistrza jakie jest stanowisko Urzędu Miejskiego w tej sprawie? Innych wniosków ani zapytań nie zgłoszono.
Na tym zamknięto ten punkt porządku obrad.



AD. 3. Wolne wnioski i zapytania.

Pan Zdzisław Brzozowski mieszkaniec gminy powiedział, że chce zawiadomić Radę Miejską, że nastąpiło łamanie ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych przez Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej Grzegorza Adamiaka. Jak mi wiadomo Pan Grzegorz Adamiak od lutego 2004 r. opuścił miejsce swego stałego pobytu przy ul. H. Sienkiewicza 4 w Reczu i pod w/w adresem nie przebywa. Stąd pod art. 15 ust. 1 ustalił, że osoba, która opuszcza miejsce stałego pobytu lub czasowego na okres ponad 2 miesiące jest zobowiązana wymeldować się w organie gminy i zameldować się w nowym miejscu. Stwierdził, że Pan Burmistrz również wiedział o tej całej kwestii i po prostu zawiadomienie do Rady, że do czasu wyjaśnienia właśnie tej kwestii, czy została naruszona ta ustawa jak i ustawa o samorządzie gminnym 23 ust. 1 i czy nie powinien złożyć rezygnacji i poprowadziłby tą całą sesję zastępca. Dziękuję. Na tym zakończył wypowiedź mieszkaniec gminy.
Janusz Brzozowski były strażnik ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w Reczu zwrócił się do Pana Burmistrza z zapytaniem, czy główną przyczyną zwolnienia mnie z pracy były złe wyniki w pracy? Chciał dodać, że 15 września 2004r. proponowano jemu ponowne przyjście do pracy ( to była środa) i raptownie przez weekend nastąpiła zmiana decyzji i powiedziano mi w poniedziałek, że pracy nie dostanę pracy, bo jestem na zasiłku dla bezrobotnych.
Pan Wetzel mieszkaniec Recza powiedział, że ma pytanie najpierw do Pani Skarbnik. Przed dwoma laty była grupa z Torbelov a w 14 dni później jechała grupa z Recza do Torbelov. Autobus ze Szczecina kosztował 2 tys. złotych. Mi chodzi o to kto to zapłacił?
Druga sprawa to Pana Zastępcy Burmistrza. Ma pismo z dnia 14 kwietnia, w którym Pan Zastępca Burmistrza odpowiada, że rowy melioracyjne będą czyszczone. Zlecenie było udzielone. Ktoś zapłacił. Kto wziął te pieniądze?- bo Pan się sam przekonał, że tam nic nie było robione. Zapchane rowy są dalej. Woda stoi i teraz stwierdzono, że woda gruntowa podniosła się na 2 metry, że na 2 metry głębokości jest woda gruntowa.
Trzecia sprawa do Pana Grzelaka Leona. Pan Wetzel mówił, że czyta z każdej sesji informację i dowiaduje się, że Pan Grzelak Leon pyta się o kanalizację Sicko- Sokoliniec-Recz. Pan jeszcze musi poczekać chwilę, bo ja wczoraj rozmawiałem z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i tam powstały problemy, w których też zawiniła gmina, bo gmina umawiając się miała dostarczyć funduszowi oświadczenia, że właściciele działek zgadzają się na przejście rurociągu. Teraz okazało się, że niektórzy nie zgodzili się. Teraz powstał problem, jak mi powiedziała, że muszą szukać rozwiązania . Przez dziesiątkę nie mogą przejść, bo tiry jadą. Druga sprawa z tym związana jest ulica Chyża, bo jak z Recza idzie po prawej stronie ulicy Chyżej mamy same studzienki i musi przejść ulicą Chyżą rurociąg tak jak teraz idzie ale tiry jeżdżą po ulicy Chyżej. Teraz jest to cośmy powiedzieli. Ponadto nie ma podłoża i ona powiedziała, gdy te wiercenia robili, że nie ma podłoża to nie będzie rurociągu. To jest właśnie ten problem. Później znów kto zawinił. Znów gmina robiła. Pan Lipka jako wzorowy budowlaniec i będziemy czekać następne 20 lat na rurociąg, bo Unia Europejska nie zapłaci podwójnej kolejki, że będziemy w kółko Sicka prowadzić rurociąg. O to chodzi.
Następne pytanie ma do jeszcze Przewodniczącego Rady Miejskiej. W protokóle z ostatniej sesji czytał, że Trybunał Konstytucyjny zatwierdził decyzję Wojewody odwołującej Panią Żybko ze stanowiska radnej i że jest to zgodne było z Konstytucją i ustawą. I teraz pytanie. Ustawa weszła w życie 1 stycznia a Pani Żybko była jeszcze parę miesięcy radną. Czy ona zwróci te diety? Czy ona to odpracuje u was, czy jak? Ja nie wiem ale ona nieprawnie pobrała, bo ona nieprawnie była radną, bo to teraz Trybunał Konstytucyjny stwierdził i trzeba teraz, bo gmina niema zdaje się teraz pieniędzy tak, żeby to było porozrzucane. Trzeba zażądać od dnie te pieniądze z powrotem. Dziękuję. W ten sposób zakończył swą wypowiedź Pan Wetzel mieszkaniec Recza.
Pani Misiek Mariola jako przedstawiciel Wspólnoty Mieszkaniowej w Rybakach wystąpiła w sprawie projektu uchwały o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki w Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu. Głównie chodzi nam o te ścieki. Otóż my się nie zgadzamy w ogóle z tymi kosztami, które są tu podane jak np. pozostałe koszty. U nas w Rybakach nie ma pracownika, u nas nikt się tą oczyszczalnią nie zajmuje. Oczyszczalnia jest sama sobie. Była zaniedbana. Pan Andrzej Packań kiedyś zgłaszał i pracownicy interwencyjni oczyszczali ją a koszty podniosła nam o 0,45 zł. i to jest bardzo dużo i ja nie wiem na jakiej niby podstawie, bo dla mnie to ścieki przywożone były z Sokolińca. Tam były zyski a nie jak tu pisze, że nie było zysków a na pewno nie było strat. Takie kosztorysy jak tu były podane to w ogóle są bez sensu. Nie mówiąc już o tym, że spadło zużycie wody. Ja prowadzę rachunki, wodę spisujemy sobie sami i zużycie wody u nas nie spadło a wręcz przeciwnie została podłączona ferma z Suliborka, której zużycie wpłynęło na ogólny stan zużycia wody. Jest więc większe zużycie wody. Za ścieki płacimy 1:1 czyli pieniążki wpływają. Z Sokolińca były przywożone ścieki i też ktoś za nie płaci a podwyżkę się nam funduje 0,45 zł. na 1 m3 . To jest bardzo dużo a naprawdę tam nie ma pracownika, a energię można spisać z licznika i ja nie wiem jakie tam mogą być jeszcze koszty. Nic nie jest wywożone, nic nie jest robione a kosztów tu wypisano tyle, że głowa boli. Jest to 5.000 zł. za co ? Kanalizy nie były czyszczone, zapycha się co rusz to są pretensje do wspólnoty. Wydaje się, że Rada Miejska powinna bardziej zanalizować i wtedy dokładniejsze zrobić wytyczne. Należy rozdzielić Lubieniów z Rybakami. Lubieniów jest w zarządzie Spółdzielni i tam ponosi się inne koszty a Rybaki są tylko usługobiorcami. My płacimy za ścieki, które się same oczyszczają a jak patrzymy na kartę to głowa boli. Druga sprawa dotyczy spraw bardziej społecznych i dotyczy spraw radnych. Może niektórzy panowie się na nas obrażą ale ma zastrzeżenia do radnych z naszego okręgu wyborczego. Nic się naszym terenem w ogóle nie interesują poza Panem Grzelakiem i to jest taka prawda. Pan Cybulski to nawet nie wiem, czy on wie z którego okręgu jest radnym, bo niektórzy mieszkańcy nie wiedzą jak ten Pan Cybulski wygląda a mnie się wydaje,
że radny to jest po to radnym żeby przyszedł do wyborców i żeby zorganizował jakieś zebranie, jakieś spotkanie. Tak samo i w mieście. Na głowie sołtysa jest zbieranie podatków. Wszyscy narzekają, że pieniędzy nie ma ale nikt inny na wsi się nie pokaże. Tak samo jest w mieście. Ostatnio się pytali mnie wyborcy kto jest radnym na Kolejowej i odpowiedziałam, że nie wiem. Są problemy i niestety poza Panem Romanowskim radni nie interesują się tym co trzeba a podwyżka diet jest i jeszcze w gazecie napisali, ze to ja proponowałam podwyżkę diet. No wiecie co? Ja się odezwałam, bo była dyskusja i tak w gazecie wyszło, że nic ale o te pieniądze chodzi i o nic więcej. Wydaje jej się, że takie podejście do sprawy to jest w ogóle bez sensu.
W gazecie napisali na drugi dzień, że do redakcji dzwonił obrażony sołtys i wyszło, że Misiek, bo Misiek zabierała głos. Jeśli ktoś się poczuł obrażony i dzwonił do redakcji to też powinien się przedstawić. Jeśli ja bym zadzwoniła do redakcji to bym powiedziała, by napisali moje nazwisko. I tak samo ze wszystkim tutaj. I radni , ja proponuję, by co najmniej raz w roku spotkali się ze swoimi wyborcami. Na tym skończyła swoją wypowiedź.
Pan Wiesław Łoński Dyrektor Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury, radny Rady Powiatu, członek Rady Nadzorczej SP Zespołu Opieki Zdrowotnej w Choszcznie informował o sytuacji w ZOZ. Mówił, że w tym roku w ZOZ było 6 kontroli począwszy o zgłoszeniu do Prokuratury o naruszenia prawa, poprzez kontrolę konsultanta wojewódzkiego do spraw medycyny ratunkowej a także pracowników referatu kontroli starostwa, Komisji Rewizyjnej, której również jestem członkiem, Państwowej Inspekcji Pracy skończywszy na kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Żadna z tych kontroli nie wykazała naruszenia prawa, drastycznych nieprawidłowości. Oświadczył, że może to potwierdzić gdyż jest na bieżąco z protokołami pokontrolnymi jako członek Komisji Rewizyjnej i ma tylko nadzieję, że to zamieszanie nie popsuje wizerunku szpitala a wręcz przeciwnie śledząc ostatnio prasę możemy dojść do wniosku, że może to i pomogło. Poinformował szanowną Radę, że w rankingu Rzeczpospolitej, w której wyniki ogłoszono niedawno, bo 26 października br. choszczeński szpital znalazł się na 47 miejscu w rankingu 100 najlepszych szpitali w Polsce. W tym rankingu wzięło udział 750 placówek z całej Polski i nasz szpital choszczeński znalazł się na 47 miejscu jak już powiedziałem a trzecie miejsce zajął w województwie ustępując tylko Regionalnemu Szpitalowi Onkologicznemu w Szczecinie, Szpitalowi Wojewódzkiemu w Szczecinie pozostawiając w dalszej kolejności szpital kliniczny itd. Jest to niemożliwy sukces dla naszego szpitala i na najbliższej sesji Rady Powiatu będzie podsumowanie działalności SP ZOZ-u i ma nadzieję, że to całe zamieszanie jakie ma miejsce od początku roku zakończy się i nie będziemy już więcej szkodzić wizerunkowi naszego szpitala a tym samym wizerunkowi powiatu. Powinniśmy skutecznie bronić to co dobre wręcz najlepsze a szpital powiatowy na takie miano zasługuje.
Pan Zdzisław Brzozowski mieszkaniec gminy powiedział, że na poprzedniej sesji zapytał Pana Burmistrza, czy istnieje sieć kanalizacji sanitarnej w obrębie ulic Podgórna, Zielna i części Promenady i oczywiście Pan Burmistrz scedował to na inspektora Lipkę, który skierował mnie do pokoju nr 8 żeby tam się zapoznać z mapami, że taka sieć istnieje i oczywiście udałem się do pokoju nr 8, w którym jest obsługa Rady a tam gdzie Pan Lipka urzęduje to pokój nr 7. Do czego zmierzam, nawiązując do pytania zadanego na poprzedniej sesji w tym pokoju udzielono mi odpowiedzi, że taka sieć nie istnieje a istnieje ogólnospławna gdzie jest naruszenie art. 9 ust. 1 o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków.
Po dzień dzisiejszy takiej odpowiedzi od Pana inspektora Lipki i Pana Burmistrza nie otrzymałem . Scedowano to wszystko, te moje pisma do Komunalnika ponownie. Zapytałem w tym piśmie i po prostu zawiadomiłem, że jest łamanie prawa notorycznie itd. Otrzymałem odpowiedź od Pana Burmistrza, że zacytuję ..,,Dwukrotnie wymieniony w Pana piśmie zarzut łamania prawa przez pracowników w tut. Urzędzie jest poważnym oskarżeniem . Na swoim stanowisku pracuję dopiero od dwóch i dotychczas nie stwierdziłem żadnych działań bezprawnych. Jeżeli Pan zna jakieś fakty uzasadniające formułowanie tak ostrych zarzutów proszę o skierowanie sprawy do odpowiednich organów ścigania. W przeciwnym razie będę zmuszony uznać Pana wypowiedzi za zwykłe pomówienia. Do wiadomości: Prokuratura Rejonowa w Choszcznie i Przewodniczący Rady Miejskiej.”
Tu chciałbym się po prostu odnieść, że na podstawie co otrzymałem z pisma z Komunalnika, gdzie taka sieć po prostu nie istnieje to jest to naruszenie art. 271 Kodeksu Karnego. Jest to poświadczenie nieprawdy gdyż w piśmie z 2003 r. do Ministerstwa Pan Burmistrz odpowiada, że taka sieć istnieje. Nie rozumiem, dlaczego Pan Burmistrz wprost i jego odpowiedzialni urzędnicy nie mogą mi odpowiedzieć na tak proste pytanie gdyż po prostu taka sieć nie istnieje. Jest wiele, szereg łamania przepisów prawa przez Burmistrza i jego urzędników co będę chciał to sprecyzować konkretnie i przedstawić to Radzie żeby ona wyciągnęła wnioski czy oddać to do organów ścigania czy nadal mamy trzymać takich pracowników i w końcu za co my płacimy pieniądze. Na tym zakończył swą wypowiedź.
Pan Wetzel mieszkaniec Recza chciałem jeszcze zgłosić w związku z łamaniem prawa przez Burmistrza. W kwietniu zwróciłem się do Pana Burmistrza pisemnie z zapytaniem i do dzisiaj nie mam odpowiedzi. Między czasie zwróciłem się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o stwierdzenie bezczynności Urzędu, bo to jest skandal, że od kwietnia czekam na odpowiedź na jedno pytanie, bo zawsze się mówiło pisemnie podawać i czekam na odpowiedź i do dzisiaj nie ma. Po drugie Pan się powołuje w tym piśmie ..że Pana fachowcy”. Ja chciałem Panu powiedzieć bo Pan sobie przypomina z pewnością pismo z 31 grudnia 2002 ( chodzi o tę pospółkę) gdzie Pan stwierdza, że wtedy pracownicy Urzędu rozmawiali z Panem Żurawskim.
Teraz ta konfrontacja. Pan Lipka się przewrócił. On już nie rozmawiał z Panem Żurawskim i Pan został tym głupcem. Pan twierdzi i podpisuje to a Pan Lipka się wycofał.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o nie używanie obraźliwych określeń.
Pan Wetzel nadal mówił. Stwierdził, że jeśli by głupota kwiczała to Pan Burmistrz by musiał ....., bo podpisuje się w piśmie a pracownicy się wycofują.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej ponownie upomniał Pana Wetzel i przypomniał, że to nie jest miejsce na obrażanie Burmistrza.
Pan Wetzel ponownie mówił, że to nie jest obrażanie, bo Pan Burmistrz też obraża ludzi bo w swoim stwierdzeniu stwierdza, że pracownicy rozmawiali i przyłapali na kradzieży. To jest też obraza a ten pracownik się wycofuje i oświadcza w Prokuraturze w ubiegłym tygodniu, że ja nie rozmawiałem z Panem Żurawskim. I to jest to. To są Pana specjaliści a ja pana ostrzegałem i mówiłem ,, wyrzuć Pan tego złodzieja gminnego” to będzie spokój. Na tym zakończył mieszkaniec Recza Pan Wetzel.
Pan Józef Romanowski radny Rady Miejskiej chce ponowić z pozycji radnego wniosek mieszkańca Pana Zdzisława Brzozowskiego w związku z prowadzonym przez Policję postępowaniem w sprawie podejrzenia o złamanie prawa o ewidencji ludności składam oficjalnie wniosek o zawieszenie w czynnościach Pana Grzegorza Adamiaka a dzisiejszą sesję o prowadzenie Zastępcy. To jest oficjalny wniosek.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza zgłosił prośbę, może jest to niezgodne z ustalonym porządkiem obrad sesji, ale proponuje, by na niektóre pytania zgłoszone przez gości na naszej sesji, żeby teraz udzielić odpowiedzi, ponieważ goście być może nie będą chcieli uczestniczyć do końca wtedy kiedy mamy punkt odpowiedzi na wolne wnioski i zapytania i myślę, że to jest jakiś gest w kierunku gości.
Pan Ryszard Dobrzaniecki radny Rady Miejskiej powiedział, że ma odmienną propozycję. W związku z tym, że tu padły tak ciężkie sformułowania, tak ciężkie argumenty proponuje, by Pan Przewodniczący ogłosił 10 minut przerwy, żeby radni mogli między sobą porozmawiać, bo dla wielu jest to wielkie zaskoczenie.
Wniosek powyższy poddano pod głosowanie. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że większością głosów wniosek został przyjęty i ogłosił 10 minut przerwy.
Po przerwie wznowił obrady Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej, który stwierdził, że wnioski, które pojawiają się podczas obrad dzisiejszej sesji są to wnioski kierowane do Rady i przez Radę Miejską rozpatrywane. Przed przerwą padł wniosek Pana Józefa Romanowskiego radnego Rady Miejskiej, który dotyczył przerwania prowadzenia obrad XXIII sesji przeze mnie. Padły też wnioski z sali dotyczące mojej sytuacji jeżeli chodzi o przebywanie a konkretnie o zameldowanie. Chciałbym powiedzieć, że jest to sprawa, która dotyczyć w znacznej części mnie jako osoby prywatnej natomiast tutaj została ona podniesiona do pewnej rangi problemu samorządowego, problemu publicznego. Zdaję sobie również sprawę z tego, że będąc osobą publiczną moje sprawy osobiste po części dotykają również sfery spraw publicznych. Chciałby powiedzieć, że postępowanie wyjaśniające w sprawie o której mówili Pan Brzozowski jak również Pan Robaczek i Pan Romanowski jest w toku. Natomiast padł wniosek zgłoszony przez Pana Józefa Romanowskiego i jak już powiedziałem, będąc osobą publiczną pewne moje sprawy osobiste przenoszą się na sprawy publiczne. Szanowna Rada niespełna dwa lata temu dała mi mandat zaufania powierzając mi funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej. Wnioski, które pojawiły się na dzisiejszej sesji również leżą w kompetencji Rady czyli o odsunięcie mnie od piastowania funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej jak również o odsunięcie mnie od przewodniczenia na dzisiejszej XXIII sesji
Rady Miejskiej w Reczu. Powtarzam, że wyjaśnienia w tej kwestii Wysokiej Radzie złożę w stosownym momencie kiedy to postępowanie będzie zakończone. Jest to w tej chwili niemożliwe. Natomiast oficjalnie musimy przystąpić do rozpatrzenia wniosku Pana radnego Romanowskiego.
Pan Romanowski Józef poprosił jeszcze o głos i głosu mu udzielono. Powiedział, że chce złożyć drugi wniosek pomocniczy jakby do wcześniej zgłoszonego wniosku. Mianowicie wnioskuję o głosowanie jawne imienne.
Pan Barna Stanisław radny Rady Miejskiej powiedział, że chciałby skorzystać przed głosowaniem z porady radcy prawnego obecnego na sesji, bo naprawdę nie wie jak się zachować.
Pan Wiesław Drabik radca prawny, ale w jakim zakresie?- zapytał.
Pan Barna Stanisław radny Rady Miejskiej wyjaśniał, że chodzi jemu o to, czy Pan Przewodniczący może pełnić tą funkcję, czy nie może i jak Pan to widzi?
Pan Wiesław Drabik radca prawny- Szanowna Rado. Chciałbym powiedzieć, że postępowanie w sprawie wymeldowania nie jest zakończone. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej ma zameldowanie na terenie gminy Recz i oprócz tego prowadzi działalność i należy teraz tylko przegłosować wnioski formalne i nie ma przeszkód do tego, żeby w pełni prowadził funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Pana radnego Romanowskiego o głosowanie jawne imienne. Za wyżej wymienionym wnioskiem głosowało 5 osób, przeciwnych było 7, 1 wstrzymał się od głosu. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że w wyniku głosowania większością głosów wniosek Pana Józefa Romanowskiego o głosowanie jawne imienne został oddalony.
Następnie poddano pod głosowanie wniosek radnego Józefa Romanowskiego o usunięcie z prowadzenia obrad XXIII sesji Rady Miejskiej Pana Grzegorza Adamiaka Przewodniczącego Rady Miejskiej.
W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 2 za, 8 przeciwnych, 3 wstrzymujących się) oddaliła wniosek Pana Józefa Romanowskiego.
Kontynuujemy porządek obrad dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. Pan Burmistrz prosił, by radca prawny zabrał głos ze względu na to, że nie wszyscy będą chcieli wyczekać do końca sesji.
Pan Wiesław Drabik ustosunkował się do wypowiedzi na temat Pani radnej Żybko dotyczącej pobierania diet przez nią i jakoby zapadły wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Nie chciałby państwa radnych zanudzać wykładem na temat Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał Konstytucyjny rozpatruje skargi na niezgodność ustawy z konstytucją bądź niezgodność rozporządzeń z ustawami. To jest po pierwsze. Po drugie w tej sprawie została złożona skarga konstytucyjna przez Panią radną Żybko. Trybunał Konstytucyjny odrzucił skargę, zostało złożone zażalenie na tą skargę. Trybunał także odrzucił tą skargę. Sprawa jest rozstrzygnięta.
Zatem te wyroki, które zostały wydane obowiązują. Do momentu kiedy ta pani pełniła funkcję radnej pobierała i miała prawo pobierać diety. Od momentu kiedy przestała być radną nie może pełnić tej funkcji i nie może otrzymywać diety. Osoba, która prowadzi działalność na mieniu komunalnym nie może sprawować mandatu radnej i w tym stanie prawnym sprawa jest oczywista i chyba zrozumiała dla każdego. Trybunał Konstytucyjny nie rozpatruje indywidualnych skarg, tylko rozpatruje skargi związane z niezgodnością ustaw z Konstytucją bądź aktów wykonawczych . Jeszcze raz powtarza, że Trybunał Konstytucyjny nie zajmuje się indywidualnymi sprawami.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza przypomniał, że poprosił o możliwość wypowiedzenia się w sprawach zgłoszonych przez gości przybyłych na dzisiejszą sesję. Czy mógłby z takiej możliwości skorzystać? Pozostałe punkty będą omawiane w ustalonym porządku.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że jeżeli szanowna Rada nie ma nic przeciwko temu, to prosi o zabranie głosu.
Pan Ryszard Dobrzaniecki radny Rady Miejskiej prosił, by zapytać gości, czy zostaną do końca sesji i jeżeli nie zostaną, to można im udzielić odpowiedzi. Jeśli zostaną to kontynuujmy porządek obrad sesji.
Mieszkańcy Recza głośno mówili, że zostaną do końca obrad sesji, dlaczego Rada chce się gości pozbyć?
Wobec powyższego Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że kontynuujemy obrady sesji w ustalonym porządku obrad.

