Logo BIP Logo ePUAP
Biuletyn Informacji Publicznej
herb jednostki
Urząd Miejski w Reczu
System Rada

System Rada
Profile Radnych, komisje, interpelacje, kalendarz posiedzeń.

System eBoi

eBoi
Jak załatwić sprawę?

Protokół Nr XXXVI/2006 z przebiegu obrad XXXVI sesji Rady Miejskiej w Reczu

Protokół Nr XXXVI/2006

z przebiegu obrad XXXVI sesji Rady Miejskiej w Reczu

odbytej w dniu 22 czerwca 2006r.

 

 

            Otwarcia XXXVI sesji Rady Miejskiej dokonał Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej witając radnych i zaproszonych gości.

Następnie stwierdził, że na sali znajduje się 13 radnych wobec czego Rada może obradować i podejmować prawomocne uchwały ( lista obecności w załączeniu).

Następnie powitał następujących gości zaproszonych:

  1. Pana Zbigniewa Ligusa Burmistrza Recza
  2. Panią Leonardę Cichorzewską Skarbnika Miejskiego
  3. Pana Horoszkiewicza Andrzeja Dyrektora Szkoły Podstawowej w Reczu
  4. Pana Jerzego Mikułę Dyrektora Szkoły Podstawowej w Lubieniowie
  5. Panią Kajtowską Agnieszkę Dyrektora Gimnazjum w Reczu
  6. Panią Błaszczak Halinę Dyrektora Przedszkola Miejskiego w Reczu
  7. Pana Łońskiego Wiesława            Dyrektora M/G Ośrodka Kultury w Reczu,

radny Rady Powiatu w Choszcznie

  1. Pana Janiaka Daniela Dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Reczu
  2. Pana Szweda Ireneusza Prezesa Zakładu Usługowo-Handlowy ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu
  3. Panią Kiłoczko Jolantę Kierownika Miejsko – Gminnego Ośrodka  Pomocy Społecznej w Reczu
  4. Pana Nykla Eugeniusza Wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Choszcznie
  5. Pana Szwajdę Andrzeja Prezesa-DOMU MARKI  Max von Jastrov  71- 467 Szczecin ul. Monte Cassino 24
  6. Pana Gnata Artura Prezes-DOMU MARKI Max Von Jastrov  71- 467 Szczecin ul. Monte Cassino 24
  7. Pana Rusakiewicza Marka            WARR w Poznaniu ul. Garncarska 10/3, 61-817 Poznań
  8. Pana Kuca Mariana w imieniu Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu

oraz sołtysów z terenu Gminy Recz. Lista obecności gości zaproszonych w załączeniu.

Do porządku obrad sesji zgłoszono następujące wnioski i zapytania:

Pan Tadeusz Robaczek Radny Rady Miejskiej zwrócił się z zapytaniem do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej dlaczego dzisiaj mamy rozpatrywać sprawozdania z działalności jednostek i zakładów budżetowych za 2005r.kiedy już przyjęto sprawozdanie z wykonania budżetu gminy za 2005r. i udzielono Burmistrzowi absolutorium za 2005r. i tego tematu nie ma w planie pracy Rady Miejskiej na 2006r. Prosił o wytłumaczenie powyższego, bo jest to związane z porządkiem obrad dzisiejszej sesji. Czym jest to podyktowane?

Następnie powiedział, że dzień dzisiejszy to jest dzień przed zamknięciem roku szkolnego i dyrektorzy szkół mają dużo pracy a tu są ważne sprawy związane ze zmianą w budżecie gminy na 2006r., które dotyczą szkół. Czy nie można było zaplanować tak sesji, żeby nie była ona na dzień przed zakończeniem roku szkolnego. Jest to termin chybiony i na przyszłość prosił wziąć to pod uwagę.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zwrócił uwagę Panu radnemu w tej chwili trwa dyskusja na temat porządku obrad dzisiejszej sesji.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział na powyższe następująco, że żaden z dyrektorów szkół nie wniósł protestu co do terminu sesji. Dyrektorzy szkół się konsultowali z Panem Przewodniczącym i żaden z dyrektorów nie powiedział, że sesja jest w nie odpowiednim terminie.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej  zapytał a co z nowymi projektami uchwał, które były przedkładane i omawiane na wszystkich komisjach, bo nie mamy w dzisiejszym porządku obrad?

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział, że w porządku obrad, który za chwilę odczyta znajdują się wszystkie projekty uchwał, które były wnoszone i omawiane na posiedzeniach wszystkich komisji.

Porządek obrad dzisiejszej sesji brzmi następująco:

1.        Sprawy regulaminowe:

a.      otwarcie sesji i stwierdzenie quorum,

b.      przyjęcie porządku obrad sesji,

c.      przyjęcie protokółu poprzedniej sesji.

2.        Projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007.

3.   Informacja Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu o sprzedaży ziemi na terenie gminy Recz ze szczególnym uwzględnieniem Nętkowa.

4.        Sprawozdania jednostek i zakładów budżetowych z działalności za 2005 r.

1)  Przedszkole Miejskie w Reczu.

2)  Szkoła Podstawowa w Reczu.

3)  Szkoła Podstawowa w Lubieniowie.

4)  Gimnazjum w Reczu.

5)  Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Reczu

6)  OPS

5.        Informacja na temat przygotowania letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży (OPS, Szkoły, Dom Kultury).

6.        Informacja odnośnie dostaw ciepła dla miasta Recza za sezon 2004/2005 i 2005/2006.

7.        Informacja dotycząca aktualnej sytuacji mieszkaniowej w gminie Recz oraz funkcjonowania Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Reczu.

8.        Projekt uchwały w sprawie nadania nazwy ogrodowi przykościelnemu w Reczu.

9.        Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność gminy będących w zarządzie ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu.

10.    Informacja o realizacji inwestycji gminnych ( WPI na lata 2003-2007).

11.    Projekt uchwały w sprawie zmiany wieloletniego planu inwestycyjnego gminy Recz na lata 2003 – 2007.

12.    Informacja o realizacji budżetu gminy za I kwartał 2006r.

13.    Projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

14.    Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r.

15.    Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2006r.

16.    Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Gminy Recz, wykorzystywanych lub przeznaczonych na cele mieszkaniowe.

17.    Projekt uchwały w sprawie przejęcia nieodpłatnego nieruchomości zabudowanej położonej w Rybakach od Agencji Nieruchomości Rolnych na własność gminy Recz .

18.    Projekt uchwały w sprawie przejęcia nieodpłatnego nieruchomości zabudowanej położonej w Pomieniu od Agencji Nieruchomości Rolnych na własność gminy Recz.

19.    Projekt uchwały w sprawie przystąpienia Gminy Recz do Stowarzyszenia

       ,, Lokalna Organizacja Turystyczna 53”.

20.    Informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.

21.    Informacja Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie między sesyjnym.

22.    Interpelacje, wnioski i zapytania radnych.

23.    Wolne wnioski i zapytania.

24.    Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej stwierdził, że nie ma co się obrażać i należy w przyszłości uważać z tymi terminami sesji i podziela uwagi wypowiedziane przez Pana Tadeusza Robaczka Radnego Rady Miejskiej. W związku z nawałem pracy zwłaszcza w jednostkach szkolnych z uwagi na fakt, że jutro jest zakończenie roku szkolnego w imieniu Pań i Panów dyrektorów szkół, którzy za chwilę dołączą wnosi o przesunięcie pewnych punktów. Mianowicie na sam początek przed punktem ,, Projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007”  jako punkt 2 dwa kolejne punkty:

- Sprawozdania jednostek i zakładów budżetowych z działalności za 2005 r.

Skomentował w/w punkt, że jest to dziwne, że taki punkt wystąpił, ponieważ przed absolutorium się takie rzeczy robi a nie teraz.

-         Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza prosił o nie zmienianie porządku obrad w punkcie 2 porządku, ponieważ nasi goście będą musieli uczestniczyć w dyskusji, która ich nie dotyczy. Goście zaprezentują to, co mają do zaprezentowania i punkt ten byłby zakończony.

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej zapytał o czas trwania tego pokazu, bo o ile wie dyrektorzy są umówieni z Panem Przewodniczącym i jakby czekają na sygnał.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że w tej chwili nie rozumie pewnych rzeczy, bo wczoraj Pan Przewodniczący Rady Miejskiej rozmawiał z Panią Dyrektor Gimnazjum i innymi i żaden z dyrektorów nie wnosił takich uwag, które Panowie tutaj dzisiaj wnoszą. Państwo dyrektorzy prosili jedynie, żeby w porządku obrad jak najwcześniej umieścić tematy związane ze szkołami. Tak też zostało zrobione.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej zapytał a co to przeszkadza, że Panowie Radni dzisiaj wnoszą o to?

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej wyjaśniał, że prośba Państwa dyrektorów jest spełniona  w porządku obrad. Zapytał również siedzących na sali dyrektorów szkół, czy umieszczenie sprawozdań szkół w punkcie 4 porządku obrad odpowiada Państwu dyrektorom szkół. Dyrektorzy szkół odpowiedzieli, że im odpowiada.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał wniosek Pana Józefa Romanowskiego w sprawie przeniesienia punktów:

-         Sprawozdania jednostek i zakładów budżetowych z działalności za 2005 r.

-         Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r.

na początek porządku obrad sesji zaraz po przyjęciu protokółu poprzedniej sesji oraz wniosek Pana Burmistrza, żeby pozostawić jako punkt 2  porządku obrad sesji ,, Projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej proponował, żeby ten punkt odnośnie budżetu pozostawić na tym samym miejscu, ponieważ jest on umiejscowiony w całym kompleksie budżetowym. Proponował, by tego nie dzielić w czasie.

Poddał pod głosowanie wniosek Pana Józefa Romanowskiego o przeniesienie punktów ,,Sprawozdania jednostek i zakładów budżetowych z działalności za 2005 r.” i ,,Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r.” przenieść do punktu 2 i 3 porządku obrad.

W wyniku głosowania wniosek powyższy uzyskał następującą ilość głosów 4 głosy za, 6 głosów przeciwnych i 3 głosy wstrzymujące się. Pan Przewodniczący Rady Miejskiej na podstawie wyników głosowania stwierdził, że wniosek powyższy upadł.

W związku z tym głosowaniem  wniosek Pana Burmistrza staje się bezprzedmiotowy.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie odczytany na wstępie porządek obrad XXXVI sesji Rady Miejskiej do którego Rada Miejska nie wniosła zmian. W wyniku głosowania Rada Miejska bezwzględną większością głosów ( 12 za, 1 przeciw, 0 wstrzymujących się) przyjęła porządek obrad  dzisiejszej sesji, który zapisano na wstępie.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że do protokółu z poprzedniej sesji wpłynął wniosek Pana Burmistrza o następującej treści, która brzmiała:

,,Pan Ryszard Dobrzaniecki

Przewodniczący Rady Miejskiej w Reczu

Nasz znak:BG-011/24/2006

Zarzut do protokółu Komisji Rewizyjnej

z dnia 10.04.2006r., który odczytano na sesji Rady Miejskiej w dniu 27.04.2006r.

Panie Przewodniczący.

            Odczytany podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Reczu protokół Komisji rewizyjnej nie jest protokółem pokontrolnym, a jedynie relacją z przebiegu posiedzenia Komisji. Odczytywanie takich relacji jest niezgodne z zapisem statutowym, który nie mówi o tym, że Komisja Rewizyjna zapoznaje Radę Miejską z protokółem z posiedzenia, ale z protokółem pokontrolnym. Protokół taki winien zawierać opis stanu faktycznego zatwierdzonego w trakcie kontroli oparty na zebranych dowodach. Jeżeli zebrane dowody wskazują na wystąpienie nieprawidłowości bądź ich brak powinno to być wyraźnie zapisane. Ponadto podmiot kontrolowany powinien mieć możliwość pisemnego wyjaśnienia wskazanych w wyniku kontroli nieprawidłowości na co ma siedem dni od momentu dostarczenia protokółu, co udokumentowane jest własnoręcznym podpisem kierownika jednostki kontrolowanej. W ten sposób przeprowadzane kontrole, które moim zdaniem są niezbędne i potrzebne, mogą wyjaśniać wątpliwości a nie mnożyć je, jak to się dzieje w tym naszym przypadku.

            Nie umożliwienie mi składania wyjaśnień i rozwiania wątpliwości co do podnoszonych w protokole kwestii rodzi przekonanie, że nie chodzi o wyjaśnienie, ale wyrażanie swoich własnych opinii. Ale do tego celu nie mogą służyć kontrole Komisji Rewizyjnej. Być może chodziło jedynie o wymienienie w protokóle 33 razy nazwiska Przewodniczącego Komisji co skutkuje tym, że w wyszukiwarkach internetowych, w wyniku opublikowania naszych protokółów w Biuletynie Informacji Publicznej to nazwisko ma pojawiać się na pierwszych miejscach co ma sugerować szczególną aktywność Pana Przewodniczącego. Jest to oczywiste zafałszowanie rzeczywistości.

            Taka sytuacja miała miejsce kolejny raz, dlatego proszę szanowną Radę Miejską o przestrzeganie statutowych zapisów dotyczących procedur kontrolnych w naszej Gminie.

Proszę o odczytanie mojego zarzutu przed przyjęciem protokółu z ostatniej sesji oraz dołączenie go do tego protokółu. Z poważaniem  pieczęć podłużna o treści Burmistrz Recza Zbigniew Ligus podpis nieczytelny.”

Pan Józef Romanowski Przewodniczący Komisji Rewizyjnej stwierdził, że nie rozumie stanowiska Pana Burmistrza. Sprawa była wyjaśniona na ostatnim posiedzeniu. Jakie są tam zarzuty, że Komisja Rewizyjna podczas ostatniego swego posiedzenia  nie stwierdziła  faktów. Przecież Komisja Rewizyjna stwierdziła fakty i nie wykonanie w pewnych pozycjach założeń budżetowych, nie wykonanie Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. I tutaj się pisze, że jest to jakaś polemika itd. No ludzie, przecież ten protokół można skserować i wszystkim radnym dostarczyć. Sprawa została wyjaśniona. Oczywiście Pan Radny się przyznaje do nie dotrzymania terminów ale nie do tego, że protokół to jakiś monolog. Fakty są twarde i w tym protokóle są ujęte te i Pan Radny nie zgadza się z tym pismem.

Następnie Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie wniosek Pana Burmistrza o załączenie tego pisma do protokółu z poprzedniej sesji.

W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 5 za, 3 przeciw, 5 wstrzymujących się)  postanowiła załączyć pismo Burmistrza do protokółu z poprzedniej sesji.

Pan Józef Romanowski powiedział, że już ten przypadek nie ma jedynego miejsca, bo ta sytuacja się już powtórzyła, dlaczego w internecie  na stronie Urzędu Miejskiego w Biuletynie Informacji Publicznej protokoły są nie skończone czyli nie jest cały protokół przedstawiony opinii publicznej. I to nie jest pierwszy przypadek. Ostatni protokół kończy się w momencie kiedy się Pan Pater Andrzej wypowiadał i nie wie czy to jest przypadek czy nie. I to jest skandal, żeby mieszkańcy nie znali całego protokółu a my mamy dzisiaj go przyjmować. Nie każdy tu z mieszkańców przychodzi i prosi o ksero. W dobie elektroniki, dzisiaj mamy komputery i internet i jest szybszy dostęp właśnie tą drogą a protokóły już kolejny raz są nie skończone. Wnioskuje o nie przyjęcie protokółu, bo jest nie kompletny.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że słucha tej wypowiedzi z zaciekawieniem i bardzo się dziwi, ponieważ protokół był wyłożony do wglądu w biurze Rady Miejskiej przez przynajmniej dwa tygodnie i skoro Pan radny twierdzi, że protokół był nie zakończony dlaczego Pan Radny nie zgłosił wniosku, jeżeli to jest prawda, żeby tę usterkę usunąć tylko na dzisiejszej sesji Pan  Radny to robi.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej powiedział Panie to jest jakiś bałagan czy co?. Macie pracowników odpowiedzialnych za to. To nie są moje kompetencje tylko to są kompetencje Pana Burmistrza czy Przewodniczącego Rady żeby doprowadził do tego żeby był cały protokół.

Pan Robaczek Tadeusz  Radny Rady Miejskiej stwierdził, że tego nie rozumie, bo zatrudniony jest informatyk, administratora, który administruje tą stronę, mamy biuro Rady Miejskiej, mamy mniej sesji i jeszcze faktycznie, jeśli to jest prawdą, że połowa, dwa ostatnie protokóły są nie zakończone, to jaka tu jest dyskusja.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że Pan Robaczek Tadeusz nie wie czy są zakończone.

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej odpowiedział, że nie wie.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zwrócił uwagę na fakt, że w tej chwili trwa dyskusja na temat przyjęcia protokółu z poprzedniej a jeśli Państwo Radni chcą zgłaszać inne uwagi to należy to zrobić w wolnych wnioskach i zapytaniach.

Na tym zakończył dyskusję na temat protokółu z poprzedniej sesji i poddał pod głosowanie przyjęcie protokółu z poprzedniej sesji bez odczytania wraz z odczytanym pismem  Pana Burmistrza Recza.

W wyniku głosowania Rada Miejska  większością głosów (6za, 2 przeciw, 5 wstrzymujących się) przyjęła protokół z poprzedniej sesji bez odczytania wraz z pismem Burmistrza załączonym do tego protokółu.

 

AD. 2. Projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie komisji w sprawie projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007.

Opinie stanowią załącznik do niniejszego protokółu. Następnie odbyła się prezentacja multimedialna na temat  Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007. Prezes-DOM MARKI  Max von Jastrov  71- 467 Szczecin ul. Monte Cassino 24 objaśniał na czym polega marka. Jest to odpowiedź na pytanie czym gmina może wyróżniać się od innych gmin. Cała koncepcja, którą prezentują Państwo ma właśnie pokazać czym gmina Recz ma się wyróżniać od innych gmin. Budując markę wzięto pod uwagę co się może spodobać potencjalnym przyjezdnym turystom. Na początku przeprowadzono badania wśród mieszkańców gminy oraz innych gmin na temat czym tak naprawdę gmina Recz różni się, co stanowi o atrakcyjności gminy. Mieszkańcy głównie wskazali na walory przyrodnicze np. Rezerwat Grądowe Zbocze, walory architektoniczno historyczne czyli zabytki, imprezy związane z Kupieckim Szlakiem, walory krajobrazowe z możliwością  tworzenia

agroturystyki .  Tymi cechami może się zainteresować ktoś kto szuka czystej przyrody, kto kto ceni spokój i ucieczkę od codzienności, ktoś kto ceni historię i legendy związane z ciekawymi miejscami. Zbudowano slogan co ma być na stałe przypięte do marki Recza. Tym sloganem jest hasło ,, fantastycznie”. Proponuje się zbudowanie oddzielnej strony internetowej fantastycznie.pl , co pozwala stworzyć osobną, typowo turystyczną stronę promocyjną.  Po co logo jak funkcjonuje herb. Herb się stosuje w typowo administracyjnych sprawach natomiast turystów przyciąga się pewna obietnicą widoczną  w symbolu graficznym. Gmina Recz to nie samo miasto Recz. To są też wioski, w których szukamy coś fantastycznego i wpisujemy w ten symbol. Padł pomysł utworzenia sklepu rycerskiego, bo w Polsce jeszcze nie ma czegoś takiego, może być to sklep internetowy. Opracowano już materiały, które będą emitowany już na Kupieckim szlaku. Recz może stać się znanym w kraju, takim centrum fantastycznych historii, które tu się dzieją.

W dyskusji nad prezentacją Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007 kolejno głos zabrali:

Pan Tadeusz Robaczek zapytał, czy ta propozycja jest Domu Marki, czy ona wyszła z Domu Marki?

Odpowiadał Prezes-DOMU MARKI  Max von Jastrov, który wyjaśniał, że metodologia nie zakłada, że my świetnie się na czymś znamy. To co robimy jest uwarunkowane przede wszystkim badaniami, które były organizowane. Oczywiście liczy się tutaj głos mieszkańców. Badania były robione na reprezentatywnej grupie były robione badania. Był tez zespół, który uczestniczył w badaniach, były konsultacje, w których brały udział przedstawiciele szkół, instytucji. Były niektóre propozycje zaproponowane przez firmę. Stwierdzono, że nie ma gminy, która by się promowała w ten sposób. Jak jest jakaś nisza w informacji, to trzeba natychmiast zająć miejsce.

Pan Tadeusz Robaczek zapytał czy Program Wdrożenia Marki Recza na lata 2006 – 2007, który jest załącznikiem do omawianej uchwały opracowywała firma DOM MARKI  Max von Jastrov ?

Prezes DOMU MARKI  Max von Jastrov  odpowiadał, że firma opracowywała założenia do tego programu, które były prezentowane na spotkaniach a Pan Burmistrz to opracowywał.

Pan Juszczyk Mieczysław zapytał, czy gmina na to daje jakiś wkład pieniędzy czy firma DOM MARKI  Max von Jastrov robi to za darmo?

Prezes DOMU MARKI  Max von Jastrov odpowiedział, że na razie firma robi to za darmo. Natomiast Pan Burmistrz przedstawi propozycję dalszej współpracy.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że ta marka, która jest zaproponowana otwiera nowe możliwości. Osobiście Burmistrz uważa, że należy odchodzić od tego co do tej pory się działo czyli od tej czysto historycznej części promocji naszej gminy. W związku z tym nazwa ,, fantastycznie” obiecuje, że wchodzimy w jakieś zupełnie nowe rewiry, również w nowoczesność, również w internet, w coś takiego co otwiera nowe możliwości. Tak było na spotkaniach z szefami jednostek. Program, który został zaproponowany to jest to program opracowany na podstawie tych spotkań i  jest to propozycja, którą otrzymaliśmy poprzez internet od DOMU MARKI  Max von Jastrov . Natomiast zaproponowaliśmy jeszcze jeden punkt do tej propozycji związany ze zwiedzaniem zabytków, ponieważ w realizacji jest taki mały grant, który ma wartość kilkanaście tysięcy złotych dzięki któremu jest opracowywany program  dla wycieczek szkolnych dotyczący zwiedzania zabytków w Reczu.

Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007 ma za zadanie wdrożyć markę Recza i będzie się on rozwijał w latach następnych. Natomiast teraz na bieżąco są takie możliwości, które tu były zaprezentowane i są to możliwości, które mamy w budżetach i nie ma problemów ze środkami budżetowymi. Jeśli chodzi o koszty, to sam się Burmistrz dziwi, że wszystko to co zrobiono do tej pory, to robią nieodpłatnie. Natomiast w jakiś sposób obiecaliśmy, że jakoś będziemy się chcieli odwdzięczyć. Otóż wszelkie te działania czy wnioski na imprezy, czy jakieś wnioski o dofinansowania gdzie piszemy na zewnątrz, gdzie są materiały do wykonania typu ulotki wtedy chcemy zlecać to Państwu do wykonania zgodnie z tymi zaakceptowanymi  projektami. W tej chwili realizujemy projekt dla INTERREGU i tam są zapisane środki na promocję i to chcemy wykonywać z Państwem.

Pan Józef Romanowski powiedział, że chce przypomnieć, że są jeszcze wnioski z komisji.

Od siebie powiedział, że pomysł jest dobry. To już któryś z kolei, bo przez te lata to tych programów i projektów już żeśmy się nasłuchali, ale program jest dobry, bo trzeba iść w turystykę, bo tu nie mamy ani żadnego przemysłu, ani innych jakiś atrakcji. Natomiast bardzo by uczulił, bo jest to załącznik do projektu uchwały. I w tym załączniku wszystkie informacje wpisane będą musiały być zrealizowane. A więc bardzo by uczulił żeby się też nie ośmieszać, bo np. pisma stylowe typu playboy, magazyny kobiece itd. proponowałby to wykreślić no bo to jest niepoważne żebyśmy się w takich pismach reklamowali jako Recz. Mówiąc w tym stylu to by proponował jakiś program telewizyjny też utworzyć marzenia

Dańca to może i Ligusa mogło być tak samo.  Radny uważa, że ciągle są marzenia i marzenia a w naszej gminie nie idzie się w kierunku inwestycji, bezrobocie jest najwyższe w powiecie i do tej pory rośnie, zadłużenie gminy jest ogromne a my idziemy  w innym kierunku. Powinniśmy się zająć bardzo poważnymi innymi sprawami w naszej gminie.

Pan Prezes-DOMU MARKI  Max von Jastrov odpowiadał na powyższe, że przytaczane tytuły mediów, które by warto było brać pod uwagę i niekoniecznie już w tym roku. Padło tu stwierdzenie, że my się tutaj bawimy a my nie chcemy się bawić  ale chcemy przejść do konkretów. Pan Prezes powiedział, że by chcieli żeby wszyscy w Reczu się bawili i Państwo też żeby się bawili zarabiając pieniądze na tym. Żeby tu ludzie przyjeżdżali to trzeba dać sobie szansę i to jest tak jak z tym losem trzeba dać sobie szansę i ten los wypełnić. Trzeba tym ludziom powiedzieć gdzie ten Recz jest. Na telewizję na pewno pieniędzy nie będzie, bo to są wydatki rzędu około 100 mln. zł. natomiast jest już inaczej w przypadku tytułów  prasowych są to tygodniki opiniotwórcze nawet Playboy to jest pismo dla mężczyzn i nawet w największych korporacjach nikt się nie wstydzi i trzyma to pismo na biurku. Jest to pismo, które kreuje modę ale nie jest to pismo najważniejsze. Poprzez nie trafiamy do pewnej grupy odbiorców, którzy mają pieniądze i chcą u nas bywać i te pieniądze chcą u nas wydać. Tak odpowiadał na postawione wyżej pytanie. Trzeba dać sobie szansę po prostu.

Pan Tadeusz Robaczek  w związku z tym, że Panowie z DOMU MARKI  Max von Jastrov wyjaśnili sprawę wycofuje swój wniosek zgłoszony podczas posiedzenia komisji w sprawie zamieszczenia po tych wymienionych w projekcie programu pismach tygodnika ,,NIE” Jerzego Urbana. Jerzy Urban i tak nam zrobił taką promocję przed dwoma tygodniami, dokładną i wycofuje swój wniosek.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej na pierwszej stronie w punkcie b jest wymieniona Gazeta Wyborcza i proponował nie wpisywać tej gazety jako jakiejś reguły.

Pan Prezes wyjaśniał, że Gazeta Wyborcza ma bardzo dobry tygodnik np. turystyka, która w sobotę wychodzi i tylko z tego względu ją się proponuje.

Innych zapytań ani wniosków nie zgłoszono. Wobec powyższego Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zamknął dyskusję na temat  projektu Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007 i poddał pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (11 za, 2 wstrzymujących się) podjęła uchwałę w sprawie w sprawie przyjęcia Programu Wdrożenia Marki Recza 2006-2007, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/244/06 i  która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD.3. Informacja Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu o sprzedaży ziemi na terenie gminy Recz ze szczególnym uwzględnieniem Nętkowa.

 

Pan Marian Kuc przedstawiciel Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu  powiedział, że Państwo Radni odnieśli się do sprawy zaopatrzenia w ziemię byłych pracowników Państwowych Gospodarstw Rolnych, że w programie restrukturyzacji nieruchomości Nętkowo jest zapis, że nie ma takiego zapotrzebowania na ziemię ze strony byłych pracowników PGR i Pan Kuc potwierdził, że ten zapis jest właściwy. Ustawa o gospodarce nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa określa zasady gospodarowania i w tym daje możliwość sprzedaży dla pracowników byłych Państwowych Gospodarstw Rolnych. Gdyby takie zapotrzebowanie było i byli pracownicy PGR składali by wnioski to na pewno to by było uwzględnione. Zwrócił uwagę na fakt, że były pracownik PGR, który jest dzisiaj rolnikiem, to już nie podlega już temu przepisowi. Jest inny zapis w tej ustawie mówiący o sprzedaży w formie ograniczonej dla rolników z terenu tej gminy na poszerzenie własnych gospodarstw rolnych. I w tej sprawie były pracownik będący rolnikiem może startować.

W dniu 26 stycznia 2006r. skierowano pismo do wszystkich rolników w gminie Recz informację o zamiarze restrukturyzacji gospodarstwa Nętkowo w celu składania przez rolników indywidualnych ofert na kupno gruntów użytkowanych przez spółkę w Nętkowie.

Prosiliśmy o informację żeby rolnicy składali gdyż w pierwszej kolejności mieli prawo nabycia gruntów. W dniu 9 maja 2006r. zrobiono spotkanie z przedstawicielami Izb Rolniczych  a także rolników, którzy chcieli te grunty kupić i przyjęto strategię, która w tym programie została zawarta. Mianowicie ustalono, że wszystkie grunty około 800 ha zostaną zadysponowane dla rolników z terenu tej gminy, którzy zechcą powiększyć swoje gospodarstwa. W tym względzie podjęto decyzję o dzieleniu większych działek po 50 ha po to żeby rolników mógł kupić tę ziemię. Decyzja już jest w tej sprawie i to się w tej chwili już robi. W pierwszej kolejności przygotowuje się działki do sprzedaży położone w Grabowcu oraz ośrodek zabudowany o pow. około 5 ha. Ze strony Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu zostały wykonane wszelkie informacyjne działania. Wyjaśniał, że droga do skorzystania z tej ustawy jest zamknięta dla byłego pracownika PGR jeśli jest obecnie rolnikiem .Drugi temat, który został poruszony w tym piśmie to to, że byli pracownicy PGR nie wiedzą, że mogą otrzymać po 2 ha ziemi od Skarbu Państwa. Nie ma takiej możliwości. Rozdysponowanie jest tylko w formie publicznych przetargów czy to na dzierżawę czy na własność. Natomiast jest możliwość otrzymania do 2 ha gruntów pod zalesienie ale należy spełnić warunki określone w ustawie czyli musi być to zaznaczone w planie zagospodarowania przestrzennego gminy, musi być to osoba posiadająca status bezrobotnego bez żadnego źródła dochodu. Był jeden wniosek w tej sprawie ale osoba ta nie spełniała wymogów stawowych. Na koniec zaapelował, do Wysokiej Rady mówiąc, że na terenie Recza mają do zagospodarowania około 400 ha ziemi, której nie mogą trwale zagospodarować. W studium uwarunkowań jest zapis, że dla tych działek niezbędne jest opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. I tu apel do Rady Miejskiej, żeby znaleźć środki i przystąpić do opracowania tych planów miejscowych.

Podał na koniec jeszcze informację, że napisano do wszystkich sołtysów, że jesienią jest możliwość nabycia gruntów na terenie Lubieniowa.

Pan Mieczysław Juszczyk Radny Rady Miejskiej zapytał, czy ta ziemia ma być sprzedawana czy będzie dzierżawiona, bo w naszej gminie nie stać rolników na kupno  50 hektarów ziemi.

Stać będzie tylko baronów z obcego terenu, którzy przyjadą z forsą. Jeśli chcecie kawałek ziemi zostawić w Suliborzu czy w Lubieniowie, to którą to klasę ziemi zostawią dla rolników chyba tą ostatnią szóstą.  To i tak tej ziemi nikt nie weźmie i tak załatwiacie byłych pegerowców. Zabraliście wszystko i koniec i nikomu się nic nie należy.  Ja przerobiłem w PGR 40 i pół roku i gdybym sobie mieszkania nie kupił to bym mieszkał tam gdzie mieszkałem, powiedział Pan Juszczyk. Tak przedstawia się los byłych pracowników PGR, nie ma żadnego dofinansowania, dzieci z rodzin PGR dzisiaj nie jeżdżą na kolonię. Zapytał, czy na to Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu  też nie stać? Niech Pan odpowie na to pytanie dlaczego Was nie stać na te kolonie dla dzieci? Co Wy robicie z tymi pieniędzmi? A tym zakończył Pan Juszczyk Mieczysław.

Pan Barna Stanisław Radny Rady Miejskiej powiedział, że po części zgadza się z wypowiedzią Pana Juszczyka. Chodzi o to, że niejeden z rolników chciałby wydzierżawić ziemię, bo na kupno go nie stać a takiej możliwości nie ma. W pierwszej kolejności robi się przetarg ograniczony i jak rolnicy nie kupią tej ziemi z braku pieniędzy to robi się przetarg nieograniczony. W tym przetargu może wziąć udział każdy i przyjedzie ktoś z pieniędzmi i wykupi tą ziemię a my rolnicy, którzy chcemy pracować to nie mamy możliwości nabycia tej ziemi z braku pieniędzy. Kredyty preferencyjne będą zabrane rolnikom i nie wiadomo, czy w Agencji będą jakieś kredyty dla rolników. Jako Agencja to nie robi nic  w sprawie czy rolnicy chcą wydzierżawić ziemię. Agencja mówi, że to nie od nich zależy, bo Minister Finansów chce mieć wpływy ze sprzedaży gruntów i koniec. Zdaniem rolnika idzie to nie w rolników kierunku przynajmniej tu na naszym terenie, bo rolnik z Żeliszewa nie mógł nabyć ziemi bliżej lecz musi się starać o ziemię w Nętkowie a dla niego są to większe koszty związane z dojazdem do pól. Zawsze się robi to tak a nie inaczej.

Pan Matczak Edmund Radny Rady Miejskiej zapytał, czy to prawda, że Agencja Nieruchomości Rolnej miała jakiś plan do wykonania, że na przykład na ten rok miała sprzedać np. 200 ha ziemi. My możemy sobie tu dyskutować a Agencja zrobi co zechce i co do niej należy.

Pan Kuc Marian przekazał prośbę Pana Romana Borowskiego Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu o usprawiedliwienie jego nieobecności na dzisiejszej sesji choć bardzo chciał być ale bardzo ważne sprawy służbowe nie pozwoliły mu na to.

Potwierdził, że w pierwszej kolejności będą sprzedawane  pola dla rolników z gminy Recz. Nie będzie podawał nazwisk ale są nazwiska osób rolników z tej gminy, którzy chcą kupić  tą ziemię.  Pan  powiedział, że zna sytuację byłych pracowników PGR ale jest urzędnikiem Agencji i nie będzie polemizował z wypowiedziami tu wygłoszonymi. Nie jest też władny do podejmowania decyzji w sprawie czy będą pożyczki dla rolników na zakup ziemi. Czy będą kredyty odpowiedział, że nie wie, ponieważ trwają obecnie prace w Sejmie nad zmianą ustawy gospodarce nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Jakie będą zmiany dowiemy się z ustawy sejmowej. Czy mamy plany sprzedaży do wykonania odpowiedział, że tak, ponieważ jest uchwalany budżet Państwa, w którym są uchwalane pewne limity po stronie dochodów i wydatków i również dochody ze sprzedaży ziemi.

Pan Barna Stanisław Radny Rady Miejskiej prosił ponownie o potwierdzenie tego, czy ziemię można dzierżawić od Agencji, ponieważ na spotkaniu w maju Pan Administrator powiedział wprost najpierw sprzedaż ziemi a dopiero dzierżawa.

Pan Kuć Marian przedstawiciel Administratora potwierdził, że najpierw sprzedaż, bo to wynika z uchwalonego budżetu Państwa.

Pan Eugeniusz Nykiel Wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Choszcznie informował, że Komisji Rolnictwa zajmowano się sprzedażą ziemi przez Agencję Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Może być tak, że bogaty rolnik zameldowany np. wczoraj na terenie gminy i dzisiaj już może przystąpić do przetargu w sprawie kupna ziemi. Takich przykład jest na terenie gminy Drawno. Nie ma możliwości takiej żeby ziemi tej nie sprzedać rolnikowi , który zameldował się na naszym terenie na przykład wczoraj. Apelował żeby takie uwagi przekazywać władzom wyżej, by zmienili zapis na taki żeby dotyczył rolnika gospodarzącego na terenie danej gminy, bo rolnicy wiedzą najlepiej kto gospodarzy.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej zgłosił w związku z powyższymi wypowiedziami propozycję i jeśli Komisja Rolnictwa się zgodzi, to by proponował żeby Komisja Rolnictwa wypracowała stanowisko, które Rada wyśle do władz wyższych na temat pojęcia ,, rolnik”, ,,gospodarujący rolnik na danym terenie” itd.

Jeśli Komisja Rolnictwa się na to zgodzi, to niech przygotuje taki projekt uchwały o stanowisku Rady Miejskiej w Reczu, bo takie stanowiska są szykowane w innych gminach i Pan Przewodniczący Rady ma nadzieję, że ten głos pójdzie do góry i będzie słyszalny. Obecnie trwają prace nad zmianą ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa i być może nasze uwagi będą uwzględnione. Prosił o wypowiedź członków Komisji Rolnictwa.

Pan Edmund Matczak Przewodniczący Komisji Rolnictwa zgłosił wątpliwość pytając czy to coś da?  Wniosek jest dobry i trzeba szukać jakiejś drogi wyjścia.

Pan Juszczyk Mieczysław zaproponował, żeby przy przetargach na sprzedaż gruntów rolnych był przedstawiciel z gminy.

Pan Kuc Marian przedstawiciel Administratora odpowiedział na powyższe, że ktoś z gminy może być ale bez żadnych uprawnień, ponieważ przetarg przeprowadza Komisja Przetargowa.

Pan Barna Stanisław Radny Rady miejskiej, rolnik wyjaśniał, że nie chodzi o to. Chodzi o to, że zwykły rolnik nie ma pieniędzy na zakup ziemi. Chciałby wziąć w dzierżawę żeby wziąć tą ziemię i zarobić na jej kupno a nie od razu stawia się go pod ścianą i każe się jemu kupować.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej na podsumowanie dyskusji stwierdził, że takie stanowisko, o którym wcześniej mówił należałoby jednak podjąć i je wysłać, bo im więcej głosów na ten temat to tym większa szansa na to, żeby coś się zmieniło w tym temacie.

Na tym zamknięto dyskusję na temat ,,Informacji Administratora Jednostki Gospodarczej Zasobu w Reczu o sprzedaży ziemi na terenie gminy Recz ze szczególnym uwzględnieniem Nętkowa.”

 

AD.4. Sprawozdania jednostek i zakładów budżetowych z działalności za 2005 r.

(Przedszkole Miejskie w Reczu, Szkoła Podstawowa w Reczu, Szkoła Podstawowa w Lubieniowie, Gimnazjum w Reczu, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Reczu, OPS).

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej przedstawił opinie komisji na w/w temat. Opinie stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Pan Tadeusz Robaczek Radny Rady Miejskiej prosił bez emocji odpowiedzieć, dlaczego ten punkt rozpatrujemy dzisiaj w czerwcu, za 2005r. poza planem pracy Rady.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział, że tak wypadło i wydaje się, że ten temat powinien Państwa Radnych zainteresować czyli sytuacja w jednostkach budżetowych, które działają na terenie gminy. Jak z komisji wynika nikt nie wniósł uwag co do funkcjonowania jednostek. Postawienie tego tematu  na Radę było słuszne.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej opuścił obrady sesji bez zgody Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej.

Dyskusji nad sprawozdaniami nie stwierdzono. Wobec powyższego zamknięto ten punkt porządku obrad.

 

AD. 5. Informacja na temat przygotowania letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży (OPS, Szkoły, Dom Kultury).

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej przedstawił opinie komisji na w/w temat. Opinie stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Pani Dyrektor Gimnazjum w Reczu uzupełniła swoją informację i podała, że w dniach od 3-14 lipca 2006r. będą zorganizowane półkolonie w Gimnazjum przy wsparciu Dyrektora szkoły Podstawowej w Reczu.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował dyrektorom za udział w sesji i już mogą wracać do swoich zajęć, ponieważ na tym ten punkt kończymy.

Pan Dyrektor szkoły Podstawowej w Reczu zapytał, czy zmiany budżetu gminy na 2006r. będą dotyczyły również szkół?

Twierdząco na pytanie to odpowiedział Pan Przewodniczący Rady Miejskiej i zaproponował, że przed omawianiem tego punktu dyrektorzy szkół zostaną ponownie telefonicznie zaproszeni na sesję . Dyrektorzy szkół wyrazili zgodę na takie rozwiązanie z uwagi na nawał pracy w szkole.

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej zgłosił wniosek formalny i skoro już ci Państwo dyrektorzy szkół są, to należałoby przenieść ten punkt zmiany budżetu gminy na 2006r. na ten moment, ponieważ Rada Miejska może zmieniać porządek obrad w każdej chwili.

Dyrektorzy szkół przystali na propozycję Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej i będą oczekiwać na telefon w szkołach.

Wobec powyższej zgody dyrektorów szkół Pan Robaczek Tadeusz wycofał swój wniosek.

Na tym zamknięto punkt ,,Informacja na temat przygotowania letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży”.

 

AD. 6. Informacja odnośnie dostaw ciepła dla miasta Recza za sezon 2004/2005 i 2005/2006.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że na sali znajduje się Pan Prezes Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Rusakiewicz Marek oraz przedstawiciel PEC Gorzów po czym otworzył dyskusję na powyższy temat:

Pan Marek Rusakiewicz Prezes WARR przypomniał, że na ostatniej sesji Rady Miejskiej dość szczegółowo informował odnośnie dostaw ciepła dla miasta Recza.  Od tego momentu podpisano list intencyjny  pomiędzy WARR i PEC Gorzów na temat sprzedaży kotłowni i sieci, w którym zawarto warunki przyjęcia m.in. zgoda WFOŚ, żeby przez 15 lat był zapewniony odbiór ciepła. Będzie zaproponowana cena 52 zł. za GJ i dla przykładu podał, że na gazie trzy lata temu była cena 46 GJ. Odpowiedział, że podwyżka bierze się stąd, że pewne koszty są stałe i nastąpił wzrost  tych kosztów.  Podwyżki są konieczne i niezbędne.

Nie ma alternatywnego rozwiązania. Chcemy wspólnie z gminą rozwijać sieć ciepłowniczą.

W następnych sezonach cena będzie regulowana przez Urząd Regulacji Energetyki (URE).

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej zapytał, czy w tym porozumieniu zawarto to, że PEC Gorzów przejmie zadłużenie Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. To zadłużenie wobec gminy obecnie wynosi około 150.000 zł. Dalej mówił, że kotłownie na gaz są zdekapitalizowane. Jesteśmy skazani na kotłownię na biomasę. Wzrost cen jest o 21% a w rzeczywistości około 10%, ponieważ wcześniej firma WARR obniżyła ceny o 10%. To jest na 1 rok a później należy zrobić wszelkie wyliczenia do URE i to jest wielką niewiadomą.

 Moc może zwiększyć się po wybudowaniu hali sportowej, która będzie wybudowana może za 2 lata i która też jakąś tam moc cieplną będzie potrzebowała. U indywidualnych odbiorców Pan Radny nie widzi zwiększenia mocy, ponieważ wspólnoty korzystają, jednostki również, budownictwo się na razie się nie zapowiada i należy sądzić, że odbiór ciepła będzie mniej więcej na tym samym poziomie.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej dodał, że nie wszystko ciepło jest opomiarowane, ponieważ zna takie przypadki. Należy wysłać pracowników żeby to ciepło sprawdzili i opomiarowali.

Pan Marek Rusakiewicz z WARR odpowiedział na powyższe, że jest opomiarowane ciepło, lecz nie znana jest sieć stara. Informował, że sprzedając system chcemy spłacić swoje zadłużenie wobec naszych wierzycieli w tym również dla gminy Recz, którego stan jest płynny. Ten stan zadłużenia w tej chwili maleje, ponieważ są wpływy i zmniejszyły się koszty związane z okresem zimowym.