AD. 4.

Informacja Prezesa Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Poznaniu na temat przebiegu inwestycji ,,Budowa kotłowni na biomasę i sieci ciepłowniczej”.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o zabranie głosu Pana Marka Rusakiewicza Prezesa Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Poznaniu, który przedstawił informację na temat przebiegu budowy inwestycji ,, Budowa kotłowni na biomasę i sieci ciepłowniczej” w następujący sposób:
Budowę tę prowadzimy od ponad roku. Jest budowa kotłowni na biomasę oraz sieć cieplna.
Cel inwestycji to przejście z kotłowni węglowej, która zasilała osiedle Słoneczne i była usytuowana na terenie Remoru i jej żywot już dobiegł końca. Cena ciepła jest na nieco niższym poziomie. Inwestycję tą prowadzimy z funduszami europejskimi. Drugim celem jest rozwijanie rynku na biomasę a pierwszym celem jest zakończenie inwestycji. Nie udało się zawrzeć umów ze Wspólnotami Mieszkaniowymi i WARR przeszła na rozliczenie indywidualne. Taka kotłownia stabilizuje ceny na wiele lat.
W dyskusji nad przedstawioną informacja kolejno głos zabrali:
Pan Tadeusz Robaczek informował, że Wspólnota Mieszkaniowa wysłała pismo o odłączenie bloku nr 20 na ulicy Środkowej od sieci ciepłowniczej. Ten budynek jest odłączony, ale kto zapłaci za ciepło znajdujące się w węzłach ciepłowniczych.
Pan Marek Rusakiewicz Prezes Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Poznaniu odpowiedział krótko, że budynek Środkowa 20 w Reczu jest odłączony. Cała sieć cieplna jest nowa.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał, kiedy WARR zakończy inwestycję Już dwa lata temu miano zakończyć tę inwestycję. Jeszcze inwestycji tej nie skończono a osiedle Słoneczne ogrzewane jest obecnie awaryjnie olejem napędowym a pozostałe z kotłowni gazowych. To są potężne koszty. Pan Rusakiewicz mówi, że nie będą ceny rosły. Przecież olej jest drogi, gaz jest drogi. Przecież nie jesteście spółką, żeby pozwalać sobie na generowanie strat, bo wy chcecie zarobić. Przypuszczam, że te koszty będziecie ponownie skalkulować i ponownie ceny ustalić. Kiedy to w końcu skończycie i kiedy to zacznie działać?
Pan Wiesław Łoński Dyrektor M/G Ośrodka Kultury w Reczu informował, że jest w trakcie opracowywania projektu budżetu na 2005r. i z przerażeniem stwierdził, że wydatki na dostawę ciepła bardzo się zwiększyły. Dokonał analizy kalkulacji cen na ciepło od WARR w Poznaniu przy pomocy Dyrektora Zakładu Handlowo-Usługowego Komunalnik sp. z o.o. Okazało się, że za ciepło będziemy płacić 31.921 zł. brutto a dotychczas dla Szkoły Podstawowej w Reczu płaciliśmy 19.265 zł. Takim wyraźnym przykładem jest lokal budynku nr 1 w Rynku za ogrzewanie którego płaciliśmy 86,40 zł. a obecnie proponuje nam się kwotę 158,42 zł. Dotychczas płaciliśmy za 1 m2 ogrzewanej powierzchni 2,30 zł. a będziemy płacić 5,86 zł. Koszty ogrzewania mieszkania o powierzchni 29 m2 będą wynosiły 1.900 zł. w skali roku. Jeśli się te stawki zastosuje, to trzeba będzie chyba zlikwidować jakąkolwiek działalność w M/G Ośrodku Kultury, bo nie jesteśmy w stanie tych kosztów udźwignąć.
Myśli, że to się wyjaśni, bo także w Szkole Podstawowej w Reczu koszty ogrzewania wzrosną.
Pan Marek Rusakiewicz Prezes WARR odpowiadał, że realizacja inwestycji nie ma wpływu na ceny. Podał, że cena 1 GJ zmalała do 38 zł. a przedtem była w kwocie 44 zł. Tak to wygląda. To jest pierwsza i zasadnicza sprawa.
Następnie odpowiadał, kiedy skończą budowę sieci. Planuje się zakończyć do połowy grudnia ale grzejemy przez cały czas. Do końca grudnia będziemy mogli włączyć kotłownię biomasową. Druga sprawa to jest kwestia cen. Ceny ciepła są niższe ale nie możemy porównywać cen ciepła z ceną paliwa jakim jest gaz, bo do tej pory jeśli jakaś instytucja płaciła tylko za sam gaz to te koszty realnie są niższe. Ciepło to nie jest tylko cena paliwa np. gazu ale inne koszty np. amortyzacja, podatki, koszty osobowe itp. Natomiast z umów indywidualnych podpisanych wynika, że zaliczkowo pobierane są 2,80 za 1m2 a było 3,20 zł.
Nie wie jakimi danymi Pan Dyrektor M/G Ośrodka Kultury dysponuje, ale trzeba to dokładnie zanalizować. Generalnie taryfa na ciepło jest niższa. Nie można porównywać ceny paliwa z ceną ciepła, bo paliwo jest częścią ceny wyprodukowanego ciepła.
Pan Wiesław Łoński Dyrektor M/G Ośrodka Kultury w Reczu ponownie wystąpił i oświadczył, że jego kalkulacja jest prosta. Porównał koszty ponoszone do tej pory do kosztów do kosztów planowanych na 2005r. Jest to różnica ponad 14.000 zł. i jest to wzrost o blisko 70 %.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza są to rzeczywiście ważkie sprawy i takie, które należy przeanalizować z długopisem w ręku, spokojnie ale w odniesieniu do wszystkich jednostek, które w gminie się znajdują i które są finansowane z budżetu gminy. Nie wykluczone, że Pan Dyrektor M/G Ośrodka Kultury będzie miał wzrost za ciepło o te 40-50 % więcej. Również nie wykluczone może być tak w szkole z tego względu, ze kosztami ogrzewania były koszty gazu plus niewielka obsługa typu przegląd przy udziale firmy zewnętrznej, która to sprawdzała czy kotły są właściwie przygotowane do sezonie bądź też po sezonie czy właściwie jest zakończony sezon. Natomiast chcę powiedzieć, że jeśli te alarmujące liczby, które tutaj nam Pan Dyrektor M/G Ośrodka Kultury przedstawił będą miały uzasadnienie, to oczywiście będzie to musiało znaleźć odzwierciedlenie w budżecie i to jest naturalna sprawa. Natomiast chcę powiedzieć, że w naszym Urzędzie wg. wstępnych obserwacji koszty ogrzewania zmniejszyły się o połowę. Nie wie jak się zmniejszyły koszty w Bibliotece, która jest również finansowana z tego samego budżetu. Ta różnica jest naturalna i prawdopodobnie też jest taniej, ponieważ te jednostki były zasilane w ciepło przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Również na osiedlu Słonecznym niektórzy użytkownicy, odbiorcy ciepła również odczują wzrost kosztów. To są ci, którzy byli bezpośrednio obciążani z kotłowni, która była prowadzona przez firmę Remor. Natomiast ci, którzy byli obsługiwani przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej i płacili za ciepło do tego zakładu tam będą mniejsze ceny. Nie można było utrzymać dalej takiej sytuacji, że kotłownia obsługiwana przez Remor dostarcza ciepło po takich stawkach jakie były i oczywiście one były korzystne dla mieszkańców ale doprowadzało to do tego, że REMOR nawet nieświadomie wbijał sobie kolejnego gwoździa do upadłości. Firma, która daje miejsca pracy w naszej gminie nie może dostarczać ciepło w taki sposób, że jeszcze do niego dokłada. Mało tego nie może w ogóle dostarczać ciepło, bo przecież to nie jest jej w ogóle zadanie. W związku z tym właściwą sprawą jest porządkowanie całego naszego systemu dostarczania ciepła. Naprawdę proszę mi wierzyć, że wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione, trzeba je kontrolować, sprawdzać, trzeba oblicza tylko na Boga nie mówmy tutaj na sesji, nie rzucajmy w eter takiej informacji, że energia dostarczana z biomasy przez biociepłownię, która jest w trakcie realizacji i która ma określone problemy z ukończeniem tej inwestycji i to niezależne od nich. Gdyby nie pojawił się ten inwestor kilka lat temu to dzisiaj ta powiązana kotłownia na sznurki, na druty, która się znajduje w REMORZE to ona by się dzisiaj rozsypała i dopiero byśmy mieli problem. Nie wszystkich stać na to, by w jednym momencie zainwestować w ogrzewanie gazowe indywidualne. Naszym zadaniem jest do tego doprowadzić. Natomiast jeśli będzie taka wola, to nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby pozakładać takie ogrzewania ale trzeba sprawdzić czy to przedsięwzięcie będzie ekonomicznie uzasadnione, czy ono będzie korzystne dla mieszkańców czy też nie. Firma podpisała wieloletnią umowę. Umowę podpisała z odbiorcami ciepła. Apelowałby do wszystkich, żeby w taki sposób nie puszczać w eter informacji, że ta inwestycja nie jest korzystna. W coraz to większej ilości gmin buduje się ciepłownię na biomasę. W Suchaniu napisano projekt i realizuje budowę kotłowni na biomasę. To jest korzystne przedsięwzięcie i korzystna forma dostarczania ciepła. Mówiąc to w tej chwili absolutnie nie czuje się tak uspokojony, ze przestaje współpracować, kontrolować i odbierać takie sygnały jakie między innymi tutaj Dyrektor M/G Ośrodka Kultury zgłasza. Chcę też powiedzieć, że Dyrektor M/G Ośrodka Kultury w zeszłym roku dał nam też taki sygnał, że jego wpływy budżetowe będą na poziomie 19,5 tys. zł. gdy tymczasem okazało się że za okres 3 kwartałów wpływy do Domu Kultury wyniosły 30.000 zł. Po trzech kwartałach o czym mówił, zapowiadał podczas dyskusji nad projektem budżetu. Wiele spraw jest nie do przewidzenia. Obliczymy, zobaczymy i myśli, że się to wszystko zbilansuje. Najważniejsze jest z tych wszystkich jest to, żeby było z czego płacić za to ciepło, żeby było z czego remontować, żeby było z czego odnawiać majątek trwały.
Pan Wiesław Łoński Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Reczu powiedział, że to jest powodem do zadowolenia, że dochody własne są na wyższym poziomie niż te, które planowaliśmy. Trudno było przewidzieć, że będzie akurat film, który obejrzało blisko tysiąc widzów. To są efekty naszej działalności, ale Pan Dyrektor czegoś tu nie rozumie. Jeżeli do tej pory koszty faktyczne ponoszone przez szkolę były na określonym poziomie a teraz są znacznie wyższe to nie sądzi, że z tego powodu będzie nam cieplej. My liczymy każda złotówkę i nie widzi uzasadnienia dlaczego zmieniono technologię ogrzewania w tej sytuacji, w konkretnym przypadku. Dyrektor nie twierdzi, że w innych placówkach jest gorzej, na pewno jest lepiej. Dla przykładu podał kwoty przewidywane do zapłacenia za ciepło : OPS – 8.168 zł., Urząd Miejski - 14.661 zł. M/G DOK- 31.920 zł. Powierzchniowo tak bardzo się nie różnimy od Urzędu Miejskiego a ta kwota jest naprawdę przerażająca. Po raz kolejny nie potrafi tego zrozumieć. Dlaczego to tak jest i dlaczego my mamy ponosić koszty związane z obsługą tych kotłowni, bo tak zrozumiał, że wzrost opłat za ciepło jest związany ze wzrostem kosztów obsługi tej kotłowni i jej konserwacji.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że ta dyskusja ma charakter rozwojowy i w związku z tym zgłasza wniosek o przygotowanie informacji na temat sposobu dostarczania ciepła i warunków jego odbioru a także zestawienie kosztów z tym związanych. Jednym słowem chodzi o wyjaśnienie co do zasadności poniesionych kosztów, bo w tej chwili nie będziemy analizować tych rzeczy. Wniosek ten należy przekazać Burmistrzowi i na następnych komisjach zwoływanych przez sesją, żeby to przygotować. Dotyczy to nie tylko Domu Kultury ale innych jednostek budżetowych, które będą odbierały to ciepło i sfinansowanie tego wszystkiego, bo będzie się zbliżała sesja budżetowa, na której trzeba mieć rozeznanie co do meritum sprawy finansowej.
Pan Mieczysław Sakowicz Gminny Komendant OSP w Reczu apelował o zwiększenie nadzoru ze strony Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w poznaniu nad budową sieci ciepłowniczej, bo to koliduje z ciągiem transportowym, drogowym, zabezpieczenie, bo się widzi, że prace wykonawcze są bez nadzoru.
Pan Barna Stanisław radny Rady Miejskiej zapytał na jaka biomasę jest ta ciepłownia, chodzi jemu o rodzaj belek, czy mogą być różne te bele, czy mogą być o jednym kształcie, czy prostokącie, czy zwykłe małe kostki też mogą być, czy będzie można podpisać umowę z inwestorem na dostawę paliwa?
Pan Marek Rusakiewicz Prezes Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Poznaniu odpowiadał, że są to bele ze słomy o rozmiarach 1,5 x 1m. Mogą być okrągłe jak i kostki. Biomasę ściągamy ze znacznej odległości, ponieważ nie udało nam się podpisać umowy z dostawcami gminy Recz. W przyszłości będziemy rozszerzać tę działalność o skup lokalny biomasy. Zapotrzebowanie w Polsce na biomasę rośnie.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że przy każdej okazji ten problem był poruszany, były sygnały stymulowanie podmiotów z naszej gminy, bo w gruncie rzeczy jest to dochodowy interes i Pan Prezes WARR za każdym razem to sygnalizuje.
Następnie poddał pod głosowanie wniosek w sprawie przygotowania informacji dotyczącej kosztów zakupu i ogólnych kosztów związanych z dostarczanym ciepłem do jednostek podległych gminie.
Pan Stanisław Barna dodał do tego wniosku, by dla większej jasności dołączyć do tego informację o dotychczasowych kosztach ciepła wg. cen gazu, żeby można było porównać.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej uwzględnił powyższe uzupełnienie i poddał pod głosowanie oba te wnioski wzajemnie się uzupełniające. W wyniku głosowania wnioski te przyjęto jednogłośnie.

AD.5.