Pan Sakowski Prezes Rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Choszcznie poinformował, że o dzisiejszej sesji Pan Prezes dowiedział się od osób postronnych a Spółdzielnia jest największym odbiorcom ciepła na terenie Recza. Podał informację, że mieszkaniec płaci cenę brutto i to nie będzie 52 zł. za 1 GJ a 64 zł. brutto za 1 GJ. Cena ciepła  w stosunku do roku ubiegłego nie wzrasta 0 10 czy 20 % a wzrasta o ponad 40%. Powiedział, że takiej ceny za GJ Prezes nie zna miasta gdzie jest tak wysoka cena za 1 GJ. Pan Prezes powiedział, że w Gorzowie Wlkp. cena ta wynosi 35 zł. a w Szczecinie 31 zł. za 1 GJ a u nas 64 zł. Przy tych zarobkach jakie mają mieszkańcy Recza, to kogo będzie stać na takie ciepło. Wybudowanie kotłowni akurat w tym miejscu to jest jakieś nieporozumienie, bo to są straty na przesyle i błędów popełniono wiele przy budowie w poprzedniej kadencji a w tej kadencji sprawa została jakby sfinalizowana. Będzie zebranie w tej sprawie z mieszkańcami Recza i będziemy dyskutowali ale Prezes nie wie czy odważy się podpisać umowę tym bardziej, że umowa ma być podpisana na 15 lata, co jest sprzeczne  z zasadami i normami, bo kto dzisiaj podpisuje umowę na 15 lata. To jest nieporozumienie. Na zakończenie Pan Prezes powiedział, że chciał przedstawić Wysokiej Radzie faktyczny stan jaki jest na dzisiaj.

Pan Prezes  WARR Rusakiewicz Marek w odpowiedzi na powyższe starał się objaśnić co to jest cena za GJ i jest ona wieloczłonowa. Cena ciepła składa się z kilku elementów i objaśniał skomplikowaną procedurę tworzenia ceny ciepła za 1 GJ. W tej chwili cena netto wynosi 40 zł. za 1 GJ a przewidujemy, że wzrośnie do 52 zł. za GJ netto i to będzie około 30 % wzrostu. Apelował do Pana Prezesa żeby porównywać ze sobą te same wartości. I np. 40 zł. i 52 zł. tj. 30% a nie jest to 40%. Podał, że trzy lata temu cena netto w Reczu z kotłowni gazowych za GJ wynosiła 46 zł. Problem był inny, bo była kotłownia w Remorze, która padała i tam ceny ciepła były strasznie niskie i Remor dopłacał do tej ciepłowni. Powstanie kotłowni na biomasę i wszystkie przeliczenia wskazywały, że to ciepło będzie tańsze aniżeli z kotłowni gazowych. Wielkopolska Agencja Rozwoju Regionalnego jako firma też dopłacała do tej ceny przez 2 lata i mieszkańcy skorzystali z tego, ale to jest problem firmy. To był nasz błąd i w sytuacji kiedy była ona trudna też nie podwyższaliśmy ceny ciepła i to też był nasz błąd.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że mieszkańców będzie interesowało to jaką cenę będą płacili za ciepło. Gdy wyjdziemy z tej sali mieszkańcy będą pytali ile będziemy płacili za ciepło. To jest podstawowe pytanie.

Pan Marek Rusakiewicz Prezes Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w poznaniu odpowiadał na powyższe, że z ich wyliczeń wynika, że zaliczki za 1 m2  powierzchni mieszkaniowej będą pobierane w kwocie 3,5 zł. brutto a do tej pory było 3,20 zł.

Pan Tadeusz Robaczek Radny Rady Miejskiej podziękował Panu Prezesowi Rusakowiczowi, bo nie jest profesjonalistą tak jak Pan Prezes Rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej, który jest zarządcą od kilkunastu lat i ma porównanie cen za GJ z innych jednostek i Pana Radnego wyliczenia  sprostował. Pan Radny wyjaśniał, że posługiwał się danymi przedstawianymi przez WARR. Można powiedzieć, że to była taka ,,ściema”. Jakby nie liczył, to ten wzrost cen wyniesie około 30 %.

Pan Wiesław Łoński Dyrektor miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Reczu zapytał, czy WARR brał pod uwagę pewne ryzyko, bo wielu odbiorców odłączyło się od sieci. Mówimy o wzroście cen, co może spowodować, że kolejni odbiorcy będą się odłączać i co wówczas ? Czy pozostali odbiorcy będą musieli ponosić koszty z tym związane?

Pan Prezes  WARR Marek Rusakiewicz odpowiadał na powyższe, że zależy od Państwa i dlatego zawierane są umowy na wiele lat. To zależy od odbiorców czy będą zmniejszać te zużycia czy nie. Będą w przyszłości też nowe podłączenia jak na przykład hala sportowa czy inne. Poinformował, że są ceny wyższe od proponowanej , które są stosowane w Poznaniu oraz w Gorzowie.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że ma nadzieję , że na to spotkanie organizowane przez Spółdzielnię Mieszkaniową zostaną zaproszeni przedstawiciele z WARR i PEC, którzy będą wyjaśniali mieszkańcom te tematy, bo tu na sesji i tak tego tematu nie załatwimy.

Pan Barna Stanisław Radny Rady Miejskiej stwierdził, że sami sobie zafundowaliśmy ten monopol i mówiliśmy o tym na sesjach wcześniej, bo co chcą to z nami robią a my ,,gramy” tak jak chcą.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że jeśli chodzi o dostarczanie ciepła do zbiorowych odbiorców, to jest korzystne żeby te ciepłownie były większe i dostarczały ciepło do tych odbiorców. Oczywiście to wszystko musi być zdrowo rozsądkowe i ceny muszą być takie, które zadawalają  odbiorców. Zgłosił propozycję, żeby jednak Prezesi Rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej jak i Prezesi Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego spotkali się  i porozmawiali, ponieważ jest tu jakaś rozbieżność jeśli chodzi o te kwoty. Chodzi o inne interpretacje co to jest GJ. Jeden z panów mówi, że to chodzi o to inny, że o to. Burmistrz  proponuje, żeby się spotkać i uzgodnić te rozbieżności, ponieważ Burmistrz ma informacje, że ceny ciepła mają wzrosnąć o te 21% czyli ma być to realna podwyżka. Natomiast tu słyszymy, że to ma być 30 albo 40 albo i więcej procent. Burmistrz prosił, żeby to uzgodnić, bo to jest istotna sprawa. Taka podwyżka uderza również w gminę, bo w budżetach jednostek będziemy planować większe wydatki na ogrzewanie. Jest to apel żeby uzgodnić to stanowisko w sprawie podwyżki cen na ciepło.

Pan Prezes rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Choszcznie informował, że on wie, co to jest cena całkowita i co to jest cena jednostkowa za 1 GJ. To jest tak jak Pan Prezes WARR powiedział, że to jest tylko i wyłącznie zaliczka. Natomiast rozliczenie odbędzie się po sezonie grzewczym. Tak, że tutaj trzeba wziąć to pod uwagę, że po rozliczeniu sezonu może być nadpłata ale również może być niedopłata.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiedział, że to prawda, ale to może się wahać dwa punkty w górę albo w dół i to jest istotne jakie to te podwyżki mają nastąpić.

Pan Zajączkowski Zbigniew Radny Rady Miejskiej chciałby się zapytać kto jest właścicielem sieci tak zwanej rozdzielczej na terenie Osiedla Słonecznego. Kto jest właścicielem tej sieci? W jakim ona jest stanie to oczywiście wszyscy o tym wiedzą. Czy ta sieć jest spółdzielni?

Pan Prezes rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Choszcznie odpowiedział na powyższe, że ta sieć na Osiedlu Słonecznym nie jest własnością Spółdzielni i ta sieć jest w strasznym stanie.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej dodał, że Pan Rusakiewicz z WARR mówił, że trzeba przeprowadzić inwestycję i że można uzyskać sporą dotację na ten cel.

Pan Zajączkowski Zbigniew Radny Rady Miejskiej mówił, że drugie pytanie to, czy będzie rozliczenie ciepła za sezon grzewczy, czy będzie takie rozliczenie?

Pan Prezes Rejonowej Spółdzielni Mieszkaniowej odpowiedział, że co roku rozliczają się z mieszkańcami po sezonie grzewczym.

Pan Prezes WARR z Poznania odpowiedział, że chce to rozliczyć w lipcu.

Pan Zajączkowski Zbigniew Radny Rady Miejskiej skomentował powyższe, że są to na razie dobre chęci.

Na tym zamknięto punkt ,, Informacja odnośnie dostaw ciepła dla miasta Recza za sezon 2004/2005 i 2005/2006”.

 

Na wniosek Pana Radnego Juszczyka Mieczysława Rada Miejska jednogłośnie zarządziła 10 minut przerwy w obradach.

Po przerwie wznowiono obrady.

 

AD. 7. Informacja dotycząca aktualnej sytuacji mieszkaniowej w gminie Recz oraz funkcjonowania Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Reczu.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej  odczytał opinie komisji do w/w informacji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

W dyskusji kolejno głos zabrali:

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej przypomniał, że na sesji budżetowej dzieliliśmy kwotę 190.000 zł., które miały być przeznaczone na budowę budynków kontenerowych  i została kwota 94.000 zł., które przeznaczono na  budowę i adaptację lokali socjalnych na terenie gminy . Pytanie Radnego jest następujące czy to zadanie będzie realizowane. Drugie pytanie skierowane do Pana Dyrektora ZGKiM w Reczu i prośba żeby zwrócić uwagę firmie windykacyjnej ze Szczecina żeby nie robiła takich rzeczy, że u mieszkańców, których nie zastała zostawia w drzwiach zawiadomienia z nazwiskiem i imieniem i kwotą zadłużenia. Jest jakaś ochrona danych osobowych.

Zgłosił też wniosek do Pana Burmistrza i do Rady Miejskiej, bo są mieszkańcy zadłużeni nie z własnej winy i tych długów nie mogą spłacić żeby tym ludziom umożliwić ,, zerowy start”.

Tak zrobiono w Szczecinie, Choszcznie. Jakaś komisja, pracownicy z Ośrodka Pomocy Społecznej mogliby decydować o tym. Warunek byłby taki, że na bieżąco by płacił, bo często ma dodatek mieszkaniowy i jeżeli dwa miesiące nie płaci, to abolicja przepada. To jest propozycja do rozważenia a ja jej dzisiaj nawet nie chcę jej poddać pod głosowanie. Tych ludzi nie będzie dużo i to nawet poprawiło by sytuację Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał na powyższe informując, że Rada miejska podjęła uchwałę w sprawie przejęcia nieruchomości w Nętkowie i ta uchwała jest realizowana. Sprawa przejęcia nieruchomości w Nętkowie jest w trakcie załatwiania. Obecnie jest decyzja podziałowa i czeka na uprawomocnienie i te lokale zostaną przejęte i te środki na ten cel były przeznaczone. Jeszcze ewentualnie myśleliśmy o Sokolińcu w budynkach PKP ale rozważamy to, bo PKP chce oddać tę nieruchomość po wycenie w ramach rozliczeń podatkowych a my byśmy uszczuplali dochody gminy. Zanim będzie znana kwota za którą PKP chciałaby nam przekazać to jeden z tych lokali został wynajęty osobom z Sokolińca.

Jeśli chodzi o Suliborek to sprawa nie jest do końca rozstrzygnięta, bo nie wiemy jeszcze czy będziemy sami robić te lokale czy też nie warto zastanowić się nad sprzedażą, ponieważ jak rozmawialiśmy na komisjach są to duże koszty. Może jest sensowniejsze sprzedanie tej powierzchni z przeznaczeniem na lokale mieszkalne. Jeśli jest dobra wola, żeby darować zadłużenia mieszkańców w jakiejś tam procedurze, to należy to dopracować. Z tego co my wiemy, to nie jest takie proste i to się również wiąże z komplikacjami natury prawnej i nie do końca taka uchwała jest wykonalna ale możemy to przedyskutować na Komisji ds. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej po przygotowaniu materiałów przez Urząd. Tu powinniśmy porozmawiać na temat tego programu mieszkaniowego czyli co robić i gdzie szukać takich mieszkań socjalnych. Czy jednak odzyskiwać we wspólnotach czy podjąć jakieś inne działanie. Pan Daniel Janiak Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej wyjaśniał, że firma windykacyjna zostawia wiadomość dla mieszkańców, których nie zastała w domach o zgłoszenie się do ZGKiM do Pani Cieplickiej i nie było mowy o kwotach. Być może był to jednostkowy przypadek. Działania tej firmy mają sens, ponieważ 5 minut temu odebrałem kwotę 7.000 zł. od zadłużonego lokatora, który przez wiele lat nie płacił  za mieszkanie. Następna rzecz jeśli chodzi o umorzenia zaległości to Dyrektor ZGKiM generalnie nie umarza zaległości i jedyną ulgą dla lokatora jest rozłożenie zaległości na raty  tak żeby ta osoba mogła zadłużenie spłacić. Niestety za media trzeba płacić, ponieważ w tej chwili zaległość na wodzie i ściekach to kwota 447.000 zł. a od ZGKiM się wymaga remontów i innych spraw.

Na tym zakończono punkt ,, Informacja dotycząca aktualnej sytuacji mieszkaniowej w gminie Recz oraz funkcjonowania Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Reczu.”

 

AD. 8. Projekt uchwały w sprawie nadania nazwy ogrodowi przykościelnemu w Reczu.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej zapoznał z opiniami komisji do w/w projektu uchwały, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

W dyskusji nad projektem uchwały kolejno głos zabrali:

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza  poinformował Wysoką Radę, że Ksiądz Kanonik dwa dni temu przesłał swoje stanowisko w sprawie nadania nazwy ogrodowi przykościelnemu w Reczu. To pismo jest skierowane do Burmistrza Recza ale jest tu również apel do Czcigodnej Rady.  Pismo to odczytał Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej w następującym brzmieniu:

,, Przewielebny Pan Burmistrz Recza mgr Zbigniew Ligus

Dziękuję Panu Burmistrzowi za informację odnośnie nazwy ogrodowi leżącemu na terenie, który graniczy z cmentarzem przykościelnym Do dnia 13 czerwca 2006r. o tym nic nie wiedziałem, że jest propozycja złożona przez Pana Burmistrza Radzie Miejskiej, by ten plac i wykonany na nim ogród czy też ogrody mają nosić imię sługi Bożego Jana Pawła II naszego najzacniejszego rodaka. Dużo instytucji, ulic itp. w całej ojczyźnie nazywanych jest jego imieniem, co jest pouczające. Ojciec Święty Jan Paweł II przypomniał pod koniec swojego życia by budować pomniki życia. Myślę, że do takich należą szkoły, ośrodki wychowania, opieki społecznej, domy dla ludzi chorych, szpitale czy też różne fundacje imieniem Jana Pawła II, które pomagają dzieciom i młodzieży uczącej się to piękne i bardzo wzniosłe. U nas w Reczu do tej pory nie ma nadanego imienia Gimnazjum. Dobrze by to było gdyby otrzymało to imię. Tam jest ojczyzna i jej przyszłość. Nie  oponuję odnośnie usytuowania ogrodu, bym nie został posądzony przez miejscowe władze, że wszystko krytykuję i wszystko mi się nie podoba. Nie jestem złośliwy ale proszę zrozumieć, że na tym placu jest usytuowana figura Jezusa Króla zafundowana przez katolików ludzi wierzących. Oni od początku to miejsce i  ten plac uważają, że jest on pod wezwaniem Chrystusa Króla.

Już dochodzą do mnie opinie jako do Proboszcza, czy jest to możliwe żeby nadano inne imię.

Chrystus powinien być na pierwszym miejscu. On jest Panem historii i życia, ma władzę królowania nad nami. To jest prawda typowa o treści teologicznej. Myślę, by nie ograniczać władzy Chrystusa i nie stawiajmy go na drugim miejscu.  Preferencja w tym wypadku nie budzi żadnego zastrzeżenia. Sam Ojciec Święty Jan Paweł II zapewne myśli myślami odwiecznymi Boga. Uważam, że trzeba liczyć się z głosami ludzi wierzących, bo vox populi to vox dej i na tym stwierdzeniu pozostaję a Czcigodna Rada  reprezentująca społeczeństwo, które ją wybrało niech zgodnie z własnym sumieniem podejmie decyzję.

Z poważaniem  Proboszcz Parafii Ksiądz Kanonik Aleksander Słodkowski. Podpis nieczytelny.

Recz, 14 czerwiec 2006r.”

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że od dwóch lat realizujemy drobny projekcik zakładania tego ogrodu na tym terenie przed kościołem. Rozpoczęcie budowy tej pierwszej kwatery było dofinansowane ze środków Fundacji Wspomagania Wsi, która zaakceptowała taki pomysł. Jak pamiętamy wówczas było dużo kontrowersji z tym związanych. Burmistrz był przerażony jak ten cały zakres robót budowlanych był tam prowadzony. Natomiast później jak już sam pomysł został zrealizowany to spodobało się to mieszkańcom i zostało to zaakceptowane. Nawet osoby starsze, które są blisko związane z kościołem mówili, że nie myśleli, że to tak będzie wyglądało, bo na początku same były przeciwne i przerażone a teraz jest już wszystko w porządku. Po roku funkcjonowania tej pierwszej części Burmistrz czuł osobiście niedosyt i wydaje się Burmistrzowi, że to co ładnego zostało stworzone, to nie do końca dzisiaj tak wygląda jak powinno być. Jednak to jest kwestia opieki nad tym miejscem. Tu jest jeszcze dużo niedoskonałości i tu chyba nie tak powinno wyglądać. Po roku kontynuowania tego zamysłu został opracowany projekt przez studentów i pracowników Akademii Rolniczej. W ubiegłym roku złożono wniosek do INTERREGU i dostaliśmy dofinansowanie i teraz jesteśmy w trakcie realizacji tego projektu poprzez uatrakcyjnianie szlaku wzdłuż ulicy Środkowej (ławeczki, plac zabaw itd.). Następnie przedstawił i omówił pokaz  multimedialny. Projekt zakładał miejsca dla wypoczynku i zielniki, których utrzymanie jest dość kosztowne i na tym etapie tego projektu nie powinniśmy realizować. Ogród składa się z dwóch części. Z części doczesnej z centralnym elementem jakim jest zegar słoneczny, który jest symbolem upływającego czasu i części duchowej w części centralnej z rajskim drzewem, które jest symbolem dążenia każdego chrześcijanina w przyszłości. Każda z tych części jest na kanwie krzyża greckiego równoramiennego. Ten wariant jest zrobiony na materiale poprzednim. Jest tam figurka Chrystusa Króla i ona zawsze tam będzie. Burmistrz chciał jasno powiedzieć, ze nie ma takiego zamysłu żeby tego faktu zmieniać. Propozycja drugiego ogrody jest taka, żeby jednak zakres zmniejszyć i tę część działową w kształcie okręgu ulokować wokół punktu centralnego jakim jest zegar słoneczny i przy tym zegarze ustawić niskie ławeczki, które jednocześnie oddzielają tą część działową i część trawnikową od deptaka i w ten sposób powstaje nam bardzo ładne miejsce i w miarę łatwe do utrzymania . Na obrzeżach proponuje się zmienić koncepcję bukszpanowego żywopłotu, który coś nie wychodzi, proponuje się zmienić na róże rabatowe, które  są łatwe do utrzymania. Wzdłuż ogrodu od ulicy Środkowej będzie żywopłot grabowy. Ten żywopłot łatwo i szybko rośnie i jest łatwiejszy w utrzymaniu. W centralnej części ma się znajdować zegar słoneczny, który ma kształt otwartej księgi i na tym zegarze zostanie umieszczona sentencja Jana Pawła II na wierzchniej części łącznie z rokiem, w którym zostanie ustawiony. W ramach tego projektu również będziemy ustawiać tablice informacyjne przy dwóch zabytkach przy bramach wjazdowych do Recza oraz w okolicy ogrodu na tym skwerku małym tam gdzie dzisiaj stoi ławeczka stylowa.

Te tablice będą się składały z trzech części dwujęzycznie  i stanowić będą opis ogrodu i tej symboliki tego ogrodu wraz ze sprawami związanymi z zabytkami, opisem historii kościoła i opis szlaku cysterskiego, na którym Recz zmierza do tego żeby być zaakceptowanym i wpisanym do tego międzynarodowego szlaku i żeby ten szlak przyciągał do naszej gminy gości z zewnątrz. Taka jest idea tego pomysłu. W związku z tym Burmistrz wystąpił z wnioskiem do Szanownej Rady o nadanie  imienia, ponieważ jest to miejsce centralne i ładne i zasługuje na to, żeby właściwie o nie zadbać.

Następnie otwarto dyskusję nad tym projektem uchwały, w której kolejno udział wzięli:

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej jako Radny wyda opinię o tym ogrodzie. Nie ma nic przeciwko tym ogrodom, które tu przedstawiono ale to co się działo przez te kilka dni to trochę inaczej niż Pan Burmistrz tu przedstawiał i być może w tej pierwszej części ogrodu też tak było. Ma opinie mieszkańców odnośnie tej pierwszej części ale apelował, żeby nie polemizować. Jaka będzie ta druga część to się okaże po zakończeniu inwestycji. Pan Radny  powiedział, że ma odczucie, że nie powinno się nadawać żadnych imion jeśli inwestycja jest nie skończona. To tak jakbyśmy chcieli nadawać imię hali sportowej, której projekt tu wisi jak jeszcze jest w fazie projektu. Można było z tym odczekać. Mieszkańcy by zaakceptowali to i spokojnie na kolejnej sesji wystąpić z takim projektem i on byłby nie kontrowersyjny.

Jest stanowisko Księdza Proboszcza do tego projektu i nic do tego nie dodaje. Ksiądz uzasadnia dlaczego nie powinno się nadawać  imienia Papieża Jana Pawła II. Uzasadnia to ekumenicznie i teologicznie.