Informacja o rocznej współpracy gminy z Akademią Rolniczą w Szczecinie.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza na wstępie podziękował bardzo serdecznie gościom zaproszonym na dzisiejszą sesję z Akademii Rolniczej Panu profesorowi Henrykowi Czyżowi
za cierpliwość. Jak można było zaobserwować na wstępie w naszej gminie demokracja już jest bardzo daleko posunięta i to jest bardzo dobrze. Chciałby wyrazić swoje zadowolenie z tego faktu. Tu nad tym czy nie za daleko to cieszy się, że na naszej sesji są goście, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo publiczne i ma nadzieję, że wspólnie dojdziemy do jakiś odpowiednich wniosków na ten temat.
Natomiast chciałby zaproponować, że po krótkim wprowadzeniu, żeby informację uszczegółowiła Pani dr inż. Anna Kiepas-Kokot z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska .
Zgodnie z informacją jaką przedstawiłem na poszczególnych komisjach i na dzisiejszej sesji nasza współpracę można podzielić na cztery główne dziedziny. Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska wykonywała prace związane z wykonywaniem małych projektów z dziedziny ochrony środowiska. Przypomniał, że nasza gmina realizuje od dłuższego czasu program aktywizowania mieszkańców gminy Recz i wspierania przedsiębiorczości na naszym terenie. Między innymi przejawia się to w ten sposób, że coraz więcej organizacji stara się jak by przejmować sprawy w swoje ręce, próbuje uczyć się jak pisać projekty i próbuje sięgać po środki zewnętrzne. W prawdzie jesteśmy w trakcie realizowania dwóch projektów ,,Więź gminna”, który ma za zadanie wsparcie tych organizacji oraz eVita, który ma dać możliwość działania tym organizacjom. Miedzy innymi został przygotowany materiał, by móc na przykład opracować program szkolnych warsztatów przyrodniczych w Lubieniowie pod hasłem ,,Pomniki przyrody”. Wiemy jakie atrakcje w Lubieniowie się znajdują i będziemy z przykładów działalności AR Katedry Ochrony Środowiska. Innym zadaniem, które Akademia nas wspierała to jest ,, badanie stanu środowiska w tym ustalenie zagrożeń do opracowania programu usuwania skutków działalności komunalnej lub gospodarczej na terenie gminy. To są przykłady wszelkiego badania i interwencje wtedy, kiedy są zgłaszane nieprawidłowości. Trzecim jest opracowanie gminnego programu ochrony środowiska i gminnego programu gospodarki odpadami. Jest to zadanie duże, wielokrotnie omawiane i dyskutowane. Podziękował tym wszystkim, którzy się włączają w prace nad przygotowaniem i nad tym, żeby te programy obrały prawidłowego kształtu i były dla gminy przydatne. Efektem tego opracowania będzie dla gminy to, że ten program będzie bliski nam wszystkim, będziemy wiedzieli co tam jest napisane i będziemy zgodnie go realizować. Organizowane były spotkanie, gdzie uczestnicy mieli możliwość zgłaszania wniosków do tych programów. Przy współpracy z Katedrą Architektury Krajobrazu zaprojektowano zagospodarowanie terenów zieleni przy Kościele Parafialnym z uwzględnieniem jego historycznych uwarunkowań.
dr inż. Anna Kiepas-Kokot z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska stwierdziła, że osobiście jest bardzo zadowolona z tej współpracy z gminą Recz. Czujemy, że realizowane przez nas problemy lokalne są potrzebne. Złożyła serdeczne podziękowania za dobrą współpracę. Jednocześnie mówiła, że jak każda współpraca napotyka na problemy i trudności. Jest trudno, ale chciałaby żebyśmy nadal współpracowali i taka jest moja wola i wola władz wydziału i myśli, że taka jest też wola Państwa. Zrealizowaliśmy dużą liczbę zadań. Gmina Recz jest gminą w której ta współpraca jest najszersza i efekty są największe. Był to rok, który nas wiele nauczył i wykazał, że to co robimy w sferze nauki nie zawsze koresponduje z oczekiwaniami samorządów, instytucji. Nauczyliśmy się wiele i szkoda byłoby stracić tego trudy, który przez roczną współpracę włożyliśmy.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że pani doktor stwierdziła, że jest to rok trudnej współpracy i chciałoby się powiedzieć, że dziękujemy za już i prosimy o jeszcze. Włodarze naszego miasta i Rada Miejska bacznie obserwuje zadania, które są realizowane.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza poprosił panią doktor, by może na jakimś przykładzie opowiedziała jaki jest efekt pracy. Wie Pan Burmistrz, że pani doktor przygotowała pewne materiały w tej sprawie.
Pani dr inż. Anna Kiepas-Kokot z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska
Stwierdziła, że powiedziała dotychczas o trudnościach i oczekiwaniach ale zapomniała o najważniejszej sprawie. Takim jednym z ważnych naszych wspólnych osiągnięć jest ustalenie, że dotychczas powstające osady na oczyszczalni ścieków nie kwalifikują się do żadnego wykorzystania gospodarczego. Przyczyną tego jest nadmierna ilość metali ciężkich. Ten problem może nie był jeszcze zauważalny, ponieważ zaplanowana powierzchnia składowania i odwadniania tych osadów była wystarczająca. W związku z tym do problemu dojdzie za lat kilka szczególnie, biorąc pod uwagę fakt przygotowania do modernizacji oczyszczalni i co się z tym wiąże większą ilością osadów. Dzięki współpracy z kierownikiem oczyszczalni ścieków udało się nam ustalić domniemanego sprawcę. Domniemany sprawca wykazał wiele chęci do poprawy tej sytuacji. Ma tu na myśli REMOR w Reczu, który nieświadomie i tutaj nie ma złej woli absolutnie, dokonywał okresowych zrzutów podczyszczonych ścieków przemysłowych przy okazji niestety wraz z tym okresowym zrzutem porywały się cząsteczki złego osadu zawierającego bardzo wysokie koncentracje miedzi, chromu, niklu. To bardzo zakłócało przebieg oczyszczania ścieków a po drugie doprowadziły do zanieczyszczenia osadu ściekowego. Czysty osad ściekowy w zasadzie można powiedzieć, że nie jest odpadem, nie jest ciężarem natomiast ten wytworzony przez oczyszczalnię nie kwalifikuje się do żadnego zagospodarowania.
Podjęliśmy rozmowy z Remorem na temat zmiany systemu zrzutu ścieków, na temat modernizacji podczyszczalni ścieków, pojawiła się szansa na konstrukcję takiego projektu finansowego z działania sektorowego programu operacyjnego. Chodzi o zmianę systemu podczyszczania ścieków. Tak więc mamy świadomość tego, że dotychczas wytwarzane osady ściekowe są do niczego nie przydatne wręcz są dla nas ciężarem, mamy wiedzę na temat tego jak to się stało i mamy wolę sprawcy do naprawienia szkody. Prowadziliśmy przez 2 miesiące monitoring ścieków na oczyszczalni po to, by to zanieczyszczenie ma charakter okresowy czy ma charakter stały. Wszystko to udało nam się ładnie ustalić. Teraz brakuje tylko odcięcia dopływu tych ścieków albo takiej przebudowy systemu podczyszczania tych ścieków, żeby nie dochodziło do takich sytuacji. Mamy przygotowaną koncepcję zagospodarowania osadów tak żeby te osady nie były dla nas ciężarem na drodze kompostowania . Tak powstały kompost będzie nadawał się do produkcji roślin ozdobnych .
To co bardzo cieszy to jest współpraca w obszarze ochrony przyrody ze Szkołą Podstawową w Lubieniowie. Jak dokonywała analizy pomników przyrody znajdujących się na terenie gminy stwierdzono, że koncentracja tych pomników przyrody na terenie parku przy Szkole Podstawowej w Lubieniowie jest tak atrakcyjna a dbałość przez Pana Dyrektora jest tak wyjątkowa, że nie można byłoby sobie odpuścić chęci pokazania walorów tego parku w celach edukacyjnych. Żadna szkoła w tym województwie nie może się poszczycić posiadaniem parku o takich walorach przyrodniczych i o takiej liczbie rozmaitości pomników przyrody.
Uczestniczyliśmy też w zapytaniach niepokojących dotyczących domniemanego zanieczyszczenia rzeki Iny. Udało nam się w sposób bezkonfliktowy ale stanowczy określić brak wpływu podejrzewanych sprawców o zanieczyszczanie rzeki. Tych codziennych problemów było znacznie więcej, ale nie chciała zanudzać. Wie, że Radzie Miejskiej zależy najbardziej na tym, żebyśmy w końcu zakończyli zadanie czyli opracowanie gminnego programu ochrony środowiska oraz gminnego programu gospodarki odpadami. To jest najpilniejsze zadanie w tej chwili. Wiele nas to nauczyło. Będziemy się bardziej pilnować, żeby nie dopuszczać do naszej twórczości naukowej natomiast trzymać się sztywno ram i reguł określonych w programach wyższych szczebli. Przychodzi nam to z trudem ale stajemy się coraz bardziej ugięci. Do finału tych spraw dojdziemy na najbliższych sesjach i wtedy sprawy, które prowadzimy będą nam bliższe. Myśli, że zaangażowanie Pani Elżbiety Duszy, która tutaj jest obecna, studentki drugiego już roku studiów doktoranckich jest tak duże w problematykę ochrony środowiska gminy Recz jako mieszkanki i jako tego ogniwa najbardziej ludzkiego myśli, że rokuje dobrze.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że na apel Pani dr inż. Anna Kiepas-Kokot z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska odpowiedziała Komisja Rady zgłaszając wniosek o następującej treści:
Komisja ds. Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji oraz Spraw Socjalnych przyjęła informację bez głosowania. Komisja ponadto prosiła o podanie kosztów programu ochrony kasztanowców oraz wnioskowała o objęcie taką ochroną klonów, które są również atakowane przez tego szkodnika.
Pani dr inż. Anna Kiepas-Kokot z Akademii Rolniczej w Szczecinie Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska w odpowiedzi na powyższe powiedziała, że identyfikowano około 500 drzew kasztanowca z czego 50 % drzew jest porażonych. Szacunkowy koszt szczepień to 100 zł. na 1 drzewo. Myśli, że nie możemy sobie pozwolić na taki wydatek. Próbujemy zwalczać szkodnika metodami mniej kosztownymi poprzez spalanie liści.
Choroba klonów, która się pojawia nie jest związana z tym szkodnikiem tylko pewnego grzyba. Z pewnością zajmie się również klonami. Bardzo prosiła, by od państwa płynęły takie sygnały, zróbcie to, zróbcie jeszcze to. My jesteśmy gotowi zawsze do tego żeby te zadania brać a im mniejsze będzie to zadanie to efekt będzie szybszy.
Pan Józef Romanowski radny Rady Miejskiej powiedział, że myśli, że wszyscy są przekonani o głębokim znaczeniu współpracy naszej gminy z uczelnią i dlatego kierujemy serdeczne podziękowania i prosimy o dalszą współpracę.
Prosił by jego wypowiedź nie brać do siebie jako o złośliwym charakterze, bo te słowa skieruje bezpośrednio do Pana Burmistrza.
Panie Burmistrzu od początku kadencji, ja mam wrażenie, że jesteśmy karmieni tylko projektami i projektami. Jeden projekt rewitalizacji tego ogrodu to zapraszam tutaj za budynek zobaczyć w jakim stanie jest obecnym. Mam wrażenie, że pewne działania są jakby osłonowo w naszej gminie. Dlatego, że na przykład nawet autorem tych prac i przygotowania tej informacji jest Pan Burmistrz to też podkreślam i w punkcie a punkt 4 jest opracowano wstępnie koncepcję rewitalizację parków podworskich w miejscowości Sulibórz, Nętkowo i Pomień. Ja bym to słowo rewitalizację zamienił na reanimację w tym momencie, bo rzeczywiście to co się dzieje w Pomieniu itd. ja tu dysponuję pewnymi zdjęciami i teraz nie będę ich pokazywał, bo będzie okazja przy końcu sesji, bo zadałem pewne pytania, ale są to straszne rzeczy. Tak samo jest za Lubieniowem itd., są upływy, zupa płynie i są te słynne trzy sosny słynne itd. itd. No nie wiem, czy Pan Burmistrz potrzebuje realizacji i zatwierdzenia programu ochrony środowiska żeby po prostu już rozpocząć działania mające na celu poprawę
ekologii w naszej gminie.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza to oświadczenie zostało skierowane do mnie i ja oczywiście je przyjmuję do wiadomości. Jest to oświadczenie i trudno mi się do niego ustosunkować. Pewnie te problemy o których mówi Pan radny Romanowski powstały w ostatnim półroczu, roku, może dwóch lat i pewnie wydaje się Panu radnemu, że jesteśmy w stanie rozwiązać te problemy natychmiast czy w ciągu miesiąca, dwóch czy trzech . Natomiast wniosek, te wskazania, które tu zostały przedstawione, ma nadzieję, że są protokołowane i one znajdą odzwierciedlenie na sesji budżetowej, gdzie będziemy konkretnie wskazywać co i jakie zadania, co będziemy realizować w danym roku. Jest to najlepsza droga do rozwiązania. Pan radny będzie wnioskował a szanowna Rada przyjmie do realizacji i oczywiście Burmistrz będzie zobowiązany to realizować.
Pan prof. dr hab. Henryk Czyż Dziekan Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Akademia Rolnicza w Szczecinie ul. Słowackiego 17, mówił, że sam pochodzi ze środowiska wiejskiego, zna te poglądy i jednocześnie ma doświadczenia z uczelni. Są dwa wyjścia albo zamknąć się w gminie i szukać winnego, chodzić po sądach, szukać adwokatów, robić różne ekspertyzy wykluczające się i tak można żyć z tym przez wiele lat. Można proszę państwa inaczej i powiedzieć, że mamy bardzo dużo problemów do załatwienia i mało pieniędzy ale musi być jakiś początek i musi być jakaś gospodarka. Uważa i tak jest postrzegane, że współpraca Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Akademii Rolniczej z tutejszą gminą jest współpracą wzorową. Jest to nie opracowywanie strategii gmin, czytał te strategie. Jest elegancko opracowana, każda opcja jest pochwalona, połaskotana, układ pasuje z powiatem tylko jak przychodzi do realizacji to okazuje się, że to zostawmy bo to było do zatwierdzenia a teraz jak to rozwiązać. Żeby nie przedłużać ten przykład przedstawiony a dotyczący metali ciężkich jest rozwiązaniem problemu danego a jeszcze do tego wykorzystanie i jako nawozu. Mówi się, że oczyszczalnie tak powinny działać, że jeśli to co wyszło z ziemi powróci do ziemi, bo cóż z tego by było, że oczyścimy ścieki a będziemy produkować osady znowu zanieczyszczone. Po jakimś czasie znowu powiemy, kto to spowodował, dlaczego się nikt tym nie zajmował, znajdziemy winnego i co z tego. W podanym przykładzie przez Panią doktor podane jest rozwiązanie i co najważniejsze za darmo, bo bardzo drogie są analizy a zespół zrobił to za darmo. Dalej w wypowiedziach słychać było ,,reanimacja”, tak jest, bo parki, cmentarze przyległe do kościołów. Wtedy opracowuje się projekt , w którym wskazuje się na działania to jest początek. Są środki, ale nie można ich wziąć, bo nie ma projektu, nie ma planu przestrzennego zagospodarowania i po te środki nie można sięgnąć bez projektów i planów. Właśnie te projekty i plany są początkiem dużego sukcesu. Podał drugi przykład z Zespołu Szkół Rolniczych w lubuskim. Dawano pieniądze na turystyczne zagospodarowanie powiatu. Przyjechali i powiedzieli macie pieniądze ale pokażcie projekt, konkretny projekt. Starosta powiedział, że nie mają pieniędzy na projekt i sprawa upadła. A więc jesteśmy na początku drogi i wszyscy się uczymy się jak budować projekt, jakiego języka używać żeby nas zrozumiano, jak formułować tematy, jak zadania realizować, jak współpracować pozytywnie. Współpraca Akademii z tą gminą jest przykładem pozytywnym nawiązania czy rozwiązywania problemów przez Burmistrza. Nikt nie wykonałby takiej roboty, którą wykonano w gminie za pieniądze żadne. Wykształcenie doktoranta kosztuje bardzo dużo a tu gmina daje symboliczne pieniądze. Jest satysfakcja, że kształci swojego człowieka, mieszkańca gminy. Apelował w imieniu władz uczelni, by nie psuć tej współpracy, promujmy gminę, promujmy deklarację o współpracy, chrońmy żeby ktoś nie zajął tego miejsca i dobrze, że to trafiło na gminę Recz atrakcyjną pod każdym względem. Dobrze, że Pani doktor jest takim niespokojnym duchem, nakręca siebie, prowokuje, coś się dzieje i przy tym jest rzeczowa i ma poparcie władz, bo i bez tego pewnie też by nic nie było. Wskazujmy może na problemy, niedociągnięcia i niedoskonalenia ale szukajmy rozwiązań, traktujmy to początek współpracy na znajdywanie rozwiązań i ratowanie tego dziedzictwa, które przeżyło swoje. Jeszcze raz powtarza, że w imieniu władz uczelni przedstawiamy opinię o bardzo dobrej współpracy między Wydziałem Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Akademia Rolnicza w Szczecinie a gminą Recz.
Na zakończenie bardzo serdecznie podziękował w imieniu Dziekana, w imieniu własnym za zaproszenie na sesję Rady Miejskiej.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że oficjalnie zwrócimy się do władz uczelni z przedstawieniem informacji i podziękowaniem za dotychczasową współpracę. Burmistrz ma nadzieję, że jest wyrazicielem większości, wszystkich jak tu jesteśmy, że ta współpraca naprawdę dla gminy jest korzystna i jeśli jest korzystna również dla uczelni to jest tylko to nasz wspólny interes i dobrze rokuje na przyszłość. Jeszcze raz Burmistrz serdecznie podziękował za współpracę.

AD. 6.