Pan Juszczyk Mieczysław Radny Rady Miejskiej powiedział, że jeśli daliśmy w użyczenie Księdzu tę działkę, bo trzeba tak to nazwać, to pozwólmy Proboszczowi dać tą nazwę, którą on mówi. Ksiądz Proboszcz wytłumaczył dlaczego Jana Pawła II nie i po co my jeszcze nad tym dyskutujemy. Pan Radny nie rozumie upartości. Wiadomo, że gmina jest gminą katolicką i nie spierajmy się. Dajmy taką nazwę jaką Proboszcz chce i to wszystko. Po co to wszystko robić. Przeciąganie w czasie, to nic nie daje. No nie kłóćmy się, mówił Pan Juszczyk Mieczysław. Chyba Ksiądz Proboszcz jest gospodarzem tego obiektu.

Pan Tadeusz Robaczek Radny Rady Miejskiej zapomniał dodać, że liczył się z tym, że Pan Burmistrz w sposób taki delikatny wycofa ten projekt.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza powiedział, że rzeczywiście rozmawiamy i uważa, że nie należy podejmować decyzji wbrew sobie, przy jakimkolwiek sprzeciwie społecznym. Tym mniej nie zdecydował się wycofać tego projektu dlatego, że zdziwiony jest, że ten pomysł się nie podoba ale szanuje go i wie, że są różne zdania. Osobiście Pan Burmistrz uważa, że nie ma takiego związku, że jeśli jest tam figura Chrystusa Króla, to znaczy, że miejsce gdzie stoi musi nazywać się imieniem Chrystusa króla. Burmistrz uważa, że dyskusja na temat kto jest ważniejszy czy Chrystus, czy Jan Papież II nie ma najmniejsze sensu, bo to jest nieporównywalne. I tu absolutnie szkoda prowadzić takiej dyskusji. Natomiast wie, że miejscom nadaje się imiona głównie osób, które żyły kiedyś, które są ważne dla lokalnej społeczności i taka inicjatywa była. Ale absolutnie Burmistrz nie upiera się, żeby taką decyzję, czy taką uchwałę Rada podejmowała.  Poddał pod rozwagę szanownej Rady, Burmistrz mówił o tym podczas posiedzeń komisji, informował szeroko skąd pomysł, jaka jest geneza, rodowód. Burmistrz jest przekonany i nawet pewien tego, że Rada Miejska podejmie właściwą decyzję.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że dla niego jest ważne, że w końcu zrobi się tam porządek i ta figura będzie stała w jakimś porządnym otoczeniu, bo do tej pory było z tym różnie. A po drugie uważa, że to jest dopiero początek, że teren wokół kościoła należy zagospodarować, bo jak jest to sami Państwo widzicie. Jest to początek prac związanych z zagospodarowywaniem otoczenia kościoła. Jan Paweł II jest chyba godnym tego, żeby nazywać ten obiekt jego imieniem tym bardziej, że ksiądz kanonik sam mówił, że jest on najzacniejszy obywatel naszego kraju. Tak, że uhonorować w ten sposób Papieża prawdopodobnie możemy.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że też chciałby zabrać głos w tej dyskusji . Uważa, że byłoby za mało i czy wypada nazywać ogród Jezusa Chrystusa. Nigdy się z taką nazwą nie spotkał. Ten ogród z uwagi na miejsce, na usytuowanie dobrze, że będzie miało jakieś imię i w ten sposób będzie inaczej traktowane, że nie będzie , że nie będzie tam piesków itd. Jezus powinien być w nas i nie potrzebuje żadnych ogrodów, żadnych ulic . Pan Wiceprzewodniczący myśli, że to jest dobry pomysł  z nazwą ogrodu przykościelnego a jednostki, które będą chciały nazwać swoje jednostki, to niech wyjdą do Rady Miejskiej z inicjatywą i zasięgną opinii na temat tej nazwy wśród uczniów, rodziców, nauczycieli a Rada podejmie stosowną uchwałę.

Pan Barna Stanisław Radny Rady Miejskiej poparł głos Pana Tadeusza Robaczka i powiedział, że ogród jeszcze nie jest wybudowany i powinno się brać pod uwagę wolę Księdza Proboszcza, bo to on jest głową kościoła. Powiedział, że będzie jemu naprawdę głupio głosować tak czy nie, bo albo wolę Burmistrza trzeba poprzeć albo wolę kościoła.

Dla Pana Radnego jest to bardzo zastanawiające.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że z dyskusji wynika, że ten temat wprowadza Państwa Radnych w konsternację, to wobec powyższego zaproponował żeby ten punkt zdjąć na razie  z porządku obrad sesji i zobaczymy jak się sytuacja dalej rozwinie i wtedy podejmiemy decyzję.

Pan Zajączkowski Zbigniew  Radny Rady Miejskiej powiedział, że jeśli jest jakaś sugestia żeby nazwać Gimnazjum imieniem Jana Pawła II, to można to zrobić. To jedno drugiemu nie przeszkadza. Na przykład uczniowie mogliby się zająć tym ogrodem mając szkołę imieniem Jana Pawła II.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że dyskusję na ten temat zakończył proponując zdjęcie z porządku obrad sesji ten punkt.

Pan Jan Jagiełło Radny Rady Miejskiej informował, że mieszkańcy się jego pytali, czy ten temat będzie podnoszony dzisiaj na sesji i jak powiedział, że tak, to pytali dlaczego. Dlatego poparł stanowisko Pana Przewodniczącego Rady miejskiej tym bardziej, że ogród nie jest zakończony.

Na tym zamknięto dyskusję i poddano pod głosowanie wniosek Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej o zdjęcie z porządku obrad dzisiejszej sesji tematu w sprawie nadania nazwy ogrodowi przykościelnemu w Reczu. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (11 za, 1 wstrzymujący się) zdjęła z porządku obrad dzisiejszej sesji sprawę nadania nazwy ogrodowi przykościelnemu w Reczu.

 

 

AD. 9. Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność gminy będących w zarządzie ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji do w/w projektu uchwały, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Następnie otworzył dyskusję, w której kolejno udział wzięli:

Pan Grzelak Leon Radny Rady Miejskiej wyraził swoje zaniepokojenie tym, że koszt ścieków jest o 22% wyższy. Jeżeli obniżymy go do 6% tj. obniżka 16% to jest kwota około 80.000 zł. rocznie z tego tytułu mniej. Nie wie czy ZUH Komunalnik w tym się zmieści. Pan Prezes ZUH Komunalnik pisze o tej modernizacji urządzeń kanalizacyjnych i przy tym  planowanym braku wpływów w kwocie 80.000 zł., braku płynności finansowej firmy, to Pan radny nie widzi takiej możliwości . Dla mieszkańców jest korzystna podwyżka, bo tylko 6%

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej zwrócił się do Pana Prezesa ZUH Komunalnik w Reczu przypominając, że zmniejszenie podwyżki z  22 na 6 gdzie wcześniej Pan Prezes Pater wyliczył 18. Pan Radny uważa, że to jest taka kwota nieznajoma, bo z czego to się wzięło ,, ni z gruszki ni z pietruszki” z 22 na 6 i zaproponował kompromis Pan Radny 0 i Pan Prezes 6 i będzie o inflację.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zaproponował, żeby poważnie do tematu podejść, ponieważ nie jest to temat do żartów.

Dalej powiedział, że ma nadzieje, że Pan Prezes ZUH ,,Komunalnik” proponując cenę 3,5 zł. za 1 m3  dokonał obliczeń i ma nadzieję, że chociaż na  zero wyjdzie na tych ściekach. Z tego co wie Pan Prezes planuje przeprowadzenie jakiś prac modernizacyjnych na oczyszczalni ścieków i być może taką cenę zaproponował. Ma nadzieję, że za chwilę Pan Prezes to wytłumaczy.

Pan Szwed Ireneusz Prezes ZUH Komunalnik odpowiadał, że na dzień dzisiejszy rozmawiał z Biurem Projektów Gospodarki Wodno-Ściekowej w Zabrzu, ponieważ ma tam dobre kontakty i umówił się na spotkanie. W związku z tym planuje modernizację oczyszczalni, co spowoduje spadek 50% kosztów. Ta propozycja cenowa może dać 4,5 % zysku w skali roku dla ZUH ,,Komunalnik”.

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej zapytał, czy już wygrał konkurs?

Pan Szwed Ireneusz Prezes ZUH Komunalnik odpowiedział, że jeszcze nie wygrał, ponieważ rozstrzygnięcie będzie w przyszłym tygodniu w czwartek.

Pan Barna Stanisław Radny Rady Miejskiej zapytał, co się dzieje z naszym grysem? Gdzie on był wywieziony ? Kto wziął pieniądze za to? Dlaczego nie trafił na nasze drogi?

ZUH Komunalnik naprawiając nasze drogi dziury zasypuje ziemią a Jelczem czy Kamazem wywożony jest grys na inny teren w tamtym tygodniu.

Pan Ireneusz Szwed Prezes ZUH Komunalnik Odpowiedział, że w ramach współpracy z powiatem 200 ton od nas powiat otrzymał, bo ten materiał się zlewa.

Pan Barna Stanisław ponownie zapytał, dlaczego ten materiał nie trafia na nasze drogi żużlowe Chełpa, Żeliszewo-Jarostowo? Następnie informował, że jest rozżalony tą sytuacją.

Pan Prezes ZUH Komunalnik odpowiedział, że trafia też na nasze drogi ale Pan Radny odpowiedział, że tego nie widzi na naszych drogach.

Pan Prezes ZUH Komunalnik prosił o wykaz dróg gminnych na których ma być wysypany destrukt.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał o dalsze wnioski i uwagi odnośnie taryf na wodę i ścieki. Dalszych wniosków ani uwag nie zgłoszono. Wobec powyższego zamknięto dyskusję i poddano pod głosowanie projekt uchwały, w którym zaproponowano cenę wody na 1,79 zł. + VAT oraz cenę ścieków na 3,27 zł. + VAT.  W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 8 za, 1 przeciwny, 3 wstrzymujących się) podjęła uchwałę w sprawie zatwierdzenia taryf za wodę pobieraną z urządzeń zaopatrzenia w wodę oraz za ścieki wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych stanowiących własność gminy będących w zarządzie ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/245/06 i stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD.10. Informacja o realizacji inwestycji gminnych ( WPI na lata 2003-2007).

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej przedstawił opinie i wnioski komisji do w/w informacji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu oraz otworzył dyskusję:

Pan Barna Stanisław Radny Rady Miejskiej zapytał, czy będzie molo w Żeliszewie i co dalej z plażą w Żeliszewie?

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał, że opracowano operat środowiskowy i dokumentację na utworzenie tego mola . Nie ma jeszcze takiego źródła do którego można by było się zwrócić na dofinansowanie tego zadania. Jeśli nie znajdziemy do końca roku, to nie będzie zrealizowane to zadanie, ale na pewno będzie naprawiony pomost i uzupełniony, bo to jest pilna sprawa . I na pewno wspólnie z OSP, bo jest dokumentacja, plan i projekt na wykonanie ładnej wiaty przy budynku OSP, który będzie służył również do obsługi tego miejsca. Tak jak mówiliśmy na początku to jest to jedno z najładniejszych miejsc w gminie, w którym może służyć osobom z zewnątrz oraz naszym mieszkańcom do wypoczynku.

Pan Barna Stanisław zapytał, czy na pewno jeszcze w tym roku?

Pan Burmistrz odpowiedział, że on uważa, że tak, ale by wolał żeby Pan Prezes OSP w Reczu się wypowiedział w tej sprawie.

Pan Antosiewicz Tadeusz Radny Rady Miejskiej zapytał Pana Burmistrza, czy jest realny termin remontu ulic w południowej części miasta tzn. Wolności, Aleja Wolności, Różana, Lipowa w 2007 roku?

Drugie pytanie co roku jeździła jakaś komisja z Urzędu Miejskiego czy są uprawiane działki i ogrody, bo na opuszczonych ogrodach rosną chwasty. W tym roku nic takiego się nie działo. Nikt tego nie sprawdzał a chwasty zasłaniają samochody tam przejeżdżające.

Pan Eugeniusz Nykiel Prezes OSP w Reczu informowała, że dobrze jest, że OSP samodzielnie dysponuje własnymi środkami budżetowymi. W tym roku planujemy wiatę w OSP w Żeliszewie i do jesieni powinniśmy ją skończyć. Zakupiono zbiornik na oczyszczalnię ścieków za kwotę 3.000 zł.

Założono OSP w Nętkowie, które jest w trakcie rejestracji sądowej ale obiekt  jest zdewastowany.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza odpowiadał na pytanie Pana Radnego Antosiewicza Tadeusza w sprawie wymienionych przez niego ulic, że nie może powiedzieć jednoznacznie, że na pewno tak, bo to zależy od wielu czynników. Tak jak w miarę planowo zaczynamy realizować zadania zawarte w WPI. Obecnie przygotowujemy dokumentację na te drogi po to, żeby wiedzieć jaki jest to koszt i po to żeby wiedzieć ile tych pieniędzy potrzeba na ten cel w roku przyszłym i żeby nowa Rada zapisała to w uchwale budżetowej.

          Teraz bardzo często aktualizujemy Wieloletni Plan Inwestycyjny z tego względu, że jak chcemy złożyć wniosek o dofinansowanie, to musimy wpisać, że stać nas na całkowite sfinansowanie tego zadania. Stać, to znaczy, że mamy zdolności kredytowe, żeby wydać te pieniądze a jeśli będzie zwrot, to wtedy nam obniży te koszty inwestycji. Żeby ten wniosek w ogóle złożyć, to trzeba tam wpisywać i tak w Wieloletni Plan Inwestycyjny dopasowywać.

          Podjęliśmy też takie decyzję, że jeśli są to małe zadania, na które nas stać, to je realizujemy tak jak w przypadku ulicy Chyżej.

Natomiast jak to jest taka inwestycja jak budowa kanalizacji Sokoliniec - Sicko i jeszcze modernizacja oczyszczalni ścieków, to bez środków zewnętrznych tego zadania nie możemy się podjąć. W tej chwili oczekujemy na rozstrzygnięcie w drugim programie czy zostaniemy zakwalifikowani czy nie i wtedy to zadanie będziemy realizować. To samo dotyczy pozostałych wniosków, na które mamy dokumentację przygotowaną i one czekają i będą realizowane pod warunkiem, że osiągniemy te środki finansowe z zewnątrz. Dzisiaj będziemy dyskutować nad wprowadzeniem zmian do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego związaną z wydatkowaniem tych 1,5 mln. zł., które mamy obiecane z Totalizatora Sportowego. Poprzednio zaproponowano nam taki przedział podziału  w takich latach, że nie było by nas stać nawet z zaciągnięciem kredytu na realizowanie tego zadania. W związku z tym musimy wydłużyć ten termin szczególnie tą większą część na lata późniejsze i jednocześnie ubiegać się o dofinansowanie z innych źródeł, bo Burmistrz uważa, że ta kwota jest za mała żeby nasza gmina podołała temu zadaniu. A z drugiej strony wiemy też, że musimy się zdecydować się na to, bo w przeciwnym razie ucieknie nam nawet te 1,5 mln. zł. i nigdy nie zrealizujemy tego zadania. Burmistrz nie umie tego powiedzieć, czy to będzie trwało 4 lata czy 3 lata, bo to będzie zależało od naszych możliwości. Już tyle podjęliśmy tych zadań w poprzednich kadencjach Rady zarówno  opracowanie koncepcji, dokumentacji technicznej, wniosków i zdaniem Burmistrza nie powinniśmy zawracać w połowie drogi. Ale na bieżąco będziemy dyskutować przy każdej wprowadzanej zmianie i będziemy się zastanawiać nad realizacją i nad tym, żeby nigdy nie przekroczyć tego wskaźnika 60% zadłużenia gminy i 15% spłaty kredytu w ciągu roku. W miarę wprowadzanych środków z dofinansowania, to z kolei będzie nam obniżało te koszty, które dzisiaj mamy zapisane w formie deficytu.

Pan Matczak Edmund Radny Rady Miejskiej informował, że molo w Żeliszewie grozi zawaleniem i wnioskował, żeby zrobić to w pierwszej kolejności.

Pan Eugeniusz Nykiel Radny Rady Powiatu, Prezes OSP w Reczu wyraźnie informował, że naprawa mola, to zadanie Burmistrza a Ochotnicza Straż Pożarna robi co innego. Podał, że OSP otrzymała 20 m3 drzewa za darmo ale jest to zbyt mało jak na molo tym bardziej, że drewno to jest złej jakości.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza  uzupełnił powyższą odpowiedź, że nie ma tyle tego drewna żeby zrobić wspólnie z OSP  ten pomost ale zabezpieczenie będzie zrobione.

Na tym zamknięto dyskusję i punkt ,,Informacja o realizacji inwestycji gminnych ( WPI na lata 2003-2007).”

 

AD. 11. Projekt uchwały w sprawie zmiany wieloletniego planu inwestycyjnego gminy Recz na lata 2003 – 2007.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji na w/w temat, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Wobec powyższego zamknięto dyskusję i przystąpiono do głosowania nad projektem uchwały.

W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 9 za, 2 wstrzymujących się, 0 głosów przeciwnych) podjęła uchwałę w sprawie zmiany wieloletniego planu inwestycyjnego gminy Recz na lata 2003 – 2007, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/246/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD.12. Informacja o realizacji budżetu gminy za I kwartał 2006r.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji na w/w temat, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Dyskusji nie stwierdzono i wobec tego zamknięto dyskusję .

Na tym zamknięto ten punkt.

 

 

AD.13. Projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji na w/w temat, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Dyskusji nad w/w projektem nie stwierdzono. Wobec tego zamknięto dyskusję nad projektem uchwały i poddano go pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (10 za, 1 wstrzymujący się, 0 przeciw)  podjęła uchwałę w sprawie zaciągnięcia pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/247/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD. 14. Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji na w/w temat, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Następnie otwarto dyskusję, w której kolejno udział wzięli:

Pan Andrzej Horoszkiewicz Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu poinformował, że otrzymał ustną telefoniczną informację od Pani Skarbnik o zmniejszeniu subwencji oświatowej dla jego szkoły o 100.000 zł.  W konsekwencji takiej decyzji może być tak, że szkoła powinna być zamknięta przez miesiąc. Obecnie uchwalony budżet dla szkoły zakładał niewielkie wydatki rzeczowe. Dyrektor nie wie czym jest podyktowana taka wielka zmiana budżetu szkoły. Liczba uczniów w stosunku do roku poprzedniego nie zmniejszyła się aż tak jak w roku 2005. Zatem to nie jest argument, że subwencja wpływa w mniejszej ilości. Ponadto chciałby wykazać, że analizował ilości dzieci o specyficznych potrzebach w szkole. Chciałby wyjaśnić, że ilość uczniów ze specyficznymi potrzebami, to za każdym takim dzieckiem idzie około 4 tys. zł. miesięcznie. W roku 2001 było takich uczniów 4 o tych potrzebach, w 2002 roku było 6 uczniów, w 2003 r. 7 uczniów, w 2004 roku 10 uczniów i w  2005 r. 11 dzieci. W związku z tym bardzo Pana Dyrektora dziwi fakt, że zmniejsza się ilość pieniędzy.

Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski odpowiadała, że w 2005r. z Ministerstwa Finansów otrzymano wstępne kwoty subwencji oświatowej 3.781.334 zł. Ta kwota i tak nie pokrywa wydatków trzech szkół. Z budżetu gminy dokładamy około 250.000 zł. na same funkcjonowanie trzech szkół w Reczu, Lubieniowie i Gimnazjum w Reczu. Oprócz tego gmina pokrywa z własnych środków inne zadania oświatowe : dowozy, przedszkole miejskie, remonty obiektów oświatowych. To jest wszystko pokrywane z budżetu gminy i na to subwencji nie ma. Po uchwaleniu budżetu  państwa do końca marca a dokładnie 11 kwietnia br. otrzymaliśmy z Ministerstwa finansów informację o ostatecznej kwoty subwencji. I ta kwota wstępna subwencji tj. 3.781.334 zł. została zmniejszona do kwoty 3.523.512 zł. i różnica wynosi 257.822 zł. Na zmniejszenie subwencji wpłynęło zmniejszająca się liczba dzieci. Kiedy w roku szkolnym 2004/2005 liczba dzieci wynosiła 830 w szkołach na gminie to obecnie w 2005/2006 793 uczniów czyli o 33 dzieci zmniejszyła się liczba uczniów z tego w Szkole Podstawowej w Reczu 32 uczniów, w Gimnazjum doszło 8 uczniów, w Lubieniowie zmniejszyła się liczba dzieci o 9 uczniów. To są dane z Ministerstwa Oświaty a te dane Ministerstwo otrzymuje na podstawie sprawozdań szkół i one muszą być zgodne  ze stanem faktycznym. Ze względu  na zmniejszającą się liczbę dzieci kwota subwencji została zmniejszona o kwotę 133.000 zł. łącznie. Dodatkowo do subwencji, to jest to co Pan Dyrektor Horoszkiewicz mówił, naliczane są środki na dzieci niepełnosprawne. W ubiegłym roku mieliśmy kwotę 226.000 zł. łącznie natomiast w bieżącym roku jest kwota 144.000 zł. i tu jest zmniejszenie o 87.000 zł. Zmniejszyła się na skutek błędnie sporządzonego sprawozdania w jednej ze szkół. W związku z tym, że została zmniejszona subwencja i podana jest ostateczna kwota gmina ma obowiązek wprowadzenia do planu budżetu zmian i dlatego zostały zaproponowane zmniejszenia w poszczególnych jednostkach. I tak to nie jest na całą kwotę 257.000 zł. tylko na kwotę 165.000 zł. a pozostałą różnicę gmina bierze na siebie i jest to kwota 92.822 zł., która powiększa nam już i tak istniejący deficyt budżetowy, ponieważ gmina nie posiada dochodów ponadplanowych  Dlatego zostały wprowadzone te zmiany, o których Państwo Dyrektorów o tym fakcie poinformowała.  Wcześniej jeszcze przy arkuszach organizacyjnych dana była tabelka i do analizy były szczegółowo podane.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej  odczytał pismo o następującej treści:

,,Rodzice, uczniowie, pracownicy Szkoły Podstawowej w Lubieniowie zwracają się z apelem do Pana Przewodniczącego oraz Szanownej Rady o przeciwstawienie  się i zawetowanie projektu uchwały dotyczącej zmniejszenia budżetu Szkoły Podstawowej w Lubieniowie w roku 2006 o kwotę 15.000 zł. Pragniemy aby nasze dzieci miały szczęśliwe dzieciństwo w naszej szkole. Nie były pozbawione dostępu do zajęć wyrównawczych, kół zainteresowań, możliwości korzystania z internetu. Próba szukania oszczędności na najmłodszych obywatelach naszego państwa jest rzeczą niedopuszczalną. Samorządy lokalne szukają dziś środków na większe dofinansowanie szkół ( szczególnie tych działających w środowiskach popegerowskich). Dlaczego władze naszej gminy prowadzą inną politykę? Edukacja wsi popegerowskich jest obowiązkiem władzy. Środowisko to od wielu lat znajduje się w dramatycznej sytuacji, marginalizowane, opuszczone przez państwo.