Informacja o stanie bezpieczeństwa na terenie gminy i sposoby rozwiązywania problemów stąd wynikających.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przytoczył opinie komisji w sprawie bezpieczeństwa na terenie gminy.
Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie skomentował informację dostarczoną na piśmie Radzie Miejskiej. Informacja w załączeniu do protokółu. Przeprosił w imieniu Pani Barbary Aloksa Prokuratora Rejonowego w Choszcznie za jej nieobecność na sesji, ponieważ musiała prowadzić czynności procesowe związane z przestępstwem o zabójstwo powstałym na terenie gminy Recz w m. Grabowiec. Przy okazji, jak jest zaproszony na sesję, to nie chciałby występować w roli świadka. Apelował do osób, które zabierały głos, by komunikacja międzyludzka z uwagi na miejsce i czas odbywała się w sposób prawidłowy a ja żebym nie miał problemów, bo zachowując się w określony sposób wywołuje się pewne procedury a ja jestem dzisiaj zaproszony i chciałbym się wypowiedzieć merytorycznie. Chciałby się też trochę usprawiedliwić, że policja jako instytucja miała pewne problemy z zarządzaniem a wynikało to z braku kierownika, który był na długotrwałym zwolnieniu. Może zbyt długo czekałem na to, że problem rozwiąże się sam. Sytuacja dojrzała do tego, że pozwoliłem sobie mianować i powierzyć obowiązki Kierownika Rewiru Dzielnicowych. Jest to trafna decyzja i sprawy teraz ruszą. Przeprosił również, że informacja została przekazana w sposób wyjątkowy, nieustawowy a to dlatego, że podpisał ją p.o. Kierownik Rewiru Dzielnicowych .
Po raz wtóry chciałby się do władz gminy, do Rady Miejskiej zwrócić o pomoc w zakupie pojazdu dla policji w 50%. W związku z tym prosił o rozważenie i uwzględnienie tej propozycji w projekcie budżetu gminy na 2005r.
Podał przykład współpracy z policją właścicieli Bigbaru, którzy wyrazili zgodę na zamontowanie kamer telewizyjnych, które skutecznie wyeliminowały kradzieże paliwa. Jest to przykład jak technika pomaga policji w zwalczaniu przestępczości. Dlatego gorąco prosił o rozważenie powyższego wniosku.
Pan Dariusz Kowalewski radny Rady Miejskiej przypomniał rozmowę sprzed roku i wówczas również zwracał uwagę na sytuację zakłócania ciszy nocnej i porządku publicznego w nocy z soboty na niedzielę na ul. Środkowej, na ul. Ratuszowej i wokół centrum miasta . W niedzielę rano znajduje się powybijane gabloty, szczególnie upodobano sobie gablotę fotografa, widzimy powywracane kosze na śmieci, widzimy powyrywane znaki drogowe. Podał też, że dzwonił na 007 i była taka sytuacja, że za pół godziny cała dyskoteka wiedziała kto dzwonił i w jakiej sprawie. Bardzo się temu zdziwił, kiedy się dowiedział, że dzwonił na policję w sprawie burd i awantur wokół dyskoteki. Pamięta akcję wczesną wiosną lub jesienią ubiegłego roku kiedy to dwa wozy policyjne przyjechały w ubraniach cywilnych i stwierdził, że odniosło to skutek.
Fakt, że na krótko dlatego, że wlepiono kilka mandatów. Nie jest zwolennikiem, żeby to policja wychowywała dzieci, bo burdy, które są wszczynane to w 90 % to są dzieci 14-16 letnie. Nie będzie kierował tutaj pytania, gdzie są rodzice tych dzieci, bo to nie jest pytanie kierowane do Komendanta Policji. Chciał tylko zwrócić uwagę Panu Komendantowi na to, że sytuacja jest tragiczna jeśli chodzi o soboty i niedziele.
Zwrócił się do Pana radnego Robaczka, który mieszka po drugiej stronie tego lokalu, czy to potwierdza.
Pan Robaczek Tadeusz zamieszkały przy ul. Środkowej 20 potwierdził te fakty.
Powiedział dalej, że mieszkańcy ulicy Środkowej zrobili to nie anonimowo. Zebrano 60 podpisów razem z władzami samorządowymi i skierowano to pismo do władz samorządowych. Szczególnie uciążliwa była muzyka ,,psychofizyczna”, szczególnie dla ludzi starszych. Wspólnie z władzami samorządowymi, policją i Sanepidem, który przyjechał do tych mieszkań, w których mierzono decybele. My się nie baliśmy. Wiedziano też w których mieszkaniach mierzono decybele, bo tego się nie ukryje. Musiano więc dyskotekę przenieść ale co się okazało, że przeniesiono ją od strony ulicy Ratuszowej i teraz to samo mają mieszkańcy ulicy Ratuszowej. Nie trzeba się bać. Okazało się, że wśród tych 60 podpisów jest bardzo dużo młodzieży . Przyznaje radnemu Kowalewskiemu, że jest to uciążliwe szczególnie w soboty i niedziele. Bardzo dobrze się stało, że obecnie jest Komendant z zewnątrz. Czuje, że będzie dobrze. Najwięcej ,,zadymiarzy” jest na ulicy na której mieszka dwóch policjantów. Dobrze by było robić zamianę patroli np. Pełczyce z Krzęcinem i byłoby to trochę inne działanie.
Pan Wiesław Łoński Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Reczu, radny Rady Powiatu w Choszcznie powiedział, żeby policja była skuteczna to musi być mobilna a Pan Komendant już mówił odnośnie zakupu samochodu dla policji. My radni powiatowi również dostrzegamy pilną potrzebę zakupu pojazdu. Ostatnio na Komisji Budżetu podnosił ta sprawę, również kolega Nykiel podnosił tę sprawę na swoich komisjach, bo taki samochód na trasie nr 10 to jest kompromitacja nie tylko dla naszej policji ale również dla powiatu. To jest po prostu wstyd. Pan Starosta powiedział to na komisji, że teraz będziemy się starali wspierać policję. Straż Pożarna jest wyposażona w miarę dobrze i powiedział to oficjalnie na uroczystości przekazania samochodów, że wspólnymi siłami będą się starali, żeby dla policji zakupić nowy pojazd, żebyśmy naszym policjantom dali odpowiednie narzędzie pracy.
Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie powiedział, że nowy Kierownik poradzi sobie ze wskazanymi w dyskusji problemami, będzie odpowiednio ustawiał dyżury w soboty i niedziele. Ponownie wystąpił w sprawie rozważenia możliwości zakupu samochodu dla policji na rzecz poprawy bezpieczeństwa.
Pan Juszczyk Mieczysław radny Rady Miejskiej zgłosił zapytanie, czy w Reczu nie można by było, żeby Posterunek w Reczu był czynny do 22, bo jest aktualnie 6 funkcjonariuszy. Jeśli jest jakieś zdarzenie to trzeba dzwonić do Choszczna a Choszczno dopiero szuka policjanta na terenie gminy Recz. To jest bardzo nie dobrze.
Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie powiedział, że trudno oczekiwać od policjanta, żeby był w terenie. Jest taki system przyjęty.
Pan Juszczyk Mieczysław radny Rady Miejskiej dodał, że dawniej było 4 policjantów i policja była w zasięgu ręki a dzisiaj jest 6 ludzi i są tylko do 15 a po 15 złodzieje grasują.
Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie odpowiadał, że jest to planowanie służb. Kiedyś w policja była wspomagana przez rezerwę policji (ORMO), która w Polsce liczyła 40.000 zł. Było to wielkie wsparcie społeczne. Te czasy skończyły się. W niektórych gminach są patrole mieszkańców a przestępczość wzrosła trzykrotnie.
Pani Mariola Misiek sołtys wsi Rybaki wypowiedziała się za wymianą patroli policyjnych z innych gmin i poparła to. Powiedziała też , że dobre by były patrole rowerowe.
Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie zgadza się, że patrole rowerowe zdają egzamin i w związku z tym proponuje do zakupu samochodów dodać dwa rowery dla policjantów. Na terenie gminy Choszczno rowery dla policji zostały zafundowane przez Burmistrza Choszczna.
Pan Ryszard Dobrzaniecki radny Rady Miejskiej odniósł się do tego co powiedział Pan Komendant w sprawie pomocy społeczeństwa. Społeczeństwo na pewno by pomagało, ale proszę mi powiedzieć jak społeczeństwo ma pomagać skoro przestępcy są zatrzymani a za godzinę lub dwie są wypuszczani i grożą mówiąc ,, a ty taki owaki zobaczysz co z tobą teraz będzie”.
Inspektor Mirosław Denis Komendant Powiatowy Policji w Choszcznie powiedział, że nie można się czuć zastraszonym i podał przykład mieszkanki, która nie pozwalała na zdemolowanie znaku drogowego. Mimo problemów występujących na terenie gminy Recz gmina ta, rejon ten należy uznać za bezpieczny.
Pan mł. aspirant Piotr Gutarowicz p.o. Kierownik Rewiru Dzielnicowych w Reczu informował, że od wielu lat pracował w policji, gdzie młodzi ludzie musieli za swoje występki odpracowywać karę w postaci prac na cele publiczne. Przeważnie były to prace na drogach, placach i chodnikach, co się sprawdzało. Spróbuje to wdrożyć w życie obecnie na naszym terenie.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiedział na zgłoszony wniosek przez inspektora Mirosława Denisa Komendanta Powiatowego Policji w Choszcznie odnośnie zakupu samochodu i stwierdził, że w pełni popiera wsparcie policji w tym zakresie, ale na jakim poziomie to powinniśmy się zastanowić podczas projektowania budżetu gminy na 2005 rok. Osoby, które dopuściły się wykroczeń kierowane są do prac społecznych na naszym terenie od wielu lat na podstawie wyroków sądowych. Staramy się ich kierować do prac na terenie miejscowości gdzie zamieszkują i gdzie do takich wykroczeń doszło. Nie uważa, że zakup samochodu dla policji od razu poprawi bezpieczeństwo na trasie nr 10 , bo chodzi o wzmocnienie działań policji na terenie gminy. My możemy dorzucić te dwa rowery dla policji ale pod warunkiem, że policjanci wezmą się za łopaty i pójdą rowy melioracyjne czyścić a to jest po prostu bez sensu. Musimy się więc wzajemnie wspierać ale rozgraniczać zadania, które przed nami stoją. W tym miejscu powiedział, że bardzo się spodobała propozycja Kierownika Rewiru Dzielnicowych, by utworzyć komitet do poszukiwania tych środków, bo jest przekonany, że można pozyskać te środki nie tylko z naszego samorządu ale również z zewnątrz . Oczywiście, że nie może tego zrobić policja tylko to musi zrobić nasz samorząd przy współpracy z Panem Kierownikiem. Wyraził nadzieję, że dobrze rokuje na przyszłość współpraca z nowym Kierownikiem Rewiru Dzielnicowych.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej zarządził 5 minut przerwy.
Po przerwie wznowiono obrady.
Pan st. kpt. mgr inż. Marek Garbicz Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Choszcznie na podstawie dostarczonej informacji pisemnej dla radnych i do protokółu z sesji dokonał analizy stanu bezpieczeństwa pożarowego na terenie powiatu w tym na terenie gminy. Materiał stanowi załącznik do protokółu.
Pan Mieczysław Sakowicz Komendant Gminny OSP w Reczu także na podstawie dostarczonej informacji radnym oraz do protokółu. Materiał w załączeniu do protokółu. Wskazał na konieczność utrzymania basenu w Lubieniowie i w Grabowcu, ponieważ w tych miejscowościach brak jest zabezpieczenia wodnego dla celów przeciwpożarowych.


AD. 7.

Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej otworzył dyskusję na powyższy temat jednocześnie informując, że w obradach w tej części bierze udział Pan Wiesław Drabik radca prawny w Urzędzie Miejskim.
Pan Wiesław Drabik radca prawny w Urzędzie Miejskim w Reczu informował, że art. 24 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków mówi o zatwierdzaniu taryf na wodę i ścieki. Jeśli już dojdzie do podjęcia uchwały w przedmiocie zatwierdzenia taryf, to musi ona zawierać elementy wskazane w art. 107 k.p.a. Utrwalone już orzecznictwo sądowe potwierdza, że decyzja wydawana przez organ kolegialny musi być podpisana przez wszystkich jego członków biorących udział w jej wydaniu. Braki w tym zakresie należy kwalifikować jako skutkujące nieważność decyzji w związku z art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. Uchwała o której mówimy przedstawia klasyczny przykład decyzji administracyjnej i musi być podpisana przez wszystkich radnych biorących udział w głosowaniu nad nią.
Pan Ryszard Dobrzaniecki radny Rady Miejskiej zapytał pana mecenasa jak to się ma do Komunalnika. Na jakiej podstawie Komunalnik pobiera opłaty za wodę i ścieki?
Pan Wiesław Drabik radca prawny w Urzędzie Miejskim odpowiadał, że Komunalnik stał się następcą prawnym ZGKiM w wyniku przekształcenia w spółkę. Tak więc ma prawo do zgłaszania wniosku o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki. Rada Miejska nie podjęła uchwały w świetle dyspozycji art. 24 ust. 1 i 3 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków w terminie 45 dni i wówczas zgodnie z dyspozycją art. 24 ust. 8 ustawy wchodzą one w życie po upływie 70 dni od dnia złożenia wniosku o zatwierdzenie taryf przez Komunalnika i obowiązują przez 1 rok.
Pan Józef Romanowski radny Rady Miejskiej powiedział, że chyba jest to bubel legislacyjny i pytał czy w związku z tym żyjemy w państwie prawa czy przymusu?
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej podkreślił, że jeśli dojdzie do podjęcia tej uchwały to wówczas podpisują ją wszyscy radni obecni na sesji niezależnie od tego jak kto głosował. Następnie odczytał projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu.
Pan Tadeusz Robaczek radny Rady Miejskiej powiedział, że w świetle przedstawionego projektu uchwały to 500 czy 700 mieszkańców gminy Recz będzie płaciło więcej za wodę i ścieki niż pozostali mieszkańcy gminy. Jest to niesprawiedliwe.
Pani Misiek Mariola sołtys wsi Rybaki oraz przedstawiciel Wspólnoty Mieszkaniowej w Rybakach zapytała, po co się daje do analizy Radzie Miejskiej, Burmistrzowi wniosek o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki skoro się nie ma wpływu na to. Poddała pod wątpliwość przedstawione koszty przez Spółdzielnię Mieszkaniową ,,Ina” w Grabowcu. Np. pozostałe koszty zarządu, inne usługi. Apelowała do Rady Miejskiej, żeby nie zostawiała mieszkańców korzystających z wody oraz odprowadzających ścieki do urządzeń należących do SM ,,Ina” w Grabowcu. Jeśli koszty są tak wysokie to proponowała, by przekazać te usługi do Komunalnika.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że podczas posiedzeń komisji na których dokonywano analizy nie stwierdzono uchybień formalno-prawnych. Jedynie Rada Miejska może zadecydować o dopłacie do wody i ścieków z budżetu gminy do określonego podmiotu dostarczającego wodę i odprowadzającego ścieki.
Pani Misiek Mariola sołtys wsi Rybaki i przedstawiciel Wspólnoty Mieszkaniowej powiedziała, że papier wszystko przyjmie, ale trzeba niektóre rzeczy sprawdzić.
Pan Józef Romanowski radny Rady Miejskiej proponował, by Pani Skarbnik podała jaką kwotę trzeba by było dopłacić z budżetu gminy dla Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu, żeby ceny były jednakowe na terenie gminy. Apelował, żeby to społeczeństwo nie zostawiać samych sobie.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że na to był czas na komisjach, które odbywały swe posiedzenia przed sesją i które analizowały materiały na sesję.
Pan Ryszard Dobrzaniecki radny Rady Miejskiej informował, że Spółdzielnia Mieszkaniowa ,,Ina” w Grabowcu jest jednostką samodzielną i Rada Miejska nie może ingerować w jej sprawy.
Pan Mieczysław Juszczyk radny Rady Miejskiej powiedział stanowczo, że nie zgadza się z tym, bo jak są wybory do Rady to są wszyscy potrzebni. Tak więc i teraz powinny być jednakowe ceny na wodę i ścieki w całej gminie.
Pan Krzysztof Cymerman przypomniał, że każdy otrzymał kompletny wniosek wraz z kalkulacją i projektem uchwały w tej sprawie.
Pan Ryszard Dobrzaniecki poddał pod wątpliwość, czy Spółdzielnia Mieszkaniowa ,,Ina” w Grabowcu dopuści komisję Rady do kontroli jej kosztów.
Pani Barbara Rurek Prezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej ,Ina” w Grabowcu informowała, że spółdzielnią działa na podstawie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych . Rada Nadzorcza spółdzielni ma prawo do kontroli spółdzielni. Ponadto raz w roku spółdzielnia musi się poddać lustracji . Zwróciła się z prośbą do Rady Miejskiej o zgłoszenie wniosku do Rady Nadzorczej spółdzielni w sprawie umożliwienia przeprowadzenia kosztów mających wpływ na kształtowanie się taryf na wodę i ścieki. Oświadczyła ponadto, że będzie prosiła Przewodniczącego Rady Nadzorczej o wyrażenie zgody na przeprowadzenie takiej kontroli przez komisję.
Pan Ryszard Dobrzaniecki wobec powyższego wnioskował o powołanie komisji społecznej do przeprowadzenia kontroli kosztów w Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej do powyższego wniosku dodał, by wystąpić do Rady Nadzorczej Spółdzielni ,,Ina” w Grabowcu o wyrażenie zgody na przeprowadzenie kontroli przez tą komisję a jej wyniki podać na następnej sesji Rady Miejskiej, na której ponownie będzie rozpatrywany projekt uchwały
w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu.
Następnie poddano pod głosowanie wyżej wymienione wnioski. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (10 za, 2 wstrzymujących się ) przyjęła powyższe wnioski.
Pan Ryszard Dobrzaniecki wnioskował, że dobrze by było, żeby to dzisiaj wybrać komisję społeczną do zbadania kosztów w Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu i żeby w skład tej komisji weszły osoby, które w tej sprawie mają najwięcej do powiedzenia.
Powyższy wniosek poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (10 za, 2 wstrzymujących się) przyjęła powyższy wniosek.
Zarządzono 5 minut przerwy w obradach . Po przerwie wznowiono obrady.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej zaproponował zgłaszanie kandydatów do komisji społecznej, która by zbadała koszty dotyczące wody i ścieków w Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu oraz zapytał, czy ktoś wyraża chęć do pracy w tej komisji.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zaproponował, by w skład tej komisji weszły następujące osoby: Misiek Mariola, Stekiel Andrzej, Juszczyk Mieczysław oraz Robaczek Tadeusz z Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej. Są to osoby obsługiwane przez Spółdzielnię Mieszkaniową ,,Ina” w Grabowcu.
Pan Juszczyk Mieczysław powiedział, że nie zgadza się na pracę w tej komisji i podał, że to nie przejdzie, bo jeśli pracownik spółdzielni jest w Radzie Nadzorczej, jego teść jest w Radzie Nadzorczej.
Pani Barbara Rurek Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Ina” w Grabowcu powiedziała, że będzie prosiła usilnie Radę Nadzorczą, by pozwoliła na przeprowadzenie kontroli kosztów. Apelowała, by jeśli się stawia zarzuty Spółdzielni to trzeba to skontrolować.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy w związku z takimi zapewnieniami Pani Prezes SM ,,Ina” w Grabowcu, czy Pan Juszczyk Mieczysław podtrzymuje swe stanowisko?
Pan Mieczysław Juszczyk powiedział, że podtrzymuje swe stanowisko i nie wyraża zgody na pracę w tej komisji.
Pan Tadeusz Robaczek zgłosił Pana Andrzeja Packania sołtysa wsi Suliborek w miejsce Pana Juszczyka Mieczysława.
Pan Józef Romanowski powiedział, że w przerwie rozmawiał z Panią Prezes SM ,,Ina” w Grabowcu i to jest bardzo proste, bo biorąc pod uwagę planowany zrzut ścieków i pobór wody i tę 1 zł., którą mamy dopłacać to w skali roku obciążało by budżet gminy w kwocie 35.000 zł. To może się zastanowić, by budżet dopłacał, bo jeżeli innych chronimy, ratujemy, pomagamy to tak samo tą grupę mieszkańców, żeby też im pomóc.
Pani Barbara Rurek Prezes SM ,,Ina” w Grabowcu prostowała powyższą wypowiedź i dodała, że jest to wyliczenie za 9 miesięcy. Trzeba to sprawdzić, bo nie chciałaby tutaj popełniono błąd.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że wniosek Pana Józefa Romanowskiego będzie miał swe uzasadnienie podczas obrad komisji, które ponownie zajmą się sprawami wody i ścieków SM ,,Ina” w Grabowcu przed następną sesją Rady Miejskiej. Proponował wówczas przygotować się do analizy pod tym kątem. Obecnie proponował przejść do wniosków wcześniej zgłoszonych.
Poprosił Pana Ryszarda Dobrzanieckiego o powtórzenie składu osobowego społecznej komisji, który powiedział, że proponowano n/w skład komisji:
1. Pani Misiek Mariola,
2. Pan Stekiel Andrzej,
3. Pan Robaczek Tadeusz
4. Pan Packań Andrzej.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że jest to komisja społeczna i czy proponowane osoby wyrażają zgodę na pracę w tej komisji?
W/w osoby wyraziły zgodę na pracę w tej komisji. Skład komisji społecznej poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 10 za, 2 wstrzymujących się) wytypowała komisję do zbadania kosztów związanych z ustaleniem taryf na wodę i ścieki w SM ,,Ina” w Grabowcu.

AD. 8.
Pani Leonarda Cichorzewska omówiła i uzasadniła projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2004r. oraz wniosła autopoprawkę do projektu uchwały ,, zamiast paragrafu 2230 winien być,, paragraf 2030 – Dotacje celowe przekazane z budżetu państwa na realizację własnych zadań bieżących gminy ‘’.
Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie . W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę, którą zarejestrowano pod Nr XXIII/141/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 9.

Projekt uchwały w sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej otworzył dyskusję nad projektem uchwały i stwierdził, że zostały przedstawione dwa projekty uchwał. Pierwszy projekt przedłożyła grupa radnych a drugi Komisja ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej.
W dyskusji kolejno głos zabrali:
Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej przedstawił stanowisko Komisji i powiedział, że Komisja Rewizyjna nie brała pod uwagę projektu uchwały opracowanego przez Komisję ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej, ponieważ uznała, że projekt jest niezasadny. Do projektu uchwały przedstawionego przez grupę radnych proponuje się następujące zmiany”
W § 2 w miejsce 80 zł. proponuje się ustalić kwotę 100 zł. oraz skreślić § 7.
I w takim kształcie Komisja proponuje poddać projekt uchwały pod głosowanie.
Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej przedstawił projekt uchwały opracowany i zgłoszony przez Komisję ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej i odczytał projekt w całości. W imieniu Komisji projekt uzasadniał następująco. Komisja uważa, że radni pracują nie tylko na komisjach czy sesjach Rady Miejskiej ale również mają obowiązek i myśli, że tak robią, pracują na co dzień z mieszkańcami, wyborcami. Większości gmin jest tak, że diety są zryczałtowane. Dane są podane w informacji. Ta zryczałtowana dieta ma zrekompensować utracone zarobki, które radni pracują posiadają. Propozycje te są jedne z najniższych ale nie mogą być one źródłem nieograniczonego dochodu. Uważa, że wg. projektu grupy radnych diety te będą zbyt wysokie. Myśli, że projekt Komisji będzie satysfakcjonujący dla innych radnych.
Pan Tadeusz Robaczek odniósł się do potrąceń zawartych w projekcie uchwały przedstawionym przez komisję, że radny, który nie będzie przychodził na sesję i tak będzie miał 50 zł. Mówił, że domyśla się, że jest to projekt autorski dwóch osób Komisji.
Pan Krzysztof Cymerman wtrącił, że autorem tego projektu uchwały był on sam, żeby Pan Robaczek Tadeusz się nie domyślał.
Dalej Pan Robaczek Tadeusz mówił, że dziwi się, że Pan Cymerman Krzysztof nie przedstawia w tych symulacjach kosztów jeszcze żeby wziąć 15 radnych. Na dzień dzisiejszy dieta Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej i jego Zastępcy miesięczna wynosi 1806 zł. a trzynastu radnych licząc dwie komisje i dwie sesje wynosi 1614 zł.
Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że wprowadza Pan Robaczek radnych w błąd.
Pan Robaczek Tadeusz powiedział, że w błąd nie wprowadza, bo są to dzisiejsze dane od Pani Skarbnik.
Pan Cymerman Krzysztof zwrócił się z zapytaniem do Pani Skarbnik o podanie danych ile pobiera Przewodniczący Rady Miejskiej a ile jego zastępca , ile to jest razem.
Pani Skarbnik odpowiedziała, że Pan Przewodniczący Rady Miejskiej otrzymuje 1.166,10 ZŁ. a jego otrzymuje 447,90 ZŁ. co daje łącznie kwotę 1614 zł. a razem radni 1806 zł.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej informował, że obecnie wypłacona dieta dla niego stanowi różnicę między tym co darował a co zostało do rozdysponowania.
Pan Robaczek Tadeusz w odpowiedzi na powyższe powiedział, że zgadza się i prędzej by się spodziewał takiego projektu uchwały, tak jak Pan Przewodniczący udzielał wywiadu w dniu 30.04.br. w gazecie lokalnej, że radni powinni pracować społecznie, czy też obniżenia diet dla Przewodniczącego Rady i jego Zastępcy niż diety, które wprowadza grupa 8 radnych.
Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zapytał, co się stało, że po dwóch latach grupa radnych występuje o wzrost diet o 78 %?
Pan Robaczek Tadeusz wtrącił, zwłaszcza 8 radnych.
Pan Juszczyk Mieczysław wnioskował o przeprowadzenie głosowania nad zgłoszonymi projektami.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że szacunkowy wzrost kosztów wg. projektowanych stawek przez grupę radnych wynosi 78 % a
natomiast wg. propozycji Komisji 36 %.
Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej przerwał wypowiedź Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej i powiedział, że jeżeli Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zwrócił uwagę, to przy pierwszej propozycji grupy radnych razem % wzrostu wynosi 55 % a przy drugiej propozycji przedłożonej przez komisję wyniesie 56 %. Propozycja grupy radnych jest o 1 % niższa niż propozycja komisji. Prosił, by nie mówić, że propozycja grupy radnych jest tragiczna wręcz odwrotnie propozycja grupy radnych jest tańsza dla budżetu niż propozycja Komisji.
Pan Tadeusz Antosiewicz poprosił o przystąpienie do głosowania, bo w tym wszystkim jest jedna wielka zapalczywość. Zaraz to udowodnię. Jeśli by panowie radni na początku kadencji uchwalili, że przykładowo za każdą sesję mamy 200 zł. to proszę sobie wyobrazić ile myśmy zaoszczędzili przez 2 lata odwracając tą sytuację, co panowie przedstawiają. Więcej nie mam do powiedzenia i proszę o przegłosowanie wniosku.
Innych głosów dyskusji nie stwierdzono. Zamknięto dyskusję i przystąpiono do głosowania. W pierwszej kolejności poddano pod głosowanie projekt uchwały zgłoszony przez grupę radnych z poprawkami, które na wstępie wygłosił Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 8 za, 2 wstrzymujących się, 2 przeciwnych) podjęła uchwałę w sprawie ustalenia diet dla radnych i sołtysów za udział w posiedzeniach, którą zarejestrowano pod Nr XXIII/142/04 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

AD. 10.
Informacja o stanie dróg na terenie Gminy.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przytoczył opinie komisji w sprawie informacji o stanie dróg na terenie Gminy, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.
W dyskusji nad przedstawioną informacją kolejno głos zabrali:
Pan Juszczyk Mieczysław wnioskował o naprawę drogi Nętkowo – Grabowiec, ponieważ przestaną autobusy PKS jeździć. Latówkę miejscami trzeba zrobić, bo krawężnik się podwyższył. To samo jest jadąc do Lubieniowa na pewnych odcinkach.
Pan Packań Andrzej droga do Sokolińca napisano w informacji, że jest w stopniu zadowalającym, lecz niestety jest ona niezadowalająca ( nr 207), ponieważ większe pojazdy się nie miną, trzeba okrzesać te pobocza i ją poszerzyć. Jest to droga do poprawki.
Innych zapytań ani wniosków nie zgłoszono. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że zamyka dyskusję nad tym punktem porządku obrad .

AD. 11.

Analiza oświadczeń majątkowych złożonych przez radnych za okres 2003r.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał informację o analizie oświadczeń majątkowych złożonych przez radnych za okres 2003r. Analiza stanowi załącznik do niniejszego protokółu.
Następnie odczytał pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego w Choszcznie w sprawie oświadczeń majątkowych , w którym nie stwierdza się nieprawidłowości wymagających skierowania do kontroli skarbowej. Informacja w załączeniu do protokółu.
Pytań ani wniosków nie zgłoszono.

AD. 12.
Informacja o analizie oświadczeń majątkowych o których mowa w art. 24 h ust. 3 pkt. 3 ustawy o pracownikach samorządowych.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odczytał informację o analizie oświadczeń majątkowych o których mowa w art. 24 h ust. 3 pkt. 3 ustawy o pracownikach samorządowych. Nie stwierdzono nieprawidłowości wymagających skierowania wniosków o kontrolę skarbową. Informacja stanowi załącznik do niniejszego protokółu.
Pytań ani wniosków nie stwierdzono.

AD. 13.

Informacja o przeprowadzonej kontroli przez Komisję Rewizyjną w Urzędzie Miejskim w Reczu na temat wyjazdów służbowych pracowników”.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej powiedział, że Rada Miejska zleciła Komisji Rewizyjnej przeprowadzenie kontroli wyjazdów służbowych pracowników Urzędu Miejskiego. Komisja Rewizyjna przeprowadziła kontrolę w dniu 30.09.br. i 12.10.br. w Urzędzie Miejskim w Reczu.
Protokół z w/w kontroli Komisji Rewizyjnej w załączeniu do niniejszego protokółu.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że Komisja Rewizyjna nie dała szans na ustosunkowanie się do protokółu z kontroli w ciągu 7 dni jak przewiduje Statut Gminy, bo protokół do Urzędu Miejskiego wpłynął w dniu 29 października br. Następnie stosunkował się do stwierdzonych usterek i poinformował, że zostały skierowane pouczenia dla pracowników Urzędu Miejskiego odpowiedzialnych za rozliczanie i ewidencjonowanie delegacji służbowych ( brak daty, brak podpisu).
Na jednej delegacji nie można rozliczać kilka wyjazdów na pewien okres. Odpowiednie zalecenia w tej sprawie zostały do pracowników skierowane. Burmistrz stwierdził, że nie ma takiego przepisu prawnego, który by zakazywał wypłaty diet wtedy kiedy organizator zapewnia wyżywienie. W Urzędzie Miejskim od dwóch lat co najmniej nie wpisujemy w delegacjach diety w tedy kiedy zapewnione jest wyżywienie. Jest jeden tylko wyjątek dotyczący wyjazdu uczestników konkursu do Warszawy ( Miedzyszyn) kiedy to grupa osób skorzystała z diet, ponieważ dwiema taksówkami jechaliśmy do Miedzyszyna i z powrotem do Warszawy. Nie jest to niezgodne z przepisami. Konkurs ten był finansowy przez organizatorów.
Jeśli chodzi o niezgodność wpisu do rejestru to należy powiedzieć, że rejestr był prowadzony nierzetelnie. Nie oznacza to, że delegacje były nieuzasadnione czy też niezgodne z przepisami. Jak najbardziej wyjazdy były celowe i jak najbardziej zgodne z przepisami, potwierdzone i jeśli był to wyjazd Burmistrza to był opisany. Burmistrz ustosunkuje się do protokółu w przeciągu 7 dni oraz przeprowadzi rekontrolę 4 listopada br. Nieprawdą jest, że analiza celowości wyjazdów spowoduje oszczędności w tym zakresie, bo wszystkie wyjazdy, które są dokonywane są celowe. Zgadza się, że ciężar tych wyjazdów jest nie równo rozłożony. Niektórzy pracownicy w ogóle nie wyjeżdżają poza szkoleniami, natomiast jest część takich pracowników, którzy większość czasu pracy spędzają na wyjazdach służbowych, celowych, uzasadnionych. Jeśli musimy we dwójkę jechać np. do Szczecina to woli Burmistrz jechać samochodem pracownika, bo jest to nowy i lepszy samochód a rozliczenie następuje na jeden pojazd. Sam fakt, że wyjazd jest celowy jest nie do podważenia . Reasumując absolutnie nie zgadza się ze stwierdzeniem, że pobierane delegacje mogły być niecelowe. Natomiast zgadza się, że jeśli miały braki i jakieś nierzetelności w rozliczeniu to oczywiście sprawdzimy i ponownie przeanalizujemy całą sprawę i pracowników pouczyliśmy, by delegacje pobierać na pojedyncze wyjazdy, by była łatwość w rozliczaniu i sprawdzaniu delegacji. Jest jak najbardziej uzasadnione.
Pan Tadeusz Robaczek poprosił o jeszcze chwilę cierpliwości, Pan Burmistrz się tu użala, że nie daliśmy szansy na udzielenie odpowiedzi, ale taka odpowiedź do nas wpłynie w ciągu tygodnia. Ustosunkował się do tego, jakie my mieliśmy trudności, Komisja Rewizyjna w trakcie kontroli. Pozwolił sobie przeczytać, żeby też było szybciej. I odczytał następujący tekst : ,,Na drugim posiedzeniu Komisji uzgodniono z Panią Skarbnik, która była obecna przy kontroli, że ja jako dysponujący wolnym czasem, po uzgodnieniu z całą Komisją przed sporządzaniem protokółu, sprawdzę i uzgodnię zapisane w protokóle roboczym dane aby nie było rzeczowych i merytorycznych błędów. Niestety w dniu 14 października 2004r. odmówiono mi realizacji tych uzgodnień. Pani Skarbnik stwierdziła, że przychodzą do niej interesanci i odesłała go do Burmistrza. Natomiast Pan Burmistrz argumentował to, że musi być co najmniej dwóch członków Komisji. Wcześniej, jak jeszcze raz mówię, z Panią Skarbnik uzgodniono i upoważniła go cała Komisja Rewizyjna żebym poszedł i uzgodnił dane przed napisaniem protokółu, żeby nie powstał jakiś bubel, który będzie wyłapany. Skierował następnie pytanie do Pana Burmistrza : Jakim prawem odmówił Pan dostępu do tych danych, które były przedmiotem kontroli i uzgodnień? Kontrola wykonywana przez Komisję Rewizyjną jest wykonywana w imieniu całej Rady. Warto też Panu przypomnieć, że każdy radny i każdy obywatel może skorzystać z ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Odmowa jej udzielenia może wynikać wyłącznie z powołania się na konkretny akt prawny np. ustawa o ochronie danych osobowych. Jeszcze moja taka refleksja prywatna, gdy przed rokiem zostałem radnym, czytałem przynoszone mi materiały z internetu, gdyż sam nie posiadam internetu. Taki jeden, który sobie odszukałem z 8 grudnia 2003 roku i który był napisany młodzieżowym żargonem, był dla mnie wtedy śmieszny, dzisiaj już on nie jest śmieszny cytuję : Brzmiał on wtedy. Kierowany był do Pana na stronie internetowej chyba forum dyskusyjne tak się nazywa itd. i tam pisze ,, Demokracja sprawowania przez Pana władzy sięgnęła dna.” Koniec cytatu. Dzisiaj w pełni podpisuję się pod tym stwierdzeniem zamieszczonym na forum dyskusyjnym tej strony internetowej Recza. Próbowałem skorzystać z opinii , doświadczeń samorządowców, którzy kiedyś pracowali w Komisji Rewizyjnej. Jeden z dawnych radnych, starszych samorządowców stwierdził, że za czasów PRL tak opluwanego dzisiaj przez niektórych, takie przypadki nie mogły by mieć miejsca, bo Rada Miejska by mogła za takie poczynania odpowiadać . Prosił mnie też przekazać tu jest cytat ,, że chociaż PRL w Polsce się skończył to w Reczu jednak istnieje tylko pod innym szyldem ,,Prywatne ranczo L.” Koniec cytatu. Ja ze swej strony mogę tylko powyższe fakty sformułować znanym tu niektórym obecnym cytatem ,, Na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa”. Dlatego choć wiedząc jaka będzie odpowiedź na to pytanie chciałem się podzielić swoimi uwagami z radnymi, którzy zechcieli mnie wysłuchać . Dziękuję.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że sympatyczne było to oświadczenie ale nie będzie się do niego odwoływał, odnosił, bo każdy ma prawo myśleć i mówić co uważa w określonych granicach. Natomiast ma pytanie do kogo się Pan zwracał mówiąc o tym, że nie został Pan dopuszczony do pracy wtedy kiedy Pan chciał kontrolować. Czy to Burmistrz nie wyraził zgody, bo tak się Pan tu wyraził?
Pan Robaczek Tadeusz odpowiadał, że najpierw Pani Skarbnik, która odesłała mnie do Burmistrza , do Pana Burmistrza Bohdziewicza.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza uściślił pytając, czyli zwrócił się Pan w tej sprawie do Zastępcy Burmistrza ?
Pan Robaczek Tadeusz odpowiedział, że tak. Wobec powyższego poprosił Burmistrz swego Zastępcę Pana Piotra Bohdziewicza o udzielenie odpowiedzi.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza Recza powiedział, że uważa, że Komisja Rewizyjna w szczególności powinna bazować na takim akcie prawnym jakim jest Statut Gminy i nie może sobie przychodzić jedna osoba, ja nie wiem w jakim imieniu działa Pan radny, przychodząc do mnie. Po pierwsze przyszedł Pan radny bez żadnego upoważnienia Pana Przewodniczącego, po drugie jeśli chodzi o komisję, to moim zdaniem komisja składa się co najmniej z dwóch osób, bo państwo byli już na kontroli, kontrolowali te dokumenty i ja nie wiem, czy pan radny uprawia sobie własną metodykę przychodząc sam. Jeśli Pan nie przyprowadzi drugiego członka Komisji i nie ma upoważnienia Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej to w związku z tym zrobiłem jak zrobiłem dlatego, że uważałem, że sam nie ma Pan prawa do kontroli dokumentów gminy.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że rozmowa przybiera niepotrzebnie emocjonalny obrót. Chciałbym powiedzieć, że należy przestrzegać określonych procedur a na pewno wszelkie informacje będą i są udostępniane zgodnie z procedurami, które są zapisane w ustawach. Tak, że ja bym prosił, że to nie jest jakaś zła wola, ale jest to przepis zapisany w Statucie Gminy. Chciałbym, żebyśmy my wszyscy zarówno Burmistrzowie jak i mieszkańcy stosowali się do tych przepisów.
Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej powiedział, że ja wszystko doskonale Panie Burmistrzu rozumiem, tylko jeżeli na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej jest obecny Skarbnik Miejski i się ustala, że następnego dnia Pan Robaczek Tadeusz przyjdzie i ustali jeszcze pewne materiały, które jeszcze wymagały uzgodnienia, to uważaliśmy, że temat jest załatwiony i nie wymaga jeszcze dodatkowych czynności administracyjnych. Tym bardziej, że Komisja kontrolę zrobiła tylko chodziło o uszczegółowienie pewnych materiałów. Mogła Pani Skarbnik powiedzieć dobrze ale proszę iść do Pana Burmistrza żeby wyraził na to zgodę. Na Komisji było pytanie czy tak możemy zrobić odpowiedziała, że tak proszę przyjść, udostępnię te materiały. Taka była prawda.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza skierował zapytanie do Pana Tadeusza Robaczka. Czy Pan poinformował mnie, że były takie uzgodnienia z Panią Skarbnik?
Pan Tadeusz Robaczek odpowiedział, że tak.
Pan Piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza powiedział, że nie przypomina sobie, żeby taką informację Pan Tadeusz Robaczek podawał o uzgodnieniach z Panią Skarbnik.
Pan Robaczek Tadeusz powiedział, Panie Burmistrzu, Panie Burmistrzu.
Pan Józef Romanowski powiedział; Drodzy Państwo pozwolicie, że też od siebie się troszeczkę wyrażę, bo w poprzednich uzgodnieniach był wnioskodawcą tej kontroli, na co Rada Miejska się przychyliła i bardzo dobrze, że się przychyliła. Ja chciałem tylko jedną rzecz powiedzieć. Dwa posiedzenia w czasie 5-6 godzin, mieliśmy bardzo dużo pracy i finalizując naszą kontrolę w formie uzupełnienia jeszcze kilku delegacji, żeby nie brać diety i to właśnie tak żeśmy pomyśleli, żeby przyszedł sam Pan Tadeusz Robaczek i sprawdził tych kilka dokumentów ( tych samych powiedział Pan Robaczek) po to, by nie popełnić żadnego błędu nawet formalnego, to właśnie w ten sposób, były zapewnienia i Pani Skarbnik była obecna. Cała Komisja Rewizyjna wyraziła zgodę na sprawdzenie dokumentów przez naszego przedstawiciela Pana Tadeusza Robaczka. Tak to miało miejsce. Tylko dlatego, żeby nie pobierać diet, żeby nas nie posądzano, że jak ktoś kiedyś powiedział, że wymyślamy tematy. To jest jedna rzecz proszę Państwa. Ja jak patrzę na Pana Burmistrza, to mi się w Telewizji przypomina Pan Belka. No bo tak samo uśmiechnięty, ciągle Pan Burmistrz jest optymistą itd. Ja mam prawo wyrazić swoje zdanie odnośnie tej kontroli i uważam, chociaż jeszcze nie oskarżam w tym momencie, bo poczekamy na wypowiedź, ale już znam, po dzisiejszej wypowiedzi mniej więcej Pana Burmistrza będę wiedział jaka to będzie odpowiedź, ale sam uważam proszę Państwa, że stwierdziliśmy bałagan, matactwo, bo było bardzo dużo podpisów dopisywanych, dwoma czy trzema charakterami, innym długopisem, samochody były wpisywane na bieżąco, wypłata była bez podpisu zatwierdzającego. Jak dzisiaj może być, że szef firmy Pan Burmistrz zleca wyjazd służbowy jednodniowy a ktoś wpisuje 7 dat i jeszcze może o ińską rybkę zahaczy czy gdzieś ja o to nie podejrzewam. Przecież to są pieniądze publiczne, przecież my nie żyjemy, nie pracujemy w jakimś jarmarku tylko wydajemy nasze pieniądze publiczne dzięki wpłatom naszych wyborców i samych siebie także. A więc tutaj proszę, naprawdę, ja jestem przekonany, jestem wręcz przekonany, mam takie prawo, ze kontrola przyniosła swój cel, żeśmy naprawdę odkryli wielkie nieprawidłowości, nawet się nie będę bał stwierdzić, że świadome trwonienie publicznych pieniędzy. Nie będę się bał tego, bo mam prawo do takiego podejrzenia. Kiedyś Pan Burmistrz się nawet wyrażał, nie wiem, czy to też było zalecenie tej kontroli z zewnątrz, żeby stworzyć w Urzędzie wewnętrzną kontrolę, audyt, nawet było zalecenie RIO i wtedy może byłby ten porządek, bo rzeczywiście no bo jak to można tyle jeździć , mówimy no to kiedy taki urzędnik siedzi w Urzędzie i przyjmuje petentów , jeśli w jednym dniu ma po gminie 40 km rozpisanych, jeszcze gdzieś tam do Gorzowa i do Szczecina. No jak to można? Tak to wyglądało niestety, tak to wyglądało. Pan Przewodniczący Komisji Rewizyjnej nie czytał i bardzo słusznie, bo było tych pozycji bardzo dużo. Pan Burmistrz się ustosunkuje, ale takie były przez nas namierzone nieprawidłowości, wręcz jak mogę jeszcze raz powtórzyć to dla mnie jest to trwonienie publicznych pieniędzy.
Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Komisji Rewizyjnej powiedział, że dla całej Komisji jest jedna sprawa zastanawiająca. Niektórzy pracownicy rozpisują w tym samym dniu delegacje, w tym samym dniu są ryczałty i z tego co myśmy oglądnęli to oni praktycznie cały dzień jeżdżą a kiedy pracują? Nie ma dnia, żeby nie było tak albo ryczałt albo delegacja, albo delegacja albo ryczałt. Rzadko kiedy jest dzień wolny, żeby nie było żadnego wyjazdu. Wyjazdy służbowe są po to żeby je realizować. Ja nie wiem dlaczego Pan Burmistrz się upiera, że wszystkie wyjazdy według Pana Burmistrza są celowe. Być może wg. Pana są wszystkie celowe a wg. nas pewne sprawy można rozwiązać inaczej. Na przykład jeśli się jedzie do Szczecina do Urzędu Wojewódzkiego to tak jeden pracownik rozlicza wyjazd na 90 km. Drugi rozlicza 75 km. a jeszcze trzeci rozlicza 80 km. To ile w końcu do Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie jest tych kilometrów. Jeśli się jedzie do Urzędu Wojewódzkiego do Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody i się pisze, że się wyjeżdża o 18 godzinie to proszę mi powiedzieć do której godziny pracuje Wojewódzki Konserwator Przyrody. Ja wiem, że Urzędu Wojewódzkie zamykają się o 1530 . Tak, że Panie Burmistrzu proszę się przyjrzeć temu wszystkiemu i zobaczyć, czy wszystkie te zapisy na delegacjach są prawdziwe i czy to nie jest tak, by parę złotych od Urzędu wyciągnąć. Taki się wniosek nasuwa.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że na początek chciałby podziękować Panu radnemu Romanowskiemu za porównanie mnie do profesora Belki. Podziwiam jego postawę i muszę powiedzieć, że to jest dobry polityk i dobry specjalista i chociaż opcja, którą reprezentuje jest mi niezbyt bliska i się nie podpisuję pod tym programem. Natomiast chciałby powiedzieć tak, że nie powiedział absolutnie, że kontrola nie spełniła swojej roli. Jak najbardziej odniósł się do protokółu z kontroli w sposób rzeczowy , na ile jest to możliwe w tej chwili, i potwierdza część nieprawidłowości, zresztą te nieprawidłowości są po prostu formalne i należy to wyprostować i więcej nie popełniać tych błędów. Dziękuję Szanownej Komisji za te wnioski, które zostały sporządzone. Również ma nadzieję, a jeśli tak nie jest, to prosi, by Komisja podjęła odpowiednie kroki, jeśli Burmistrz nie udostępnił materiałów dotyczących przedmiotu badań Komisji, to proszę wystąpić w odpowiedniej procedurze o to, żeby wyegzekwować od Burmistrza konieczność dostarczenia materiałów.
Pan Ryszard Dobrzaniecki podkreślił, że nie chodziło o kontrolę w momencie, kiedy Pan Robaczek miał uzupełnić materiały u Pani Skarbnik. Powiedział jeszcze raz ,,nie kontroli”.
Pan Józef Romanowski dodał, że jeśli by była kontrola to musiałby brać dietę, ale diety Pan Tadeusz Robaczek nie brał. Proszę się trzymać jednej z zasad. To było tylko wyjaśnienie.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że nie będzie się ustosunkowywał do tego, ale tylko przeczyta § 52 Statutu Gminy pisze się : Kontroli kompleksowych dokonują w imieniu Komisji Rewizyjnej zespoły kontrolne składające się z co najmniej dwóch członków komisji. I tu chodzi tylko o to żebyśmy stosowali pewne procedury. Tu oczywiście nie ma żadnych podtekstów, ale chodzi o same zasady stosowania prawa. Żebyśmy wszyscy do tego prawa czuli jednakowy szacunek. I jeszcze jeśli chodzi o sprawę kiedy ten urzędnik ma czas, ciągle jeździ tylko np. po Szczecinie 90 km a nie 75 km. No bo tak się zdarza. Szczecin jest rozległym miastem i podejrzewa, że przypadek o którym Pan radny wspomniał, to była zamknięta trasa nr 10 na drodze do Suchania i trzeba było objeżdżać. Zgadza się z tym, że brakuje nam tego czasu na urzędowanie i być może z tej przyczyny, że ciągle są w terenie. Akurat są to pracownicy, którzy pracują od wielu lat w naszej gminie i trochę się na tej robocie znają i jeśli jest sygnał od szanownej Rady, że jest jakaś dziura w chodniku, czy w jezdni, czy w innych sprawach budowlanych, czy w związku z ochroną środowiska to po prostu ten pracownik jedzie i sprawdza w jaki sposób tę czy inną sprawę załatwić najtaniej i najskuteczniej. Gdyby wnioskodawcy nie pokazywaliby tylko palcem ale mówili tak Panie Burmistrzu proszę mi dać 20 zł. ja tam zlecę komuś i ktoś to wykosi czy poprzycina to byłoby te wnioski łatwiej realizować . Natomiast najczęściej jest tak, że bardzo wielu mieszkańców jest chętnych do pokazywania palcem, co jest do zrobienia natomiast jak to zrobić to tych rozwiązań nie ma. No więc my musimy szukać tych rozwiązań. Stąd jest taka sytuacja, że jest konieczność wyjazdu w teren.
Pan Tadeusz Robaczek radny Rady Miejskiej. Panie Przewodniczący, Szanowna Rado, Szanowni zebrani. Na koniec chce podać małą dygresję. Nie wiem w procentach, ale poda. Gdzieś 98 % wyjazdów to są wyjazdy samochodami własnymi.
Ja tu się pytam radnych kto dzisiaj przyjechał PKS-em a w zapisie jest. Mówię, że nie chcę być tutaj złośliwym, ale wyjeżdżam o 11 i pasuje wracam o 12 też jest autobus. Równo pasuje pojechać i wrócić samochodem. Generalnie nie ma wyjazdów autobusowych. Pojazd między nogi i wio a radni nie mają autobusów a ryczałt jest za autobusy i to się nie zmienia tego od wielu lat, ale to jest poza protokółem.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz stwierdził, że nie może pozostawić tej informacji bez wyjaśnienia. Kiedyś jak Burmistrz pamięta 15 lat temu zaczął pracować w Reczu i musiał wyjechać w delegację a nie miał samochodu i było to bardzo trudno. Od tamtej pory świat bardzo przyspieszył. Wszyscy czujemy, że tempo działania jest znacznie szybsze niż wtedy. W związku z tym, proszę mi wierzyć, że tańsze jest jeżdżenie samochodem i załatwianie po kilka spraw naraz, szybko, sprawnie . Po powrocie załatwianie jeszcze spraw w Urzędzie niż wyjazd na cały dzień np. do Szczecina i powrót na godzinę 18 i jeszcze w dodatku nie załatwienie pewnych spraw. Tych spraw jest obecnie znacznie więcej i to potwierdzą wszyscy, którzy pełnią jakieś funkcje bądź też prowadzą jakieś przedsiębiorstwa, firmy czy mają styczność z administracją. Stąd jest taka sytuacja. Teoretycznie jest tak jak radny mówi, że autobus jest o 10 a 12 jest następny i powrót. Tylko nie ma gwarancji, że sprawa jest do załatwienia w ciągu pół godziny czy godziny i ten pracownik ma przebywać poza urzędem pół dnia lub cały dzień tylko dlatego, że do Choszczna ma pojechać i załatwić sprawy związane z zatrudnieniem pracowników interwencyjnych. Szkoda czasu. Dzisiaj musimy być szybcy, skuteczni. Ja wiem, że nasz Urząd jeszcze taki nie jest ale w wielu dziedzinach jesteśmy Urzędem, gminą jedną ze sprawniejszych w województwie. Jesteśmy małą, niewielką gminą ale radzimy sobie nieźle na tyle na ile potrafimy i ciągle usprawniamy to działanie co z resztą widać po ilości spraw i załatwianych wniosków, które wpływają od Rady. Proponowałby aby taką analizę zrobić. Ile spraw jest realizowanych na przestrzeni roku. To będzie widoczne dlaczego jest takie tempo i takie zapotrzebowanie na delegacje.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że w związku z tym, że Pan Burmistrz generalnie z naszymi tezami zawartymi w protokóle się zgodził, to on proponuje dyskusję zakończyć i przejść do głosowania.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej w związku z tym, że do protokółu z kontroli Pan Burmistrz będzie się musiał ustosunkować proponuje, by tę informację przegłosować i przyjąć ją jako informację pokontrolną.
Pan Józef Romanowski zapytał o czyją informację chodzi, o komisji, czy informację Burmistrza? Informacji nigdy nie głosowaliśmy.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie informację przedstawioną przez Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej i co będzie jeśli Rada Miejska nie przyjmie tej informacji? Komisja Rewizyjna przedstawiła protokół z kontroli i teraz trzeba czekać na ciąg dalszy, trzeba poczekać na stanowisko Burmistrza w tej sprawie żeby się do tego ustosunkować. Wydaje mi się, że powinno się na tym zakończyć.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej wyjaśniał, że sugerował się właśnie tym, że ważniejsze informacje, które mają dalszy tok postępowania administracyjno – prawnego będą głosowane. Dwie sesje wcześniej był taki problem dotyczący nad jakimi informacjami głosujemy, nad jakimi nie. Państwo pozwolą, że postawiłem wniosek przy którym trwam i w związku z tym poddaję informację Komisji Rewizyjnej pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 8 za, 1 przeciw, 1 wstrzymujący się) przyjęła informację Komisji Rewizyjnej o przeprowadzonej kontroli w Urzędzie Miejskim.
Na wniosek Pana Juszczyka Mieczysława o zarządzenie 5 minutowej przerwy jednogłośnie Rada Miejska wniosek przyjęła a Pan Przewodniczący ogłosił 5 minutową przerwę. Po przerwie wznowiono obrady.