Czy konieczność znalezienia pieniędzy musi odbywać się kosztem dalszego obniżania oferty edukacyjnej dla naszych dzieci?

Apelujemy i prosimy jeszcze raz o szczęśliwe dzieciństwo dla naszych dzieci i ta prośba jest od nas wszystkich.

Pieczęć podłużna o treści: Stowarzyszenie Rozwoju wsi Lubieniów podpis Staśkiewicz Elżbieta oraz pieczęć podłużna o treści Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej w Lubieniowie i podpisy Kaczmarek Aneta i Ćwiek Sabina.”

Pan Andrzej Horoszkiewicz Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu zapytał, co w związku z tym będzie? Zmniejszenie tej subwencji dla szkoły uniemożliwia funkcjonowanie szkoły przez 1 miesiąc. Nie do końca wyjaśnienie Pani Skarbnik jest przekonywujące, bo liczba uczniów nie zmniejszyła się tak, żeby obciąć subwencje aż o 100.000 zł. Nie miał oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Do naszej Szkoły Podstawowej w Reczu uczęszczają dzieci z 14 miejscowości. Nadal pan Dyrektor nie rozumie dlaczego obcięto subwencję dla jego szkoły o 100.000 zł.

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej powiedział, że współczuje dyrektorom szkół . Nie ma pojęcia, co mają zrobić. Powie tylko to co może zrobić i na naszej Komisji Pan Burmistrz w związku z tym, że tych środków nie będzie, wjechał na temat pozyskiwania środków przez szkoły. Pan Burmistrz powiedział, że szkoły w ogóle nie starają się o środki z zewnątrz. Pan Radny nie rozumie jak można załatać taką dziurę w kwocie 100.000 zł. środkami z zewnątrz. Ja do Pana Burmistrza ostatnio nie przychodzę, bo nie mam pod pachą wniosku o jakieś środki unijne itd.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza wyjaśniał, że decyzja  ta nie jest łatwa, była dyskutowana na komisjach i dzisiaj należy podjąć decyzję. Ale przypomniał następujące fakty. Po pierwsze rozmawialiśmy w roku 2002 i 2003, że koniec z problemami w szkołach, nie regularnym przesyłaniem środków i wydawania tych środków w sposób niegospodarny. Pan Burmistrz mówił, że gmina się z tego wywiązała i że dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że ten problem został uregulowany i szefowie jednostek mogą racjonalnie dysponować środkami. W każdym budżecie, zwłaszcza dużym, są takie żeby próbować pozyskiwać środki zewnętrzne. Te środki zewnętrzne pozyskuje się nie w taki sposób, że tworzymy jakieś dodatkowe programy, tylko uzupełnieniem tego, co szkoła ma zapisane w programach wychowawczych, w tych programach uzupełniających funkcję szkoły. Można to przeanalizować. To była Burmistrza inicjatywa, bo w planie mimo tego, że Rada nie przyjęła sprawozdania z działalności jednostek, to Burmistrz chciał żeby te sprawozdania na sesji były omówione. Dyskusji na ten temat nie było. Nikt nie czuje takiej potrzeby, ale tam widać wyraźnie w jaki sposób się rozwijają szkoły, w jaki sposób są środki dysponowane i w jakich latach itd. Też można stamtąd wyciągnąć jakieś wnioski. Pan Burmistrz się dziwi, że Pan Dyrektor się dziwi, że w poprzednim okresie był znaczny  większy spadek uczniów a dotacja nie była tak bardzo obcięta. No i całe szczęście, bo Ministerstwo tak policzyło, że w stosunku do roku 2003 gdzie zmniejszono nam o 200.000 zł. a w 2004r. zwiększono nam też około 200.000 zł. i to co wzięliśmy na siebie w 2003 roku wyrównane zostało w 2004 roku i nie trzeba było dalej zwiększać środków z budżetu gminy. Ale również Pan Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu sobie przypomina, że zmiany organizacyjne w szkole Pan Dyrektor wprowadził za późno . Ministerstwo określa jakiś standard i przyznaje określoną ilość środków na 1 ucznia i twierdzi, że szkoły typu 50 osób jest nierentowna i trzeba ją likwidować, bo nie ma na to pieniędzy. Ministerstwo nam nie mówi wprost tylko przysyła nam na to pieniądze i samorządy  świecą oczami przed mieszkańcami i podejmują takie niepopularne decyzje. Akurat w ostatnim czasie u nas nie było takiej sytuacji, że trzeba było tą ostatnią wiejską szkołę likwidować, bo Burmistrz uważa, że jest to błędna polityka państwa. Gdyby być może Dyrektor wprowadził te zmiany organizacyjne w odpowiednim momencie czyli zmniejszenie o 1 liczby oddziałów w szkołach  czyli możliwość wcześniejszego przygotowania się do tego co następuje, to być może dzisiaj przy zmniejszeniu tych oddziałów w szkole, już by były sprawy odpraw dla nauczycieli i tych kosztów byłyby już załatwione, bo te sprawy trwają ponad rok, ale Ministerstwo przelicza to na wskaźniki i na kwoty i przyznaje określone środki. Być może byłaby  taka sytuacja, że łatwiej byłoby zaoszczędzić i nie przeznaczać środków na jakieś dodatkowe wydatki i moglibyśmy dzisiaj przeznaczyć na obcięcie i nie wykonujemy wielu innych zadań, i tylko te podstawowe, i czekamy do następnego budżetu, i zastanawiamy co dalej, co tu można poprawić itd. Nie ma takiej możliwości dzisiaj. Burmistrz nie zgadza się z Panem Dyrektorem, że z powodu tych 100.000 zł. trzeba będzie zamknąć szkołę na miesiąc. Jeśli te 100.000 zł. rozłożymy w dłuższym okresie czasu, to zawsze coś tam można uszczknąć z każdego miesiąca i uzbierać póki jest jeszcze czas. Na koniec roku będziemy się zastanawiać nad zmianami budżetu, bo wszyscy pamiętamy jakie są perturbacje związane z ogrzewaniem i gmina nie ucieka od tej odpowiedzialności i być może jak zobaczymy co było zaplanowane na początku roku i co  jest wykonanie na koniec roku, to być może będziemy musieli zaciągnąć kredyt żeby tą różnicę pokryć. Tu mówię o czymś na co szkoła nie miała wpływu wcześniej, nie dała rady i wiadomo, że to były tez decyzje w naszej gminie podjęte. Chociaż przypomnę również te alarmy, które słyszeliśmy w poprzedniej kadencji jak to te kwoty za ogrzewanie mają wzrosnąć i budżet ma być pogrążony w tym. Otóż okazało się, ze budżet zamknęliśmy w miarę przyzwoicie i Burmistrz uważa, że teraz też może być podobna sytuacja i może braknąć na to co mówi Burmistrz ale nie aż tyle żeby dzisiaj mówić, że trzeba będzie zamknąć szkołę na 1 miesiąc. Burmistrz powiedział, że pismo, które skierowało Stowarzyszenie w Lubieniowie i Rada Szkoły w Lubieniowie jest krzywdzące. Zwracają się do nas z takim protestem mówiąc tak, że co to za polityka gminy. Polityka gminy jest taka, że w tym roku nie dość, że zwiększaliśmy w roku ubiegłym, w tym roku też zwiększaliśmy budżet, jeszcze bierzemy na siebie następne 90.000 zł. i jeszcze zwiększamy. Tylko Burmistrz pyta do czego to prowadzi. Burmistrzowi się wydaje, że Ministerstwo wie na podstawie statystycznych danych, że utrzymanie szkoły z odpowiednią ilością uczniów kosztuje tyle a tyle, jest jakaś średnia. Teraz zadaniem dyrektorów szkół jest żeby zmieścić się w tej średniej i żeby zrobić tak żeby te standardy były dotrzymywane. Co roku są analizowane arkusze organizacyjne i kiedy dyrektor szkoły zwraca się do Burmistrza o to, żeby wziąć na siebie jeszcze jedno dodatkowe zadanie, które nie jest zadaniem obowiązkowym, to w sytuacji kiedy są środki w budżecie, to Burmistrz nie ma nic przeciwko temu. Natomiast przez ostatni rok, czy dwa nie było takiej możliwości i my się nie zgadzamy na to żeby zwiększać liczbę godzin na zajęcia pozalekcyjne, na coś dodatkowego mimo, że Burmistrz wie, że zajęcia pozalekcyjne to jest coś co uzupełnia działalność szkoły, co powoduje, że uczeń jeśli nawet nie ma sukcesów w edukacji, to ma sukcesy w innych dziedzinach i dzięki temu czuje się pełnowartościowy i my przygotowujemy tego ucznia do konkurowania w następnych etapach rozwojowych. Ale z drugiej strony Burmistrz też chciałby, i temu służyły te sprawozdania, żeby te środki, które przeznaczamy były wykorzystywane zgodnie z tymi założeniami. Kiedy burmistrz potem czyta, albo rozmawiamy, że na tych zajęciach pozalekcyjnych to tylko dwójka uczniów uczęszcza, albo one są zamieniane nie na te zajęcia tylko na jakieś wyrównawcze, to Burmistrz uważa, że jest coś niewłaściwego w tym dialogu między oświatą i samorządem. Burmistrz jest za tym, żeby zwiększać środki finansowe i nasza gmina to robi ale pod warunkiem, że jest to zwiększanie na rozwój a nie na wegetację. O wegetacji myślą dyrektorzy a Burmistrz myśli o rozwoju i to z resztą robimy, bo mamy zaplanowane środki, gmina ubiega się o dodatkowe środki gdzie się tylko da. Burmistrz jest przekonany, że są pewne możliwości i rezerwy.

Sprawa Szkoły w Lubieniowie Burmistrz powiedział, że przede wszystkim trzeba wyjaśnić mieszkańcom, że to nie gmina prowadzi taką politykę a druga sprawa, która szczególnie burmistrza boli fakt obcięcia kwoty, bo tam w ostatnich dwóch latach dyrektor zaoszczędził kilkadziesiąt tysięcy złotych i wydał je na to, żeby szkoła się rozwijała. Szkoła jest pięknie wyremontowana, ma sprzęt komputerowy zakupiony i być może były tam rezerwy wcześniej ale Burmistrz w to nie wnika, ale nie chce obcinać tych środków kiedy widzi rozwój tej szkoły. Ten przypadek Pana Burmistrza szczególnie boli. Teraz podał następujące dane statyczne. Środki na 1 ucznia średnio kwota subwencji oświatowej  to jest 4.144 zł. W poszczególnych naszych szkołach  to się przedstawia następująco:

Szkoła Podstawowa w Lubieniowie – 6.034,-

Gimnazjum – 4.034,-

Szkoła Podstawowa w Reczu – 5.074,-

Burmistrz w tym miejscu powiedział, że Szkoła Podstawowa w Reczu bierze na swoje barki nie swoje zadania ale też powinna zabiegać o to, żeby były racjonalniejsze korzystanie z tych środków. Burmistrz powiedział, że możemy podjąć taką decyzję albo zaciągamy jeszcze dodatkowe zobowiązania finansowe podobnie jak w przypadku przeznaczonych na kulturę albo szukamy cięć, to nie są oszczędności, ale są to środki, które nie wydajemy. Tak naprawdę to chyba już czas zmieniać tą sytuację. Każdy w ramach swojego zakresu musi szukać rozwiązań. Tym bardziej, że mamy wiele zadań inwestycyjnych  zapisanych w planach i trzeba myśleć też o tym wkładzie własnym.  Burmistrz powiedział, że to, że nie wydajemy środków inwestycyjnych, to wcale nie znaczy, że w gminie nie inwestujemy,  bo takie środki jak na remont sali gimnastycznej czy na remont klatki schodowej, to jest właśnie inwestowanie w szkołę. Albo takie środki jak na modernizację oświetlenia, co nie jest uwidocznione w naszym budżecie ale to kosztowało ponad 1 mln. zł. ta modernizacja oświetlenia. Przypomniał, że na oświetlenie ponosimy te same koszty ale z drugiej strony mamy zmodernizowane oświetlenie nie za nasze pieniądze, nie podwyższa to naszego deficytu budżetowego, bo można było to zrobić w taki sposób, że własne środki wyasygnujemy i robimy. Podobna sytuacja jest z remontami dróg wojewódzkich, bo gmina dołożyła jakieś tam niewielkie środki, grosze. Burmistrz przypomniał, że w latach ubiegłych gmina partycypowała całkiem dużymi środkami, bo Burmistrz się dowiadywał i co Burmistrza bardzo zdziwiło. Tak samo jeśli chodzi o informatyzację. Burmistrz uświadomił Radzie, że gmina wydała na naszym terenie na informatyzację około 300.000 zł. i te środki nie są w naszym budżecie tylko one są w tych urządzeniach, w tym sprzęcie, które zostały nam przekazane. Burmistrz ma informację z eVity, że 170.000 zł. ten sprzęt kosztował i teraz będziemy realizować II etap po to, żeby w końcu mieszkańcy wsi mogli z tego potencjału skorzystać . W tym roku Burmistrz ma nadzieję, że 3 lub 4 miejscowości do tego systemu zostaną podłączone. Nie zasypujemy ,,gruszek w popiele” tylko robimy to co w naszej mocy nawet wtedy kiedy nie mamy własnych pieniędzy.

Pan Andrzej Horoszkiewicz Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu powiedział, że do tej pory odczuwał przychylność Pana Burmistrza za co serdecznie podziękował. Natomiast nie może się zgodzić z kilkoma stwierdzeniami a mianowicie, że zmiany organizacyjne zostały w tej szkole wprowadzone zbyt późno. Były one wprowadzane wtedy kiedy było wyraźnie widać, że liczba uczniów się zmniejsza i dopiero wtedy można było te zmiany wprowadzać. Nawet do tej pory mamy w szkole sytuację taką, że w klasach piątych liczba uczniów wynosi po 30 uczniów. Zatem można sobie wyobrazić jak wygląda praca z 30 uczniami w klasie a jak wygląda przy 16 uczniach w klasie. Poinformował, że wszelkie zajęcia jakie są prowadzone w szkole są prowadzone zgodnie z arkuszem. Ostatnio była przeprowadzona kontrola pod względem prowadzenia zajęć pozalekcyjnych. Kontrola badała frekwencję uczniów na zajęciach .Dyrektor wyraził obawy co do uskładania środków w ciągu roku. Każdy grosz, który jest w budżecie równoważymy z obu stron. Nie bardzo wie jak można zaoszczędzić kiedy nawet na skutek zmian organizacyjnych, a nie było tego w budżecie, kolejny nauczyciel dostał wypowiedzenie, co będzie skutkowało 6 miesięczną odprawą. Naprawdę nie bardzo wie jak to uczynić. Ponadto nie usłyszał odpowiedzi na pytanie dlaczego Szkoła Podstawowa ma mniejszą subwencję o 100.000 zł. oraz dlaczego uczeń w naszej szkole kosztuje 5.074 zł. Szkoła też powinna mieć profity z największej liczby uczniów o specyficznych potrzebach i to nie powinno zmniejszyć tej kosztów jednego ucznia.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że sytuacja jest trudna. Wysłuchano argumentów Pana Burmistrza, Pan Dyrektora Szkoły Podstawowej w Reczu i obecnie oddał głos Pani Agnieszce Kajtowskiej Dyrektorowi Gimnazjum w Reczu.

Pani Dyrektor Gimnazjum wyjaśniała, że przyczyny obniżenia subwencji oświatowej dla dzieci niepełnosprawnych są spowodowane nieprawidłowością w sprawozdaniu S-02, która wystąpiła na skutek niedopatrzenia osoby sporządzającej sprawozdanie, mianowicie nie zostały naniesione informacje w dziale 5, które to bezpośrednio wynikają z działu 3 i 4, które były wypełnione prawidłowo. Natomiast w GUS-ie w Stargardzie Szczecińskim, urzędniczka sama, bez uzgodnienia ze szkołą, naniosła poprawki, zmieniając w działach 3, 4 i 5 liczbę dzieci niepełnosprawnych z czterech do jednego. Do Szkoły przyszło potwierdzenie danych zawartych w sprawozdaniu ale nie zostało to sprawdzone dokładnie, bo było to podyktowane zaufaniem do GUS zbudowanym na wieloletniej współpracy. Zawsze było wszystko dobrze sprawdzone i zawsze wszystko się zgadzało. Tym razem się tak zdarzyło, że jest inny Oddział GUS i akurat to niedopatrzenie spowodowało całe to zmniejszenie Pani Dyrektor oświadczyła, że w tym roku rezygnują z przebudowy pokoju nauczycielskiego i inne wydatki, z których rezygnujemy poszłoby na to zmniejszenie subwencji. To jest jedyne co Gimnazjum może w tej sytuacji zrobić. Na zakończenie poinformowała, że spoza budżetu udało się w Gimnazjum zdobyć  dwa DVD, dwie drukarki. Mówiła, że tez warto żeby o tym pamiętać.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zapytał, czy jest możliwość odwołania się od tej sytuacji związanej z GUS? W końcu to GUS popełnił błąd i czy to jest do odwrócenia?

Pani Kajtowska Agnieszka Dyrektor Gimnazjum odpowiedziała, że w tej chwili sytuacja jest nie do odwrócenia, ponieważ minął już termin do odwołania.

Pan Juszczyk Mieczysław Radny Rady Miejskiej zwrócił się do Pana Burmistrza mówiąc, że

Lubieniów nie tylko, że został skasowany ale jeszcze go dobito. Wszystko tam skasowano. Tam nie ma nic i tylko szkoła im została. Sport skasowano w Lubieniowie, to przerzucić to na szkołę, bo te wiochy ubożeją coraz bardziej. Tak to bywa.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał w/w , że w Pomieniu powstał klub sportowy.

Pan Juszczyk Mieczysław powiedział, że nie szkodzi ale prosi w imieniu mieszkańców Lubieniowa. Pięćset ludzi, największa wiocha w gminie, która nie ma żadnego oparcia w gminie i potrzebna wam będzie chyba tylko na wybory i nic więcej.

Pan Przewodniczący Rady miejskiej mówił, że tak zrozumiał, że te dochody nam się zmniejsza ale to wynika z decyzji odgórnych, bo my jako Rada  na ten temat nie mamy nic do powiedzenia.

Pan Antosiewicz Tadeusz Radny Rady Miejskiej wtrącił mówiąc, że to nieprawda co Pan Przewodniczący Rady Miejskiej mówi, bo Rada ma coś do powiedzenia ale popełniono błąd statystyczny .

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej ponownie uściślił, że na to, że nam Ministerstwo obcięło subwencję, to Rada nie ma żadnego wpływu. W pozostałych kwestiach kwestiach tak jak Pani Skarbnik informowała i Pan Burmistrz to kwota 250.000 zł. jest tak rozpisana 95.000 zł. bierzemy na barki budżetu a pozostałe 160.000 zł. musimy uzupełnić. Oczekuje w związku z tym w tym kierunku dyskusji po to żeby  wskazać co możemy zrobić żeby naszym szkołom pomóc, skąd wziąć środki żeby zabezpieczyć potrzeby szkół.

Pan Zajączkowski Zbigniew Radny Rady Miejskiej powiedział, że sprawę należy przedyskutować ale ma pytanie do państwa dyrektorów, czy to było zaskoczeniem dla dyrektorów szkół, bo może być problem pod koniec roku ale nie już w czerwcu. Czy przy analizie arkuszy organizacyjnych już wtedy ta dyskusja była, czy dyrektorzy już wtedy wiedzieli, bo szkoła ma mały budżet i nie można jej tak zaskakiwać. Dlatego pyta, czy już wtedy przy analizie arkuszy organizacyjnych już było wiadomo?

Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski odpowiedziała, że w oświacie jest tak, że do końca maja powinny być złożone arkusze organizacyjne. Dyskusje nad arkuszami nie odbywają się w ostatnim dniu maja lecz trwają dużo wcześniej i o tym fakcie, że będzie zmniejszenie subwencji i na taką kwotę była informacja podana dyrektorom pod koniec kwietnia kiedy były wstępne rozmowy prowadzone na temat arkuszy organizacyjnych. Państwo dyrektorzy dostali tabelę i pokazała wizualnie jak wyglądała tabela informująca. Między czasie jeszcze analizowano sprawozdania S-02 żeby dojść, w której szkole wystąpił ten błąd. Pan Burmistrz wystąpił z wnioskiem do Ministerstwa o dokonanie korekty i Ministerstwo uznało, że jest to błąd ewidentny dyrekcji szkoły i w związku z tym nie podlega korekcji i nie podlega zwiększeniu subwencji z rezerwy, którą posiada Ministerstwo. Ta sprawa, to nie jest sprawa, która wyszła z dnia na dzień. Czas od przygotowania projektu uchwały, który obecnie rozważa Rada Miejska jest bardzo długi, bo sięga od połowy kwietnia i dyrektorzy o sytuacji w oświacie byli informowani i sprawa była dyskutowana wcześniej. Tak, że nie jest to tak, że podano informację telefonicznie z dnia na dzień i zabiera się środki.

Pan Andrzej Horoszkiewicz Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu potwierdził, że to o czym mówiła Pani Skarbnik, że jest trudna sytuacja w oświacie i o tym Pani Skarbnik dyrektorów informowała. Natomiast to, że budżet Szkoły Podstawowej w Reczu będzie pomniejszony o 100.000 zł. dowiedział się około do dwóch tygodni temu.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał Panią Skarbnik jak to wyliczono, że poszczególne szkoły mają pomniejszony budżet akurat o te kwoty. Jakie były kryteria wyliczenia tej sumy?

Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik wyjaśniała, że jeśli byśmy brali pod uwagę dokładne kryteria, to Szkole Podstawowej w Reczu trzeba by było uciąć 130.000 zł. natomiast zaproponowano kwotę 100.000 zł. jeśli chodzi o liczbę uczniów. W Szkole Podstawowej w Lubieniowie należało by zmniejszyć kwotę 37.000 zł. ale subwencja, którą otrzymujemy na Szkołę w Lubieniowie nie pokrywa wydatków. To jest szkoła mała, o małej liczbie uczniów, bo 95 uczniów. Koszty funkcjonowania szkoły są duże i budżet gminy największą kwotę dopłaca do tej szkoły. Koszt utrzymania 1 ucznia w Lubieniowie jest najwyższy. Tak jak do szkoły w Pomieniu z uwagi na małą liczbę uczniów dokładaliśmy do utrzymania szkoły dużą kwotę z budżetu gminy. Szkoły wiejskie są specyficzne i żeby je utrzymać trzeba je dużą kwotą dofinansowywać. Wiemy już, że liczba dzieci jeszcze spadnie.

Pan Przewodniczący Rady miejskiej zapytał jak będzie rzutowała sytuacja obecna na sytuację w oświacie w przyszłym roku?

Pani Skarbnik odpowiedziała, że z arkuszy organizacyjnych wynika, że zmniejszy się liczba młodzieży w Gimnazjum, zmniejszy się liczba w Szkole Podstawowej w Reczu. Staniemy przed takim samym problemem jak dzisiaj, że subwencja oświatowa będzie mniejsza chyba, że Ministerstwo zmieni kryteria naliczania subwencji.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza dodał, że zostały podjęte pewne działania w szkołach i to nie jest tak, że nic nie zostało zrobione ale to będzie skutkowało w latach następnych i już w przyszłym roku. W sprawie odprawy dla nauczyciela to też nie wiadomo jaka będzie ostateczna sytuacja, bo jeśli nauczyciel weźmie odprawę w tym roku to będzie szansa, że Ministerstwo nam zwróci te środki z dodatkowego wystąpienia w tym zakresie do Ministerstwa.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał , że brakuje w tej chwili 160.000 zł. żeby wyrównać braki w subwencji. Trzeba się zastanowić, czy my mamy możliwość znalezienia w budżecie gminy w/w kwoty na jej pokrycie.  Chciałby, żeby szkoły się zdeklarowały, że również poczynią jakieś kroki na miarę możliwości, bo być może są jakieś możliwości w szkołach, które można wykorzystać jakoś załatać  tę dziurę. Nie wie czy już dzisiaj Pan Dyrektor SP w Reczu może powiedzieć jakie działania podejmie żeby część środków zaoszczędzić a Rada się zastanowi jakie środki w budżecie gminy zaoszczędzić no bo od tego tematu nie uciekniemy. W związku z tym zapytał, czy ta uchwała ma być dzisiaj podjęta? Pani Skarbnik odpowiedziała, że jest taki obowiązek, żeby tą uchwałę dzisiaj podjąć.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej powiedział, że trochę się spóźnił z przyczyn obiektywnych i nie ma co już teraz ,,płakać nad rozlanym mlekiem”. Bardziej by była komfortowa sytuacja, żeby było w budżecie te 150.000 zł. , które nam Wielkopolska Agencja Rozwoju Regionalnego zalega i to nie jest wytyk. Tych pieniędzy nie mamy. Wobec powyższego wnioskuje żeby dokonać głębokiej analizy na najbliższy okres ( do końca grudnia nawet) żeby te braki pieniędzy nie zaważyły na wykonywaniu obowiązków statutowych tych szkół. Wnioskuje, żeby w najbliższym czasie spotkała się wspólnie Komisja Oświaty i Komisja Budżetu i zaprosić Państwa dyrektorów szkół . I do tego momentu, żeby dokładnie oszacowały i przeprowadziły w swoich jednostkach symulację finansową. Doprowadzić do wspólnych rozmów z udziałem Pana Burmistrza i Pani Skarbnik i na najbliższej sesji podjąć decyzję. Na pewno będzie to kredyt. Od tego nie uciekniemy, bo inaczej na dzień dzisiejszy nie jesteśmy nic w stanie wymyślić. Jaka to będzie wielkość kredytu, to określą podczas spotkania Burmistrz z dyrektorami szkół i Skarbnikiem.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że przed chwilą właśnie o tym mówił i ma nadzieję, że dyrektorzy szkół się zdeklarują i poszukają jakiś oszczędności i być może coś się znajdzie w budżecie gminy. Warunek jest taki, że musimy wspólnie zadziałać. Nie może być tak, że się nas stawia pod ścianą i w nas się wali dajcie i dajcie. Musimy wspólnie zadziałać to wtedy łatwiej będzie rozmawiać i coś będziemy szukać.

Pan Andrzej Horoszkiewicz Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu powiedział, że na pewno tak będą szukać oszczędności ale nie mniej jednak te oszczędności nie będą wynosiły aż 100.000zł. Już są robione oszczędności, bo w tym roku szkolnym nie ma płatnych zastępstw.

Nie może być tak, że szkoła zaoszczędzi 100.000 zł.

Pan Dyrektor SP w Reczu mówił, że jego obowiązkiem jest zaprotestować przeciwko proponowanej obniżce subwencji oświatowej o kwotę 100.000 zł. Rozumie skąd te kłopoty się biorą . Natomiast nie otrzymał do końca odpowiedzi dlaczego Szkoła Podstawowa w Reczu aż o tyle będzie miała zmniejszony budżet.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że dochodzi do tego, że gmina będzie musiała pokrywać wszystkie koszty oświaty. Rozważał możliwość podjęcia jakiegoś apelu w sprawie wydatków oświatowych, który skierować by należało do Sejmu RP, Premiera, bo tak dalej być nie może a gmina nie jest w stanie takiego ciężaru udźwignąć. W tej chwili dyskutujemy już 1,5 godziny i de facto jesteśmy w punkcie wyjścia.

Pan Dyrektor Szkoły Podstawowej w Reczu powiedział, że decyzja rządu jest, że organ prowadzący szkołę pokrywa koszty oświatowe w 25%. To jest wiadomo wszem i wobec.

Pan  Józef Romanowski przypomniał Panu Przewodniczącemu Rady Miejskiej, że zgłaszał wniosek w tej sprawie.

Pani Leonarda Cichorzewska Skarbnik Miejski wyjaśniała, dlaczego ta uchwała musi być podjęta, bo zbliża się okres sprawozdawczy, zamkniecie półrocza. W związku z tym zarówno my z budżetu i każda jednostka musi sporządzić z wykonania zadań sprawozdanie za I półrocze. To jest okres do dokonania szczegółowej analizy wykonania. Sprawozdanie to będzie rozpatrywane we wrześniu, bo do końca sierpnia jest termin sporządzania sprawozdań.

Proponowała w tej chwili podjąć uchwałę w takiej formie jaką zaproponowano a do problemu powrócić w późniejszym terminie.

Pan Burmistrz Recza Zbigniew Ligus dodał, że obowiązkiem dyrektora jest protestować, to prawda, ale ten protest jest skierowany w niewłaściwym kierunku dzisiaj. To samo jeśli chodzi o środowisko Lubieniowa. Państwo policzyło jakie są wskaźniki , w jaki sposób powinny szkoły dyskutować. Natomiast należy przeanalizować dlaczego te wskaźniki u nas, bo system organizacyjny jest bardzo dobry, bo na naszym terenie są tylko 3 szkoły. Inne gminy naszej wielkości maja po 5 szkół i tam dopiero jest problem. Trzeba się zastanowić, dlaczego na ten nasz system nie starcza nam środków. Być może coś jest nie tak z wydatkowaniem środków na jakieś tam zadania. Jak opracowywaliśmy regulamin wynagradzania dla nauczycieli, to Burmistrz słyszał opinie w innych gminach, że nasza gmina jest bardzo bogata. Burmistrz nie wie skąd to wynika, ale porównując te wskaźniki, to u nas jest to korzystniejsze, ale Burmistrz uważa, że jak dotąd należą się nauczycielom takie środki a szczególnie jakieś takie motywacyjne, ale do możliwości gminy. Ta dyskusja jest taka jak ustalać środki żeby były racjonalne i prorozwojowe.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zgłosił propozycję w związku z tym, że temat jest bardzo poważny, proponuje zwołać sesję na temat tylko oświaty zapraszając Kuratora, Posła.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej zapytał co to da?

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, żeby nie zakładać z góry, że to nic nie da.

Może w ten sposób należy wpływać na ustawodawców, żeby zmieniać dotychczasowe prawo.

Pan Robaczek Tadeusz Radny Rady Miejskiej poprosił o głos i powiedział, że padł wniosek Pana Radnego Romanowskiego i uważa, że wniosek jest słuszny, i prosił o przegłosowanie tego wniosku.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej powiedział, że Przewodniczący Komisji mogą zwołać posiedzenia bez specjalnej uchwały Rady. Do tego, żeby komisje spotkały się z dyrektorami szkół niepotrzebna jest uchwała Rady.

Panowie Robaczek Tadeusz Radny Rady miejskiej oraz Pan Józef Romanowski Radny rady Miejskiej prostowali, że nie chodzi o uchwałę lecz o przegłosowanie wniosku Pana Romanowskiego, który wcześniej zgłosił.

Pan Juszczyk Mieczysław radny Rady Miejskiej powiedział do Pana Przewodniczącego, że jest prosta sprawa. Chyba wychowanie człowieka jest najważniejszą sprawą. Bierze się kredyt na wszystko, to i na to też trzeba wziąć kredyt. Chyba nie ma ważniejszej sprawy jak wychowanie człowieka. A my marnujemy, cudujemy aby tylko nic nie ruszać. Wziąć kredyt i koniec. Spotkać się z dyrektorami i się dogadać, bo to nie są jacyś obcy ludzie.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że właśnie po to ma być zorganizowane takie spotkanie, żeby móc tam się porozumieć.

Pan Antosiewicz Tadeusz Przewodniczący Komisji Oświaty powiedział, że jest za tym, by takie spotkanie zorganizować i proponuje  zwołać posiedzenie w lipcu i sprawę przedyskutować.

Pan Matczak Edmund Przewodniczący komisji Budżetu również poparł powyższą wypowiedź i zadeklarował się zwołać posiedzenie w lipcu.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zamknął dyskusję na powyższy temat i poddał pod głosowanie wniosek Pana Radnego Józefa Romanowskiego w sprawie zwołania wspólnego posiedzenia Komisji Oświaty, Komisji Budżetu z udziałem dyrektorów szkół, Burmistrza i Pani Skarbnik na temat analizy budżetów szkół i budżetu gminy w celu znalezienia brakujących środków na oświatę.

Wniosek powyższy przyjęto jednogłośnie.

Pan Tadeusz Antosiewicz Przewodniczący komisji Oświaty zapytał, co na to Pan Burmistrz?

Pan Burmistrz odpowiedział, że wniosek jest jak najbardziej zasadny ale z zapisem szukania deficytu. Proponował, żeby przyjąć tą uchwałę, ale z takim zamysłem, po tym spotkaniu komisji, i po tym poszukaniu tych rzeczywistych środków i  ewentualnie przyszłych źródeł  finansowania tego deficytu zwiększali te środki sukcesywnie do końca roku tak, żeby na koniec roku zamknąć na zero, bo wiadomo, że dyrektorzy nie mogą przekroczyć dyscypliny budżetowej jak i Burmistrz. Czy takie stanowisko byłoby do przyjęcia.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej powiedział, że przed głosowaniem należy przedyskutować i rozwiać wątpliwości, ale to jest tak jak Pani Skarbnik tu powiedziała ta uchwała jest typowo porządkowa, bo mówi o tym ustawa o finansach publicznych, bo jeśli dostajemy jakieś środki lub jest jakiś ubytek, to my na bieżąco musimy dokonywać zmian budżetu. Dalsze rozmowy muszą być podjęte jak najszybciej i dziękuje przewodniczącym komisji, że się zadeklarowali zwołać posiedzenie wspólne.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej Ryszard Dobrzaniecki zamknął dyskusję na temat projektu uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r. i poddał projekt pod głosowanie  w brzmieniu podanym przez Burmistrza. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 11 za, 1 wstrzymujący się, 0 przeciwnych) podjęła uchwałę w sprawie zmiany budżetu gminy na 2006r., którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/248/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD. 15. Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2006r.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu. Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów ( 11 za, 1 wstrzymująca się, 0 przeciwnych) podjęła uchwałę w sprawie zmian w budżecie gminy na 2006r., którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/249/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD. 16. Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Gminy Recz, wykorzystywanych lub przeznaczonych na cele mieszkaniowe.

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Pan Burmistrz wyjaśniał, że ta uchwała musi być podjęta z uwagi na zmianę ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie.

W wyniku głosowania Rada Miejska  jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Gminy Recz, wykorzystywanych lub przeznaczonych na cele mieszkaniowe, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/250/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

W tym momencie za zgodą Przewodniczącego Rady Miejskiej opuściła salę obrad Pani Skowrońska Zenona Radna Rady Miejskiej i na sali znajduje się 11 radnych.

Jednogłośnie Rada Miejska zarządziła 10 minut przerwy w obradach.

Po przerwie obrady wznowiono.

 

AD. 17. Projekt uchwały w sprawie przejęcia nieodpłatnego nieruchomości zabudowanej położonej w Rybakach od Agencji Nieruchomości Rolnych na własność gminy Recz .

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu. Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska

Jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie przejęcia nieodpłatnego nieruchomości zabudowanej położonej w Rybakach od Agencji Nieruchomości Rolnych na własność gminy Recz , którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/251/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

 

AD. 18. Projekt uchwały w sprawie przejęcia nieodpłatnego nieruchomości zabudowanej położonej w Pomieniu od Agencji Nieruchomości Rolnych na własność gminy Recz.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu. Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska

Jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie przejęcia nieodpłatnego nieruchomości zabudowanej położonej w Pomieniu od Agencji Nieruchomości Rolnych na własność gminy Recz, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/252/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

AD. 19. Projekt uchwały w sprawie przystąpienia Gminy Recz do Stowarzyszenia

       ,, Lokalna Organizacja Turystyczna 53”.

 

Pan Ryszard Dobrzaniecki Przewodniczący Rady Miejskiej odczytał opinie i wnioski komisji, które stanowią załącznik do niniejszego protokółu.

Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza  proponował, żeby nie zmieniać § 30 załączonego Statutu, ponieważ samo stowarzyszenie  ten zapis poprawi. Z inicjatywy powiatu myśliborskiego i choszczeńskiego powstała taka inicjatywa. W wyniku tego działania powstanie produkt promocyjny i będzie większa skuteczność działania. Ponadto można pozyskiwać środki na rozwój turystyki. Nazwa stowarzyszenia jest tymczasowa i dlatego LOT 53, ponieważ położenie geograficzne jest  koło 53 równoleżnika. Składki są w miarę niskie a w miarę rozwoju stowarzyszenia można będzie je zwiększać. Obecnie składki wynoszą 600 zł. rocznie

Pan Krzysztof Cymerman w imieniu Komisji ds. GKiM, Samorządu i Porządku Publicznego wycofał wniosek Komisji o zmianę zapisu w §30.

Dyskusji nad projektem uchwały nie stwierdzono. Projekt uchwały poddano pod głosowanie. W wyniku głosowania Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia Gminy Recz do Stowarzyszenia  ,, Lokalna Organizacja Turystyczna 53”, którą zarejestrowano pod Nr XXXVI/253/06 i która stanowi załącznik do niniejszego protokółu.

 

Za zgodą Przewodniczącego Rady Miejskiej opuścił salę obrad Pan Tadeusz Antosiewicz Radny Rady Miejskiej i na sali znajduje się obecnie 1 radnych.

 

AD. 20. Informacja o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.

 

Pan Zajączkowski Zbigniew  zapytał, czy nie dało by się przy okazji remontu chodników na ul. Środkowej zrobić chodnika po obu stronach Rynku?

Pan Burmistrz odpowiadał, że w tej chwili nie planuje się remontu chodników na Rynku . Do remontu chodników na ul. Środkowej gmina dołoży około 7 tys. zł. na te drugą część ulicy i to może nie wystarczyć do zakończenia chodnika ale Burmistrz prowadzi rozmowy z przedsiębiorcami, którzy mają w tej okolicy podmioty gospodarcze i chętnie się zgodzili na pokrycie części kosztów przy ich podmiotach. Burmistrz ma wątpliwości czy zasadne jest wykonanie tych dwóch chodniczków na Rynku, ponieważ jesteśmy przed kompleksową modernizacją łącznie z nawierzchnią.. Jeśli teraz zainwestujemy, to za jakiś czas trzeba będzie wchodzić tam ponownie.

Pan Zbigniew Zajączkowski dodał, że miał na myśli taki remont doraźny tych chodników na Rynku.

Pan Juszczyk Mieczysław powiedział, że przy Ośrodku Zdrowia, to chory człowiek nie może wejść na te schodki, ponieważ te płyty są ruchome i jeszcze ta kratka. Coś trzeba z tym zrobić. Prosił, żeby wpłynąć na to, żeby to i żeby właściciel budynku zadbał o bezpieczne wejście do przychodni, bo tam zdrowi nie chodzą tylko chorzy ludzie.

 Na tym zakończono ten punkt .

                                       

 

AD. 21. Informacja Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie między sesyjnym.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że podstawową sprawą było przygotowanie dzisiejszej sesji, dyżury w biurze Rady Miejskiej wspólnie z Zastępcą , udział w Radzie Powiatu, udział w różnych imprezach organizowanych na terenie gminy m.in. w Lubieniowie Dzień Dziecka, sponsorowanie nagród , upominków, pucharów.

To wszystko.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej zapytał, czy Pan Przewodniczący Rady Miejskiej będzie informował o pismach, które podawane są do wiadomości Rady Miejskiej?

Pan Przewodniczący Rady miejskiej zapytał, o które pisma chodzi.

Pan Józef Romanowski Radny Rady Miejskiej odpowiedział, że chodzi o pismo mieszkańca Pana Dawida Iwacha, które było kierowane do Pana Burmistrza i do wiadomości Rady Miejskiej.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej Ryszard Dobrzaniecki odpowiedział, że o tym decyduje Przewodniczący Rady jeśli Pan Radny zna Statut Gminy i jeśli zajdzie potrzeba, to Pan Przewodniczący Rady Miejskiej na następnej sesji ten temat przedstawi, bo na razie sprawa jest załatwiana przez Burmistrza. Po wyjaśnieniu przez Pana Burmistrza temat będzie przedstawiony w jaki sposób sprawa została załatwiona. Podał, że chodzi o sprzedaż działki w mieście Recz .

 

AD.22. Interpelacje, wnioski i zapytania radnych oraz

AD.23. Wolne wnioski i zapytania i AD.24. Odpowiedzi na interpelacje, wolne wnioski i zapytania.

 

Interpelacje, wnioski i zapytania radnych kolejno zgłaszali:

Pan Juszczyk Mieczysław mówił, że dwa miesiące temu odbyło się zebranie mieszkańców w Grabowcu i Pan Burmistrz obiecał mieszkańcom zrobić ogródek dla dzieci ale niestety tylko wykoszono ten plac byle jak. Rozchodzi się o huśtawki. Nie zrobiono do tej pory nic. Dzieci się huśtają na tych popsutych huśtawkach i może dojść do wypadku i kto to za to będzie odpowiadał. Kobiety wczoraj mi mówiły, że jeśli tego nie chcą naprawić to niech to zabiorą, bo jest to niebezpieczne dla dzieci.

Następnie mówił, że był z Panem Romanowskim Józefem w Jarostowie i tam powiedziano, że  pracownik gminny nie ma kosy. Zwrócił się następnie wprost do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej obwiniając go za brak sesji wyjazdowej, bo by się dużo o wioskach Rada dowiedziała. A tak to wszystko zarośnięte, zachwaszczone i nikt się tym nie interesuje.

W Rybakach Pani Sołtys mówiła Radnemu, że rozleciała się piaskownica i duże gwoździe wystają i nikt się tym nie interesuje w tym wypadku tylko głaszczecie ten ogródek tu dla dzieci, bo to jest pokaz. Chociaż nie powie o tym budynku Środkowa 1, bo tu się głaska, cuduje a tam się chałupa wali i taki macie pogląd na to wszystko. Tak zakończył swoją wypowiedź Pan Radny Juszczyk.

Pan Tadeusz Robaczek wnioskował o dokonanie przeglądu placów zabaw dla dzieci i te, które grożą niebezpieczeństwem żeby je zabrać z placu, skasować i wywieźć na złom żeby się nie stało takie nieszczęście, które niedawno oglądaliśmy w telewizji i wszyscy wiemy o co chodzi. Nie usztywniona huśtawka była powodem nieszczęścia. Ponowił wniosek formalny o dokonanie przeglądu wszystkich takich urządzeń, nazwijmy to rekreacyjnych na placu zabaw dla dzieci. Co można uzupełnić, to uzupełnić a co się nie nadaje, to lepiej to sprzedać na złom. To jest wniosek pierwszy.

Drugie, to chciałby Panu Burmistrzowi podziękować za zabranie tej skrzynki energetycznej o którą prosił, bo naprawdę tam było wielkie niebezpieczeństwo. Skrzynkę tą zlikwidowano. No i na pewno nie będzie już programu ,,Pod napięciem”. Za to w imieniu mieszkańców podziękował panu Burmistrzowi.