AD. 14.

Informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.

Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał w sprawie Rady Nadzorczej ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu. W skład tej Rady Nadzorczej powołano 3 osoby bez przedstawiciela gminy. Czy i jak będzie sprawowana kontrola nad tą spółką?
Zapytał następnie, czy gmina jest zainteresowana żeby powstała ferma wiatraków?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał, że radni nie mogą zasiadać we władzach spółek szczególnie w tych, które działają na majątku gminnym. Zgodnie z Kodeksem Handlowym władzami spółki są Walne Zgromadzenie a w przypadku spółki ze 100% udziałem gminy pełni Burmistrz. Natomiast do nadzoru i kontroli powołuje się Radę Nadzorczą, która kontroluje i nadzoruje działalność zarządu spółki. Zgodnie z naszym aktem notarialnym zarząd w spółce jest jednoosobowy i jest powołany tylko prezes Aktem Notarialnym. Radę Nadzorczą wybiera się spośród osób, które mają stosowne uprawnienia, ukończony kurs, posiadają zaświadczenie o ukończonym szkoleniu członków rad nadzorczych. W chwili kiedy konkurs ogłosiliśmy to zgłosiły się 4 osoby, dwie ze Szczecina, jedna z Recza, jedna z Choszczna i mając takie uprawnienia dokonałem wyboru do Rady Nadzorczej w taki sposób, żeby ta jedna osoba z Recza w tej naszej Radzie Nadzorczej była. Tym bardziej, że dokonałem wyboru biorąc pod uwagę doświadczenie w takiej działalności i Pan Andrzej Janas, który jest z Recza ma takie doświadczenie, bo pracuje w Radzie Nadzorczej Remor S.A. i myślę, że jest to właściwa osoba. Jaki wpływ ma gmina na spółkę. Rada nadzorcza ma funkcję kontrolną. Burmistrz finansuje, zleca firmie komunalnej zadania zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. W związku z tym to jest najlepsza kontrola. Każda firma ma prawo konkurować w uzyskiwaniu zamówień od gminy na terenie naszej gminy a gmina w drodze zamówień publicznych będzie wybierała i wybiera najkorzystniejszą ofertę. Taka jest sytuacja jeśli chodzi o spółkę z o.o.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał ile ta Rada Nadzorcza będzie nas kosztowała?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiedział, że rocznie Rada Nadzorcza będzie nas kosztowała 12.000 zł.
Każda inwestycja na naszym terenie jest mile widziana. Oczywiście niektóre inwestycje są możliwe do zrealizowania na naszym terenie a niektóre nie. Nie ma tutaj możliwości przymykania oka, bo w czasie kontroli okaże się, że jest niewłaściwie unormowana, bo jest sprzeczna z przepisami. Z wnioskiem występuje inwestor a Burmistrz jest zobowiązany rozpocząć postępowanie w celu wydania decyzji o warunkach zabudowy albo w celu przeznaczenia terenu itd. Inwestor budowy fermy wiatraków w okolicy Pamięcin wystąpił do Burmistrza o wydanie warunków zabudowy. Okazało się, że cześć tej fermy miałaby stanąć na terenie chronionego krajobrazu Wystąpiliśmy z wnioskiem do Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody o wyłączenie tego terenu spod obszaru chronionego i na to Wojewódzki Konserwator Przyrody nie wydał zezwolenia. Następna możliwość była taka, że albo inwestor zmieści się na terenie, który nie leży w obszarze chronionym albo sprzeda ten teren i kupi w innym miejscu gminy. Zgodnie z uchwalonym studium w okolicach Lubieniowa mamy teren przeznaczony pod tego rodzaju inwestycję. Inwestor odpowiedział, że nie, bo za dużo by go to kosztowało. W związku z tym inwestor będzie próbował ulokować tę fermę w tym miejscu albo w ogóle wycofa się z tego przedsięwzięcia. Jedyna droga, która byłaby możliwa to uznanie inwestycji za inwestycję celu publicznego. Ta inwestycja nie może być uznana przez gminę za inwestycję celu publicznego a to może zrobić jedynie Wojewoda. W tej chwili jest problem inwestora i Wojewody, ponieważ Wojewódzki Konserwator Przyrody nie wydał zezwolenia na taką inwestycję. Burmistrz przypomniał, że jest zobowiązany do załatwiania takiego typu wniosków ale zgodnie zobowiązującymi przepisami.
Pan Ryszard Dobrzaniecki powiedział, że jeszcze dwa słowa do tego. Panie Burmistrzu my na terenie gminy Recz praktycznie nie będziemy mogli żadnej inwestycji lokalizować, bo jesteśmy w strefie chronionego krajobrazu.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że nieprawdą jest, że nie można niczego inwestować, ale są pewne ograniczenia . Na przykład inwestycje szczególnie oddziaływujące na środowisko naturalne, to rzeczywiście nie są możliwe do zlokalizowania.

AD.15.

Informacja Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie między sesyjnymi.
Pan Tadeusz Robaczek poprosił o przybliżenie sprawy zapisanej w punkcie 3 dotyczącym lokalizacji poczty na Rynku.
Pan Grzelak Leon zapytał o punkt 5 informacji dotyczący przystanku PKS w Słutowie oraz dodatkowego przystanku w Słutowie.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej wyjaśniał, że w informacji są zawarte pisma, które wpływają do Przewodniczącego Rady do wiadomości a adresowane są do radnych, czy innych instytucji.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza wyjaśniał, że przystanek PKS jest w Słutowie.
Pan Grzelak Leon, Pan Skonieczny Jan oraz Pan Robaczek Tadeusz mówili, że przystanek ten nie funkcjonuje a kierowcy żądają od sołtysa zaświadczenia, brak jest miejscowości Słutowa w rozkładzie jazdy autobusów.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza informował, że Dyrekcja PKS żądała opinii mieszkańców na ten temat i twierdziła, że jeśli taka opinia będzie to utworzenie przystanku w Słutowie jest możliwe. Opinię wysłano i Burmistrz uważał sprawę za załatwioną. Przyjmuje sygnał i będziemy interweniować w sprawie utworzenia przystanku PKS.
W sprawie budynku poczty to Burmistrz cały czas zaprasza Pocztę do zakupu działki i budowy poczty. W pierwszej fazie było zainteresowanie ale później z braku środków zadanie to jest niewykonalne. Nie ustajemy w wysiłkach i chcemy przekonać pocztę do zmiany decyzji. Dzisiaj poczta nie może tak funkcjonować jak dotychczas. Poczta powiedziała, że jest za duża to znaleźliśmy współ inwestorów i mimo tego jeszcze nie ma decyzji w te sprawie ze strony poczty.
Pan Zdzisław Brzozowski przypomniał Panu Przewodniczącemu, że na początku stycznia br. poprosił go na drogę nr 120/8 to jest droga wzdłuż starego cmentarza gdzie skarpa obsunęła się z drzewostanem. Informowałem, że Burmistrz wie i do tej pory nic nie poszło w tym kierunku. Pan po prostu obiecał, że coś w tym kierunku poczyni. W związku z tym ma pytanie, czy jakieś kroki poczyniono w tej sprawie?
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiadał, że w tej sprawie dotyczącej tej drogi toczy się postępowanie na Policji w Reczu i tam składał Pan Przewodniczący wyjaśnienia dotyczące również naszego spotkania. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomina sobie to spotkanie, bo ono trwało kilka godzin, była to mała wizja lokalna i Pan Przewodniczący Rady Miejskiej obiecał Panu Zdzisławowi Brzozowskiemu, że te wszystkie informacje, które zostały przekazane przez Pana i to co wynikało z rozmowy przekaże Burmistrzowi i dalej ta sprawa nabrała wymiaru urzędowego czyli przyjęto do rozpatrzenia. Jeżeli nie podjęto żadnych kroków administracyjnych, a z tego co Pan Przewodniczący wie to pisma w tych sprawach otrzymywał Pan Brzozowski od Pana Burmistrza. I to jest tyle. Moja rola na tym się zakończyła, ponieważ ja mogłem tylko wnioskować, sugerować tak jak każdy obywatel. Natomiast żadnego trybu postępowania nie może Pan Przewodniczący Rady Miejskiej uruchomić, bo nie mam takich narzędzi. Więc to co obiecałem, że będę rozmawiał z Panem Burmistrzem, będzie to przeanalizowane i będzie to przekazane. I w tej chwili Pan rości pewne pretensje w stosunku do tej sytuacji w postępowaniu cywilno-prawnym. Przypomniał, że w tej sprawie był wzywany na policję. Jeszcze raz podkreślił, że Przewodniczący Rady Miejskiej nie ma narzędzi do tego aby w tym kierunku nadać jakikolwiek tok postępowania administracyjno-prawnego.
Pan Brzozowski Zdzisław powiedział, że rozumie to Panie Przewodniczący ale oczekiwał na zawiadomienie telefoniczne czy pisemne, że scedował Pan załatwienie tego problemu Burmistrzowi. Jak przypomina sobie Pan ja mówiłem, że Pan Burmistrz będąc na wizji terenowej miał ustalić, czy ten słupek na który wskazywałem należy do mnie czy należy do gminy. Sprawa trwa już rok czasu. Tą sprawę skierowałem do organów ścigania, czy jeżdżą po moim terenie, bo ja nawet tam wjazdu nie mam na tą działkę.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że udzielił odpowiedzi na pytanie zadane przez Pana Brzozowskiego Zdzisława. Nie będę komentował dalszych Pana poczynań, bo jeszcze raz powtarza, że nie miał i nie ma narzędzi do tego, aby sprawa nabrała innego toku jak taki, który został przyjęty.
Pan Józef Romanowski prosił o wyjaśnienie szersze punktu 11 i 17 informacji.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że dokumentacja, która wpływa do biura Rady Miejskiej jest dostępna o ile wcześniej nie został jej nadany tok w celu wyjaśnienia. Jeśli chodzi o punkt 11 informacji poinformował, że są to pisma Pana Marka Adamowicza radnego Rady Powiatu w Choszcznie w sprawie łamania praw w SP ZOZ w Choszcznie oraz apel o podjęcie interwencji u Przewodniczącego Rady Powiatu , by Starosta przestrzegał prawa.
( obszerne pisma w biurze Rady Miejskiej).
Jeśli chodzi o punkt 17 to chodzi o pismo Burmistrza podane do wiadomości Radzie Miejskiej w sprawie wniosku o ułożenie chodnika po obu stronach ulicy Środkowej w Reczu.
Na zakończenie poinformował ,że brał udział w obchodach 50-lecia REMOR-u S.A oraz w obchodach Dnia Nauczyciela podczas których wręczono Panu Adolfowi Długoszowi zasłużonemu pedagogowi nagrodę pamiątkową.
Innych zapytań ani wniosków nie zgłoszono.
Na wniosek Pana Mieczysława Juszczyka zarządzono jednogłośnie 5 minutową przerwę. Po przerwie wznowiono obrady.
AD. 16.
Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania zgłoszone na poprzed sesjach i w okresie między sesjami.

Wykaz wniosków oraz sposób udzielenia odpowiedzi znajduje się w załączeniu do niniejszego protokółu.