Następne pytanie ma, które zgłosiła Pani Misiek Mariola Sołtys Wsi Rybaki do którego dołączają się mieszkańcy okolicznych wiosek Sokolińca, czy Suliborza. Chodzi o to, że te wioski, które nie mają szkół są po prostu są zapomniane w organizacji wypoczynku letniego dla dzieci i młodzieży. O co tu chodzi? Oferuje się tutaj Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, który ma w swoim programie zajęcia, dyskoteki itd. itd. Chodzi o to, żeby jakoś wygospodarować środki chociaż na jeden autobus, którym by mogły dzieci z wiosek przyjechać, bo te dzieci są naprawdę najbardziej pokrzywdzone. To nie jest tak, że ja znowu zgłaszam ale ja zgłaszam temat i zapytuję, co Pan zaproponuje. Pomóżmy tym dzieciom.

Ostanie ma takie pytanie do wszystkich tu obecnych, czy ktoś z Pań, Panów przyznaje się do napisania artykułu do tygodnika ,,NIE”, z którego zrobiono utwór wyimaginowany pod tytułem ,,Szatan z III klasy”. Może tylko powiedzieć, że pokłosiem tego artykułu, Pan Przewodniczący Rady Miejskiej o tym wie, jest to, że w stosunku do Księdza Proboszcza, zaczęły się pisma, które nie tylko obrażają ale jeszcze są i pogróżki. Jeszcze raz się pytał, czy ktoś  z tu obecnych, bo żeby taki artykuł napisać musiał mieć dokumenty albo z Rady Miejskiej albo z tych nagrań, które były nagrywane. Nie ma innej możliwości, jak ktoś przeczytał ten artykuł. Jeszcze raz mówię, nie ma innej możliwości. Na tym zakończył Pan Radny Robaczek.

Pan Juszczyk Mieczysław powiedział, że ten ktoś wypromował jakoś Recz, bo jest tam napisane przy jakiej trasie leży Recz. Panie Burmistrzu  zrobił reklamę jak trzeba dla Recza, bo Polska cała wie gdzie Recz się znajduje a my się tu martwimy jak to ciężko wypromować Recz.

Pan Matczak Edmund powiedział, że chodzi o mieszkanie, które znajduje się przy hydroforni. To jest mieszkanie wykupione od Agencji po to, żeby tylko premię gwarancyjna otrzymać. To mieszkanie stoi puste i w tej chwili zagnieździły się tam pszczoły, z którego zrobił się jeden wielki ul. Trzeba coś z tym mieszkaniem zrobić, bo mieszkanie to się dewastuje, nie wiadomo czy jest płacony podatek, ale głównie chodzi o te pszczoły, bo dzieci mogą być pogryzione przez te pszczoły.

Drugi wniosek jaki zgłosił Pan Matczak to chodzi o plażę w Żeliszewie. Przy wyjeździe z tej plaży na tą drogę to tam powinien być ustawiony znak ,,STOP”, bo tam już dwa razy by doszło do jakiegoś wypadku drogowego. Tam w okresie letnim może dojść do tragedii.

Był tam Pan Radny na plaży ale nie stwierdził ani jednego śmietnika a sezon już w pełni.

Pan Józef Romanowski powiedział, że chciałby na wstępie żeby nie mówić, że tylko dokłada, chciałby też Panu Burmistrzowi podziękować za trwające prace nad wykonaniem toalety miejskiej.

Następna sprawa troszeczkę mniejsza, ale prosi, żeby zwrócić się do właściciela o naprawę muru koło piekarni firmy NYKIEL. Prosił o zajęcie się ta sprawą.

Następny wniosek wynikający z wspólnej podróży z Panem Juszczykiem a mianowicie droga przy wyjeździe z Lubieniowa do Jarostowa jest w bardzo złym stanie, jest fatalna. Nie wie Radny czy jest to droga gminna czy powiatowa ale koło można urwać.

Następny wniosek jak wcześniej wspominał Pan Iwach zwrócił się do Pana Radnego, bo jest bezradny w swoich działaniach, żeby jego sprawę postawić na sesji Rady Miejskiej żeby ta sprawa nabrała trochę szerszego publicznego kręgu. Mianowicie chodzi o to, że ten Pan został odcięty od drogi dojazdowej. To jest niemożliwością, żeby kupując działkę i teraz ta działka żeby nie miała dojazdu. To co helikopterem ma tam lądować? Prośba jest taka, żeby naprawdę tę sprawę wyjaśnić.

Następna sprawa to jest nowy Pan Prezes ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu i jeszcze konkurs się nie odbył a firmuje pieczątką ,, prezes”. Chociaż ,,p.o.”  by pisał, bo konkurs się jeszcze nie odbył i nie może firmować swoich decyzji pieczątką ,,prezes”.

Zapytał z jakich przyczyn został zwolniony Pan Andrzej Pater dotychczasowy Prezes ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. w Reczu?

Zwrócił się z zapytaniem do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej mówiąc, że nie wie czy Pan Przewodniczący ma jakąś ścisłą ochronę, czy przywileje ale Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej nie ukazało się oświadczenie majątkowe w Biuletynie Informacji Publicznej.

Pan Przewodniczący Rady miejskiej odpowiedział, że to nie do niego takie pytanie, bo Pan Przewodniczący oświadczenie majątkowe złożył w ustawowym terminie.

Wobec powyższej odpowiedzi Pan Józef Romanowski skierował to pytanie do Pana Burmistrza powtarzając, że nie ma oświadczenia majątkowego Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej w BIP.

Panie Burmistrzu, ja nie chciałem przy gościach tu mówić, ale należało by się przyjrzeć naszej stronie internetowej reczowskiej. Na tej stronie są dwa herby Recza. Na stronie jak się od razu otwiera jest inny herb a później jak się BIP otwiera jest inny herb.

Dalej mówił, że na ostatniej sesji zgłaszał wniosek i Pan Burmistrz potwierdził, że na wiosnę będzie przeprowadzony przegląd drogi, tej ścieżki rowerowej Pomień-Żeliszewo. Wczoraj byliśmy z Panem Tadeuszem samochodem i ścieżka jest nieprzejezdna, nie używana a miał być przeprowadzony przegląd i poprawa tej europejskiej ścieżki rowerowej w ramach gwarancji, bo jeszcze gwarancja jest. Jak dobrze pamiętam to na trzy lata jest gwarancja na tę ścieżkę i warto by było z tej gwarancji skorzystać.

I ostatnia sprawa to na stronie internetowej www.recz.com.pl  po ukazaniu się tego artykułu w NIE jak zwykle ja już jestem tak obity jak zgniłe jabłko pod moim nazwiskiem posypały się pewne oszczerstwa i sugestie, że to ja spowodowałem, że Recz jest teraz znany nawet w gazecie NIE dzięki moim działaniom. Oświadczam, że ja nic nie przyłożyłem do tej sprawy, żadnej ani kropki. Natomiast zadam pytanie i proszę Panie Przewodniczący jako, że Pan jest Przewodniczącym Rady a nie ma tego Pana dzisiaj obecnego moje pytanie skierować do tego Pana. Pytanie a nie stwierdzenie, a nie oskarżenie, żeby po prostu dobrze mnie zrozumieć, żeby mi nie założyć sprawy. To jest tylko pytanie, czy Pan Radny Kowalewski udzielił piśmie, gazecie NIE  wywiadu. Takie pytanie proszę zadać Panu Kowalewskiemu.

Nie zada Pan jako Przewodniczący Rady?

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej odpowiedział, że nie zada takiego pytania, ponieważ nie leży to w kompetencjach Rady a jeżeli Pana Romanowskiego to interesuje, to prosił, żeby wprost zadać to pytanie Panu Kowalewskiemu kiedy będzie na sesji.

Pan Barna Stanisław powiedział, że chce zgłosić wniosek w sprawie wykaszania dróg na naszym terenie. Chodzi o drogi powiatowe i gminne, bo nie ma widoczności w pasach drogowych oraz na zakrętach dróg. Prosił o podejście do tych spraw poważnie, ponieważ sam miał z tego powodu przykre zdarzenie i dzięki manewrom samochodem uniknął wypadku drogowego. Przejechanie kosiarką rotacyjną to nie jest załatwienie sprawy, ponieważ należy wykosić cały pas drogowy. To dotyczy dróg powiatowych.

Nasze drogi gminne  zwłaszcza z Jarostowa, z Pamięcina, bo od sołtysów są takie wnioski też należy wykosić pobocza.

Odniósł się następnie do odstąpienia frezu na teren gminy Choszczno w ramach współpracy i zaproponował, żeby w pierwszej kolejności wyremontować nasze drogi np. Pomień- Żeliszewo czy Jarostowo-Pomień, czy ta Chełpiła, czy jak prosiłem o skrzyżowania w stronę Lubieniowa. Prosiłem już wiele razy i mam obiecane, że do końca czerwca to zrobią. Czy to ciężko jest to zrobić? W budżecie gminy na ten cel są zapisane środki. Z ,,Komunalnika” ludzie tylko zasypują ziemią te dziury zamiast wysypać destruktem, bo jesienią ponownie będę zgłaszał ten sam problem i powiecie, że jesienią jest mokro i nie da się tego zrobić a szkoda jest tego grysu naszego oddać na teren obcy i nie zrobić u siebie. Gdyby użyto grysu do zasypania tych dziur, to na jakiś dłuższy czas byłby problem załatwiony, bo dotychczas nie jest to dobrze zrobione a pieniądze z budżetu gminy idą.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zapytał:

-         Czy są jakieś dodatkowe informacje na temat uruchomienia komunikacji kolejowej Stargard Szcz.-Kalisz Pomorski?

-         Na poprzedniej sesji rozmawialiśmy o ściekach w Sokolińcu i miała gmina podjąć działania administracyjne w celu likwidacji wycieków z tego szamba. Chciałby się dowiedzieć jakie działania zostały podjęte.

-         Pan Pocha Leon z Promenady zapytał o remont dachu na tym budynku. Chodzi konkretnie o to czy będzie remontowany dach i kiedy.

Pan Matczak Edmund zapytał, czy jest jeszcze dużo tego destruktu?

Pan Zajączkowski Zbigniew wyjaśniał, że z dyskusji wynika, że Komunalnik ma wszystkie drogi gminne wysypać destruktem. Druga sprawa Pan Radny Barna mówił, że są pieniądze w budżecie gminy na drogi ale trzeba wiedzieć ile tych pieniędzy jest. Po drugie jeśli jest w zadaniu utrzymanie dróg gminnych żużlowych czy jakiś tam, to nie znaczy, że one mają być wysypane destruktem. Wskazał na drogę do leśniczówki, która została wyrównana i jest przejezdna. Jeśli mamy wysypywać te drogi destruktem, to może trzeba kupić tego frezu.

Pan Barna Stanisław informował, że ostatnio spotkał się z tym  panem i powiedział, że było obiecane, że będzie nawiezione tego frezu w te miejsca gdzie te dziury są i gdzie ta woda stoi.

Pan Zajączkowski odpowiadał, że ich prosił ten Pan, żeby specjalnie jej nie ruszać, bo on częściowy zrobił ją sam od szkółki leśnej w kierunku leśniczówki.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zapytał ile tego frezu zostało? 500 ton, bo 200 wyjechało, to ile jeszcze zostało?

Pan Zajączkowski Zbigniew odpowiedział, że na pewno nie ma tyle.

Pan Matczak Edmund powiedział, że jakaś tam wymiana w ramach współpracy między powiatem była ale na naszym terenie też są drogi do zrobienia. Nie należy wywozić tego frezu na inną gminę. Mieszkańcy sami chcą przyjechać po ten frez i sami wysypać ten frez na te drogi miejscami.

Pan Barna Stanisław dodał, że miał obiecane przez Pana Burmistrza i przez Pana Krzysztofa Lipkę, że będzie ten frez nawieziony na te drogi o których mówił nie raz. Do dzisiaj nie ma, bo przywieziono pół przyczepy, wywalono i nikt tego nie rozgarnął. Przez pół roku było obiecane, że jak się zrobi ciepło do końca kwietnia, później następne pismo z ,,Komunalnika” do końca czerwca będą wozić, pisma były przysyłane, terminy upływają a drogi nie są robione. Gdy tym czasem frez jest wypuszczany z naszej gminy na inną gminę, która jest mądrzejsza i robi swoje drogi tym sposobem. A można było u nas zrobić i to tanim kosztem, bo ,,Komunalnik” ma ciągniki i można było nawieźć na te nasze drogi. Tylko troszeczkę się nie chce i najlepiej puścić dwóch ludzi, staną na szynę i pospychają  troszeczkę, pozaciągają i latem jest w porządku. Natomiast jak przyjdą deszcze, to cały czas problem się powtarza i do Pana Burmistrza wnioski są składane i aż nie przyjemnie jest zgłaszać te same wnioski. Tak wygląda, że nikt nie chce mnie wysłuchać i zrobić to o co proszę.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przywołał Panów radnych do porządku z uwagi na fakt, że zaczęto wymieniać zdania między sobą bez proszenia o zabranie głosu. Przypomniał, że Rada Miejska uchwaliła program naprawy dróg gminnych, uchwalono na ten cel określone środki. W ubiegłym roku Komisja Rewizyjna sprawdzała jakość wykonanych napraw na drogach gminnych i oceniła je dobrze i nie miała żadnych zastrzeżeń i pomału będziemy dochodzili do dobrych dróg gminnych.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zaproponował, żeby znaleźć jakieś środki i wywieźć ten frez na drogi tam gdzie jest to możliwe i zapomnieć o problemach, bo za miesiąc lub za dwa nie ruszy się tego żadnym sprzętem.

Pan Barna Stanisław poparł powyższy wniosek.

Pan Matczak Edmund mówił, że kiedyś Radni mówili, że żużlówka była dobra a teraz jest niedobra, bo on uważa, że jest dobra.

Pan Juszczyk Mieczysław stwierdził, że mówiono, że wnioski należy składać na piśmie. No i w Nętkowie w tym bloku  robiono kanalizację między innymi tam gdzie ja mieszkałem. Tam nawieziono nie piasku tylko mułu. I tam ludzie toną w błocie. Jak jest sucho to dobrze ale jak jest mokro to nikt nie przejdzie. Prosiłem Pana Burmistrza parę razy i złożyłem wniosek na piśmie żeby tym ludziom trochę tego frezu dać żeby chociaż te ścieżki  tym ludziom porobić żeby weszli do mieszkania. Gdzie tam nie doczekałem się. Ja zawsze będę mówił dlaczego nie ma sesji wyjazdowej to dopiero byście się dowiedzieli jakie ludzie problemy mają a tak nic nie wiecie. Panie Burmistrzu mijają cztery lata a pan tylko w ogródki wierzy. Trochę młodzieży Pan podszedł i jakieś tam ekrany i koniec na tym. No to jest praca Pana przez cztery lata.

Pan Packań Andrzej powiedział, że dziwi się, że osoba pełniąca obowiązki Prezesa ZUH ,,Komunalnik” sp. z o.o. przez 1,5 miesiąca ma takie zaufanie, że dysponuje towarem deficytowym i wywozi destrukt do Dominikowa. Ja się pytam gdzie jest Burmistrz jako organ założycielski i dlaczego nie kontroluje tego człowieka. Osoba przychodzi z zewnątrz i w ciągu półtora miesiąca wyprowadza destrukt z naszej gminy, który powinien być położony na nasze drogi a Pan nic nie działa w tym kierunku, nie nadzoruje tego.

Pan Stekiel Andrzej Sołtys wsi Lubieniów chciał podziękować wspólnie Wysokiej Radzie, Panu Burmistrzowi za wykonanie oświetlenia na ulicy w Lubieniowie, na tej ulicy, którą nazywał złodziejską.

Następnie poinformował, że w Lubieniowie Stowarzyszenie Rozwoju Wsi wspólnie z mieszkańcami wykonuje plac zabaw dla dzieci. Panu Burmistrzowi podziękował za farbę na pomalowanie ogrodzenia placu. Panu Przewodniczącemu Rady Miejskiej podziękował za wkład finansowy do tego placu zabaw. Brakuje nam jeszcze koszy na śmieci, brakuje nam piaskownicy. Chciałby się spytać Pana Burmistrza, bo ruszył finał unijnego programu ,,Odnowa Wsi” i nasze województwo otrzymało 13,5 mln. zł. na place zabaw i świetlice na wioskach. Zapytał więc, czy nasza gmina złożyła jakiś wniosek do tego programu.

Następna sprawa to ogród przykościelny został zbudowany ze środków wiejskich a utrzymanie tego ogrodu będzie z pieniędzy podatników. Więc podatnicy powinni decydować jaka to będzie nazwa i rozpisać konkurs na nazwę tego ogrodu i to będzie wszystko.

Pani Misiek Mariola Sołtys Wsi Rybaki powiedziała, że nawiązując do tych piaskownic, to chciałaby żeby ktoś z gminy kontrolował wykonywanie zadań przez pracowników interwencyjnych bo była taka sytuacja, że przywieziono piach do piaskownicy. I gdyby nie przyszła mama i nie powiedziała, że przywieziono piach, to sołtys by nie wiedział, że piach przywieziono bo było go tak mało. Nie wiem, czy oni mają jakiś limit tego piachu na piaskownicę. Trzeba zwrócić na to uwagę.

Pani Wojtysiak  Bogusława Sołtys Wsi Sulibórz  wnioskowała o przegląd placów zabaw poprzez sesję wyjazdową. Podziękowała Panu Burmistrzowi za 200 zł., które przeznaczono na organizację imprezy z okazji Dnia Dziecka, bo impreza była udana i dzieci były bardzo zadowolone.

Pan Grzelak Leon powiedział, że jest bardzo ładny program wypoczynku letniego przedstawiony przez miejsko-Gminny Ośrodek pomocy Społecznej w Reczu i szkoda, że on dotyczy tylko 20 dzieci. Program ,, Bezpieczne Wakacje” zawsze był organizowany na różnych wioskach. W tej chwili nie wiadomo gdzie to będzie. Jest też w programie  wyjazd do Korytowa, wakacyjne zabawy i zapytał, czy nie można tego połączyć z jakimiś miejscowościami wiejskimi, bo nie mówi, że wszystkimi ale z jakąś miejscowością wiejską.

Szkoły nam nic nie oferują, bo jedynie Gimnazjum i to tylko dla dzieci z miasta.

Druga kwestia to wie, że do biura Rady Miejskiej dotarło pismo od pracowników ,,Komunalnika” w sprawie zwolnienia Pana Patera Andrzeja. Wiadomo, że decyzji o zwolnieniu nie cofniemy ale to pismo powinno być odczytane, ponieważ podpisało się pod tym około 30 pracowników.

Na zakończenie swego wystąpienia podziękował Panu Przewodniczącemu Rady Miejskiej i Panu Zastępcy Przewodniczącego Rady Miejskiej za wsparcie finansowe festynu z okazji Dnia Dziecka pod nazwą ,,Mieszkańcy Sokolińca Razem”. Festyn się odbył, impreza była udana, w której uczestniczyło bardzo dużo dzieci i były bardzo zadowolone.

Pani Misiek Mariolą zapytała, czy Miejsko-Gminny Dom Kultury mógłby zorganizować dowiezienie dzieci, czy mógłby znaleźć na ten cel pieniądze. Odnosi wrażenie, że działalność Domu Kultury opiera się tylko na dzieciach z miasta. Powiedziała, że nie koniecznie dzieci ze wsi należy wieźć do miasta ale równie dobrze pracownicy Domu Kultury mogą przyjechać do wsi np. do Rybak np. Pani Łońska z kółka plastycznego czy inni. Latem jest ciepło i można malować w plenerze.

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że w porządku obrad dzisiejszej sesji był punkt ,, Informacja na temat przygotowania letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży (OPS, Szkoły, Dom Kultury) i przy tym punkcie nie stwierdzono żadnej dyskusji.

Pani Misiek Mariola odpowiedziała, że ten punkt tak przeszedł, że nawet nie zauważyła kiedy, bo nie było żadnej dyskusji na ten temat.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej ocenił tą informację jako kpinę zupełną, bo nie było nad czym dyskutować, bo co dyrektorzy przedstawili. Wstyd, to lepiej w ogóle nie dyskutować.

 

AD. 25. Odpowiedzi na interpelacje, wnioski i zapytania radnych oraz na wolne wnioski i zapytania.

 

Na interpelacje, wnioski i zapytania radnych oraz wolne wnioski i zapytania odpowiadał Pan Zbigniew Ligus Burmistrz Recza w sposób następujący:

 

Pan Zbigniew Ligus burmistrz Recza stwierdził, że bardzo dużo tematów było podjętych dzisiaj i właściwie trochę się pogubi. Wtedy kiedy mamy do przedyskutowania jakiś program i skierować tam środki to nie dyskutujemy. Natomiast na sesji są kierowane właściwie nie wiadomo do kogo, zapytania czy Pan Burmistrz zorganizuje tam gdzieś zabawy, czy Pan Burmistrz  załata tam gdzieś dziurę w drodze itd. itd. Powinniśmy o tym rozmawiać wtedy kiedy szukamy rozwiązań. Burmistrz uważa, że Państwa wnioski są zasadne i trzeba tylko znaleźć rozwiązania.

Dalej ustosunkował się do zgłaszanych problemów. I

-         w sprawie placów zabaw, że w Grabowcu huśtawki są popsute to jak najbardziej przyjęto do realizacji,

-         w sprawie popsutych piaskownic to rzeczywiście potwierdził, że stare drewniane obudowania są do wymiany. Mamy obiecane w ramach ,,Kupieckiego szlaku” trochę tych żerdzi, które trzeba okorować i z tych żerdzi będziemy te piaskownice naprawiać.

Nie jest to za darmo, bo żerdzie są kupowane ale do wykorzystania sensownego.

Wnioski są zapisywane w protokole i będą kierowane do pracowników ale gdzieś może się zdarzyć, że któryś z pracowników nie pojechał do danej miejscowości i nie zauważył, to proszę sygnalizować bezpośrednio do Pana Jana Witka, który przypilnuje tam gdzie będą potrzebne wymiany, to pracownicy wymienią.

Pan Grzelak Leon informował Burmistrza, że była 1 przyczepa na trzy wioski.

Jeśli chodzi o piach do piaskownic to jest śmieszne, żeby Burmistrz dowiadywał się o tym na sesji. Dlatego jeśli był problem, że gdzieś tego piachu za mało przywieziono to należy powiadomić natychmiast Burmistrza, bo Burmistrz nie uzgadniał takiego limitu, bo to nie są takie wielkie pieniądze. Burmistrz zleca wykonanie zadania i ma być ono dobrze wykonane i jeśli gdzieś jest źle wykonane, to prosił o zgłaszanie takich interwencji bezpośrednio Burmistrzowi a nie czekać na sesję.

Burmistrz wie, że Państwo radni mówią, że jak się zgłosi jakąś uwagę na sesji, to ona jest skutecznie załatwiona a Burmistrz uważa, że nie jest skuteczniejsza.

Pan Barna Stanisław informował, że chodzi i prosi w pewnych sprawach i nie ma efektu ale nie chce rzucać tu nazwisk urzędników.

            Burmistrz wyjaśnił, że Burmistrz jest od przyjmowania skarg na pracowników, którzy nie wykonują swojej pracy.

-         W sprawie podziękowań Burmistrzowi za wykonanie zadań Burmistrz prostował, że nie należy jemu dziękować, bo jest to planowa realizacja zadań, które zapisywaliśmy w planach wieloletnich, które kiedyś były uchwalone i dzisiaj to realizujemy. To nie jest jakaś Burmistrza dobra wola, bo to jest konsekwencja naszego działania. Burmistrz cieszy się, że to zaczyna działać właściwie. Burmistrza cieszy, że ochotnicze straże pożarne, sołectwa, stowarzyszenia uaktywniły się i pozyskują środki na realizację własnych zadań. Tam gdzie jest aktywność, to pojawiają się nowe inicjatywy np. w Lubieniowie, gdzie powstało Małe Przedszkole i w związku z tym musiało się uaktywnić stowarzyszenie. A dzisiaj to stowarzyszenie nowe zadania realizuje. Wspaniała sprawa. W takich sytuacjach gmina chętnie pomaga, bo to będzie zadbane.

-         W sprawie wypoczynku letniego było bardzo dużo głosów.  Jeśli chodzi o Dom Kultury to wnioskował Burmistrz wcześniej i nie będzie ich już ponawiał, jest połowa roku, sprawozdania były. Jeśli Dom Kultury ma takie możliwości, by wyjeżdżać na teren wiejski, to oczywiście może to robić, bo to jest suwerenna decyzja Domu Kultury. Z domem Kultury jest podobnie jak ze szkołami. Przyznajemy na działalność dotację i szkoły nas informują o wydatkach realizowanych w ramach dotacji. Natomiast nikt inny nie mówi o tych zadaniach wykonanych. Podobnie jest w Domu Kultury. Nam chodzi o efektywność działania i my na tej podstawie świadomie kierujemy środki z budżetu gminy. Dobrze się dzieje, że zauważamy, że to na co dajemy środki są dobrze wykorzystywane i zgodnie z naszymi oczekiwaniami.. Są sprawozdania i można porównać ile i gdzie. Burmistrz uważa, że instytucje kultury powinny pracować wtedy kiedy jest na to oczekiwanie czyli w godzinach po południowych czyli wtedy kiedy nie pracują szkoły.

-          w sprawie wygospodarowania autobusu, to też Burmistrz powiedział, że nie będzie tym zajmował, bo od tego są szkoły, jednostki i zawsze jest jakaś możliwość. Przede wszystkim zaczynamy od tego, że poszukujemy pieniędzy, mówimy. Że mamy tyle i potrzebujemy jeszcze tyle. Na to zawsze znajdą się pieniądze, bo to nie są aż tak duże wydatki.

-         W sprawie mieszkania przy hydroforni gdzie zagnieździł się rój pszczeli  wyjaśniał, że podobnych problemów na terenie gminy jest kilka, gdzie nie można znaleźć właściciela i nie możemy tam ingerować ale możemy wysłać tam inspektora z nadzoru budowlanego. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo związane z pszczołami, to najwyżej możemy tam straż nasłać i spróbować usunąć to zagrożenie, bo straż to robi w ramach swoich obowiązków. Jeśli właściciel nie płaci podatku, to wszczynamy postępowanie egzekucyjne.

-         W sprawie wyjazdu z plaży Żeliszewo i ustawienie znaku STOP Burmistrz uważa, że można tam ustawić taki znak. Spróbujemy to sprawdzić.

-         W sprawie śmietników nad jeziorem to burmistrz przypomniał, że  OSP otrzymała ten teren pod opiekę i jeśli nie ma tych śmietników to należy to zgłosić, zadzwonić i to załatwić Tam jest po prostu gospodarz.

-         W sprawie naprawy muru wniosek jak najbardziej zasadny i skierujemy pismo w tej sprawie do właściciela piekarni.

-         W sprawie drogi powiatowej Lubieniów-Jarostowo w fatalnym stanie Burmistrz zgadza się z tym i jest nie wykoszona. Kolejny raz zwrócimy się do naszych radnych z Rady powiatu w tej sprawie po to żeby nam pomogli wyegzekwować obowiązki od zarządcy drogi. Drogi powiatowe też muszą być utrzymane we właściwym standardzie tak samo jak nasze gminne drogi.

Pan Barna Stanisław dodał, że Wicestarosta obiecywał, że te drogi będą utrzymane należycie, bo jest więcej pieniędzy w tym roku.

-         w sprawie zwolnienia Prezesa Komunalnika Burmistrz odpisywał pracownikom Komunalnika i również do wiadomości Przewodniczącego Rady Miejskiej. Jest to uprawnienie Burmistrza i Rady Nadzorczej Spółki. Została podjęta taka decyzja i jedynym argumentem jest sytuacja jaka była w firmie. Na różnych spotkaniach informowano, że ta trudna sytuacja jaka jest w firmie to wynika z stąd, że zawinił Burmistrz, bo coś tam nie wykonał, bo za mało pieniędzy itd. itd. Pod koniec ubiegłego roku  Rada Nadzorcza otrzymała informację, że w zasadzie rok się pozytywnie zakończy i że bezpiecznie możemy myśleć o następnym roku. Po tym na początku roku 2006  okazało się, że nie dość, że pojawił się deficyt w firmie na około 56.000 zł., to jeszcze  przez pierwsze dwa miesiące jest strata około 200.000 zł. Ten stan bardzo nas zaniepokoiło. Rozmawialiśmy z Panem Prezesem i przypominacie sobie Państwo, że Rada Miejska podejmowała uchwałę w sprawie poręczenia kredytu ale bank nie chciał jej realizować czyli bank twierdził , że nie jest dobrze w firmie i nie powinien udzielać tego kredytu. Wtedy Rada Nadzorcza podjęła decyzję o wykonaniu audytu, o kontroli biegłego rewidenta i jednocześnie z Panem Prezesem  rozmawiałem, żeby negocjował z bankiem i żeby przedstawił jakiś program naprawczy no bo mogą się zdarzyć różne sytuacje. Takie były uzgodnienia w tej sprawie. Bank odblokował tą sprawę ale chciał etapami realizować kredyt, chciał jednocześnie mieć nadzór i kontrolować. Kiedy otrzymaliśmy raport biegłego rewidenta o tych wielkościach strat które tam wystąpiły i biegły rewident na spotkaniu na sali narad mówił, że coś z tą stratą trzeba zrobić i ten deficyt w wysokości 200.000 zł., który w ciągu dwóch miesięcy nowego roku wystąpił stawia pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie firmy. Burmistrz otrzymał raport biegłego na pół godziny przed spotkaniem. Rada Nadzorcza w porozumieniu z Burmistrzem podjęła decyzję o wprowadzeniu zmian członka Zarządu. Tu jednocześnie informacja, że Pan Prezes prawidłowo posługuje się pieczątką Pan Prezes ZUH ,,Komunalnik” spółka z o.o. w Reczu, ponieważ został powołany na czas do momentu rozstrzygnięcia konkursu i powołania następnego prezesa. Jest więc prezesem do tego momentu.

-         W sprawie oświadczenia majątkowego Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej Burmistrz poinformował, że Pan Przewodniczący Rady Miejskiej składa oświadczenie majątkowe na ręce Wojewody Zachodniopomorskiego i Pan Wojewoda po sprawdzeniu przekazuje je do Burmistrza Recza. Jeszcze to oświadczenie nie zostało przesłane i będzie opublikowane po przesłaniu do Burmistrza Recza.

-         W sprawie strony internetowej to jest jak najbardziej temat zasadny. Podczas prezentacji Marki Recza takie propozycje zostały zgłoszone i będzie już teraz ładna, nowoczesna strona internetowa.

-         W sprawie nie przejezdności drogi Pomień-Żeliszewo Burmistrz powiedział, że go to dziwi, bo nie było takich sygnałów, że droga jest nie przejezdna. Droga była dobrze wykonana. Jeśli pojawiły się jakieś nieprawidłowości, to w ramach bieżącego utrzymania dróg Komunalnik drobnych napraw dokona. Burmistrz wie, że droga jest przejezdna i samochodem można spokojnie przejechać a co dopiero rowerem.

-         W sprawie konieczności wykaszania dróg gminnych to są wnioski do Komunalnika. Pan Radny Zajączkowski częściowo odpowiadał na ten temat i rzeczywiście może okazać się tak, że te środki są niewystarczające ale przynajmniej wiemy  co za te środki można zrobić i co będzie realizowane. Nadzór bieżący polega na tym, że np. deszcz może wypłukać jakąś dziurę, to wtedy raz na jakiś czas jedzie się i porządnie się ją stabilizuje tym na przykład frezem, który jest w całości w dyspozycji firmy i Burmistrz myśli, że Komunalnik to wykorzysta i tak do tej sprawy podejdzie.

Teraz Komunalnik jest po zmianach organizacyjnych to musi mieć jakiś czas żeby się do tego przymierzyć.

-         W sprawie wywiezienia dużych ilości frezu na inny teren Burmistrz nie będzie się wypowiadał w tej chwili, ponieważ z przykrością twierdził, że dzisiaj się dowiedział o tym, ale zamierza to wyjaśnić. Być może pracownicy Urzędu wiedzieli ale nie przekazali Burmistrzowi takiej informacji. Przypomniał, że zobowiązał się jako Burmistrz do przekazania materiału na drogę Grabowca do Nętkowa i nie wywiązał się z tego zadania, ponieważ Zarząd Dróg Powiatowych załatwił i nie mógł tego załatwić i wtedy już mówił Burmistrz, że czuje się nie komfortowo i czuje pewne zobowiązania wobec Starosty, który jednak mimo wszystko załatwił materiał, może gorszej jakości ale załatwił temat tej drogi.

-         W sprawie komunikacji Stargard Szczeciński – Kalisz Pomorski Burmistrz nie zna innych ustaleń niż to, że z dniem 1 września komunikacja ta zostanie przywrócona.

-         W sprawie ścieków w Sokolińcu Burmistrz odpowie pisemnie Panu Przewodniczącemu, ponieważ nie jest w tej chwili przygotowany.

-         W sprawie remontu dachu przy ulicy Promenada w Reczu wyjaśniał, że sprawa jest dość skomplikowana, bo z jednej strony chciałoby się pomóc mieszkańcom a z drugiej strony mają prawo wykupić mieszkania za 5% wartości. Rzeczywiście należy się zastanowić co w tej sytuacji robić. W podobnej sytuacji znajduje się budynek przy ulicy Środkowej 1. Co prawda przeznaczyliśmy tam środki na drobne malowanie elewacji, żeby ten budynek nie straszył ewentualnych turystów, którzy do nas mogą przyjechać ale z drugiej strony ci mieszkańcy mają prawo kupić te mieszkania za 5% wartości. My wydamy tam 30.000 – 40.000 zł.  z budżetu gminy a do budżetu gminy wpłynie dochód ze sprzedaży tych mieszkań w kwocie  2.000 zł. Jest to nie normalne i należy na Komisji ds. Gospodarki komunalnej i Mieszkaniowej zadecydować, że wyłączamy ze sprzedaży te mieszkania, podwyższamy czynsz, zaciągamy kredyt na ocieplenie mieszkań i przez 15 lat będziemy go spłacać. Gminę nie stać  takie zadania ale jeśli są jakieś inne wnioski to należy je zgłaszać i przedyskutować oraz wprowadzić zmiany do programu mieszkaniowego, który nie zakładał finansowania tego typu zadań.

-         W sprawie wypoczynku letniego dla dzieci wiejskich Burmistrz przypomniał, że wyjaśniał tą sprawę. Jest taki program wolontariatu i przyjeżdżają grupy studentów i realizują programy edukacyjne czy rozrywkowe. To trzeba realizować. Cały czas Burmistrz powtarza, że muszą mieszkańcy przejawiać jakąś aktywność i te organizacje, które dofinansowują tą działalność.

-         Pan Radny Barna mówił o wnioskach, które są do Burmistrza kierowane to Burmistrz jeszcze raz powtarza, to już teraz nie do Burmistrza mają być te wnioski kierowane. Prosi Burmistrz jeśli ktoś działa nieprawidłowo, to prosił o zgłaszanie i Burmistrz będzie wyciągał konsekwencje w stosunku do tych osób, które tych wniosków nie realizują a są za to odpowiedzialni.

-         W sprawie oświetlenia Burmistrz odpowiadał, że właściwie już ten program oświetleniowy w gminie jest już zakończony ale jeszcze są pewne zobowiązania Zakładu Energetycznego i kończy ostatnie rzeczy.

-         W sprawie programu ,,Odnowa Wsi” Burmistrz informował, że gmina nie uczestniczy w tym programie. Ten program jest i będzie realizowany i zawsze będzie się można do niego włączać ale w tej chwili nie jesteśmy w tym programie.

-         W sprawie zieleni wykonywanej w mieście nie jest wykonywana ze środków wiejskich tylko jest wykonywana ze środków  Fundacji Wspomagania Wsi, która dofinansowywała działania w miejscowościach do 6.000 mieszkańców.

Pan Burmistrz powiedział, że chyba już na wszystkie zapytania i wnioski odpowiedział a jeśli czegoś nie zanotował, to prosił o przypomnienie.

Pan Józef Romanowski przypomniał o sprawie Pana Iwacha.

Pan Burmistrz odpowiedział, że może ją wyjaśnić chociaż jest to sprawa indywidualna z zakresu działalności administracyjnej i każdy kto otrzymuje decyzję administracyjną ma możliwość odwołania się do wyższej instancji zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego w celu egzekwowania od Urzędu swoich praw. Tam jest taka sytuacja, że w poprzedniej kadencji została sprzedana nieruchomość, droga dojazdowa wraz z nieruchomością gdzie była stacja energetyczna, z której energetyka zrezygnowała i stworzyła się możliwość żeby tą niewielką nieruchomość sprzedać ale sprzedano ją łącznie z drogą dojazdową, która prowadziła do wszystkich tam 4 działek znajdujących się w tej okolicy. Droga ta została sprzedana, podpisano akty notarialne i nie było tej świadomości, że gdzieś jest jakiś problem, że brakuje drogi dojazdowej. W ubiegłym roku zwrócił się do Burmistrza inny mieszkaniec, który też ma tam działkę i powiedział tak, że od lat ma tam garaż i wyjeżdża z tego garażu a dzisiaj nie może wyjechać tą drogą, bo ona została sprzedana i zapytał, co ma zrobić. Burmistrz zaproponował, że gmina odsprzeda jemu kawałek działki i pozwoli chodnik przebudować, bo nowej drogi budować tam nie zamierza. Po dokonaniu tej sprzedaż ale jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego okazało się, że ta nieruchomość, która jest w wieczystym użytkowaniu nie ma drogi. Jest problem i teraz nie wiadomo tak dokładnie co robić. Gdyby podzielono tę część, którą sprzedano na drogę na wjazdy, to zrobi się tam taka szeroka autostrada gdzie 3 działki będą miały obok siebie 3 wjazdy, 3 drogi. To jest coś nielogicznego. Szuka się rozwiązania, ponieważ Burmistrz jako szef Urzędu Miejskiego poczuwa się do odpowiedzialności za decyzje poprzedników a z drugiej strony nie chce popsuć tej gospodarki nieruchomościami w taki sposób że te nieruchomości będą traciły na wartości, bo będą poszatkowane, będą inne wjazdy itd. Są jakieś tam możliwości, bo można wydzielić wjazd z drugiej strony, od ulicy, która jest prostopadła do ulicy Srebrnej. Będą spotkania z osobami, które ten problem zgłosiły i będziemy rozmawiać. Jeśli podejmie się w tej sprawie nową decyzję administracyjną, to od niej będzie przysługiwało odwołanie bądź droga sądowa i Burmistrz zachęca do tego. Dlatego nie chce podjąć złej decyzji. Jeśli zajdzie potrzeba, to niech Sąd ustali kto jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy.

Pan Józef Romanowski ponownie przedstawił sytuację Pana Iwacha mówiąc, że ktoś popełnił błąd, bo drogi się nie sprzedaje. Trudno, bo już tego dzisiaj nie cofniemy, bo jest akt notarialny i to jest już własność. Ale syn kupując tę działkę tam dalej w łąkach dość dużą działkę na mapach widział, że przy działce ojca jest dość duża działka, która mogłaby być przeznaczona na drogę i w związku z tym kupił tamtą działkę, bo sądził, że będzie miał dojazd. Okazuje się, że ta mała działka, która miała być przeznaczona na  drogę została sprzedana osobie, która najbliżej tej działki mieszka ( nazwiska nie będzie podawał) i teraz ten Pan jakby został złapany w pułapkę, bo w chwili kiedy kupował tę działkę tam dalej widział na mapie, że ta działka jest tutaj wolna i liczył, że tędy będzie miał dojazd. I w tym jest problem Panie Burmistrzu, powiedział Pan Radny Romanowski.

To jest zdanie Pana Romanowskiego, który rzucił światło na sprawę po rozmowie z Panem Iwachem.

Pan Burmistrz odpowiedział, że nie chciałby  żeby tutaj , na sesji znajdywać rozwiązania, bo sprawa jest delikatna i dość trudna sprawa ze względu na błędy, które wcześniej popełniono. Dodatkowo powiedział, że jeśli ktoś się decyduje na sprzedaż drogi i jeśli były inne plany dotyczące tej drogi, to trzeba było to dokonać a nie kiedy zostały sprzedane te działki to nagle któryś z właścicieli okazuje się, że nie ma dojazdu.

Pan Józef Romanowski podpowiadał, że Pan Iwach kupił wcześniej tę działkę kiedy jeszcze ta działka była gminna.

Burmistrz odpowiedział, że wie, ale nie było takiej świadomości, że nie ma tam dojazdu z uwagi na fakt, że podpisywano akty notarialne, bo notariusz nie podpisuje aktu notarialnego w sytuacji kiedy działka nie ma dojazdu chyba, że jest tam ustanowiona służebność. To nie jest właściwe miejsce do rozstrzygania tych spraw.

Pan Stanisław Barna zapytał, czy wiadomo już coś o dopłatach do paliwa rolniczego?

Słyszał w radio, że do końca czerwca rolnicy mają zgłaszać wnioski w tej sprawie do gmin.

Pan Krzysztof Cymerman Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej opuścił obrady sesji za zgodą Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej.

Pan Robaczek Tadeusz zwrócił się do Pana Burmistrza wprost informując, że zawsze zapomina to pytanie zadać, ale w związku z tym, że dostał zaproszenie na ,,Kupiecki Szlak” to sobie przypomniał to pytanie. Stwierdził, że podoba się oświetlenie uliczne, które zostało wynegocjowane z Poznaniem, nowe jest na Murarskiej, Ratuszowej, Środkowej. Ale jest jedna rzecz, bo przed trzema laty jeden z rzeźbiarzy na ,,Kupieckim Szlaku” widział Pan Radny jak on się pocił i wyrzeźbił czaplę i ta czapla do dnia dzisiejszego, nie mówi Pan Radny, że na posesji Pana Burmistrza, bo Pan Burmistrz nie ma własności, ale na posesji Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Ona leży w rogu, jest tak zamaskowana i Pan Radny nie wie czy Pan Burmistrz ją widzi i ona już dogorywa . To już jest 3 lata. Coś trzeba z nią zrobić, bo jak ten rzeźbiarz przyjechałby na ten ,,Kupiecki Szlak” to by się załamał.

Pan Burmistrz odpowiedział, że też jest miłośnikiem przyrody i też leżą mu na sercu walory przyrodnicze wyeksponowane w naszej gminie.

Jeśli chodzi o wnioski w sprawie dopłat rolniczych Burmistrz  wyjaśnił, że wszyscy sołtysi otrzymali informację wraz z wzorem wniosków z prośbą o wywieszenie jej na tablicach sołeckich, co potwierdzili obecni na sesji sołtysi wsi.

W sprawie tej czapli Burmistrz wyjaśnił, że rzeźba ta już skończyła swój żywot, wszystko ma swój kres, był wykonany z mokrego drzewa, drzewo było konserwowane i tak długo jak mógł ten ptak to stał i w pewnym momencie odpadła mu głowa i się okazało, że nie można go naprawić, bo drewno jest spróchniałe. Trzeba to usunąć i jeśli ktoś chce to wziąć na opał, to może z niego skorzystać.

Innych zapytań ani wniosków nie zgłoszono.

 

Wobec wyczerpania porządku obrad sesji Pan Przewodniczący Rady Miejskiej zamknął obrady XXXVI sesji Rady miejskiej o godz. 1535 .

 

Na tym protokół zakończono.

 

Protokołowała:

 

Podinspektor

 

Krystyna Samonek

Metadane - wyciąg z rejestru zmian

Akcja Osoba Data
Dodanie dokumentu: Paweł Kozina 31-07-2006 12:05
Osoba, która wytworzyła informację lub odpowiada za treść informacji: 01-01-2012
Ostatnia aktualizacja: Paweł Kozina 31-07-2006 12:07