Pan Zdzisław Brzozowski mówił, że pisał Pan Burmistrz do Starosty, że w celu zniesienia naniesienia piasku i innych nieczystości podczas opadów z drogi do cmentarza w lipcu i sierpniu br. zostanie wybudowany krawężnik z demontażu od strony byłego cmentarza. To pismo pisze Pan 18 czerwca 2004r. i do wiadomości dostaję ja. Niezależnie problem ten był poruszany w 2001 r. gdzie również dostałem pismo zapewniające, że z demontażu krawężników drogi krajowej zostanie wybudowany jeszcze w tamtym roku własną grupą ułożony krawężnik. Cały czas widzę, że tylko pisemka, pisemka, obiecanki cacanki.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zgłaszał również uwagi do pracy Urzędu ( nieterminowość itd.) sprawy były wyjaśniane na komisjach. Podawano za przykład zwrot kaucji mieszkaniowej. Jesteśmy zapoznani z całą sprawą i przyjęliśmy strategię zwrotu kaucji. Wygląda to w ten sposób, że proponujemy kwoty zwrotu kaucji w określonej wysokości zgodnie z systemem, który opracowaliśmy sami na własny użytek zgodnie z wyrokami sądowymi, które w tej materii do tej pory były wydawane. Jeśli mieszkaniec z tym się nie zgadza to ma możliwość wtedy sprawę skierować na drogę sądową o czym informuję każdego mieszkańca. Natomiast nie ma takich przepisów, które by pozwalały Burmistrzowi wydać decyzję o zwrocie kaucji w sposób jednoznaczny, jasny.
Pan Ryszard Dobrzaniecki wtrącił, że informuje Pana Burmistrza i wszystkich tu obecnych, że sprawę będę kierował do Sądu. Tylko nie wie, czy gminie się to opłaci jeżeli zapłaci koszty sądowe itd.
Pan Tadeusz Robaczek występował do ANR w sprawie dewastacji byłego biurowca na ul. Srebrnej w Reczu oraz wnioskował by wystąpić do tej Agencji o przekazanie budynku na własność gminy Recz. Burmistrz informował, że w poprzednim roku takie wystąpienie do Agencji było robione i Agencja odmówiła uznając, że nie ma takiego uzasadnienia. Agencja postanowiła ten obiekt sprzedać w drodze przetargu, żeby mieć z tego korzyści. Burmistrz zwróci się z prośbą o zabezpieczenie tego budynku przed dewastacją. Natomiast Burmistrz uważa, że nie powinno się występować ponownie o przekazanie tego budynku na własność gminy Recz, ponieważ mamy obiekty z którymi nie możemy sobie poradzić i uważa, że ten wniosek jest niezasadny. Jeśli miałyby być mieszkania komunalne to tym bardziej jest niezasadny, ponieważ gmina by musiała zainwestować w ten budynek i następnie sprzedać z 95% bonifikatą. Na mieszkania socjalne to budynek ten jest za dobry o zbyt dużej kubaturze. Była propozycja by ten obiekt przejęła Policja ale Komenda Wojewódzka się wycofała z uwagi na zbyt wysoką cenę budynku.
Pan Tadeusz Antosiewicz wnioskował o naprawę ulicy Choszczeńskiej , mostku na tej ulicy oraz ul. Stargardzką, które zostały uszkodzone w związku z objazdem.
Wniosek Komisji ds. GKiM, Samorządu, Porządku Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej w sprawie skierowania zapytania do Dyrektora M/GOK kiedy zamierza przystąpić do remontu dachu na Domie Kultury. Proponowano też, by na Przedszkolu ułożyć blachę. Burmistrz odpowiadał, że remont dachu na Przedszkolu jest już prawie zakończony i trwałość tego dachu będzie długotrwała. Natomiast otrzymał pismo od Dyrektora M/G Ośrodka Kultury, że nie jest w stanie przeznaczyć żadnych środków własnych na remont dachu, bo jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i jedynie po otrzymaniu środków z rezerwy budżetowej może przystąpić do prac murarsko-dekarskich. Pan Dyrektor zwraca się do Burmistrza o pomoc w przeprowadzeniu niezbędnego remontu dachu pismem z 18.10.br. Pismo to zostanie przeanalizowane i do Ośrodka skierujemy kontrolę, która stosowne wnioski przedstawi i będziemy mieli więcej wiedzy na ten temat.
Pan Henryk Misiek wnioskował o wystąpienie PZW o zabezpieczenie brzegów jeziora oraz żeby firma Dagra zabezpieczyła swe pola przed wypalaniem. Jeśli chodzi o firmę Dagra to ma się pojawić na naszym terenie z pewną propozycją. Natomiast Koło Wędkarskie opiekuje się brzegiem jeziora na ile potrafi, wykasza brzegi, organizuje zawody wędkarskie. PZW ma w dzierżawie te tereny.
Organizacja ruchu na ul. Ratuszowej została poprawiona zgodnie z wnioskiem Komisji Oświaty. Zmiany zostały zlecone Komunalnikowi z terminem wykonania do 20.10.br.
Pan radny Juszczyk Mieczysław wnioskował o zajęcie się budynkiem na ul. Środkowej 1 w Reczu, ponieważ szpeci wjazd do miasta. Jest to zadanie ZGKiM i powinna to zrobić w ramach własnych środków. Już na przyszłej sesji będziemy rozmawiać o programie naprawczym, ponieważ jesteśmy po rozmowach z Urzędem Skarbowym, Z ZUS, z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska, ponieważ chodzi o rozłożenie zadłużenia na raty w ciągu 2 lat.
Rada Miejska wezwała SM ,,Ina” w Grabowcu o zgłoszenie wniosku o zatwierdzenie taryf na wodę i ścieki. Zadanie to zostało wykonane przez Burmistrza zgodnie z kompetencjami. Wniosek został zgłoszony i dzisiaj był wniesiony do porządku obrad XXIII sesji Rady Miejskiej i będzie w porządku obrad XXIV sesji.
Pan Krzysztof Cymerman wnioskował o wykonanie parkingu przy drodze do Przedszkola Miejskiego. Często rodzice wjeżdżają na teren Przedszkola, co jest niebezpieczne. Wniosek jest uzasadniony. W tym roku może być tylko wyznaczony teren i oznakowany oraz okrawężnikowany. W przyszłym roku Rada może rozważyć to zadanie do wykonania.
Pan Henryk Gwiazdowski wnioskował o wykonanie chodnika i zatoki i taki wniosek został skierowany do Zarządu Dróg Powiatowych. Wnioski zgłaszane pod adresem Zarządu Dróg Powiatowych zostaną zgromadzone i zostaną skierowane do Zarządu z prośbą o ujęcie w przyszłym budżecie na 2005 r. Również zostanie wystosowane pismo do Rady Powiatu w tej sprawie. Będziemy się zwracać do naszych radnych Rady Powiatu o to, by nasze starania poparli na komisjach i sesjach Rady Powiatu.
Stanowisko jest takie, że w poprzednich latach na terenie naszej gminy dużo się robiło a teraz przyszedł czas na inne gminy z terenu powiatu. Burmistrz nie zgadza się z tym stanowiskiem i dlatego będzie się upierał o umieszczenie naszych wniosków w przyszłym budżecie Zarządu Dróg Powiatowych.
Wniosek w sprawie wprowadzenia zakazu wypasania bydła na terenie plaży w Żeliszewie jest uzasadniony i zakaz istnieje. Podjęto działania, przeprowadzono rozmowy z właścicielami krów , którzy się zadeklarowali, że posprzątają teren i wypasać krów na tym terenie nie będą. Jest plac zabaw w Żeliszewie, zostanie naprawiony pomost.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy jakiś wniosek został pominięty przez Pana Burmistrza. Nie stwierdzono uwag.




AD. 17.
Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania.

Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że pozwoli Panu Burmistrzowi na chwileczkę odpocząć, ponieważ były kierowane od strony Pana Robaczka Tadeusza wnioski w sprawie abym ustąpił z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej. Pozwoli Pan, że nie będzie się teraz ustosunkowywał do tego apelu. Postaram się odejść z twarzą, jeśli taka okoliczność w ogóle nastąpi. Postaram się, żebym tak jak to było sugerowane, żeby oblicze samej Rady z mojego powodu nie ucierpiało. Postaram się tą sytuację wyjaśnić w możliwie szybkim terminie. Ma nadzieję, że nie dojdzie do podobnych sytuacji na najbliższych posiedzeniach Rady Miejskiej.
Było też pytanie Pana Wetzla dotyczące diety Pani Żybko i na to pytanie została udzielona odpowiedź.
Następnie udzielił głosu Panu Burmistrzowi, który odpowiadał na zgłoszone interpelacje, wolne wnioski i zapytania:
- w sprawie kiedy zostanie dokonane rozliczenie ciepła za 2003 r. Burmistrz odpowiadał, że nastąpi to do końca roku jeśli nie dokonano tego do końca sezonu. Tym się zajmuje ZGKiM w Reczu, bo uzyskał informację od Prezesa Patera w tej sprawie.
Zwrócił się następnie do Pana Tadeusza Robaczka z prośbą o niekomentowanie wypowiedzi Burmistrza w trakcie jego wypowiedzi, ponieważ czuje się zdeprymowany.
Pan Tadeusz Robaczek przyjął tą uwagę i przeprosił.
Pan Ryszard Dobrzaniecki zapytał o jakich rozliczeniach rozmawiamy, bo przecież spółka z dniem 30 sierpnia br. skończyła działalność w zakresie dostarczania ciepła.
Nie rozmawiajmy tu o sezonie grzewczym, bo to pojęcie nie odnosi się do tego tematu. Sezon grzewczy trwa i dopiero się zaczął a tamten się dawno skończył.
Pan Burmistrz odpowiedział, że Pan Prezes Pater Andrzej nie mógł zostać do końca ale chce zapewnić, że to rozliczenie nastąpi.
- w sprawie uszkodzenia kanalizacji na skarpie koło Grabowca zgłoszone przez Pana Tadeusza Robaczka powiedział, że zwrócimy się do wykonawcy żeby poprawił to jeśli to jest z jego przyczyny.
- W sprawie zapytania Pana Tadeusza Robaczka o studium wykonalności na halę sportową informował, że studium nie jest wykonywane i zostanie zlecone do wykonania. Wniosek musimy przygotować prawdopodobnie do początku lub połowy lutego i w tym terminie zdążymy takie studium wykonalności przygotować. Wszystkie inne czynności idą zgodnie z planem ( pozwolenie na budowę jest, dokumentacja jest przygotowana). Nawet jeśli ten termin, o którym mówił Pan Robaczek nie zostanie dotrzymany to nie oznacza, że nie zdążymy przygotować wniosku w terminie. Poinformował także, że zmieniły się możliwości sfinansowania deficytu budżetowego z kredytu. Do tej pory było, że gmina mogła się zadłużać do 60 % własnego budżetu a w tej chwili jest 29,5 % i to następny problem. Burmistrz ma nadzieję, że również państwo pracuje nad tym problemem, bo my nie mamy zamiaru zadłużać się do takiej wysokości, ponieważ w transzach będziemy otrzymywać środki po realizacji danego zadania. Jeśli zadanie będzie kosztowało budżet gminy 5,5 mln. zł. budowa hali a to jest ponad 50% naszego budżetu gminy ale oczywiście po wykonaniu pewnego zadania środki będą zrefundowane i na koniec roku to zadłużenie aż takie nie będzie. Inaczej zaplanować czyli zaprognozować takiego deficytu nie możemy gdyż nie mamy pewnej gwarancji, że to zadanie zostanie przyjęte do realizacji. W związku z tym musieliśmy to w taki sposób wykazać, żeby przyjąć to zadanie do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego po to, by móc w ogóle wniosek wystosować do funduszy strukturalnych. To jest bardzo skomplikowane i czasami nielogiczne ale musimy się poruszać w tych procedurach.
- Pan Tadeusz Robaczek zapytał, czy w naszej gminie nie ma korupcji? Pan Burmistrz powiedział, że osobiście nie może ręczyć za całą gminę, nie może tego stwierdzić, ale jeśli o Burmistrza osobę to Burmistrz oświadcza, że nie jest skorumpowany. Gdyby Pan Robaczek miał jakieś informacje na ten temat to prosił o skierowanie spraw do organów ścigania.
- Pan radny Matczak przypominał o sprawie Pani Kanturskiej z Pomienia Burmistrz stwierdził, że problem jest nam znany. Problem polega na tym, że nie ma mieszkania takiego do którego by można było przekwaterować Panią Kanturską . Jeśli się oczywiście znajdzie takie mieszkanie to Pani Kanturska zostanie przekwaterowana. Natomiast nieruchomość w której zamieszkuje Pani Kanturska jest bardzo ładna i w ogóle Pomień pod względem architektonicznym nie jest tak zdegradowana tak jak w innych miejscowościach. W związku z tym będziemy chcieli po przekwaterowaniu sprzedać tę nieruchomość po Pani Kanturskiej.
- Pan radny Romanowski Józef wystosował oświadczenia i to jest zdanie Panie radnego zresztą jak bardzo wiele takich pism.
Pan Józef Romanowski wyjaśniał, że nie mówił o stawkach . Powiedział, ja panu zarzuciłem żeby pan się nie wypowiadał się w imieniu Rady Miejskiej, gdzie wystosował pan pismo do jednego mieszkańca i mam upoważnienie tutaj i pan się wypowiadał, że Rada Miejska kontroluje stawki itd. Przecież ja mówiłem jeśli chodzi o ten rok to nie było możliwości a więc mieszkańcy, którzy czytają takie pismo to wygląda na to, że to Rada Miejska zdecydowała, że takie stawki zostały podjęte. A my dobrze wiemy, że nie miało to miejsca. No i tu jest taki zarzut do pana, żeby jednak. No i później rzeczywiście będę kończył, krótko, bo pan sobie przytaczał i analizował kalkulacje, miesiące takie, takie. Tak w gruncie rzeczy jeżeli byśmy porównali cenę do ceny to jest 5 do 7 %. Ale pan tu bardzo ładnie tutaj, takie jest odczucie mieszkańców i zacytował pismo Burmistrza ...,, mam nadzieję, że po jej otrzymaniu negatywne nastroje ulegną poprawie, ponieważ nie ma powodów do niepokoju.” Mieszkańcy ślą pisma, że jest taka duża podwyżka 5 i 7 % i nie ma powodów do niepokoju. No i tylko tak kwituję, bo tak zostało mi to przekazane żebym zajął głos na sesji.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza stwierdził, że jeśli jest to stanowisko całej Rady, że źle się wypowiedziałem mówiąc o tym, że Rada kontroluje te stawki i analizuje na sesjach, co nie oznacza, że przyjmuje je ale kontroluje. Tak jak dzisiaj była cała dyskusja. Nawet nie przyjęcie stawki zaproponowanej przez zakład to jest też jakieś wyrażenie woli Rady więc uważam, że to jest tak, że Rada kontroluje i ja nie powiedziałem, że Rada się zgadza na te stawki.
Pan Józef Romanowski wtrącił, ale tak zostało odebrane w społeczeństwie.
Dalej kontynuował Burmistrz Recza mówiąc, że są to jednostkowe głosy. Jeśli Rada uzna, że wypowiedź Burmistrza jest nieszczęśliwa to ja przyznam ale nie czuję się w tym winny. W ogóle nie ma tutaj winy. Burmistrz uważa, że informacja jest rzetelnie podana. Chyba Pan radny Juszczyk mówił tak, żebyśmy my mówili na zewnątrz tym samym głosem, możemy się kłócić na komisjach, na sesjach i to jest element demokracji i oczywiście jeśli on nie wykracza poza pewne granice to jest korzystny dla gminy bo jak tu wszyscy siedzimy myślimy o tej gminie i o tym żeby było lepiej mieszkańcom a nie odwrotnie. W związku z tym jeśli jest podjęta jakaś decyzja to ona jest podjęta w trybie demokratycznym to ona musi być zaakceptowana przez całą społeczność. Jest to nasza wspólna decyzja mimo, że cześć radnych się z tą decyzją nie zgadza, ale jest uchwała o zatwierdzeniu lub nie zatwierdzeniu itd. itd.
Jeśli chodzi o przejęcie oświetlenia na osiedlu w Sokolińcu uważa, że należy przejąć te urządzenia i potraktować je jako gminne. To oczywiście wpłynie na jakiś tam wzrost kosztów, ale nie oznacza to, że gmina tego nie udźwignie tym bardziej, że w pierwszej połowie przyszłego roku będzie modernizacja oświetlenia ulicznego co zaskutkuje może za 6 lat dopiero ale już nie będzie aż tyle wydawać na energię i będzie oszczędniej. Tak do końca Burmistrz nie chce się zgodzić wprost i łatwo zgodzić na takie rozwiązania, ponieważ spółdzielnia też ma określone zobowiązania.
W związku z tym rozważymy tę możliwość i przedstawimy ją na komisjach.
To były wnioski radnych. Natomiast goście spoza Rady poruszyli takie sprawy. Pan Wetzel mówił, że od kwietnia nie ma odpowiedzi na zgłoszone zapytanie i że skierował w tej sprawie wniosek do Sądu Administracyjnego o stwierdzenie bezczynności Urzędu. Burmistrz sprawdzi tę informacje i jeśli nie dano odpowiedzi to oczywiście odpisze się na to pytanie. Pewno to była jakaś opinia a nie wniosek.
Pan Wetzel dodał, że to było zapytanie do Pana Burmistrza i oczekuje na odpowiedź. Dlatego właśnie zgłosił wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie żeby stwierdził bezczynność urzędu. Jeszcze raz pan Burmistrz dostanie to pismo z sądu razem z wnioskiem, bo Pan będzie się musiał ustosunkować do tego.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że rozumie że sprawa ta wróci i będzie jednoznacznie rozstrzygnięta czy przez sąd czy przez wyższy organ.
Dalej mówił, że w sprawie konfrontacji z Panem Żurawskim pracownika Urzędu Miejskiego informował, że nie wnika w tą sprawę, ponieważ toczy się postępowanie prokuratorskie w tej sprawie i wynik będzie znany z chwilą zakończenia postępowania. Nie chce się ustosunkowywać do tej sprawy i pewnie jak zwykle byśmy mieli różnice zdań na ten temat a po co jeśli się zajmuje tym prokurator.
Pan Juszczyk Mieczysław wnioskował, żeby do powiatu ponowić wniosek w sprawie naprawy drogi do Lubieniowa i Nętkowa. Wniosek taki zostanie skierowany.
Pan Packań Andrzej sołtys wsi Suliborek stwierdził, że droga do Sokolińca jest w stanie niezadowalającym . Jest to jakaś opinia Pan Burmistrz powiedział i poprosił o wpisanie do protokółu.
Pan Grzelak Leon powiedział, że chodzi o drogę nr 207 i poparł wniosek sołtysa Packania Andrzeja.
Burmistrz powiedział, że wniosek ten jest pewnie zasadny więc zbierzemy te wnioski i zwrócimy się z pismem do Zarządu Dróg Powiatowych zapytując w jakich terminach możemy liczyć na uporządkowanie tych spraw.
Pan Brzozowski Zdzisław upomniał się o odpowiedź w sprawie czy istnieje sieć kanalizacyjna część Promenada, Podgórna i Zielna. Żeby przyspieszyć prosił o odpowiedź, czy Pan Burmistrz potwierdza, tak czy nie. W piśmie do Ministerstwa Ochrony Środowiska pisze Pan Burmistrz, że ścieki komunalne z ulic Podgórna, Zielna i część ulicy Promenada odprowadzane są do zbiorników bezodpływowych zlokalizowanych na stadionie MKS ,,Remor” w Reczu. Pojemność zbiornika wynosi około 120 m3 . Zbiornik ten jest opróżniany przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Reczu i ścieki są wrzucane na oczyszczalnię komunalną w Reczu.
Czy taka sieć sanitarna istnieje?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że na mój stan wiedzy wtedy kiedy odpowiadałem na sesji było tak jak mówiłem. W naszej gminie panuje duży chaos jeśli chodzi o gospodarkę ściekową i wodną o czym wiemy od wielu lat. W tym sensie, że wiele spraw jest nieuporządkowanych i wiele spraw czeka na jakąś realizację. Przyjęliśmy pewien program. Natomiast jeśli są pewne fragmenty sieci to naprawdę proszę mi wierzyć, że zarządcą tych urządzeń kanalizacyjnych i wodociągowych jest Zakład Handlowo Usługowy Komunalnik sp. z o.o. w Reczu. Niewłaściwym było to, że Burmistrz odpowiadał na takie pytania kiedy nie chodził tam na remonty, ani nie odkrywał tych studzienek . W związku z tym przyjął taką zasadę, że ten kto odpowiada za ten stan ma odpowiadać, ma tłumaczyć, ma przekazywać informację. Z tego co Pan Burmistrz wie to Pan Zdzisław Brzozowski zwracał się do Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej i otrzymał pisemną informację. Jeśli ta informacja jego nie zadawalała czy jest niezgodna z prawdą to jeszcze raz z Panem Prezesem należy stwierdzić jaki jest stan faktyczny. Burmistrz na ten temat nie ma nic do powiedzenia. To zadanie jest zaprojektowane w zadaniu, które mamy zamiar zrealizować w przyszłym roku i które jest w trakcie przygotowywania i opracowywana jest dokumentacja.
Pan Zdzisław Brzozowski dalej pytał odnośnie odczytanego przez niego pisma. Czy Pan Burmistrz sobie przypomina kto redagował to pismo, bo wiadomo, że Pan Burmistrz tylko podpisywał to pismo. Czy Pan Burmistrz osobiście reagował to pismo potwierdzając nieprawdę?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że nie wie jakie to ma znaczenie.
Pan Zdzisław Brzozowski mówił dalej, że jest to jeden z artykułów Kodeksu Karnego.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza pytał, co o tym mówi ten artykuł.
Pan Zdzisław Brzozowski odpowiadał , że są to 3 lata pozbawienia wolności.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że należy tą sprawę przekazać do odpowiednich organów ścigania.
Pan Zdzisław Brzozowski dalej mówił, że odcinek kanalizacji przy Promenada 2 kolektor sanitarny został włączony do kolektora deszczowego. Na jakiej podstawie prawnej? Wykonano to na wniosek mieszkańców tego budynku jak i z Rady, bo art. 9 ust. 1 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków zabrania podłączenia jakiejkolwiek kanalizacji. Czy to nie jest marnowanie naszych pieniędzy? łamaniem prawa? Na każdym kroku spotykamy się z łamaniem prawa.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz powiedział, że odpowiedział już na zadane pytania i proponował, żeby tych pytań nie rozszerzać, bo będziemy tu siedzieć do północy. Są możliwości wyjaśnienia tych spraw zresztą Pan Brzozowski Zdzisław korzysta z tych możliwości, są sprawy porozpoczynane. Burmistrz powiedział, że niedługo będziemy znać wyjaśnienie.
Pan Zdzisław Brzozowski uporczywie chciał zabierać głos a Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o nie zabiera głosu poza protokółem
Pan Mieczysław Juszczyk radny Rady Miejskiej zgłosił prośbę. Sesję trzeba było zrobić o godz. 900 albo o 6 rano. Samochody stoją nasze na dworzu, chuligaństwo jest a my sobie pozwalamy tu na takie gadanie. Postawcie strażnika przy samochodach a ja sobie będzie siedział wtedy do 24.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza mówił, że podnoszono też sprawę zameldowania Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej wyjaśniał, że nie jest stroną w tym postępowaniu. Sprawa jest w toku postępowania.
Pan Brzozowski Zdzisław ponownie bez udzielenia głosu próbował zabrać głoś.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o nie zakłócanie porządku obrad.
Dalej kontynuował Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza przypominając, że Pan Janusz Brzozowski zapytał, czy główną przyczyną nie przyjęcia do pracy Pana Janusza Brzozowskiego była zła praca strażnika. Burmistrz oświadczył, że absolutnie nie. To nie było nie przyjęcie do pracy tylko nie przedłużenie umowy o pracę, ponieważ skończyło się finansowanie w ramach robót interwencyjnych. Pan Brzozowski nabył uprawnienia do zasiłku dla bezrobotnych a ponieważ my nie mamy środków w wystarczającej ilości żeby tworzyć i zatrudniać pracowników, więc korzystamy często z finansowania Powiatowego Urzędu Pracy. Ponownie pojawiła się możliwość z korzystania z takiego dofinansowania więc zaczęliśmy poszukiwać kogoś innego na to stanowisko poprzez zespół ds. zatrudnienia, który wyłonił Pana Zygmunta Tawrela. Myśli Burmistrz, że ten pracownik również się sprawdzi w tym działaniu. To nie oznacza, że znowu nie powrócimy do poprzedniego zatrudnienia jeśli tylko Urząd Pracy nam trochę pomoże to wtedy Pan Brzozowski nabierze uprawnień.
Pan Brzozowski Jan bez udzielania głosu mówił, o okolicznościach złożenia podania o pracę w sekretariacie Urzędu Miejskiego. Kazano jemu złożyć podanie o pracę, mówiono też o dopłacie w kwocie 180 zł. i raptownie przez weekend dowiaduję się, że ktoś inny jest przyjęty do pracy. Z propozycją wyszedł Pan Lipka Zygmunt mówiąc mi żebym napisał podanie o przyjęcie mnie do pracy.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że na to pytanie jest sensowna udzielona odpowiedź. Ta sprawa jest sprawą z katalogu spraw indywidualnych. Jeśli ktoś mnie zapyta, czy stanowisko strażnika do spraw ochrony środowiska jest utrzymane to Burmistrz odpowiada, że jest utrzymane. Działa, funkcjonuje i ma nadzieję, że po jakimś czasie Rada zapozna się z efektami pracy.
Pan Brzozowski Zdzisław kolejny raz zabrał głos bez udzielenia przez Przewodniczącego Rady Miejskiej mówiąc, że strażnik jest potrzebny do mataczenia spraw a nie do rzetelnego załatwianie spraw.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej ponownie upomniał Pana Zdzisława Brzozowskiego o nie wprowadzanie niepotrzebnego fermentu.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza kontynuował odpowiedzi mówiąc, że Pan Wetzel wskazywał sprawy dotyczące rowu melioracyjnego, ale Burmistrz poprosi Zastępcę do udzielenia odpowiedzi, ponieważ zna tą sprawę .
Zmartwienie Pana Wetzla, że być może jest jakiś problem z opracowaniem projektu na budowę kanalizacji Sicko-Sokoliniec-Recz to nad tym pracujemy. Są jakieś sprawy, które wynikają w trakcie projektowania i Pan Wetzel jak i inni którzy się nie zgodzili, by przez ich teren przebiegała ta nitka to zawsze jest jakieś rozwiązanie. Projektodawca rozmawia z nami i szukamy rozwiązań by omijać te problemy. Podobna jest sytuacja na ul. Ratuszowej.
Pan Wetzel bez udzielania głosu mówił, że chodzi o te 29,5 % zadłużania. Jak my teraz pójdziemy z tą realizacją inwestycji kanalizacyjnej, dziesiątką nie możemy iść, po drugiej stronie od strony Sicka, Unia nie zapłaci nam i o to chodzi.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej przerwał powyższą wypowiedź i przypomniał, że Pan Burmistrz Recza informował, że projektanci są w trakcie poszukiwania innych korzystnych dla gminy rozwiązań.
Pan Wetzel dalej mówił, że wy tego rozwiązania nie znajdziecie. Drugim rozwiązaniem jest ulica Chyża. Myśmy kupili teren podmokły. Oni mi wczoraj powiedzieli w Funduszu, że musi być utwardzony ten teren. Tam jest podmokły, na 2 metry głębokości jest woda gruntowa. To jest to co myśmy powiedzieli, co powiedzieliśmy Panu na tym spotkaniu i tam tiry jeżdżą.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej ponownie przerwał wypowiedź Panu Wetzlowi informując, że do tego typu problemu są powołane osoby w Urzędzie, które się zajmują rozwiązywaniem tego typu problemów.
Pan Wetzel ponownie bez udzielania głosu mówił, że trzeba tiry wstrzymać to już będzie problem rozwiązany.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej kolejny raz przywołał Pana Wetzla do porządku.
Pan Zbigniew Ligus burmistrz Recza informował, że w związku z wywołanym problemem przez Pana Wetzla, odbyło się spotkanie z mieszkańcami ulicy Chyżej. Mieszkańcy tej ulicy zaakceptowali te rozwiązania, o których szanowna Rada już wie i podejmowała w tej sprawie decyzję na początku roku przy uchwalaniu Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Mieszkańcy wiedzą, że taka jest kolejność. Mieszkańcy zaakceptowali to rozwiązanie.
Następnie Pan piotr Bohdziewicz Zastępca Burmistrza Recza udzielał odpowiedzi w sprawie rowów melioracyjnych. Sprawdził jaka sytuacja miała miejsce i dowiedział się, że dwóch pracowników zatrudnionych w ramach robót interwencyjnych i robót publicznych w miesiącu kwietniu dokonało robót na tych rowach. Powtórka została wykonana w miesiącu lipcu z wykoszeniem poboczy itd. Taką informację uzyskał Burmistrz od pani, która nadzoruje te prace. Wiadomo, że trawa rośnie i po upływie czterech miesięcy ta sytuacja wygląda inaczej
Pan Żurawski Janusz bez pozwolenia na zabranie głosu protestował i mówił, że tylko z grabiami byli i dalej poszli.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał na wniosek w sprawie podania wynagrodzenia Burmistrza, Zastępcy Burmistrza, Skarbnika Miejskiego oraz inspektorów i podinspektorów i druga sprawa to kto sfinansował wyjazd naszej młodzieży do Torgielow.
Następnie przedstawił opinię radcy prawnego na temat tego zapytania w sprawie wynagrodzeń, którą odczytał:
,,Opinia prawna w zakresie udzielenia informacji o wynagrodzeniu Burmistrza, Zastępcy Burmistrza, Skarbnika Miejskiego oraz inspektorów i podinspektorów.
Osoby pełniące funkcje publiczne otrzymujące wynagrodzenie w związku z pełnieniem tych funkcji to otrzymywane wynagrodzenie nie podlega ochronie i bez zgody tych osób na żądanie podmiotu należy udzielić informacji na temat wynagrodzenia za pracę tych osób. Za osoby pełniące funkcje publiczne należy uważać te osoby, które w imieniu organu administracyjnego podpisują decyzje administracyjne. Pozostałe wynagrodzenie pracowników Urzędu Miejskiego w Reczu są objęte ochroną przewidzianą w przepisach prawa materialnego art. 23 Kodeksu Cywilnego. Ujawnienie wysokości wynagrodzenia tych pracowników może nastąpić za ich wyłączną zgodą.”
Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski na prośbę Burmistrza podała w/w dane a mianowicie:
- wynagrodzenie Burmistrza brutto 6.540 zł. netto 4.368, 72 zł.
- wynagrodzenie Zastępcy Burmistrza brutto 5.185,70 zł. netto 3.457,15 zł.
- wynagrodzenie Skarbnika brutto 4.544,10 zł. netto 3.037,15 zł.
- wynagrodzenie podinspektora ds. podatków brutto 1.400 zł. netto 979,77 zł.
- wynagrodzenie Kierownika M/G Ośrodka Pomocy Społecznej brutto 2.678 zł. netto 1.788, 50 zł.
Wyjazd do Rorgielow był organizowany przez Towarzystwo Miłośników Recza i to Towarzystwo poniosło koszty transportu. Gmina na ten cel nie wydatkowała ani jednej złotówki.
Pan Józef Romanowski prosił o głos, ponieważ na jego pytanie Pan Burmistrz nie odpowiedział.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że jeżeli jest to w sprawie przypomnienia zapytania czy wniosku to udziela głosu Panu Romanowskiemu.
Pan Józef Romanowski mówił: ,,Ja tutaj zarzuciłem i stwierdziłem Panu Burmistrzowi nie wypełnianie swoich obowiązków, zaniechanie przy wypełnianiu władzy publicznej. Powołałem się tutaj na trzy ustawy m.in. Kodeks Karny, ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy o pracownikach samorządowych. Podałem niektóre artykuły i na końcu zwróciłem się do Pana Burmistrza z zapytaniem, co Burmistrz zrobił od momentu otrzymania pełnej dokumentacji dotyczącego zagrożenia ekologicznego od strażnika ochrony środowiska w miesiącu maju. I tutaj Pan Burmistrz mi nie odpowiedział. I jeśli można to jeszcze dwa słowa chciałby jakby dopowiedzieć do tego wniosku, bo to co powiem będzie ściśle związane właśnie z tym pytaniem. Na moją wiedzę Proszę Państwa i Wysoka Rado to troszeczkę sprawa inaczej wygląda. Strażnik ochrony środowiska w miesiącu maju, tak jak wcześniej powiedziałem, dostarczył do Urzędu dokumentację zdjęciową i powiadomił o miejscach zagrożenia ekologicznego na terenie gminy m.in. miał na myśli wylewy nieczystości komunalnych, ścieków i wysypywanie odpadów stałych. Tak jak już informował już pan , z rana był informowany, że ma złożyć podanie, zapewnienie, chwalenie o dobrą pracę. I w związku z tym, że do momentu 16.09.br. Burmistrz nie podjął żadnych kroków to zaniepokojony był i rozmawiał ze mną, z radnym, z panem mieszkańcem i doszliśmy do porozumienia i doszliśmy do wniosku, żeby sprawdzić wyrywkowo stan ekologii w naszej gminie. To co zobaczyliśmy to rzeczywiście było bardzo tragiczne nawet katastrofalne. Ja mam tutaj zdjęcia teraz jeśli ktoś z państwa będzie zainteresowany. Naprawdę są to zdjęcia wiarygodne z miejscowości Pomień, z miejscowości Lubieniów , to jest trzy sosny itd. Pan Burmistrz nie podjął żadnych kroków mimo, że wiedział o tych sytuacjach, bo nawet był na wizji lokalnej samochodem. Pan redaktor też z tego co słyszałem był w tamtym miejscu i widział.
W związku z tym to może potwierdzić wiarygodność tej mojej informacji. W momencie kiedy po południu odbyła się ta wizja lokalna to na drugi dzień raptem dowiedział się Pan Jan Brzozowski, że nie otrzyma tej pracy. Ja osobiście wiem gdzie jest przyczyna dlatego, że Romanowski pojechał, bo Pan Romanowski pojechał z Panem Żurawskim itd. i zobaczył i nadepnął jeszcze na odcisk pana inspektora, który pracuje tutaj w Urzędzie to jest pan Hejza, bo to jest żadna tajemnica i daje taki piękny przykład dla naszego środowiska gdzie sam zamiast stać na straży ochrony środowiska to wlewa między innymi z innymi mieszkańcami rurą i to się wszystko wylewa i my to widzieliśmy. Dewastacja parku. Ja dzisiaj nie bez przyczyny powiedziałem, że reanimacja parku w Pomieniu. To jest reanimacja. Tam po prostu trzeba pojechać i zobaczy bo w słowach tego się nie da przekazać. Tu uważam, że była złośliwość, bo jeżeli były zapewnienia, jeżeli były chwalenia na sesjach, komisjach, na sesji wyjazdowej w Pomieniu, Burmistrz sam osobiście chwalił itd. bo przecież takie miał zadanie strażnik ochrony środowiska, żeby wyłapać itd. I tutaj wyłapał, i spełnił to i zrobił to co od niego oczekiwaliśmy my wszyscy i to co miał w umowie o pracę. A niestety zobaczył za dużo i nie to co powinien i tak się stało jak się stało. Nie dostał tej pracy.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że proponuje jeśli to możliwe, by te zdjęcia wykorzystać .
Pan Józef Romanowski w odpowiedzi na powyższe powiedział, że te zdjęcia są w Urzędzie. Panie Burmistrzu niech Pan teraz nie ściemnia. Co Pan jeszcze żartuje?
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza kontynuował, że w takim razie zrobimy wystawę stanu środowiska w naszej gminie. Nikt tutaj nie mówi o tym, że ten stan jest dobry. Wielokrotnie szanowna Rada jeździła i wie jaki jest stan. Chcę powiedzieć, że to jest tak jedno wysypisko usuniemy a drugie powstaje. Usunęliśmy np. wysypisko śmieci w Lubieniowie a Agencja Nieruchomości Rolnych posiała trawę. Nie wiem czy Pan radny był i widział jak to obecnie wygląda.
Pan Romanowski Józef wtrącił odpowiadając, że tak jest, są zdjęcia na to, proszę się zapoznać.
Pan Burmistrz ponownie zapytał, czy Pan radny widział jak to teraz wygląda, bo tu o trzech sosnach coś opowiadał. Widział Pan?
Pan Józef Romanowski i Pan Tadeusz Robaczek wspólnie odpowiedzieli, że byli i jeszcze gorzej to wygląda.
Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza mówił, że takie działanie przypomina bawienie się w kotka i myszkę.
Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o spokój na sali i Burmistrz kontynuował swą wypowiedź. Chcę zapewnić Państwa, że co jest zgodne z naszym programem, który przyjęliśmy to się realizuje i nie zgodzę się z państwem, że priorytetowym zadaniem jest bieganie, czy zakup samochodu żeby te wszystkie dzikie wysypiska likwidować tylko priorytetowym zadaniem jest rozwiązanie tego problemu w sposób systemowy czyli ogłoszenie referendum i przejęcie tego zadania przez gminę w całości i każdy mieszkaniec byłby zobowiązany do opłacania wywozu nieczystości a gmina będzie zobowiązana dostarczać w odpowiednie miejsca pojemniki i utylizować zgodnie z obowiązującymi przepisami. Nie ma innego rozwiązania Szanowna Rado. Natomiast jeśli chodzi o to co zrobiłem z wnioskiem to oczywiście wniosek został przyjęty do realizacji i zostało sprawdzone i zmonitorowane. Tylko mówię gmina nie ma takiej możliwości żeby w jednym czasie wszystkie te dzikie wysypiska zlikwidować czy te problemy związane z realizacją. Absolutnie nie zgadza się z Panem radnym Romanowskim, że tu są jakieś sprawy personalne czy indywidualne. Ten zarzut nie ma absolutnie zupełnie pokrycia w rzeczywistości. Wyjaśniałem to wielokrotnie. Są uzasadnione informacje, można sprawdzić, dlaczego i ja naprawdę nie mam nic więcej do dodania. Natomiast mam pewną propozycję, że jeśli Pan radny nie czuje się usatysfakcjonowany jeśli chodzi o te wyjaśnienia i uważa, że nie jest tak jak mówią dokumenty czy jak jest rzeczywiste działanie to może trzeba zawnioskować o jakąś kontrolę tego stanu rzeczy, powołanie komisji śledczej i sprawdzić czy Burmistrz i jego pracownicy mataczy czy też jest to sytuacja, w której się znaleźliśmy i nasza gmina w niczym nie odbiega od sytuacji w innych sąsiednich gminach.
Pan Józef Romanowski, Pan Tadeusz Robaczek, Pan Janusz Brzozowski mówili, że Pan Burmistrz sobie kpiny urządza. Co Pan robi? Masz Pan ustawę o samorządzie. To są szczyty.
Pan Dariusz Kowalewski mówił, że stara się zwyczajnie nie odzywać. Raczej przysłuchuję się. Jeżeli zabieram głos to tylko w tych sprawach na których się znam.
Nie bawię się w prawnika amatora. Proszę państwa zarzucono mi kiedyś na forum dyskusyjnym, że robiłem kiedyś tam zdjęcia dla gazety. To nieprawda. Ja tych zdjęć nie robiłem kiedyś tam dla gazety. Ja je robiłem dla siebie. Miałem jakieś przeczucie by te zdjęcia przynieść. To są zdjęcia z kwietnia 2002 roku. Dziwi mnie naprawdę hipokryzja, wielka hipokryzja . Wielka hipokryzja ludzi, którzy wtedy nie dostrzegali w ogóle a teraz je dostrzegają. Pokazał zdjęcia z kwietnia 2002 roku dotyczące stanu środowiska.
Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że dzisiejsze , burzliwe obrady dobrnęły do końca.
Pan Romanowski Józef powiedział, że ,, i tak mi Burmistrz nie odpowiedział, dziękuję.”
W związku z wyczerpaniem porządku obrad Pan Grzegorz Adamiak Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że zamyka obrady XXIII sesji Rady Miejskiej.
Obrady zakończono o godz. 17 20 .
Na tym protokół zakończono.


Protokołowała:

Podinspektor

Krystyna Samonek

 

Metadane - wyciąg z rejestru zmian

Akcja Osoba Data
Dodanie dokumentu: Paweł Kozina 29-11-2004 09:42
Osoba, która wytworzyła informację lub odpowiada za treść informacji: 01-01-2012
Ostatnia aktualizacja: Grzegorz Robaczek 17-02-2012 11:22